Le Havre (Uwe Rosenberg)

[pabula]

Zapewne jesteście ciekawi co z paczką...
Jeszcze jej nie dostałem. W środę otrzymałem maila od Yvonne, że dopiero ją wysyła, więc raczej w następnym tygodniu można się jej spodziewać...

Osoby proszone o kontakt w sprawie wysyłki - brak wpłaty za transport (razem do kogoś?)
W nawiasie kto w waszej okolicy będzie miał dostawę - możecie się dogadywać:

kuki Gdańsk (manus)
Leviathan Lublin
Andreus Warszawa (forlorn, konev, MataDor, Vatier, yosz, herman)
eazydoor Warszawa
zephyr Warszawa
Toudi

[Andreus]

Czy ktoś z zamawiających ze Stolicy nie chciałby przygarnąć moich dodatków i podzielić się kosztami wysyłki?

[MataDor]

Czy ktoś z zamawiających ze Stolicy nie chciałby przygarnąć moich dodatków i podzielić się kosztami wysyłki?

jak chcesz to ja mogę je przygarnąć ale musiał byś je potem odebrać u mnie na Międzyborskiej przy Rawarze

[srokaplotkara]

Le Havre stoi wysoko w BGG. Jaką ma opinię wśród was, posiadaczy tej gry?
Tania nie jest... przymierzam się do jej kupna... ale waham się. Nic o niej nie wiem.
Na Rebelu chwalona.
Mam Agricolę i bardzo sobie ją cenię. Bardzo przyjemna w graniu. Dobrze dopracowana i pięknie wykonana.
Jak jest z wykonaniem Le Havre? Przypomina starannością wykonania Agricolę czy Ticket to Ride: Europa czy raczej Puerto Rico ?

[Filippos]

Pół tony opinii o Le Havre znajdziesz we właściwym wątku: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=1&t=5723

W dwóch słowach: to dwa razy lepsza od Agricoli gra!

[zath]

Wykonanie pod względem jakościowym jest świetne. Plansze są grube, wytrzymałe i dość przyjemnie oprawione grafiką. Elementów jest bardzo dużo - kwadratowe kafelki symbolizujące różne surowce. Są one dwustronne. Obrazki są praktycznie jednoznaczne. Karty są w porządku. Wszystkie ikonki są praktycznie oczywiste, po wstępnym zapoznaniu się z layoutem widać, ze tu jest opłata za wejście, tu jest koszt przy budowie, tutaj cena itd itd. Jeśli coś jest nieoczywiste to w instrukcji na końcu jest opis wszystkich budynków z dokladnym wyjaśnieniem co robią. Wszystkie elementy zapakowane są w woreczki strunowe.

Rozegrałem do tej pory koło 5-6 partii, w tym wariant 2, 3 i 4 osobowy. Gra się skaluje bardzo dobrze. Każdy z tych wariantów ma swoje 'smaczki', ale nie czuć, że gra jest stworzona pod jakiś jeden konkretny. Czas gry jest sporym plusem ujemnym. Im więcej osób tym dłużej się gra - około 45-60 minut na gracza. Jeśli grasz z kimś kto myśli długo nad swoim ruchem, to rozgrywka może się niekontrolowanie rozciągnąć. Każdy wariant jak napisałem ma swoje smaczki. W wersji na dwie osoby nie czujesz presji z powodu zajętych budynków. Jeśli gracz gdzieś wszedł to za chwilę będzie musiał wyjść, a wtedy można skorzystać i zająć to miejsce. Im więcej osób tym więcej zajętych bydynków i tym trudniej o idealne zagrania, więc trzeba się bardziej nakombinować.

Mechanika gry jest banalna. Kładziesz statek na kolejnym polu na torze, dokładasz dwa surowce narysowane na tym polu do pól ofert, następnie albo ściągasz surowce z jednego pola ofert, albo wykonujesz akcję jakiegoś budynku. Tak można to najprościej streścić. Gra jednak nie jest lekka, a to ze względu na ilość budynków w grze. Jest ich bardzo dużo, w swojej pierwszej grze dopiero w połowie rozgrywki pojawił mi się jakiś głębszy pomysł na grę. Dopóki nie zagrasz kilku ładnych partii nie zobaczysz co tak naprawdę grać.

