GRY-PLANSZOWE.pl

A więc ostatecznie zdecydowałem się na dwie frakcje. Bardzo proszę o sprawdzenie sensowności mojego wyboru, i ewentualne podpowiedzi co zamienić na co.

Baratheonów bo podobają mi się cechy tej frakcji oraz ich defensywa która widać stanowi u nich atut.
Do podstawki planuję wstępnie dokupić w pierwszej kolejności następujące dodatki:
Światłonoścy R'hlorra
Bohaterowie Baratheonów I
albo
Bohaterowie Baratheonów III (tu nie
ewentualnie jeszcze Ludzie Króla.

Nad drugą frakcją się mocno zastanawiałem i chciałem bardzo Marelli ale ze względu na to że już taka w naszej grupie jest to zdecydowałem się na Targaryenów. W sumie tylko dla tego że po cichu myślę aby spróbować grania z moimi córkami (może się uda jakoś pozytywnie zaszczepić bakcyla do bitewniaka, w co niekoniecznie wierzę) a ta frakcja wydaję mi się najbardziej "kobieca". Są konie, smoki i inne dziwolągi w maskach.
A więc do podstawki chciałbym dorzucić:
Bohaterowie Targaryenów II
Matka Smoków
Mosiężne Bestie

Dodatkowo do obu frakcji planuję dołożyć Najemnicy Wron Burzy.

Być może to wszystko pokraczne co piszę ale kompletnie się nie znam a wybór jest tak ogromny że naprawdę ciężko się na coś zdecydować. Jak gra się spodoba to w przyszłości można rozbudować owe armie o dodatkowe jednostki stricto pod frakcje czy neutrale. Jest tego wszystkiego naprawdę sporo. Jeżeli macie jakieś sugestie do w/w rozpisek to bardzo proszę o komentarze.....w tej kwestii bazuję jedynie na waszej wiedzy.

Jeżeli przy Baratheonach idziesz w Stannisa to łucznicy i Hero 1 będzie ok wyborem na początek. Potem Champions of The Stag i Knight`s Man / Queen`s Man.

Przy Targach jak idziesz w smoki to raczej bym szedł w Heroes 1 lub 3 bo 2 to po prostu kolejny oddział Fajny ale z uwagi na 8 pkt ciężko go będzie upchnąć do smoków. No i kawalerii Targi trochę już mają, więc ja raczej bym dokupił Pikinierów Nieskalanych. Mosiężne bestie są ok jako tanie uzupełnienie bardziej elitarnych jednostek.

Bollo - zagraj najpierw na samych starterach i zobacz czy gra się w ogóle podoba i czy się przyjmie w grupie i czy macie czas w nią grać a dopiero potem myśl o kupowaniu więcej.

Ogólnie - kupuj mniej ;P

Cyel pisze: ↑08 sie 2024, 10:59 Bollo - zagraj najpierw na samych starterach i zobacz czy gra się w ogóle podoba i czy się przyjmie w grupie i czy macie czas w nią grać a dopiero potem myśl o kupowaniu więcej.

Ogólnie - kupuj mniej ;P

To byłoby najlepsze rozwiązanie ale mam świadomość że "towar" jednak znika z tego co rozmawiałem z WarFactory a dodruki nie są częste jak w przypadku planszówek więc jak siądzie może się okazać że jest problem z takimi pozycjami dodatków "must have". Mając już powiedzmy bazę nie muszę się martwić o nudę na miesiące/lata. Najchętniej kupiłbym jedną armie ale w domu syn deklarował że będzie grał (czasem) więc jestem w stanie zaryzykować.

Nie myślałeś o zakupie z drugiej ręki? Ludzie często sprzedają całe niemalowane pudełka w stanie niemal sklepowym, albo tylko zmagnesowane.

raj pisze: ↑08 sie 2024, 13:20 Nie myślałeś o zakupie z drugiej ręki? Ludzie często sprzedają całe niemalowane pudełka w stanie niemal sklepowym, albo tylko zmagnesowane.

