Strona 115 z 153

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 10:34
autor: RUNner
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 09:22 Witam

Mam pytanie odnośnie wersji Ultimate.
Czy ona będzie dostępna tak po prostu w sprzedaży jeszcze? Czy tylko była ta przedsprzedaż i na tym koniec? Kto się załapał będzie miał a reszta nie ma już szans?
Czy możne normalnie pojawi się w regularnej sprzedaży?
I pytanie (gdyż nie jestem zaznajomiony) czy zawartość Ultimate faktycznie usprawiedliwia cenę około 500zł? Teoretycznie podstawkę da się kupić w okolicach 250, a tu cena x2.
Dzięki.
Jeśli nie masz presji, to radzę zaczekać. Sporo gier trafi na rynek wtórny, a będzie też dodruk i kupisz w cenie 350-400zł. W takiej cenie jest to doskonała oferta, ale ja jestem fanem MK więc nie sugeruj się za bardzo tym co napisałem ;)
Dodam tylko, że ja się od MK odbiłem po pierwszej partii i grę sprzedałem, by później kupić nieco drożej. I już u mnie została w kolekcji :)
Druga sprawa, to obecnie ledwo odparłem pokusę żeby kupić wersję Ultimate. Na szczęście rozsądek zwyciężył ;)

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 10:36
autor: KurikDeVolay
Na rynku wtórnym, kiedy pojawi się dodruk, obstawiam że uda się wyhaczyć sporo ofert za jakieś 300 zł, a nawet mniej. ;)

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 11:46
autor: woytas
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 09:22 I pytanie (gdyż nie jestem zaznajomiony) czy zawartość Ultimate faktycznie usprawiedliwia cenę około 500zł? Teoretycznie podstawkę da się kupić w okolicach 250, a tu cena x2.
Mam wersję Lacerty + Lost Legion + Krang, ograne wiele, wiele razy i jako fan gry, dałbym za taki zestaw 5 stówek lekką ręką. Nawet by mi ręka nie zadrżała. Dodatkowo wersja Portalu zawiera dodatek Cienie Tezli (który osobiście uważam za nieudany).
To ile gra jest warta, zależy od tego kto płaci. Ja grę po tylu rozgrywkach znam bardzo dobrze i gdybym nie miał swojego zestawu, kupiłbym Portalowski, ale ktoś, kto nie bardzo wie czego może się spodziewać, może się mocno odbić od gry i żałować każdej wydanej złotówki.
Pamiętaj, że kupując MK nie płacisz za 2 kilo plastiku tylko za fenomenalną mechanikę, cudowny deckbuilding, ogromną regrywalność i masę radochy. To nie jest gra wydmuszka w ładnej oprawie, to jest Mage Knight.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 17:12
autor: arsen99
Hej

Ok dzięki za wszystkie wypowiedzi, trochę mi rozjaśniły sprawę.
Wydaje mi się w takim razie, że najrozsądniej dla mnie, jako niezaznajomionego z grą (obejrzałem tylko prawie wszystkie filmy na YT) będzie poczekać na wersję z drugiej ręki, która powinna być trochę tańsza.

Szczerze powiedziawszy, to po obejrzeniu kilku filmików na YT za pierwszym razem uznałem, że nie jest to gra dla mnie, pierwsze wrażenie było takie, że jest dość powtarzalna, wrogowie w zasadzie są tacy sami (ja wiem z 8-10 rodzajów) no i na ręku ciągle te same karty.
Jednak ciągle napotykam w sieci dość dużo pochlebnych wypowiedzi, więc postanowiłem obejrzeć jeszcze więcej filmików, no i jakoś bardziej się zainteresowałem.

Jak to jest tak na prawdę? Z tego co widziałem po zagraniu kart z ręki, przetasowuje się je i znowu używa, czyli co ciągle mam te same karty, co pewien czas dochodzi tylko kilka nowych z trochę lepszymi zdolnościami?
Kolejna rzecz, to regrywalność, na końcu w instrukcji opisano kilka ~8-10 scenariuszy, i co to wszystko? Rozumiem, że mam np podbić wszystkie miasta w 2 dni, i finito itp. ?
No i ostatnia rzecz, która tak na prawdę nie daje mi spokoju, mianowicie, jak to 4 rundy? To albo te rundy są na prawdę długie, albo w grę gra się 30 min.
Czy w tej grze istnieje możliwość swobodnego odkrywania, rozwoju postaci, a potem powiedzmy zajęcia się scenariuszem? Czy też od samego początku po prostu przemy i wykonujemy zadania ze scenariusza, bo przecież jak tego nie zrobimy a minie 2 dzień to po grze? Ogólnie zależało by mi na dość długiej i rozbudowanej rozgrywce, jak juz siadam do stołu to nie na godzinkę czy dwie.
Chodzi mi też o to, czy jak jakoś fajnie rozwinę swoją postać, dociągnę jakieś fajne karty, to czy gra aby własnie się nie kończy, i dopiero co zdobyłem jakiś fajny miecz czy inną rzecz a do rozegrania zostaje ostatnia tura. Wiadomo bohater urośnie trochę w siłę, czuje się moc, silnik gry się rozkręca, chciało by się pohasać to tu to tam, a tu koniec gry bo główne założenie zostało wykonane w 40 min.