Rozgrywki są od siebie różne, ze względu na element losowy w postaci budynków specjalnych. Są to dość mocne budynki które zwykle zmieniają część rozgrywki. Ma się jakiś ogólny pomysł na grę, typu: muszę zdobyć szybko tyle i tyle statków, muszę magazynować węgiel na koniec gry, muszę pierwszy mieć stal, koks itd itd, ale nie można nastawiać się na grę typu: "w tej turze wchodzę tu, następnie wchodzę tu, później tu, a przed turą 5 muszę wejść tu", bo wpływ budynków specjalnych takie strategie raczej uniemożliwia. I to mi się w tej grze podoba najbardziej.

[srokaplotkara]

Dzięki za umieszczenie we właściwym wątku

Zath, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Sporo rozjaśniła mi i właściwie jeszcze bardziej zachęciła do nabycia tej gry.

[zath]

Zagrałem wczoraj w Le Havre w wersję 2-osobową. Kilka myśli:

Im mniej graczy, tym pożyczki są mniej bolesne, bo współczynnik interests/akcje jest dużo mniejszy niż na 3-4 osoby. Również budynki nie są aż tak oblegane, dzięki czemu zawsze można nazbierać towarów do wysłania. Można więc zrobić dużo więcej zanim się zacznie martwić o długi. Mieliśmy jakoś po 7 i 11 pożyczek, wszystkie udało się spłacić. Dla porównania w mojej ostatniej grze na 4os skończyłem z 8-ma na ręku.

Pierwszy raz (za dużo tych partii na koncie nie mam, 8 szt) widziałem przydatność węgla drzewnego. W ofercie nagromadziło się ze 12 szt drewna, jedna wizyta i 36 energii w jedynie dwóch akcjach. A że węgiel drzewny ma energię 3, to nadaje się świetnie na 'drobne' wydatki, przez co część koksu można wysłać statkiem i zgarnąć 5f/szt.

2-os Le Havre jest świetne, bo ciągle coś się dzieje. Co chwila mamy swoją akcję i można poplanować nawet do kilku swoich ruchów. Na 4-os sytuacja w budynkach i na ofertach zmieniała się na tyle szybko, że po każdej turze gracza trzeba było myśleć nad nowym pomysłem na ruchy, bo budynki były blokowane. 2-os wersja nie ma także długiego czasu oczekiwania na swoją akcję. Z drugiej strony przy 2 graczach nie ma za wielkiej możliwości blokowania ruchów. Jeśli pola z surowcami do dołożenia odpowiednio podejdą, to jeden gracz jest dość mocno uprzywilejowany.

Chętnie zagrałbym jeszcze na 3 osoby coby sprawdzić jak dobrze gra chodzi w tym wariancie.

[bogas]

Małe uzupełnienie do wypowiedzi zatha. Po ledwie 39 grach mogę powiedzieć, że budynki specjalne z podstawki (dodatek wygląda chyba lepiej) nie mają aż tak dużego wpływu na strategię jak początkowy układ budynków podstawowych. Jeśli np. taka stocznia (budynek podstawowy) znajdzie się nisko w stosie (będzie później dostępna) to znacznie bardziej wymusza to konkretne działania graczy niż pojawienie się jakiegoś budynku specjalnego. Budynki specjalne są dobrą alternatywą dla bardziej tradycyjnych sposobów zdobywania punktów, zwłaszcza w grach 4 i 5 osobowych kiedy rzeczywiście jest ciaśniej. W dwie i trzy osoby nie mają aż takiego znaczenia. Co do tego, że w grze na 2 jest "łatwiej" to oprócz luzu w budynkach jest po prostu więcej akcji na gracza w rundzie i w całej grze. Ma to oczywiście przełożenie na końcowy wynik. W grze 4 osobowej dobry rezultat to ok. 180 punktów, podczas gdy ostatnio grając z żoną przegrałem 312 do 306 Różnica jest więc zasadnicza. Dodam, że zarówno w 2 jaki i 3, 4 czy 5 osób gra się świetnie

[bart8111]

Według mnie na 2 osoby gra się dużo słabiej niż w 3,4,5 ze względu właśnie na to, że jest dużo mniejsza interakcja. Dużo lepsza na dwie osoby jest Cywilizacja IMO.

[srokaplotkara]

Zagrałem wczoraj w Le Havre w wersję 2-osobową. Kilka myśli: (...)

I tą wypowiedzią zath jeszcze bardziej zachęcił mnie do tej gry

[Megamaniac]

Zagrałem wczoraj w Le Havre w wersję 2-osobową. Kilka myśli:

Im mniej graczy, tym pożyczki są mniej bolesne

Przypominam, że według zaktualizowanych reguł gry płacimy: 1 Franka (Interest) za pożyczkę, a później, jeśli liczba zaciągniętych pożyczek jest większa lub równa liczbie graczy - 2 Franki. Osłabia to "strategię pożyczkową", która mimo to nadal jest ciekawą drogą prowadząca do zwyciętwa.

