Rising Sun (Eric M. Lang)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1311 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
kwiatech pisze:Pojawiły się kolejne SG
tja ... rozciągają to już niemiłosiernie... 1 klan w 5 SG po ok. 100K każdy... napięcie mocno siadło... no ale ok...kampania trwa 3 dzień, więc na razie jest spokojnie...
-
- Posty: 542
- Rejestracja: 03 gru 2014, 14:49
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Tutaj masz zupełną racjęrastula pisze:kwiatech pisze:Pojawiły się kolejne SG
tja ... rozciągają to już niemiłosiernie... 1 klan w 5 SG po ok. 100K każdy... napięcie mocno siadło... no ale ok...kampania trwa 3 dzień, więc na razie jest spokojnie...
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Spoko i tak to nie zmienia tego że w 5 sg jeden klan. Czyli za 11 sg bedziemy mieli wszystkie 8 jak widac z mapy.
-
- Posty: 542
- Rejestracja: 03 gru 2014, 14:49
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
No z tym jest słabo. Chyba nie mają nic więcej zaplanowane dlatego jest tak a nie inaczej.0NCK0 pisze:Spoko i tak to nie zmienia tego że w 5 sg jeden klan. Czyli za 11 sg bedziemy mieli wszystkie 8 jak widac z mapy.
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1311 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
kolejne klany będą raczej płatne. osobiście wolę takie rozwiązanie osobiście.
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Jako platny dodatek dziala lepiej dla KS poniewaz szybciej zbiera sie kasa i szybciej sa nastepne SG. Czyli powiedzmy, ze 50% osob kupi te dodatkowe klany za $25 kazdy to kampania mialaby juz o 500k wiecej czyli 5 SG ktore nie beda nigdzie indziej dostepne.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
No dobra. Przeanalizował ktoś gameplaya? Może to być dobra gra czy raczej jest szansa że Lang ją sknocił?
- DDP
- Posty: 369
- Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 21 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Obejrzałem filmik ze strony KS - przebieg 1 rundy i mechanicznie przypomina to:
- wybór akcji ala Cuba/Puerto Rico - gdzie każdy ma taki sam deck kart akcji, wybiera jedna osoba a robią ją wszyscy - przy czym wybierający (i jego sojusznik o ile go ma) mają bonus
- tor bogów - zwykłe mini-aera control gdzie większość figurek decyduje o dodatkowej akcji
- remisy rozstrzyga tor honoru
- walka przypomina mi połączenie Cry Havoc z licytacją w ciemno Knizi (każdy za zasłonką stawia kasę na 4 akcje odpalane po kolei: zabicie własnych figurek za punkty, pojmanie jeńca, dołożenie roninów do walki i cośtam jeszcze) po czym kto ma więcej figurek na mapie wygrywa region (tego nie jestem pewien). Tak czy siak na końcu zwycięzca oddaje swoją kasę tym którzy przegrali jak w Traumfabrik (ale nie wiem czy rozpatruje się zwycięzce każdej pojedynczej akcji czy tego co wygrał całą walkę), kasa postawiona przez przegranych przepada
- gra ma potencjał na umawianie się przy stole na innych graczy - bardzo łatwy gang bang na lidera w punktacji
Moje odczucia po tym filmiku są takie - gdyby nie grafiki i figurki to za mechanikę, gry by nie wsparło 90% osób tych co ją wspiera Jestem lekko rozczarowany i liczę że to niepełna runda była i że jest coś jeszcze. Blood Rage to w ogólnie nie przypomina, a najgorsze że same walki wydają się być pozbawione emocji bo każdy wie ile ma kasy i licytujemy (nie jestem fanem kości, walka figurki + karta jest spoko jak w Kemet/Blood Rage, "licytacja/area control" + karta z Cry Havoc jest ok, ale figurki + licytacja w ciemno wieje nudą). Mam nadzieję że coś więcej jest w grze...ale i tak ją wesprę (choroba to choroba a hype to narkotyk;).
