Might & Magic Heroes

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Red Baron »

To nie jest tak że przeszkadza, ponadto w bitwach heros kontra heros jest wręcz niezbędne. Po prostu jeżeli komuś nie pasuje przełożenie żetonów i jest doświadczonym graczem, aby nieco przyspieszyć bitwę może nie układać ich na tym torze. Zresztą ja bym nie demonizował tak tego toru, to nie jest jakaś skomplikowana czynność. Herosi z założenia są gra na minimum 3h, wiec według mnie taki szczegół nie ma dużego znaczenia.
Awatar użytkownika
loizok
Posty: 33
Rejestracja: 06 wrz 2012, 15:28

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: loizok »

Ja dzisiaj odbieram swój egzemplarz i nie ukrywam, że mam duże oczekiwania wobec tej gry. Jak okaże się dobra, to trzeba będzie pomyśleć nad skołowaniem figurek do bohaterów ;)
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: mig »

Kurcze - widzę, że już niektórzy mają swoje egzemplarze, niektórzy dziś odbierają. A we wszystkich sklepach nadal Heroes jako preorder...
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Matio.K
Posty: 1582
Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Matio.K »

Red Baron pisze:Herosi z założenia są gra na minimum 3h, wiec według mnie taki szczegół nie ma dużego znaczenia.
A w instrukcji jest 2h+, o czym zresztą informowałem również w podcaście i tekście poświęconemu grze.
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Nataniel »

mig pisze:Kurcze - widzę, że już niektórzy mają swoje egzemplarze, niektórzy dziś odbierają. A we wszystkich sklepach nadal Heroes jako preorder...
Do REBELa paleta wysłana wczoraj dotrze dopiero jutro :-(. Nie wiadomo, o której godzinie, więc pewnie wysyłkę rozpoczniemy w poniedziałek. Niestety w tym okresie świątecznym - kurierzy są BARDZO zawaleni robotą i wiele rzeczy się przez to opóźnia.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Salah Ad-Din
Posty: 144
Rejestracja: 30 sie 2012, 20:55
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Salah Ad-Din »

Jasiek22 miejmy nadzieje iż jest to pierwsze ale i ostatnie negatywne wrażenie :)
Zawsze można troszkę zmienić zasady aby gra bardziej podpasowała graczom.
Szkoda, że Klient który kupił grę przed premierą dostanie ją później niż wszyscy inni [ może czepiam się i to tylko moje rozgoryczenie ] :).
Awatar użytkownika
Jasiek22
Posty: 131
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:45

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Jasiek22 »

Zagrałem dziś całą grę na 2 osoby, Nekropolia vs. Twierdza. Rozłożenie gry + kompletne tłumaczenie zasad to około godzina czasu. Gra skończyła się w 10 turze zwycięstwem Nekropolii, co zajęło nam ponad 2 godziny samej gry.

W skrócie jak wyglądała gra:
-tury 1-4 - herosi zostali obładowani na maksa jednostkami i ruszyli w bój, niszcząc po drodze wszystko co byli w stanie
-tura 5 - powrót herosów do miast w celu odnowy osłabionej armii, teraz herosi byli w stanie walczyć z większością trudnych spotkań
-tura 6 - wylosowanie pierwszej karty tygodnia z półksiężycem i od razu trafiliśmy na symbol "mroczne dni", który podwaja liczebność stworów neutralnych w walce i nagle zamiast kosić trudne spotkania musieliśmy walczyć z tymi słabszymi
- tura 7 - karta tygodnia bez mrocznych dni, oboje rzuciliśmy się na walkę z silnymi spotkaniami
- tura 8-9 - 2 razy z rzędu "Mroczne dni" a więc siła spotkań znowu skacze ostro do góry, a na planszy zostały już tylko te mocniejsze, wolałem nie ryzykować i odpuściłem sobie walkę, lekka stagnacja, ale odnowiłem sobie w tym czasie armię i zbudowałem 2. herosa do odbijania niebronionych kopalń przeciwnika, ten z kolei odbył 2 walki które zjadły mu większość armii.
- tura 10 - znowu "Mroczne dni"... uznałem że łatwiej mi już będzie walczyć z przeciwnikiem niż neutralnymi spotkaniami, poczekałem aż podejdzie w odpowiednie miejsce i bum... teleportowałem się z miasta do pobliskiego portalu na mapie i idealnie wystarczyło mi ruchu alby do niego dojść. Ja świeżo zbudowana armia, on już mocno osłabiona i wygrałem bez większych kłopotów. Dzięki tej walce odbiłem jego świeżo zdobytą kopalnię wartą 3 PP i ukradłem mu artefakt (1PP) co dało mi łącznie +4PP, skutkując łącznym wynikiem 13 PP (do zwycięstwa potrzebowałem 12 PP).