Jak najbardziej, tyle tylko że mam opcję dzięki uprzejmości WF do klubu kupić coś taniej. A to taniej jest jak patrzyłem atrakcyjniej czasem niż używka. Jeszcze pomęczę się i przeanalizuję co i jak odwiedzając FB profile.

BOLLO pisze: ↑08 sie 2024, 12:05

Cyel pisze: ↑08 sie 2024, 10:59 Bollo - zagraj najpierw na samych starterach i zobacz czy gra się w ogóle podoba i czy się przyjmie w grupie i czy macie czas w nią grać a dopiero potem myśl o kupowaniu więcej.

Ogólnie - kupuj mniej ;P

To byłoby najlepsze rozwiązanie ale mam świadomość że "towar" jednak znika z tego co rozmawiałem z WarFactory a dodruki nie są częste jak w przypadku planszówek więc jak siądzie może się okazać że jest problem z takimi pozycjami dodatków "must have". Mając już powiedzmy bazę nie muszę się martwić o nudę na miesiące/lata. Najchętniej kupiłbym jedną armie ale w domu syn deklarował że będzie grał (czasem) więc jestem w stanie zaryzykować.

No to zniknie oddział A,B,C i kupisz wtedy G,H i F. Przecież nie szykujesz się do mistrzostw świata tylko do grania w domu. Albo kupisz A,B,C i po dwóch miesiącach okaże się, że zmieniono im zasady i już nie są tacy must-have. Albo kupisz z drugiej ręki bo jakieś ofiary FOMO kupiły na zapas i zagrały raz i nie mają co z tym zrobić.

Kupuj to czego w danej chwili potrzebujesz a nie na zapas. Bo na zapas to się "opłaca" cały świat kupić.

Z ciężkim sercem przyłączam się do powyższych opinii - jak nie grałeś wcześniej i nie jesteś przekonany, że gra podejdzie to startery wysatrczą. Na rynku wtórnym jest bardzo dużo ogłoszeń i boxy chodzą po 100 PLN. Do tego wszystkie karty jednostek są dostępne, jest też apka, więc w razie czego możesz sobie na potrzeby domowe daną jednostkę zproxować na czas jak będzie niedostępna.

Pomyśl o zakupie dwóch boxów Neutral Heroes 1 i 2, są tam różni przydatni NCU do wszystkich armii.

Możesz też pooglądać różne rozpiski tutaj: https://asoiaf-stats.com/

Kupione.....rozgrywka zaplanowana na 2025

Proszę o poradę czy zestaw startowy z dwoma armiami będzie jeszcze kiedyś dostępny? Które ewentualnie dwie armie wybrać na początek aby były jak najbardziej uniwersalne? Rozglądam się za pierwszym bitewniakiem. Proszę również o poradę od jakiego wieku jest sens angażować syna w taką grę. Z góry dziękuję.

Trochę odświeżę temat. Podobnie jak powyżej - jakieś doświadczenia z młodszymi graczami? jaki wiek wydaje się sensowny dla ogranego dzieciaka ? Dodatkowo jakie startery najlepiej na początek przygody, aby nie przytłoczyły. Stawiam na Bara + Stark lub NW + Stark

Ja grałem z licealistami od pierwszych klas i zawsze wchodziło gładko - grę łapali szybko i im się podobała. Acz na nasze koło gier przychodzą raczej uczniowie, którzy z grami są trochę obeznani, więc gamingowy angielski na kartach i w zasadach nie powodował żadnych zgrzytów. Może równolatek, ale taki dla którego to byłaby pierwsza gra po Ticket to Ride, mógłby się zacinać wśród tych kart taktyk i zdolności specjalnych.

Dodatkowo to chyba dolny wiek (no może ostatnie klasy podstawówki) kiedy setting gry jako tako już nadaje się dla gracza, który chciałby go poznać. Nie dawałbym książki do rąk młodszym dzieciakom, mimo wszystko. A przy zerowej znajomości settingu to jednak gra jest bardzo obdarta ze swojego uroku - rozpoznawanie postaci i komentowanie tego co robią to duża część funu z obserwowania emergentnej narracji podczas rozgrywki .