- wybór akcji ala Cuba/Puerto Rico - gdzie każdy ma taki sam deck kart akcji, wybiera jedna osoba a robią ją wszyscy - przy czym wybierający (i jego sojusznik o ile go ma) mają bonus
- tor bogów - zwykłe mini-aera control gdzie większość figurek decyduje o dodatkowej akcji
- remisy rozstrzyga tor honoru
- walka przypomina mi połączenie Cry Havoc z licytacją w ciemno Knizi (każdy za zasłonką stawia kasę na 4 akcje odpalane po kolei: zabicie własnych figurek za punkty, pojmanie jeńca, dołożenie roninów do walki i cośtam jeszcze) po czym kto ma więcej figurek na mapie wygrywa region (tego nie jestem pewien). Tak czy siak na końcu zwycięzca oddaje swoją kasę tym którzy przegrali jak w Traumfabrik (ale nie wiem czy rozpatruje się zwycięzce każdej pojedynczej akcji czy tego co wygrał całą walkę), kasa postawiona przez przegranych przepada
- gra ma potencjał na umawianie się przy stole na innych graczy - bardzo łatwy gang bang na lidera w punktacji
Moje odczucia po tym filmiku są takie - gdyby nie grafiki i figurki to za mechanikę, gry by nie wsparło 90% osób tych co ją wspiera Jestem lekko rozczarowany i liczę że to niepełna runda była i że jest coś jeszcze. Blood Rage to w ogólnie nie przypomina, a najgorsze że same walki wydają się być pozbawione emocji bo każdy wie ile ma kasy i licytujemy (nie jestem fanem kości, walka figurki + karta jest spoko jak w Kemet/Blood Rage, "licytacja/area control" + karta z Cry Havoc jest ok, ale figurki + licytacja w ciemno wieje nudą). Mam nadzieję że coś więcej jest w grze...ale i tak ją wesprę (choroba to choroba a hype to narkotyk;).
Zawsze gram o zwycięstwo!
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Jeśli chodzi o dodatki:
Pierwszy z nich ma zawitać już dziś...Expect a very small amount of add-ons. Right now it's looking like 3 (but of course, things may change). But at least one of them is pretty substantial.
- Marx
- Posty: 2420
- Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 17 times
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1311 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Marx pisze:Metalowe monetki za 20 dolarów...meeeh
dla mnie super - bo mam takie same z innych gier ...
z punktu widzenia KS też wydaje mi się spoko , wielu ludzi prosiło o metalowe monety i dostało ...uzbiera się więcej kasy, a ja nie musze dopłacać
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8818
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2717 times
- Been thanked: 2405 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Nie rozumiem fenomentu metalowych monet. Widocznie ich wielbiciele nie musieli nigdy targać swoich gier do pubu
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Marx
- Posty: 2420
- Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 17 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
To fakt, plus jest taki, że taki addon podniesie zebraną kwotą, a to cieszy w kontekście dodatkowej zawartości
- Shimrod
- Posty: 262
- Rejestracja: 10 cze 2015, 19:04
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 23 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
+1rastula pisze: dla mnie super - bo mam takie same z innych gier ...
z punktu widzenia KS też wydaje mi się spoko , wielu ludzi prosiło o metalowe monety i dostało ...uzbiera się więcej kasy, a ja nie musze dopłacać
Kupić nie kupię, ale wielu ludzi to zrobi i sumaryczna kwota zbiórki podskoczy. Wolę taki płatny dodatek niż dodatkowy klan dostępny później w retailu, ale bez KSowych exclusive'ów. Wtedy pokusa jest...
- ariser
- Posty: 1138
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Obejrzałem cały udostępniony gameplay i jestem szczerze zawiedziony. Taki trochę Blood Rage bez jajec wyszedł z tego. Walka przeraźliwie nudna, w większości na maksa przewidywalna mimo licytacji w ciemno. Do tego zaczyna się w momencie z góry wszystkim znanym, czego w grach nie znoszę (wyjątek - Cry Havoc, ale tam specyfika blokowania regionów walką była fajna). Klimatu nie czuć za grosz mimo świetnych figsów, które tutaj cisną się na małej planszy, a jak przychodzi do bitki to i tak zabijają się przed walką (seppuku) lub tłumieni są przez masy roninów (tokenów) wykupowanych za kasę. Poruszanie się po mapie, ciułanie monetek i upraszanie się o łaski bogów - nic nowego, szczególnego. Mechanika zdrad i sojuszy, która miała być podstawą gry wygląda na wrzuconą na siłę. Tak samo kwestia "honoru", który zmienia się jak w kalejdoskopie, w ogóle totalnie bez spójności z tym co znaczy to słowo - kolejny morderca klimatu. Fajna punktacja końcowa i możliwość składania combosów.
Ogólnie - meh. Cudów nie oczekiwałem, dam jej szansę, ale prawdopodobnie skończy na sprzedaniu bez starty - w końcu są ekstrasy z ksa.
Ogólnie - meh. Cudów nie oczekiwałem, dam jej szansę, ale prawdopodobnie skończy na sprzedaniu bez starty - w końcu są ekstrasy z ksa.