Bez ciągłego przekładania żetonów na tor inicjatywy gra toczyła się szybciej, chociaż i tak jest bardzo czasochłonna.

Jeśli chodzi o interakcję, to całą grę się sobą nie przejmowaliśmy, każdy bawił się ze spotkaniami, a tu nagle jeden atak i koniec gry. Nie bardzo podoba mi się takie rozwiązanie. Na początku nie było sensu tracić akcji na odbijanie kopalń przeciwnika, które po chwili i tak by odbił, a dochód i tak miał na tyle duży że nie dało by się go sensownie przyblokować w ten sposób, a i samemu miało się wszystkiego pod dostatkiem i nie było musu walczyć o więcej zasobów. Atak jest tylko wtedy opłacalny kiedy mamy już trochę PP i zamierzamy nim skończyć grę, albo gry mamy przewagę nad przeciwnikiem i nadarzy się okazja go zaatakować. Poza tym gra nie skłania nas do interakcji.

Ruch na mapie na początku nadal był mocno ograniczony przez teren i przeciwników ale nie było tak źle. Szkoda tylko że oba portale były tak blisko naszych miast.

Najpotężniejszym wzmocnieniem dla herosów są artefakty. Są po prostu potężne, a te silniejsze z nich potrafią zupełnie zmienić grę. Na 15 kart skarbów tylko 2 zawierają artefakt, a kto na taką trafi ma dużego farta i zyskuje przewagę nad przeciwnikiem. Wybór z kart skarbów jest dość ograniczony, złota i surowców raczej nam nie brakuje, doświadczenia ze skarbów nie możemy magazynować, tylko wykorzystać je od razu jeśli zapewnią nam awans, czyli w większości przypadków nie możemy go zabrać i pozostaje nam ostatnia opcja czyli żeton szczęścia/zwój/artefakt.

Jeśli chodzi o karty umiejętności SIŁA to każdy ma ich 8, a wszystkie frakcje mają je dokładnie takie same. Ja skończyłem grę na 5 poziomie więc przewałkowałem się przez cały stos kart (wybieramy 1 z 2). Niektóre są raczej mało użyteczne a inne bardzo przydatne.

Gra zajmuje naprawdę dużo miejsca, a bardzo dużo jeśli chce się w nią wygodnie grać.

Ogólnie nie jestem jakoś specjalnie przekonany do tej gry, wstępnie oceniłbym ją na 4-5 w skali od 1 do 10. Ze względu na stopień skomplikowania, ilość elementów i obraną mechanikę nie gra się w nią zbyt wygodnie i płynnie, odnoszę wrażenie że nie działa przez to tak jak powinna w swoim zamyśle. Gra trwa dość długo, w pełnym składzie zajmie pewnie ze 4-5 godzin. Interakcja pojawia się praktycznie tylko pod koniec gry. Przestoje w grze 4-ro osobowej mogą być naprawdę nużące.
Wydaje mi się że ciężko będzie wkręcić w tą grę kogoś kto nie miał wcześniej styczności z planszówkami, wyda mu się ona zbyt skomplikowana i będzie miał kłopoty z jej ogarnięciem.

