Re: CiekaweGry - Startujemy z podcastem audio!
: 18 sty 2015, 19:53
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Super! Audycji do słuchania nigdy za wiele. Jeśli poziom bedzie zbliżony do Waszych tekstów, to sukces jest gwarantowany
Nie tyle z grą, co z teorią ewolucji. Ostatnio miałem krótką acz intensywną dyskusję z kreacjonistami, o których dotychczas myślałem, że są tylko miejską legendą...wolfe pisze:Rozwiniesz wątek kontrowersji związanych z grą? Zżera mnie niezdrowa ciekawość o co chodzi...
Poczytuję sobie wasze teksty i zwykle mi się podobają.palladinus pisze:Opanowałem sztukę wojny!
Kart nie przetasowujemy. Gramy dalej bez dociągu.Nasza talia składa się z dwóch rodzajów kart – z numerami od 1 do 6, które będą dla nas dostępne w każdej turze, oraz z kart specjalnych, które będziemy dociągali co turę i użyjemy ich tylko raz w rozgrywce (chyba, że się skończą i przetasujemy je ponownie).
Czy z powyższego mam rozumieć, że duże pudła, wypchane elementami po brzegi, są już tylko z tego powodu wartościowe? Widocznie one "potwora grywalności" mieścić w sobie nie muszą. Najwyraźniej doświadczenie autorowi podpowiada, że jeśli już gra ma się okazać słaba, to lepiej będzie, jeśli wyłożymy kilkaset złotych na całą masę niepotrzebnego śmiecia.Jak więc widać gra jest wypakowana jak chlebak rosyjskiego żołnierza, czyli nie bardzo.[...]Wracamy więc do pytania, czy to źle, że zasady banalne i zawartość pudła nie przytłoczy nas ilością elementów?! Otóż nie, pod warunkiem, że w tym małym opakowaniu mieści się potwór grywalności.
mógłbym inaczej zapisać: Czy to źle, gdy zawartość pudełka jest uboga? Nie, jeśli gra okaże się regrywalna.Jak więc widać gra jest wypakowana jak chlebak rosyjskiego żołnierza, czyli nie bardzo.[...]Wracamy więc do pytania, czy to źle, że zasady banalne i zawartość pudła nie przytłoczy nas ilością elementów?! Otóż nie, pod warunkiem, że w tym małym opakowaniu mieści się potwór grywalności.