Jaki realnie polecacie obszar gry aby się nie gnieść ze wszystkim co jest na stole ?

BOLLO pisze: ↑10 gru 2024, 10:42 Jaki realnie polecacie obszar gry aby się nie gnieść ze wszystkim co jest na stole ?

Imo sam obszar gry 122x122 spokojnie wystarczy żeby komfortowo grać. Oprócz jednostek musisz mieć miejsce na talie kart + karty odrzucone i plansze taktyki. Ale jak już chcesz mieć luzik to wystarczy z boku pasek o szerokości 10 cm i tyle.

Czyli optymanie 135*135?

A jak tam nowy starter: Brotherhood Without Banners?

Mr_Fisq pisze: ↑10 gru 2024, 17:25 A jak tam nowy starter: Brotherhood Without Banners?

Wygląda na mocną i przyjemną w grze. Kupować póki co nie zamierzam bo mam już 9 pełnych armii ale jak tylko pojawią się jednostki na asoiaf to sobie przetestuje na TTS.

Ja od 2 tygodni wszedłem w system z dość pokaźną armią Baratheonów + Heroes I i III itp.
Fajny bitewniak, dość szybki, zasad w sam raz a są emocje i mnóstwo przeróżnych wojsk ciekawymi skillami.
Ale żeby mieć aż 9 armii...lol, ja przy jednej nie mogę tego wszystkiego zapamiętać:)

kolosm pisze: ↑10 gru 2024, 20:33 Ja od 2 tygodni wszedłem w system z dość pokaźną armią Baratheonów + Heroes I i III itp.
Fajny bitewniak, dość szybki, zasad w sam raz a są emocje i mnóstwo przeróżnych wojsk ciekawymi skillami.
Ale żeby mieć aż 9 armii...lol, ja przy jednej nie mogę tego wszystkiego zapamiętać:)

A kto mówił że trzeba w to grać?
A tak serio jak się w coś takiego wchodzi i się podoba to jakoś tak jest że chce się mieć wszystko co wyszło....

Pytanko, bo dopiero zaczynam przygodę. Widzę, że do figurek doczepiane są jakieś magnesiki, żeby figurki nie "latały" na tackach. Czy możecie powiedzieć jakie najlepiej zakupić i do mniejszych modeli i do większych.

Adi882 pisze: ↑11 gru 2024, 20:35 Pytanko, bo dopiero zaczynam przygodę. Widzę, że do figurek doczepiane są jakieś magnesiki, żeby figurki nie "latały" na tackach. Czy możecie powiedzieć jakie najlepiej zakupić i do mniejszych modeli i do większych.

Ja do modeli piechoty używam magnesów MW 6x1,5 N38 a do konnicy i do tacek MW 10x2 N38 i mocno trzymają. Myślę, że spokojnie wszędzie można zastosować te mniejsze i też powinno być ok.

BOLLO pisze: ↑11 gru 2024, 10:45
A tak serio jak się w coś takiego wchodzi i się podoba to jakoś tak jest że chce się mieć wszystko co wyszło....

No to zapraszamy do WH40K/WFB. Tylko nie zapomnij kompletowania zacząć od katalogów z wczesnych lat 80tych

Cyel pisze: ↑11 gru 2024, 21:27

BOLLO pisze: ↑11 gru 2024, 10:45
A tak serio jak się w coś takiego wchodzi i się podoba to jakoś tak jest że chce się mieć wszystko co wyszło....

No to zapraszamy do WH40K/WFB. Tylko nie zapomnij kompletowania zacząć od katalogów z wczesnych lat 80tych

Domyślam się....ja lubię oglądać takie cudeńka

Kolega próbuje mnie wciągnąć w ASOIAF, w sumie całkiem nieźle mu idzie Jest tu jakiś spec od gry, który mógłby na spokojnie na priv odpowiedzieć na kilka pytań co do aktualności zasad, różnic między wersjami PL/ENG itd?