[Wallenstein]

Przypominam, że według zaktualizowanych reguł gry płacimy: 1 Franka (Interest) za pożyczkę, a później, jeśli liczba zaciągniętych pożyczek jest większa lub równa liczbie graczy - 2 Franki.

Co? Gdzie? Jak?

[yosz]

Nie zgadzam się. Veto!

[melee]

?? Pierwsze słyszę, kolosalna zmiana.

[Megamaniac]

Zmianę w regułach ogłosił Rosenberg w swoim wywiadzie dla BGG na ostatnim Essen. Przyznał się tam, że tak silna strategia pożyczkowa to jego błąd projektowy. Tutaj link do tematu na BGG:

http://www.boardgamegeek.com/thread/456 ... s-from-uwe

a tu link do wywiadu z Uwe:

http://www.ustream.tv/recorded/2407733

fragment dotyczący Le Havre i pożyczek zaczyna się w 38 minucie wywiadu - dokładnie 38:20.

[bart8111]

Brzmi fajnie, w normalnych zasadach te odsetki to był śmiech na sali w porównaniu chociażby do takiego AoS.

edit: w sumie to chyba była jedyna rzecz, która mi się nie podobała, że bardziej opłacało się głodzić niż wyżywiać przez co odpadał jeden z potencjalnie fajnych aspektów gry.

[Wallenstein]

Będzie to jakoś oficjalnie ujęte w regułach?

[Megamaniac]

Ja bym nazwał to po prostu oficjalnym wariantem. Skoro jednak projektant gry uznał poprzednie zasady za złe, to jest to dla mnie wariant obowiązujący.

[jax]

Będzie to jakoś oficjalnie ujęte w regułach?

tak jak piszą na bgg - będzie to 'expert rule' w przyszłych wydaniach Le Havre

całkowicie ten wariant olewam - przynajmniej do czasu jak ktoś mi naocznie nie udowodni, że pożyczkowa strategia jest przegięta - na razie to widziałem jak ludzie panicznie unikają pożyczek a jak ich dużo biorą to wpadają tylko w tarapaty

owszem - pożyczki się przydają (miałem grę że miałem ich z 7-8 i wygrałem) ale trzeba brać je z głową i uznaję ich przydatność (nawet w dużej ilości) ale nie zauważam przegięcia z ich udziałem. Na razie.

[Megamaniac]

"I think it is a mistake in the game" - Uwe Rosenberg o starych zasadach dotyczących pożyczek, link wyżej.

[melee]

ja zawsze biorę masę pożyczek moja ulubiona strategia

[bazik]

Będzie to jakoś oficjalnie ujęte w regułach?

tak jak piszą na bgg - będzie to 'expert rule' w przyszłych wydaniach Le Havre

całkowicie ten wariant olewam - przynajmniej do czasu jak ktoś mi naocznie nie udowodni, że pożyczkowa strategia jest przegięta - na razie to widziałem jak ludzie panicznie unikają pożyczek a jak ich dużo biorą to wpadają tylko w tarapaty

owszem - pożyczki się przydają (miałem grę że miałem ich z 7-8 i wygrałem) ale trzeba brać je z głową i uznaję ich przydatność (nawet w dużej ilości) ale nie zauważam przegięcia z ich udziałem. Na razie.

ja chyba nigdy nie mialem mniej niz 7-8 i tylko raz skonczylem z wynikiem ponizej 200 grajac w 4 osoby. (mam silne wrazenie ze wygrane mam 8 na

[MataDor]

Dzięki za informację, pewnie nigdy bym na info o tej zmianie w zasadach nie trafił.
Sporo już gier w Le Havre mam za sobą. Od kilku ostatnich rozgrywek wszyscy moi współgracze idą ostro w pożyczki, jednogłośnie uznali że inaczej się nie opłaca grać
Wprowadzam tą zmianę w zasadach do gry od razu.

[zephyr]

Mi obecna sytuacja odpowiada - żywienie nie jest specjalnie istotne, ale to jednak sporo punktów w późniejszych turach więc inwestycja w statki, czy jakieś inne pożywienie nadal ma sens.

To nie agrykola gdzie nie posiadając żywienia trzeba iść żebrać. W ogóle pomysł żywienia własnych robotników wydaje mi się cudaczny, a nawet przy obecnych zasadach opłaca się od czasu do czasu wziąć te 7 rybek żeby nie tracić 10 pkt.