- DDP
- Posty: 369
- Rejestracja: 12 kwie 2006, 18:01
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 21 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Dali filmik z całej rozgrywki...i jest lepiej niż z jednej rundy (tak, obejrzałem 90 minut gry bo w końcu nie rzucę 500zł za same figurki, nie mam 12 lat).
Opis mechaniki dla zainteresowanych:
- gra trwa 3 rundy
- każda runda składa się z 7 akcji
- po 3/5/7 akcji następuje sprawdzenie toru bogów - 4 pola z dodatkowymi akcjami (kto ma przewagę może: zrekrutować figurkę za darmo gdzie chce/dostać 2 kasy/kupić kartę/dostać honor)
- o wszelkich remisach decyduje tor honoru
- najpierw wybieramy sojuszników (max jednego), można mieć ale nie trzeba (w teorii każdy może być sam), plus jest taki że mamy wspólnie bonus przy wybieraniu akcji ale minus że możemy być zdradzeni
- jest jedna wspólna talia kart akcji (10 kart - 5 akcji po 2 sztuki), którą gracze przekazują sobie po dokonaniu wyboru, akcję wykonują wszyscy i bonus ma osoba wybierająca (jak w Puerto Rico) + ewentualny sojusznik
- 5 akcji to:
* harvest - każdy dostaje 1 monetę (bonus: zbieranie punktów/roninów(wojsko ale nie figurki) i kasy z prowincji w których mamy przewagę),
* marshal - wymarsz wojsk na mapie (bonus: możliwość budowy zamku),
* train - kupno kart z upgrade'ami/potworami z dostępnego dla wszystkich zestawu kart (co rundę dochodzą nowe) (bonus: zniżka -1) czyli kolejne podobieństwo do Puerto,
* recruit - rekrutacja figurek w twierdzach (bonus: plus jedna figurka) niektóre mogą iść od razu na tor bogów,
* betray - zdrada czyli zerwanie sojuszu, traci się honor ale można podmienić 2 figurki na mapie swoimi (nie koniecznie byłego sojusznika)
- po 7 akcji rozgrywa się wojna o każdy region po kolei
- walka:
* wygrywa ten co ma największą siłę na końcu w danym regionie i wszystkie figurki przegranych giną (jak w Blood Rage)
* przed rozstrzygnięciem walki robi się licytację w ciemno na 4 akcje wojenne: sepuku - zabicie swoich figurek w zamian za honor i punkty, możliwośc zatrudnienia roninów - dodanie siły swoich żetonów roninów w rezerwie do siły figurek w regionie, wzięcie zakładnika - ten co zabiera dostaje 1pkt i traci honor, ten co traci figurkę traci też punkt (i siłę w regionie), poem - 1 punkt za każdą figurkę która zginęła w walce (coś ala Walhala w BR ale bez podziału na własne figurki lub czyjeś)
- licytacja jest za zasłonką symultaniczna na wszystko naraz (jak w Wyspie Skye)
- po odsłonięciu odpala się akcje - tylko zwycięzca
- po nich patrzy się kto ma największą siłę w regionie - ten wygrywa i dostaje kartę regionu
- przegrani tracą kasę
- wygrany oddaje swoją zalicytowaną kasę przegranym (po równo)
* na koniec rundy są jakieś resety ale nie wiem dokładnie (chyba traci się roninów z rezerwy i kasę)
* po 3 rundach jest końcowe punktowanie z kart specjalnych oraz zebranych w trakcie gry kart regionów - one same są warte od 1 do 3 pkt plus są punkty za sety różnych (za 5 z 8 różnych jest 15 pkt na przykład, a za 7 jest 25 co jest dużą ilością bo zwycięzca miał 71 w sumie a ostatni gracz 38)
* uwagi: w trakcie gry można przekazywać sobie kasę i się umawiać (nie wiem czy jest to wiążące)
Ogólnie biedny kuzyn Blood Rage. Nie jest źle ale gameplayowo gra nie broni swojej ceny/hypa co dowodzi że planszówki schodzą powoli na psy jeśli trend się utrzyma (plastik > gameplay). Wiem że narzekam ale płacę to wymagam, a za 100$ wymaga gry ala Food Chain Magnate - która jest dokładnym przeciwieństwem (gameplay bije Rising Sun'a na głowę ale wykonanie jest chu...słabe:)
Opis mechaniki dla zainteresowanych:
- gra trwa 3 rundy
- każda runda składa się z 7 akcji
- po 3/5/7 akcji następuje sprawdzenie toru bogów - 4 pola z dodatkowymi akcjami (kto ma przewagę może: zrekrutować figurkę za darmo gdzie chce/dostać 2 kasy/kupić kartę/dostać honor)
- o wszelkich remisach decyduje tor honoru