Dzięki

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 17:28
autor: Leser
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 17:12 Kolejna rzecz, to regrywalność, na końcu w instrukcji opisano kilka ~8-10 scenariuszy, i co to wszystko? Rozumiem, że mam np podbić wszystkie miasta w 2 dni, i finito itp. ?
No i ostatnia rzecz, która tak na prawdę nie daje mi spokoju, mianowicie, jak to 4 rundy? To albo te rundy są na prawdę długie, albo w grę gra się 30 min.
Pytania, które zadajesz sugerują, że nie masz za sobą wielkiego doświadczenia z grami, w związku z czym radziłbym się bardzo poważnie zastanowić, czy chcesz grę z tak rozbudowanymi zasadami i tak trudną do wprowadzenia innych graczy.

Rundy są długie, gra jest długa, w gronie 3 i 4 osobowym bardzo długa (osobiście powiedziałbym, że makabrycznie długa).
"Wciąż te same karty" to trochę nieporozumienie. Na tym polega mechanika gry, dysponujesz pewnymi zdolnościami, ale nie możesz ich używać w każdym momencie.

Wrażenie rozwoju zdecydowanie w tej grze istnieje, ale nie spodziewaj się jakichś rpgowych wrażeń - nie stworzysz raz łowcy, innym razem łotrzyka, zawsze będziesz szukał po prostu optymalnych rozwiązań.
Skala eksploracji zależy od scenariusza i stylu gry. Można sobie trochę popodróżować zanim weźmiemy się za realizację celu. Niekoniecznie będzie to jednak strategia wygrywająca, no i jeśli wyobrażasz sobie jakieś przełożenie na plansze komputerowych sandboxów, to powiedzmy sobie jasno - tu jest o wiele "biedniej", nic niespodziewanego cię nie zaskoczy.

Regrywalność jest spora. Każdy scenariusz ma określone zasady, ale ustawienia planszy, karty, będą inne.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 17:30
autor: c08mk
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 17:12 Ok dzięki za wszystkie wypowiedzi, trochę mi rozjaśniły sprawę.
Wydaje mi się w takim razie, że najrozsądniej dla mnie, jako niezaznajomionego z grą (obejrzałem tylko prawie wszystkie filmy na YT) będzie poczekać na wersję z drugiej ręki, która powinna być trochę tańsza.
Z drugiej ręki możesz mieć albo wersję angielską z dodatkami (to samo co Ultimate) albo wersję polską bez dodatków.
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 17:12 Jak to jest tak na prawdę? Z tego co widziałem po zagraniu kart z ręki, przetasowuje się je i znowu używa, czyli co ciągle mam te same karty, co pewien czas dochodzi tylko kilka nowych z trochę lepszymi zdolnościami?
To się nazywa deckbuilding. Dominion, seria Legendary, nowość Aeon's End to są przykładowe gry gdzie gra w 100% bazuje na tej mechanice. W Mage Knight jest to jedna z wielu mechanik.
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 17:12 No i ostatnia rzecz, która tak na prawdę nie daje mi spokoju, mianowicie, jak to 4 rundy? To albo te rundy są na prawdę długie, albo w grę gra się 30 min.
Czy w tej grze istnieje możliwość swobodnego odkrywania, rozwoju postaci, a potem powiedzmy zajęcia się scenariuszem? Czy też od samego początku po prostu przemy i wykonujemy zadania ze scenariusza, bo przecież jak tego nie zrobimy a minie 2 dzień to po grze? Ogólnie zależało by mi na dość długiej i rozbudowanej rozgrywce, jak juz siadam do stołu to nie na godzinkę czy dwie.
Rundy są złoże z tur. Przeważnie jest ich 4-6. Średnio można liczyć po 30 min na rundę dla każdego gracza o ile gracz nie będzie zagrywał kart bezmyślnie tylko maksymalnie optymalizował swoje możliwości.
Jeżeli chodzi o rozwój postaci to trzeba przeć do przodu - odkrywać nowe kafle, pokonywać przeciwników i stopniowo rozwijać postać. Jak się za bardzo koncentruje na pojednyczym aspekcie gry np. tylko eksploracja albo tylko palenie klasztorów to można przegapić endgame (tzn. przegrać).

