Re: Auf den Spuren von Marco Polo
: 14 kwie 2016, 21:59
Dzisiaj miałem coś pod 120. Ale pięknie szło.
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Jeśli już, to dolne rejony stanów średnich.DarkSide pisze:Pomimo, że swój egzemplarz sprzedałem to z ciekawości jeszcze zagrałem na Yucata.de w rozgrywkę 4-osobową (grałem gościem który dokłada wszędzie kości za darmo) i... wygrałemCzy wynik 60 punktów to mizeria, czy w miarę średni?
wc pisze:Dzisiaj miałem coś pod 120. Ale pięknie szło.
Tym, który wybiera sobie wartości na kościachTomzaq pisze:wc pisze:Dzisiaj miałem coś pod 120. Ale pięknie szło.Jakim kolesiem?
Wg mnie ten gość co dostaje żetony jest najgorszy z całej gromady. Raz jeden nim grałem - rozpacz. Każdy inny jest lepszy. To jedyna nie przegięta, a niedoszacowana postać. Oczywiście takie jest moje zdanieRyu pisze:Ja w swojej 3 grze uzyskałem ponad 90pkt ostatnio (jakbym znał go lepiej i wiedział na co mogę liczyć to inaczej bym karty do podróży wybrał i 100 lekko bym przekroczył). Fakt, że grałem przegiętym kolesiem - taki z dodatku co ciągnie co chwilę żetony![]()
Ale wc siadło faktycznie ładnie. Jakby gra bardziej mi się podobała to próbowałbym częściej dobić do tego wyniku
A wg mnie jest świetnywc pisze:Wg mnie ten gość co dostaje żetony jest najgorszy z całej gromady. Raz jeden nim grałem - rozpacz. Każdy inny jest lepszy. To jedyna nie przegięta, a niedoszacowana postać. Oczywiście takie jest moje zdanieRyu pisze:Ja w swojej 3 grze uzyskałem ponad 90pkt ostatnio (jakbym znał go lepiej i wiedział na co mogę liczyć to inaczej bym karty do podróży wybrał i 100 lekko bym przekroczył). Fakt, że grałem przegiętym kolesiem - taki z dodatku co ciągnie co chwilę żetony![]()
Ale wc siadło faktycznie ładnie. Jakby gra bardziej mi się podobała to próbowałbym częściej dobić do tego wyniku
W grze przypadkiem nie draftowało się postaci w odwrotnej kolejności graczy? Znając trochę grę, jako ostatni gracz, możesz pierwszy wybrać postać, która najlepiej wykorzystuje obecny układ planszy.Marx pisze:niewątpliwie jest to gra z pewną losowością (kości oraz losowanie postaci)
Losowalismy z pośród czterech sugerowanych postaci w instrukcji, ale zajrzałem własnie do niej raz jeszcze, i masz rację. Graliśmy źle.BartP pisze:W grze przypadkiem nie draftowało się postaci w odwrotnej kolejności graczy? Znając trochę grę, jako ostatni gracz, możesz pierwszy wybrać postać, która najlepiej wykorzystuje obecny układ planszy.Marx pisze:niewątpliwie jest to gra z pewną losowością (kości oraz losowanie postaci)