[Gdynia] Środowe wieczory w SHAGA
- Odi
- Administrator
- Posty: 6659
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
No widziałem, widziałem... Fajnie - trzeba będzie od nich skombinować i sprawdzić, czy to takie fajne.
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Kolejne spotkanie za nami. Tym razem było to najgorsze spotkanie w jakim brałem udział w Karczmie. Nie z powodu gier czy współgraczy (Ci jak zwykle wyborni:) ) ale z powodu towarzyszącej nam imprezy "po maturalnej" podopiecznych pana, który tam daje korepetycje. Pal licho z tym , ze muzykę ustawili bardzo głośno i z premedytacją podgłaśniali pytając "Czy nie przeszkadzamy?"
Pal licho, że tańczyli po stołach i krzyczeli cały czas zapijając kolejne drinki
Najgorsze było to , że laski stawały się agresywne i zaczynały aktywnie nas obrażać i szydzić. Po raz pierwszy się z czymś takim spotkałem. Na szczęście było mineło 
Gralliśmy w Intrigue gdzie zgodnie z oczekiwaniami Radek okazał się najbardziej dwulicowym zdrajcą i wygrał oszukując i zwodząc. Ja niestety nie potrafię z taką łatwością oszukiwać kobiet
Gratulacje Radek!

Następnie zagraliśmy w King of Tokyo. Lekka, losowa gierka kostkowa, mniej sucha niż np. RTtA. Jedyny jej minus dla mnie to to ,że gracze są eliminowani całkowicie w trakcie trwania rozgrywki.
Później 2 czy 3 partyjki w Dobble no i na koniec rozgrywka w Merchants & Marauders w towarzystwie imprezy maturalnej
Grałm już całkowicie mechanicznie, niestety nie dało się skupić. Dodatkowo nowi gracze i fakt, ze paru rzeczy nie pamiętałem wpłyneły na długie lagi 



Gralliśmy w Intrigue gdzie zgodnie z oczekiwaniami Radek okazał się najbardziej dwulicowym zdrajcą i wygrał oszukując i zwodząc. Ja niestety nie potrafię z taką łatwością oszukiwać kobiet



Następnie zagraliśmy w King of Tokyo. Lekka, losowa gierka kostkowa, mniej sucha niż np. RTtA. Jedyny jej minus dla mnie to to ,że gracze są eliminowani całkowicie w trakcie trwania rozgrywki.
Później 2 czy 3 partyjki w Dobble no i na koniec rozgrywka w Merchants & Marauders w towarzystwie imprezy maturalnej


Ostatnio zmieniony 16 cze 2011, 22:39 przez surmik, łącznie zmieniany 1 raz.
- sowacz
- Posty: 797
- Rejestracja: 04 lut 2008, 11:08
- Lokalizacja: Rumia
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 33 times
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
A ile was dziś było?
Widać, nie każdy ma miłe wspomnienia z dzieciństwa. Są osoby, które były bite planszami od Monopolu i zamykane w pudłach od Descenta jak były małe. Mówię o tych laskach oczywiście.
Widać, nie każdy ma miłe wspomnienia z dzieciństwa. Są osoby, które były bite planszami od Monopolu i zamykane w pudłach od Descenta jak były małe. Mówię o tych laskach oczywiście.
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Tylko 5 osób. Sesja egzaminacyjna zbiera niestety żniwo
Z tego co mówiły wynikało, że mają traume po "Grze w życie" 


Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Kurde. Akurat po traumie jaką przechodzę z sytuacją mojej ex przydałaby mi się ostra wymiana zdań z kilkoma małolatami.
Taka okazja przeszła mi koło nosa.. no nie wierzę :/
Jest nadzieja że będą za tydzień ?
PS: I sorry że znów dałem ciała ale cholernie dużo się u mnie ostatnio dzieje i planszówki nie siedzą mi obecnie w głowie (a szkoda).
Taka okazja przeszła mi koło nosa.. no nie wierzę :/
Jest nadzieja że będą za tydzień ?

PS: I sorry że znów dałem ciała ale cholernie dużo się u mnie ostatnio dzieje i planszówki nie siedzą mi obecnie w głowie (a szkoda).
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Spoko nie ma problemu
Za tydzien ich na 99% nie będzie
Nas pewnie też bo jet Boże Ciało (choć mi to nie przeszkadza
)



- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Przepraszam chłopaki że zrejterowałem, ale myślałem, że mi łeb pęknie od wrzasków tych głupich, nawalonych lasek! Pierwsza rozgrywka w dość skomplikowaną grę w takich warunkach gdzie trzeba się było przekrzykiwać aby zadać pytanie sprawiła, że mój mózg się zlasował. Mam nadzieję że taka sytuacja już się nie powtórzy.
Dzięki za grę.
Dzięki za grę.

Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Początek rozgrywki, nic jeszcze nie zapowiadało ciężkiego "sztormu"... 



- sowacz
- Posty: 797
- Rejestracja: 04 lut 2008, 11:08
- Lokalizacja: Rumia
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 33 times
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Graliśmy na oryginalnych. Ja M&M wziąłem na dokładkę bo mieliśmy grać w BSG ale Cylon...znaczy Magda musiała wyjść wcześniej 
Musze przejrzeć to FAQ ale z ego co pamiętam totam były raczej zmiany na plus? Chyba możliwość scoutingu przez gracza jeżeli przepływamy przez jego pole itp?
A na dokładkę fotka z KoT czyli King na swoim miejscu! Wrrrr!


Musze przejrzeć to FAQ ale z ego co pamiętam totam były raczej zmiany na plus? Chyba możliwość scoutingu przez gracza jeżeli przepływamy przez jego pole itp?
A na dokładkę fotka z KoT czyli King na swoim miejscu! Wrrrr!


Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
A graliście z Tokyo Bay? Ogólnie gra całkiem fajna, czasem karty mają niejednoznaczne treści i tak jak pisałeś wcześniej Marku można szybko odpaść i nie ma nic do roboty aż do końca. A to może trwać.
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Graliśmy bez Tokyo Bay. Mi się wydaje, że w grze powinien być jakiś limit liczby posiadanych kart. Ogólnie przyjemna gierka. Nakręciłem się na M&M, bo tym razem dużo więcej skumałem;] bez tej dziczy obok nas faktycznie łatwiej byłoby się skupić. Ciesze się tylko, że nie zaczęliśmy grać w BSG.
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Graliśmy w 5 osób i bez Tokio Bay, żeby nie komplikować. Teraz myślę sobie, że z Tokio Bay bardziej by się opłacało tam zostawać bo w naszej grze wszyscy szybko uciekali z Tokio. No prawie wszyscy. Radek zostawał i zginął chyba jako pierwszy 
Limitu kart nie ma, nie wiem jeszcze do końca czy to dobrze czy nie. Mateusz tam fajny zbiór kart sobie zrobił ale i tak nie wygrał ;)
Tak czy inaczej mi się grało barzo przyjemnie jak na szybki i niewymagający filler i z chęcią zabiorę grę na następne spotkanie

Limitu kart nie ma, nie wiem jeszcze do końca czy to dobrze czy nie. Mateusz tam fajny zbiór kart sobie zrobił ale i tak nie wygrał ;)
Tak czy inaczej mi się grało barzo przyjemnie jak na szybki i niewymagający filler i z chęcią zabiorę grę na następne spotkanie

Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Jesteście może chętni zrobić spotkanie wcześniej w tym tygodniu? Bo akurat w czwartek wyjeżdżam na ponad dwa miesiące, a teraz jeszcze jestem w Gdyni.
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Ej ej, zginąłem dopiero jako trzeci:psurmik pisze:Radek zostawał i zginął chyba jako pierwszy![]()
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Oj tam, oj tam 
Co do spotkania mi pasuje np. środa.

Co do spotkania mi pasuje np. środa.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6659
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Mi wstępnie środa też, ale jeszcze nie wiem na 100%.
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
W środę Anka nie będzie mogła, więc jak nikt się więcej nie ogłosi, to będzie nas trzech.
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
Ja do lipca już odpadam. Teraz płynę na rejsik po mazurach, a potem mam egzamin licencjacki.
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
będzie nas 4 !
Ja też będę na 100%
Promotor wyjechał na wakacje więc CHWDP (ch** w d*** promotorowi)

Ja też będę na 100%

Promotor wyjechał na wakacje więc CHWDP (ch** w d*** promotorowi)

- Odi
- Administrator
- Posty: 6659
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
- Odi
- Administrator
- Posty: 6659
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times
Re: [Gdynia] Czwartkowe wieczory w Karczmie Gdyńskiej
mnie nie będzie w czwartek, a whitechapel z chęcią bym zagrał na 1wszy zrzut (o 20 będę pewnie uciekać)