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 18:03
autor: Jiloo
c08mk pisze: 16 kwie 2019, 17:30
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 17:12 Wydaje mi się w takim razie, że najrozsądniej dla mnie, jako niezaznajomionego z grą (obejrzałem tylko prawie wszystkie filmy na YT) będzie poczekać na wersję z drugiej ręki, która powinna być trochę tańsza.
Z drugiej ręki możesz mieć albo wersję angielską z dodatkami (to samo co Ultimate) albo wersję polską bez dodatków.
Arsen napisał wyraźnie, że chce poczekać na wersję z drugiej ręki, nie kupować to co jest teraz. Chodzi o tych którzy kupili wiedzeni hypem i odbiją się od gry i będą chcieli sprzedać. Poza tym, angielskie MK Ultimate ukazało się na początku roku, może już się ktoś pozbywa.

A tak zupełnie poza tym wszystkim to zgadzam się z Leserem. Arsen99 warto żebyś przed zakupem zagrał, bo może się okazać, że to nie gra dla Ciebie. Popytaj na forum czy jest ktoś w Twojej okolicy kto ma MK (może być stare) i zagraj.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 18:23
autor: arsen99
Ok, dzięki za porady.
Najwyżej jeżeli i ja się odbije od gry, to zostanę takim drugo-rękowcem dla kogoś innego :)
Wydaje mi się, że zanim uda mi się kupić MKU to minie parę miesięcy, w tym czasie mam zamiar przerobić kilka mniejszych tytułów, więc i te mechaniki nie będą mi tak obce.

Czyli reasumując, nie będzie to taki typ gry, w którym będziemy mogli eksplorować, chodzić po tej zbudowanej planszy, odkrywać jakieś miejsca, odwiedzać miasta/wioski/ruiny itd (powiedzmy to wszystko niezwiązane z scenariuszem) a potem, jak już trochę się "podpakujemy", czy zdobędziemy coś fajnego i trochę się tym znudzimy, to ruszymy realizować cele scenariusza?

A jak łatwo było by powiedzmy zaadaptować jakiś swój pomysł, scenariusz, który załóżmy, że nie ograniczał by za bardzo ilości tur (chodzi o to że gra będzie grana głównie w 2 osoby) oraz nie zmuszał do dzikiego gnania na przód. Czy mechaniki gry są w stanie to obsłużyć? Czy np po nie wiem dajmy na to 10-14 rundzie postacie są półbogami i nikt im nie podskoczy, lub też plansza jest na tyle mała że przejdzie się ją w ten i nazad i tak na prawdę nie ma co robić ?

Dzięki

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 18:57
autor: jnowaczy
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 18:23
Wydaje mi się, że zanim uda mi się kupić MKU to minie parę miesięcy, w tym czasie mam zamiar przerobić kilka mniejszych tytułów, więc i te mechaniki nie będą mi tak obce.
Niekoniecznie, mam zamówione dwa egzemplarze po 327 zł i w tej cenie oddam bo dwóch nie potrzebuje. Co prawda jeden anulowałem ale sklep chyba nie przyjął tego do wiadomości. Jak Jesteś chętny to daj znać inaczej po prostu anuluje na miejscu o ile sklep sam tego nie zrobi

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 19:36
autor: pavel
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 18:23 Ok, dzięki za porady.
Najwyżej jeżeli i ja się odbije od gry, to zostanę takim drugo-rękowcem dla kogoś innego :)
Wydaje mi się, że zanim uda mi się kupić MKU to minie parę miesięcy, w tym czasie mam zamiar przerobić kilka mniejszych tytułów, więc i te mechaniki nie będą mi tak obce.

Czyli reasumując, nie będzie to taki typ gry, w którym będziemy mogli eksplorować, chodzić po tej zbudowanej planszy, odkrywać jakieś miejsca, odwiedzać miasta/wioski/ruiny itd (powiedzmy to wszystko niezwiązane z scenariuszem) a potem, jak już trochę się "podpakujemy", czy zdobędziemy coś fajnego i trochę się tym znudzimy, to ruszymy realizować cele scenariusza?

