GRY-PLANSZOWE.pl

Za nami 4x partie w Pax Pamir 2nd edition z Łukaszem (Qlaqs) i ponizej kilka pierwszych wrazen.

Wazne: WSZYSTKIE partie rozegralismy na 2p (bez botow), wiec wszystkie ponizsze uwagi dotycza tylko takich partii.

Dziaderski watek wspomnieniowy:
Circa 3 lata temu zagralem dwukrotnie w Pax Pamir 1st ed. (razem z Khyber Knives) w wariancie 2p i doswiadcznie bylo bardzo zle.
Po pierwsze oczekiwania byly duze - po kilkunastu partiach w Pax Renaissance 1st ed. oraz przeczytaniu instrukcji bylem podjarany (szpiedzy!!).
Po drugie zawiodly zarowno moj brak ogrania, ale rowniez mechanika punktacji z Pamir 1st ed., ktora wydaje sie, ze nie dziala w partiach 2p.

Dlatego pamietajac duze rozczarowanie sprzed lat, podchodzilem do Pamir 2nd z duuuza rezerwa, a do partii 2p z bardzo niskimi oczekiwaniami.
Bylem przekonany, ze gra po prostu nie dziala na 2p.

Boy, was I wrong.

Ta gra na 2p chodzi wrecz WYSMIENICIE!!
Choc na pewno premiuje odrobine "Pax-owego" doswiadczenia.

Wiec w telegraficznym skrocie co mi sie podoba:

1. Pax "Express" - Pamir moze sie skonczyc po pierwszej Dominacji i mi sie to podoba!
   Coraz bardziej lubie sprytne, skondensowane gry, ktore w krotkim czasie upychaja maksimum akcji, emocji, wrazen - slowem swietnej gry!
   A w Pamirze to wszystko jest bo...
2. ...nawet przed pierwsza (i potencjalnie jedyna) Dominacja gra az kipi od ciekawych i trudnych decyzji, silnych i brutalnych zdarzen, nieoczekiwanych zwrotow akcji. Slowem "na tym stadionie nie ma stojacej wody, tu wszystko wrze!!!"
3. Pax "Express", ale wciaz potezny mozgozer. Ilosc decyzji, kombinacji, mozliwosci (i zagrozen...) jest kosmiczna!
   Pod wzgledem mozliwosci jakie daje graczom to jest diabelnie gleboka gra!
4. I zeby ktos mnie zle nie zrozumial, to z jednej strony jest stosunkowo powolna gra - tylko 2 (dosyc atomowe) akcje w turze, z rzadka pojedyncza (a jeszcze rzadziej podwojna) akcja darmowa.
   Nie ma zadnych silniczkow, zadnych bonusikow, zadnego odblokowywania dodatkowego wymieniania jakiejs many na bonusowa akcje. Dwie akcje i pa.
5. Z jednej strony powolny, z drugiej Pamir jest bardzo dynamiczny i zmienny w trakcie rozgrywki. Plansza i nasze tableau sa jak zywe organizmy, ktore ewoluuja, nieustanie mutuja i to wszystko dzieje sie jak w przyspieszonym tempie. Dosc powiedziec, ze przed pierwsza Dominacja w grze (~15-30min) dzieje sie duuuzo wiecej niz w niejednej grze 4x przez pierwsze 6h partii
6. Zmiennosc pomiedzy partiami, roznorodnosc - kazda nasza partia byla KOMPLETNIE rozna od pozostalych. Dwie zakonczyly sie po pierwszej Dominacji, ale wciaz byly na styku i doslownie w ostatniej chwili sytuacja odwracala sie o 180 stopni, a pewny zwyciezca zszokowany tylko patrzyl jak jego misternie uknuta intryga, budowane wplywy i imperium wali sie w gruzach. Ale juz nastepna partia byla maksymalnie dluga i trwala 4 Dominacje, a jeszcze inna 3.
   Dalej mamy niejako standard i znak rozpoznawczy Paxow czyli zmienny market, gdzie za kazdym razem wyjdzie inny zestaw kart, w ZUPELNIE innej kolejnosci i otworzy przed graczami inne opportunieties. Decyzje graczy, ktorzy w trakcie partii wykorzystaja tylko ulamek wszystkich dostepnych kart i mozliwych strategii, ktore beda mialy swoje window(s) of opportunity i wiele, wiele, wiele innych.
   