Ale na obronę gry mogę powiedzieć że nie jestem też jakimś wielkim fanem herosów komputerowych. Grałem w II,III,IV i VI cześć serii, podobały mi się, szczególnie III i IV, ale dość szybko mi się nudziły. Mam takie wrażenie że na komputerze grało się w nie o wiele wygodniej niż na planszy. Ale jeśli ktoś jest miłośnikiem serii, myślę że może wybaczyć tej grze pewne wady i przypadnie mu ona do gustu, bo w gruncie rzeczy przebieg gry jest dość podobny do komputerowej wersji.
Jestem bardzo ciekaw opinii innych graczy :) Moim dwóm dotychczasowym współgraczom gra się raczej podobała.
piogar
Posty: 416
Rejestracja: 21 wrz 2012, 17:30
Lokalizacja: Wroclaw
Has thanked: 9 times
Been thanked: 5 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: piogar »

Opis pokazuje, ze jest to gra bardzo zblizona do komputerowej wersji - dosc dlugi czas gry, poczatkowe czajenie sie w oczekiwaniu na rozbudowe armii, wieksze walki dopiero na koniec. Dziwne tylko, ze mieliscie surowcow zawsze pod dostatkiem, bo na komputerze zawsze ich brakowalo, co czynilo walki o kopalnie nawet z silniejszymi jednostkami nautralnymi sensowne.

Z jednej strony podobienstwo to plus, bo duza czesc graczy bardzo lubila komputerowych heroes'ow, a z drugiej od planszowki oczekujemy chyba wiekszej interakcji i innego typu emocji pomiedzy graczami, niz ma to miejsce patrzac w ekran komputera.

Poczekam na wiecej recenzji - moze akurat ta gra tak Wam sie ulozyla, bo taki byl uklad kafelkow, wylosowane karty albo po prostu lepiej gra sie na wiecej graczy. Mam nadzieje, ze po rozegraniu kilku partii gra okaze sie ciekawa pozycja, bo chetnie bym ja kupil. Na razie jednak w ogole nie jestem do tego przekonany.
Awatar użytkownika
Wothan
Posty: 525
Rejestracja: 02 lis 2009, 10:11
Lokalizacja: Mazury
Has thanked: 6 times
Been thanked: 16 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Wothan »

Wszystkie zarzuty Jaśka dotyczą tak samo wersji komputerowej. Może żeby zwiększyć interakcję między graczami należy zmniejszyć planszę, żeby gracze od razu walczyli o te same zasoby.
Awatar użytkownika
Barto
Posty: 142
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:24
Lokalizacja: Pszczyna
Been thanked: 10 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Barto »

co zajęło nam ponad 2 godziny samej gry.
chociaż i tak jest bardzo czasochłonna.
Gra trwa dość długo, w pełnym składzie zajmie pewnie ze 4-5 godzin.

W porównaniu do innych gier strategicznych/wojennych to jest to raczej czas standardowy jaki trzeba poświęcić na rozgrywkę. Wziąć jeszcze pod uwagę trzeba że czym bardziej doświadczeni gracze w dany tytuł tym rozgrywka czasowo zaczyna się optymalizować z powodu coraz płynniejszej rozgrywki i mniejszych przestojów.
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Red Baron »

Wszystkie zarzuty Jaśka dotyczą tak samo wersji komputerowej. Może żeby zwiększyć interakcję między graczami należy zmniejszyć planszę, żeby gracze od razu walczyli o te same zasoby.
W mojej opinii kwestia interakcji w tego typu grach jest zależna od podejścia graczy:
- jeżeli ktoś chce (lubi) atakować przeciwnika szybko to gra to umożliwia, jeżeli jest ostrożny i każda akcję mocno "rozkminia" wraz z jej konsekwencjami, będzie atakował później albo wcale.
Posłużę się przykładem Eclipse czy Twilight Empire czy też MageKnight - w tych grach jest podobnie możemy szybko atakować przeciwnika jak i czekać na dogodny moment jak i nie atakować w ogóle. Wszystko zależy od strategi jaka przyjmiemy na daną grę.