A jak łatwo było by powiedzmy zaadaptować jakiś swój pomysł, scenariusz, który załóżmy, że nie ograniczał by za bardzo ilości tur (chodzi o to że gra będzie grana głównie w 2 osoby) oraz nie zmuszał do dzikiego gnania na przód. Czy mechaniki gry są w stanie to obsłużyć? Czy np po nie wiem dajmy na to 10-14 rundzie postacie są półbogami i nikt im nie podskoczy, lub też plansza jest na tyle mała że przejdzie się ją w ten i nazad i tak na prawdę nie ma co robić ?

Dzięki
Dużo było napisane w tym wątku o grze. Warto go przeczytać. Wiele osób porównywało go do komputerowego Might & Magic. Ja polecam https://www.youtube.com/watch?v=268O9ye ... 0915E79F38
Jest na kanale rozgrywka "podbój jednoosobowy" , jak i wprowadzający. Zanim zagrasz w scenariusze fanowskie, to polecam zagrać w wprowadzający parę razy. Możesz sobie zwiększyć rozgrywkę o np. jeden dzień i noc, ale gra jest dobrze zbalansowana czasowo, tym bardziej w scenariuszu początkowym.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 19:44
autor: Breżniew
arsen99 pisze: 16 kwie 2019, 18:23 A jak łatwo było by powiedzmy zaadaptować jakiś swój pomysł, scenariusz, który załóżmy, że nie ograniczał by za bardzo ilości tur (chodzi o to że gra będzie grana głównie w 2 osoby) oraz nie zmuszał do dzikiego gnania na przód. Czy mechaniki gry są w stanie to obsłużyć? Czy np po nie wiem dajmy na to 10-14 rundzie postacie są półbogami i nikt im nie podskoczy, lub też plansza jest na tyle mała że przejdzie się ją w ten i nazad i tak na prawdę nie ma co robić ?

Dzięki
Nie widzę szans na stworzenie takiego scenariusza. 10-14 rund? Scenariusz "Podbój jednoosobowy" z gry podstawowej ma 3 dni i 3 noce (czyli razem 6 rund). Nie mam za sobą więcej jak 10-15 rozgrywek w MK, ale udawało mi się w nim ukręcić 8 level (na 10 możliwych) - bardziej doświadczeni gracze ode mnie z pewnością są w stanie w te 6 rund ukręcić nawet maxa.
Pewnie - nawet rozwiniętą na full postacią mógłbyś spotkać na swojej drodze wroga (czy raczej grupę wrogów) którzy mogliby i tak spuścić Ci manto. Nic nie stałoby też na przeszkodzie, żeby pochodzić sobie po krainie i pozwiedzać niezdobyte jeszcze miejsca (których z pewnością i tak byłoby całkiem sporo, bo nie ma fizycznej możliwości ogarnięcia nawet znacznej większości możliwych miejsc i wrogów w danej rozgrywce. Tylko w MK nie o to chodzi żeby wyczyścić krainę z wrogów i podbić, zdobyć, zbezcześcić wszystko co się da. Bez tykającego zegarka w postaci limitu rund, czy innego gracza, który staje się silniejszy niż Ty, Mage Knight traci cały swój czar.
Podam Ci przykład w postaci mojej ostatniej rozgrywki solo w MK - postanowiłem spróbować zagrać bez limitu czasowego (w rozgrywce solo istnieje talia wirtualnego gracza, która odmierza czas jaki masz na wykonanie celów scenariusza). Grałem sobie powolutku - bez pośpiechu i zupełnie na luzie chodziłem sobie po krainach i pokonywałem kolejnych wrogów. W 4 dni i 4 noce byłem już na 10 levelu i robiłem z wrogami w sumie co chciałem. Ależ to była potęga....szkoda tylko, że napięcie i determinacja aby ukręcić jak najmocniejszego combosa kartami posiadanymi w ręce ulotniły się jak kamfora, bo niby po co miałbym się starać, skoro nigdzie mi się nie spieszy? :)
Więcej już w taki sposób nie mam zamiaru grać, bo to po prostu nieciekawe.
pavel pisze: 16 kwie 2019, 19:36 [Możesz sobie zwiększyć rozgrywkę o np. jeden dzień i noc, ale gra jest dobrze zbalansowana czasowo, tym bardziej w scenariuszu początkowym.
Ototo.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 16 kwie 2019, 20:18
autor: gregoff
Ja kupiłem osobiście dla sprawdzenia tej gry i jeśli mi nie podejdzie to odsprzedać zamierzam. Tryb solo jest dla mnie ważny bo nie mam aż tylu graczy w okolicy aby super regularnie grać a dzięki temu będę mógł grać kiedy będę miał czas😀

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 08:20
autor: margrabius
10-14 rund? To chyba z parę dni grania. Jak standardowa rozgrywka potrafi w 3 osoby dojść do 8 godzin. Ta gra jest w ogóle grywalna powyżej 3 osób?