- najpierw wybieramy sojuszników (max jednego), można mieć ale nie trzeba (w teorii każdy może być sam), plus jest taki że mamy wspólnie bonus przy wybieraniu akcji ale minus że możemy być zdradzeni
- jest jedna wspólna talia kart akcji (10 kart - 5 akcji po 2 sztuki), którą gracze przekazują sobie po dokonaniu wyboru, akcję wykonują wszyscy i bonus ma osoba wybierająca (jak w Puerto Rico) + ewentualny sojusznik
- 5 akcji to:
* harvest - każdy dostaje 1 monetę (bonus: zbieranie punktów/roninów(wojsko ale nie figurki) i kasy z prowincji w których mamy przewagę),
* marshal - wymarsz wojsk na mapie (bonus: możliwość budowy zamku),
* train - kupno kart z upgrade'ami/potworami z dostępnego dla wszystkich zestawu kart (co rundę dochodzą nowe) (bonus: zniżka -1) czyli kolejne podobieństwo do Puerto,
* recruit - rekrutacja figurek w twierdzach (bonus: plus jedna figurka) niektóre mogą iść od razu na tor bogów,
* betray - zdrada czyli zerwanie sojuszu, traci się honor ale można podmienić 2 figurki na mapie swoimi (nie koniecznie byłego sojusznika)
- po 7 akcji rozgrywa się wojna o każdy region po kolei
- walka:
* wygrywa ten co ma największą siłę na końcu w danym regionie i wszystkie figurki przegranych giną (jak w Blood Rage)
* przed rozstrzygnięciem walki robi się licytację w ciemno na 4 akcje wojenne: sepuku - zabicie swoich figurek w zamian za honor i punkty, możliwośc zatrudnienia roninów - dodanie siły swoich żetonów roninów w rezerwie do siły figurek w regionie, wzięcie zakładnika - ten co zabiera dostaje 1pkt i traci honor, ten co traci figurkę traci też punkt (i siłę w regionie), poem - 1 punkt za każdą figurkę która zginęła w walce (coś ala Walhala w BR ale bez podziału na własne figurki lub czyjeś)
- licytacja jest za zasłonką symultaniczna na wszystko naraz (jak w Wyspie Skye)
- po odsłonięciu odpala się akcje - tylko zwycięzca
- po nich patrzy się kto ma największą siłę w regionie - ten wygrywa i dostaje kartę regionu
- przegrani tracą kasę
- wygrany oddaje swoją zalicytowaną kasę przegranym (po równo)
* na koniec rundy są jakieś resety ale nie wiem dokładnie (chyba traci się roninów z rezerwy i kasę)
* po 3 rundach jest końcowe punktowanie z kart specjalnych oraz zebranych w trakcie gry kart regionów - one same są warte od 1 do 3 pkt plus są punkty za sety różnych (za 5 z 8 różnych jest 15 pkt na przykład, a za 7 jest 25 co jest dużą ilością bo zwycięzca miał 71 w sumie a ostatni gracz 38)
* uwagi: w trakcie gry można przekazywać sobie kasę i się umawiać (nie wiem czy jest to wiążące)
Ogólnie biedny kuzyn Blood Rage. Nie jest źle ale gameplayowo gra nie broni swojej ceny/hypa co dowodzi że planszówki schodzą powoli na psy jeśli trend się utrzyma (plastik > gameplay). Wiem że narzekam ale płacę to wymagam, a za 100$ wymaga gry ala Food Chain Magnate - która jest dokładnym przeciwieństwem (gameplay bije Rising Sun'a na głowę ale wykonanie jest chu...słabe:)
Zawsze gram o zwycięstwo!
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
Dla odmiany nie oglądałem gameplaya, mam pytanie do samej kampanii. Poprzednio cmon też tak cedził SG, bo teraz mam wrażenie jakby sami do końca
nie wiedzieli co będzie za 100k
nie wiedzieli co będzie za 100k
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
A mnie jedno dziwi. Dlaczego żadent recenzent nie dostał prototypu do ogrania? Chyba że o czymś nie wiem...
W innych kampaniach bywały fimliki Rahdo czy Vassela a tu nic! Jeśli gra jest dobra taka recenzja tylko by jej pomogła.
W innych kampaniach bywały fimliki Rahdo czy Vassela a tu nic! Jeśli gra jest dobra taka recenzja tylko by jej pomogła.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: [KS] Rising Sun (Eric M. Lang)
O przepraszam, Blood Rage na ten przykład, uważam za bardzo dobrą grę. Można połączyć fajną mechanikę z ładnymi figurkami.rattkin pisze:To nie grę tu sprzedają.