   Kiedys napisalem w tym watku, ze ta gra spokojnie wystarczy na 70 partii.
   Pomylilem sie OKRUTNIE. To jest gra spokojnie na 7000 partii.
   Do tego KAZDA partia gwarantuje graczom duuuzo wieksza roznorodnosc niz 7 roznych, typowych euro (offtop, ale musialem )
7. Feeling zapasow w oleju. W Pamirze czuje sie jak w pojedynku zapasniczym wegorzy ew. jak ten lisek chytrusek, ktory wciaz w ostatniej chwili wyrywa sie z niedzwiedziego uscisku, zeby go ukasic w slabizne
   To jest gra, ktora daje olbrzymie pole do popisu, do kreatywnosci, daje narzedzia do strategicznego planowania jak rowniez do taktycznego reagowania, kontrowania i niszczenia/spowalniania nawet najlepszych, najbardizej niszczycielskich planow przeciwnika.
8. Pamir na 2p to dla mnie piekny pojedynek umyslow, czasem przy uzyciu brutalnej sily wojsk na planszy, innym razem knujac szpiegowskie intrygi, zdobywajac wplywy polityczne w kluczowych regionach, nasylajac asasynow na kluczowe figury polityczne, dominujac ekonomie i/lub podduszajac ekonomicznie przeciwnika i wiele, wiele innych.
   
   I teraz NAJLEPSZE: to nie jest albo wojo, albo szpiedzy, albo to, albo tamto, albo… tylko WSZYSTKO sie plynnie przenika, wszystko sie ze soba bardzo naturalnie łączy i idealnie zazebia.
   
   I tutaj otwiera sie PRAWDZIWA GRA: na bok odchodza grafiki, mechaniki, dywaniki, a na scene wchodzi olbrzymie pole do popisu dla sprytu, madrosci i chytrosci obu graczy <3

Mamy jeszcze MNOSTWO nieomowionych aspektow i przemyslen o tej pieknej grze, ale o nich pogadamy sobie w innym czasie i w innym miejscu…

700 partii podzielić na 300zl to 2,3zl za partię. Przepłaciłeś!!!

Masz jeszcze szansę, żeby poprawić swoją matematykę zanim ktoś więcej zauważy.

No to ok nieprzepłacił 300:700 to 42 gr i niepotrzebnie dodaję pracy adminom

pwoloszun pisze: ↑14 gru 2021, 01:58 I teraz NAJLEPSZE: to nie jest albo wojo, albo szpiedzy, albo to, albo tamto, albo… tylko WSZYSTKO sie plynnie przenika, wszystko sie ze soba bardzo naturalnie łączy i idealnie zazebia.

Jak u Felda w Bonfire.

Ciuniek pisze: ↑14 gru 2021, 15:49

pwoloszun pisze: ↑14 gru 2021, 01:58 I teraz NAJLEPSZE: to nie jest albo wojo, albo szpiedzy, albo to, albo tamto, albo… tylko WSZYSTKO sie plynnie przenika, wszystko sie ze soba bardzo naturalnie łączy i idealnie zazebia.

Jak u Felda w Bonfire.

Yay, czyli jest juz 1/8 Pamira!
(wlasciwie to bardziej 1/28, ale zostawiamy troche naboi na pozniej)

Ja właściwie mam pytanie pierdołe, czy u was na pudełkach też widać rysy jakby coś było po nich przesuwane? Nie jest to super widoczne, bardziej pod światło, ale dość wyraźne. Te rysy były już pod nienaruszoną folią, więc to nie kwestia przesyłki ze sklepu.

U mnie na pudełku też zauważyłem takie rysy.

oli_37 pisze: ↑14 gru 2021, 21:52 U mnie na pudełku też zauważyłem takie rysy.

To Afgańskie runy, nie przejmujcie się nimi

pwoloszun
i ile przeciętnie trwały te wasze rozgrywki dwuosobowe?

Golin pisze: ↑15 gru 2021, 10:49 pwoloszun
i ile przeciętnie trwały te wasze rozgrywki dwuosobowe?

U nas to bylo okolo 20-30min per Dominacja (wiec z reguly 30-90min, raz 2h). Ale my bardzo duzo sie zastanawiamy i nikt nikogo nie popedza. Jestem w stanie wyobrazic sobie 2x szybsze tempo.

Potwierdzam "dobrość" tej gry na 2 graczy. W zeszłym tygodniu była nauka zasad, w tym od razu usiedliśmy do grania. Partia trwała około godziny, zakończyła się po dwóch dominacjach przewagą 4 punktów. (pierwsza dominacja wymuszona przez dwie karty na rynku, druga zakupiona za grube pieniądze).

Ciuniek pisze: ↑15 gru 2021, 23:39 Potwierdzam "dobrość" tej gry na 2 graczy.

Rozumiem, że w wariancie bez bota?

Mr_Fisq pisze: ↑16 gru 2021, 10:13

Ciuniek pisze: ↑15 gru 2021, 23:39 Potwierdzam "dobrość" tej gry na 2 graczy.