Czas rozgrywki tak jak napisał powyżej Barto, skraca się wraz z doświadczeniem graczy, co zresztą jest wspólne dla większości gier.
Awatar użytkownika
pabula
Posty: 2111
Rejestracja: 10 cze 2008, 14:00
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 2 times
Been thanked: 70 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: pabula »

Chcesz powiedzieć, że Heroes jest podobne do Mage Knight'a?
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Red Baron »

Nie, chcę powiedzieć ze interakcja jest w dużym stopniu zależna od graczy.
Awatar użytkownika
Jasiek22
Posty: 131
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:45

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Jasiek22 »

Kilkakrotnie wspominam że gra jest czasochłonna bo się dłuży po prostu, niektóre gry trwają 4 godziny ale w ogóle nie czuje się upływu czasu, bo gra tak potrafi wciągnąć. Nasza gra skończyła się w sumie szybko jednym udanym atakiem, a była tylko na dwie osoby i tak trwała 2 godziny. Gdyby grać w 4 osoby gdzie gra nie skończyła by się jednym atakiem, a lider mógłby być powstrzymywany przez resztę graczy, to przewidywane 4-5 godzin to raczej dolna granica czasu trwania takiej rozgrywki. Przynajmniej na początku, gdzie karty zwojów, umiejętności i artefaktów trzeba czytać, bo nie zna się ich wszystkich na pamięć. Do instrukcji w trakcie gry nie zaglądaliśmy, więc tak długi czas nie był spowodowany nieznajomością zasad.

A dłuży się dlatego że nie ma w niej jakiegoś planowania, przez co gra nie zmusza do myślenia, a co za tym idzie nie wciąga. To jest główna wadą tej gry. Masz herosa to klepiesz po kolei wszystko co możesz, odnawiasz armię i znowu. Nawet nie patrzysz co podbijasz, tylko lecisz wszystko po drodze co jesteś w stanie zdobyć. Priorytetem jest zdobycie jakiejś kopalni na samym początku, a później jedynymi naprawdę cennymi miejscami są tylko te, gdzie możemy zdobyć artefakt, poziom lub jednorazowo 2 PP na stałe. Kopalni każdy ma pod dostatkiem i podbija się je potem bardziej dla PP niż zasobów.

W naszej grze, gdybym po tej jednej walce z przeciwnikiem nie miał wystarczającej ilości PP, gra nie trwała by jeszcze zbyt długo, bo zdobył bym je jeszcze w tej turze bez żadnych problemów. Na pełną odbudowę armii potrzeba 2 mobilizacji + trochę złota, a zanim by to zrobił mogłem zagrać kilka aktywacji herosów i ograbić go w tym czasie praktycznie ze wszystkiego.

Ogólnie gra nieźle odwzorowuje Herosów, ale nie pasują one w takiej formie na grę planszową. Bardziej skupiono się na podobieństwie do wersji komputerowej niż na jej grywalności.

A co do Mage Knigth to chciałem kupić tę grę, ale ma być dostępna dopiero po świętach, dlatego zdecydowałem się na Herosów. Z tego co o niej słyszałem, jest w niej dużo liczenia, kombinowania, planowania, czyli ogólnie optymalizowania, ktoś nawet powiedział że przy tej grze "czacha dymi", czego zupełnie brak w herosach. I taka jest główna różnica między tymi dwoma grami.
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Red Baron »

Kompletnie się z tobą nie zgadzam. Ale widzę że masz swoja opinię na temat tej gry i dalsza polemika nie ma chyba sensu. Gra najzwyczajniej nie przypadła Ci do gustu.
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: costi »

Polemika zawsze ma sens, tym bardziej, że Jasiek22 przedstawił dość konkretne "zarzuty". ;)
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: pan_satyros »