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 10:12
autor: Najemnik
margrabius pisze: 17 kwie 2019, 08:20 10-14 rund? To chyba z parę dni grania. Jak standardowa rozgrywka potrafi w 3 osoby dojść do 8 godzin. Ta gra jest w ogóle grywalna powyżej 3 osób?
Pewnie, grywałem i w 4 osoby i zajęło maks 5 godzin. (6 rund gry) Aczkolwiek może na to wpłynął fakt, że gram w MK tylko i wyłącznie kooperacyjnie i nie muszę się martwić przeszkadzaniem innych graczy. Jak ktoś ma możliwość, polecam spróbować. Można wtedy naprawdę wysoko poszybować z poziomem trudności. (liczebność jednostek w Miastach/u Volkare) Zdarzało się już, że brakowało orków do wystawienia na planszę, bo tylu siedziało u Volkare. :D

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 12:04
autor: Super
Ja jestem zdania, że w 4 osoby już totalnie niegrywalny. Nie wątpię, że są osoby, które dobrze się bawią w takim gronie, ale muszą to być już hardkorowi fani.

Gra jest kapitalna ale:
a) w single player,
b) w gronie osób, którym nie przeszkadza podejmowanie nieoptymalnych decyzji,
c) w gronie geniuszy, którzy potrafią w ciągu 30 sekund rozważyć opcje, na które przeciętny śmiertelnik potrzebuje kilku(nastu) minut.

W większym gronie wszystko działa stosunkowo dobrze, ale downtime dosłownie zabija.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 12:07
autor: margrabius
Znam gości, którzy się kłócą o optymalizację każdego ruchu i analizują jego zasadność wspólnie. Pomyśl ile trwa rozgrywka:) TI3 wysiada.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 13:10
autor: MiXB
Czy ja wiem? Jak 4 ludzi doskonale zna grę to można coś podziałać. Ale nie wyobrażam sobie grać z ludźmi o różnym poziomie wtajemniczenia w tak dużym gronie...

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 14:32
autor: Brylantino
Dla mnie granie w 4 osoby nie ma sensu, gdyż konstrukcja mapy już przy 3 osobach robi się bardzo ciasna i zwykle osoby, które są ostatnie nie mają za wielu opcji. Przy czterech, to ostatni gracz by nie miał już z czego xp robić, bo poprzednie 3 osoby by wszystko zebrały mu sprzed nosa.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 17:26
autor: dżodżo
Nie zgodzę się, ja gram w MK od ładnych paru lat i to zawsze w składzie 3- lub 4-osobowym (w pięciu też się zdarzyło). Owszem, można komuś coś sprzątnąć sprzed nosa i często tak się dzieje, ale po pierwsze - jeśli już narzekać na ciasnotę na planszy na początku gry, to ciaśniej jest w 3 osoby, po drugie - jest to świetny element tej gry. I po trzecie, bo też może mieć to związek - należy grać z „włączonym” pvp, niestety w MK sporo ludzi tego nie robi, co jest dla mnie niezrozumiałe. Bez pvp gram tylko grając w First Reconnaissance, gdy kogoś uczę gry.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 19:17
autor: arsen99
Witam

Mam jeszcze pytanie odnośnie Ulitimata.
W środku są dodatki. Ale czy można jakoś wyekstrahować z pudełka samą podstawkę i najpierw pograć trochę bez dodatków, a potem powoli w miarę nauki dorzucać dodatki.
Czy też raczej jest to już jedna spójna całość, i jakby nie można za bardzo tego rozbić, gdyż jest wspólna instrukcja, karty itd?

Dzięki

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 19:32
autor: gregoff
Z tego co ja wiem to jest to podzielone osobno na podstawkę o dodatki.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 17 kwie 2019, 20:29
autor: Jiloo
Jakoś bardzo podzielone nie są ale łatwo sobie to wszystko wydzielisz. W instrukcjach jest opisane które karty i które żetony do czego są przydzielone.

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 21 kwie 2019, 12:58
autor: wilson85
Premiera MK 16 maja....

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 22 kwie 2019, 15:28
autor: kokszgr
Skąd takie info?

Re: Mage Knight (Vlaada Chvátil)

: 22 kwie 2019, 19:54
autor: wilson85
Sklepy wrzuciły takie info.