Rozumiem, że w wariancie bez bota?

Może chodzi o wariant dwuosobowy Ciuniek + bot

konradstpn pisze: ↑16 gru 2021, 10:57

Mr_Fisq pisze: ↑16 gru 2021, 10:13

Ciuniek pisze: ↑15 gru 2021, 23:39 Potwierdzam "dobrość" tej gry na 2 graczy.

Rozumiem, że w wariancie bez bota?

Może chodzi o wariant dwuosobowy Ciuniek + bot

Albo same 2 boty. Wyszedł, po godzinie wrócił i jeden bot był bardziej zadowolony .

Mr_Fisq pisze: ↑16 gru 2021, 10:13

Ciuniek pisze: ↑15 gru 2021, 23:39 Potwierdzam "dobrość" tej gry na 2 graczy.

Rozumiem, że w wariancie bez bota?

Potwierdzam doprecyzowanie.

vinnichi pisze: ↑14 gru 2021, 13:00 No to ok nieprzepłacił 300:700 to 42 gr i niepotrzebnie dodaję pracy adminom

pisał o 7000 partii, więc wychodzi 4,2 gr :)

Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem swojego egzemplarza. Gra jest pięknie wydana. Aż chce się grać. Wszystko do siebie pasuje. Nie rozumiem narzekań na cenę. Za te jakość moim zdaniem jest odpowiednia.

Pompa85 pisze: ↑16 gru 2021, 21:11 Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem swojego egzemplarza. Gra jest pięknie wydana. Aż chce się grać. Wszystko do siebie pasuje. Nie rozumiem narzekań na cenę. Za te jakość moim zdaniem jest odpowiednia.

Ja powiem tak, jeżeli ktoś przeczyta o tej grze, zobaczy filmik, spodoba mu się bardzo i będzie chciał w nią zagrać to ją kupi. Jeżeli ktoś chce ją jako pułkownika nr. 76 na Kallaxie nr. 4 bo ma fioletowe ładne opakowanie i oryginalną czcionkę to za 300zł jej nie kupi ale za 200zł pewnie już prędzej

Pompa85 pisze: ↑16 gru 2021, 21:11 Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem swojego egzemplarza. Gra jest pięknie wydana. Aż chce się grać. Wszystko do siebie pasuje. Nie rozumiem narzekań na cenę. Za te jakość moim zdaniem jest odpowiednia.

Jeżeli cena Paxa jest odpowiednia to Clash of Cultures powinna kosztować 800 zł.

Dewon23 pisze: ↑16 gru 2021, 23:05

Pompa85 pisze: ↑16 gru 2021, 21:11 Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem swojego egzemplarza. Gra jest pięknie wydana. Aż chce się grać. Wszystko do siebie pasuje. Nie rozumiem narzekań na cenę. Za te jakość moim zdaniem jest odpowiednia.

Jeżeli cena Paxa jest odpowiednia to Clash of Cultures powinna kosztować 800 zł.

a ja powiem, ze pax powinien 1200 i jaki sens w takim przerzucaniu sie kwotami?

pp198 pisze: ↑16 gru 2021, 23:19

Dewon23 pisze: ↑16 gru 2021, 23:05

Pompa85 pisze: ↑16 gru 2021, 21:11 Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem swojego egzemplarza. Gra jest pięknie wydana. Aż chce się grać. Wszystko do siebie pasuje. Nie rozumiem narzekań na cenę. Za te jakość moim zdaniem jest odpowiednia.

Jeżeli cena Paxa jest odpowiednia to Clash of Cultures powinna kosztować 800 zł.

a ja powiem, ze pax powinien 1200 i jaki sens w takim przerzucaniu sie kwotami?

Taki, że otwierając pudełko i wykładając całą zawartość obu gier obok siebie na stół będzie wszystko jasne, która gra powinna ile kosztować

1) Planszówki to nie kartofle na wagę
2) Naprawdę nikt, ale to nikt Wam nie każe tej gry kupować . Jeśli uważacie, że jest za droga w stosunku do tego co oferuje, na pewno znajdziecie na rynku inną planszówkę, która spełni Wasze oczekiwania co do stosunku jakości do zawartości .

Ale masz tę grę? Kupiłeś? Zagrałeś? Czy tak tylko wpadłeś ponarzekać, że za droga?

Wszystkim tym co mówią, że gra powinna kosztować mniej bo nie ma figurek i w ogóle nie za wiele tam jest mam ochotę zaproponować żeby kupili sobie robota kuchennego. Grywalność taka sobie, ale za to ile plastikowych komponentów i to niektóre naprawdę spore. Pudło zajmie dwie półki na kallaxie. Powinni być w euforii po takiej inwestycji.