Jasiek22 pisze: Ogólnie gra nieźle odwzorowuje Herosów, ale nie pasują one w takiej formie na grę planszową. Bardziej skupiono się na podobieństwie do wersji komputerowej niż na jej grywalności.
To zdanie wydaje mi się, jak na razie najważniejszym punktem zaczepnym do dalszej dyskusji.
Czekam na kolejne opinie.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Trolliszcze »

Jasiek22 pisze:A dłuży się dlatego że nie ma w niej jakiegoś planowania, przez co gra nie zmusza do myślenia, a co za tym idzie nie wciąga. To jest główna wadą tej gry. Masz herosa to klepiesz po kolei wszystko co możesz, odnawiasz armię i znowu. Nawet nie patrzysz co podbijasz, tylko lecisz wszystko po drodze co jesteś w stanie zdobyć.
Chyba nie jest to tak do końca prawdą, skoro Twój przeciwnik "klepnął" nie te potwory, co trzeba, stracił sporo armii i wystawił się na atak. Czy to właśnie nie przez złe planowanie przegrał grę?

Poza tym, sądząc z opisu, mam wrażenie, że gra może sporo zyskać, kiedy zasiądzie do niej trzecia osoba.
Awatar użytkownika
Red Baron
Wydawca
Posty: 235
Rejestracja: 03 lip 2004, 09:14

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Red Baron »

Polemika zawsze ma sens,
Może i masz rację, ale jak widzę inni za mnie zrobią to lepiej. Pozostanę biernym obserwatorem. Oczywiście będę odpowiadał na posty dotyczące zasad gry.
Awatar użytkownika
Jasiek22
Posty: 131
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:45

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Jasiek22 »

Trolliszcze pisze:
Chyba nie jest to tak do końca prawdą, skoro Twój przeciwnik "klepnął" nie te potwory, co trzeba, stracił sporo armii i wystawił się na atak. Czy to właśnie nie przez złe planowanie przegrał grę?

Poza tym, sądząc z opisu, mam wrażenie, że gra może sporo zyskać, kiedy zasiądzie do niej trzecia osoba.
Nic szczególnego się nie działo więc klepał potwory jak to miało miejsce przez całą grę. To była jego pierwsza gra i pierwsze użycie portalu podczas gry, więc po prostu nie zwrócił na to uwagi, o co łatwo przy łyknięciu takiej ilości zasad naraz.

W więcej osób gra powinna być ciekawsza, pojawią się jakieś spiski, paktowanie i powstrzymywanie lidera. Boję się tylko o czas rozgrywki. Grając w dwie osoby, gdy jedna się wybije (do czego wystarczy jedna wygrana walka z przeciwnikiem i kradzież artefaktu), druga ciężko ma ją powstrzymać. Jestem bardzo ciekawy jak będzie wyglądać gra w więcej osób. W grze 3 osobowej gracze na starcie są rozmieszczeni blisko siebie więc i interakcja powinna skoczyć w górę. Dla 4 graczy proponował bym rozmieszczenie początkowe podobne jak ma to miejsce przy 3 graczach.

Mam nadzieję że grając w 3-4 osoby, które już mają ograną tą grę, rozgrywka będzie w miarę płynna oraz pojawi się interakcja zmuszająca do kombinowania, dzięki czemu gra w pełni rozwinie swoje skrzydła :)
Awatar użytkownika
Jar
Posty: 422
Rejestracja: 02 sty 2007, 17:10
Lokalizacja: Tychy

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Jar »

Jasiek22 - mówisz, że gra nie wymaga planowania itp. Zastanawia mnie czemu prawie cały czas graliście po jednym Herosie? W wersji komputerowej zawsze korzystało się z kilku, co znacznie ubogaca sprawę. W ten sposób jednym mogłeś walczyć z potworami niezależnymi a drugi mógł regularnie łupić zasoby przeciwnika, może wtedy nie byłoby tak że każdy z was ma surowców w nadmiarze i stać go na wszystko. I tu dopiero trzeba kombinować: kogo zmobilizować, czym ma się zajać lepszy bohater, a do czego użyć słabszych - do najazdu kopalni przeciwnika, odzyskiwania swoich itp.

Z niecierpliwością czekam na opinie innych osób.
Awatar użytkownika
matoozik
Posty: 403
Rejestracja: 24 sie 2009, 14:19
Lokalizacja: Małopolska

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: matoozik »

Jar pisze:Jasiek22 - mówisz, że gra nie wymaga planowania itp. Zastanawia mnie czemu prawie cały czas graliście po jednym Herosie? W wersji komputerowej zawsze korzystało się z kilku, co znacznie ubogaca sprawę. W ten sposób jednym mogłeś walczyć z potworami niezależnymi a drugi mógł regularnie łupić zasoby przeciwnika, może wtedy nie byłoby tak że każdy z was ma surowców w nadmiarze i stać go na wszystko. I tu dopiero trzeba kombinować: kogo zmobilizować, czym ma się zajać lepszy bohater, a do czego użyć słabszych - do najazdu kopalni przeciwnika, odzyskiwania swoich itp.
Widocznie nie robił tego (drugi bohater) bo nie było takiej potrzeby. Gra widocznie nie wymusza na graczach interakcji. A jeżeli nie wymusza to po co ją robić na siłę. Przecież chodzi o zwycięstwo wszelkimi sposobami zgodnymi z instrukcją. I takie właśnie zwycięstwo miało właśnie miejsce w przypadku Jaśka.
Małpa nie żyje. Przedstawienie skończone.
Moja skromna kolekcja: matoozik
Awatar użytkownika
Barto
Posty: 142
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:24
Lokalizacja: Pszczyna
Been thanked: 10 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Barto »

Jasiek22 pisze:Mam nadzieję że grając w 3-4 osoby, które już mają ograną tą grę, rozgrywka będzie w miarę płynna oraz pojawi się interakcja zmuszająca do kombinowania, dzięki czemu gra w pełni rozwinie swoje skrzydła :)
Właśnie może to kwestia skalowalności.
Np. do tematycznie bardzo podobnego Runewarsa nie wyobrażam sobie zasiadać w mniej niż 4os.
Z Herosami może być podobnie, tak że gra osiąga swój pełny potencjał w pełnym składzie zaś rozgrywka na 2 i 3 os. to wyraźnie gorsza opcja.
Awatar użytkownika
Jasiek22
Posty: 131
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:45

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: Jasiek22 »

Jar pisze:Jasiek22 - mówisz, że gra nie wymaga planowania itp. Zastanawia mnie czemu prawie cały czas graliście po jednym Herosie? W wersji komputerowej zawsze korzystało się z kilku, co znacznie ubogaca sprawę. W ten sposób jednym mogłeś walczyć z potworami niezależnymi a drugi mógł regularnie łupić zasoby przeciwnika, może wtedy nie byłoby tak że każdy z was ma surowców w nadmiarze i stać go na wszystko. I tu dopiero trzeba kombinować: kogo zmobilizować, czym ma się zajać lepszy bohater, a do czego użyć słabszych - do najazdu kopalni przeciwnika, odzyskiwania swoich itp.

Z niecierpliwością czekam na opinie innych osób.
Oczywiście że mieliśmy po drugim herosie :) Ja swojego zbudowałem w 6 turze, kiedy przeciwnik był blisko swojego miasta i chciałem mu poprzejmować kopalnie, bo czemu by nie skoro są całkowicie niebronione. Ale dojście do nich trochę mi zajęło, tak że pierwszą z nich przejąłem mu dopiero w 9 turze (kopalnię złota wartą, 0 PP). W 10 turze dzięki jednej walce uzyskałem wymaganą ilość PP, a gdyby mi się to nie udało to właśnie przy pomocy tych 2 herosów poprzejmował bym mu wszystko, podczas gdy on regenerował wojska siedząc w zamku. Tyle że Ci drudzy herosi nie zdążyli odegrać jakiejś ważnej roli w tej rozgrywce, więc ich pominąłem.

EDIT:

Jestem świeżo po grze 3 osobowej i grało się znacznie lepiej. Zaczynało się blisko siebie, więc od początku było trzeba uważać na wrogich herosów i występowała rywalizacja kto pierwszy coś zgarnie. Gra skończyła się w 6 turze, co zajęło nam 2 godziny. W 2 turze odbyła się ciekawa walka między bohaterami, w której jeden kolega stosem jednostek o sile 3 zadał maksymalną możliwą ilość ran, bo aż 7 i wydawało się że jest po walce, ale ten drugi ostatecznie ją wygrał dzięki umiejętnością magicznym. Zwycięzca tej walki szybko potem awansował i przygotował sobie combo, w którym dzięki czarom ciągle wskrzeszał swoje kapłanki, które w elitarnej postaci mają dodatkowy punkt życia, a obrażenia zadawał czarem porażenie (2 rany na turę). Dzięki temu w turach 3-6 mógł niszczyć praktycznie wszystkie potworki neutralne, bez straty wojsk i szybko wzbogacił się o kilka artefaktów, które zapewniały mu dodatkową ochronę oraz sporą mobilność. Bardzo pomagała mu umiejętność podróży przez portale. Przeciwnik którego pokonał, długo leczył rany i był strasznie z tyłu, dopiero w 5-6 turze odważył się wyjść i walczyć ze średnimi potworkami. Moja część mapy była odgrodzona od reszty wodą i górami więc mogłem ją sobie na spokojnie eksplorować. Początkowo dostałem gorsze czary, przez co wolnej szło mi z potworkami, potem jako mag opierałem się na podobnym combie na wskrzeszaniu jednostek i walce czarami, tyle że moje duszki nie miały dodatkowego punktu życia jak kapłanki, więc nie było ono tak efektywne. Gdy wzmocniłem się wystarczająco, postanowiłem powstrzymać lidera, który zaczął szybko gromadzić punkty. Zbudowałem teleport w mieście, ale nawet nie zdążyłem do niego dojść, bo nagle podbił 2 kopalnie (każda po 3 PP) dzięki swojej mobilności z artefaktów i umiejętności bohatera z przechodzeniem przez portale, przez co gra się skończyła.

Po grze zrobiliśmy walkę między naszymi herosami. Oboje użyliśmy najmocniejszych zwojów, przywołujących żywiołaki, ale użyłem dodatkowo zwoju rozproszenia magii, kontrując zwój przeciwnika :) Dzięki temu po zaciętej walce udało mi się go pokonać, pomimo jego przewagi artefaktów (2 do 4) i poziomów (4 do 5).

Była interakcja, było planowanie i kilka ciekawych walk, dzięki czemu gra nie dłużyła się jak poprzednio. Ale mam wrażenie że sporo zależało od tego jakie czary siądą na początku oraz że frakcja zwycięzcy (Przystań) była o wiele lepsza dzięki tym kapłankom z dodatkowym punktem życia, od mojej (Świątynni). Ale i tak grało się fajnie, zupełnie inaczej niż we 2 osoby.

W instrukcji brakuje opisu jak działa "Wskrzeszenie". Graliśmy że dodaje żeton jednostki do stosu lub zamienia go na elitę. Teraz się zorientowałem że pomyliłem ten opis z działaniem efektu "Laur" z kości elitarnej :)
ernin
Posty: 555
Rejestracja: 20 lut 2012, 10:00
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 35 times
Been thanked: 27 times

Re: Might & Magic Heroes

Post autor: ernin »

Ja dziś będę grać pierwszą partię ale cieszy mnie ze na 3 osoby już się dużo lepiej grało.

Mam jeszcze pytanie do wydawcy. Czy można by udostępnić w dobrej jakości żetony które są źle wydrukowane to bym sobie na papierze samoprzylepnym wydrukowal i na stare nakleil. Albo za np opłatą rodukcji dokupić żetony i karty z błędami?
ODPOWIEDZ