GRY-PLANSZOWE.pl

Dzięki za wyjaśnienie sprawy z tymi "Arc-ami". Widzę, że żyłem w błogiej nieświadomości

tomb pisze:Jeśli mam jakieś wątpliwości, to staram się sprawdzić działanie danej karty za pomocą Kaldona. Jest to doprawdy przewspaniały przyjaciel każdego fana Rejsa.

1. To jeszcze pytanko siłą rozpędu: co to jest ten Kaldon i skąd go wziąć?
2. Czy AA również balansuje podstawkę tak jak to robi GS (w sensie kart obcych, novelties, technologii za 6 itd.)?
3. Czy ktoś próbował grać z dodatkiem fanowskim Patronage: https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... ace-galaxy ? A jeśli tak, to czy warto się w to "bawić"? (jeśli tak, to jak to uczynić po wydruku zdatnym do użycia z resztą kart?)

Keldon - to program na komputer umożliwiający zabawę w Race na PC. http://keldon.net/rftg/
Działa na wielu różnych systemach operacyjnych

Z tego co się doczytałem w wielu miejscach to AA ponoć najlepiej balansuje całą grę (jeśli chodzi o karty) ze wszystkich dodatków.

Patronage - nie testowałem. Jak to uczynić? Wydrukować sobie w dowolnej postaci (kolor, czarnobiałe, monochromatyczne...). Wsadzić wycięte karteczki to koszulek z kartami z jednego z dodatków (nie używanych podczas gry z Patronage)

Ok, dzięki.
Patrząc na screeny z tego programu, widzę, że swego czasu nałogowo w to grałem na kompie, tylko nie widziałem/zapomniałem, że to się tak nazywało

misioooo pisze:Keldon - to program na komputer umożliwiający zabawę w Race na PC. http://keldon.net/rftg/
Działa na wielu różnych systemach operacyjnych

Z tego co się doczytałem w wielu miejscach to AA ponoć najlepiej balansuje całą grę (jeśli chodzi o karty) ze wszystkich dodatków.

Patronage - nie testowałem. Jak to uczynić? Wydrukować sobie w dowolnej postaci (kolor, czarnobiałe, monochromatyczne...). Wsadzić wycięte karteczki to koszulek z kartami z jednego z dodatków (nie używanych podczas gry z Patronage)

Nie ma czasu nawet zagrać za często w oficjalne dodatki.. a co dopiero fanowskie.
Czekam jak moze ktoś zrobi graficzną wersje promocyjnych światów startowych do wydrukowania - oczywiscie najlepiej żebby były oficjalnie ,ale nawet podróbki mogą być...

tomb pisze:

Andy pisze:I jeszcze takie uzupełnienie: Arc 2 (AA) jest definitywnie zamknięty tym jednym dodatkiem. Arc 3 (XI) być może będzie rozbudowywany, zależnie od wyników sprzedaży XI.

Ciekawe, czy to oznacza, że drugi dodatek z nowego arca jest opracowany/wymyślony?

Tom pisał, że póki co ma pomysły na nowe karty, ale pracę nad kolejnym dodatkiem uzależnia od odbioru XI.

Mam do kumatych Kolegów gorącą prośbę o pomoc. Ukazał się nowy patch do Keldona: https://dl.dropboxusercontent.com/u/737 ... index.html

Ściągnąłem plik rftg-0.9.4p-patch.zip, rozpakowałem go w folderze gry i otrzymałem plik rftg-0.9.4p.patch. No i tego pliku w żaden sposób nie umiem uruchomić!

Mam zainstalowanego Keldona w wersji 0.9.4. Przeczytałem instrukcję obsługi patcha, ale nie rozumiem, czy mam zrobić coś jeszcze? Ściągać jakiś Source code? Jakieś Windows binary? Co mam sobie "Build as usual (make clean && make)"? I jak?

Przepraszam, patchowałem w dawnych czasach różne gry i nie miałem z tym problemów, a tu nie wiem co robić.

Tak na szybko rzuciłem okiem to:
- ściągnij sobie binary i wrzuć do katalogu rftg i to jest spaczowany wykonywalny exec z którego od teraz powinieneś uruchamiać grę,
- do tego w read me pisze, że można ściągnąć dwie dllki z dropboxa, które przyspieszą działanie programu.
Ten plik "Patch file from official version" nie wiem co oznacza, ale można sobie poradzić tylko z binarką.

Dzięki, podziałało! I wygląda na to, że to rzeczywiście jest nowa wersja, bo pojawiły się kolorki w opisach ustawień gry!

Dziękuję raz jeszcze.

To ja mam pytanie, bo jestem noga z tego typu działalności informatycznej (jakieś source, binary itd.)
Mam zainstalowaną wersję Windows Installer 0.9.4 ze strony Keldona. W news z 22/08/2015 jest napisane, że zawiera on jakiś borgemik's patch i bug fixes. Czy to znaczy, że muszę jeszcze instalować ten patch, o którym pisze Andy czy już mam najnowszą wersję (bo wpis o patchu na jego stronie jest z 24 czy 25 sierpnia bodajże).
A jeśli muszę instalować patch, to czy ktoś mi to może wyłuszczyć krok po kroku? Będę wdzięczny.

Andy pisze:

yosz pisze:http://marcinkrupinski.znadplanszy.pl/2 ... o-dodatku/

Zdjęcia w Twoim wpisie wskazują na to, że grając naruszaliście regułę, która nie pozwala przykrywać pomieszczeń kart z airlockiem innymi kartami orba (można przykryć tylko krawędzie tych kart):

Instrukcja do AA pisze:Squares with an artifact token, survey teams, or airlock
card squares cannot be covered.

Na tym zdjęciu jest jeszcze jedno naruszenie zasad Orba: karta z niebieskim ludzikiem. Ściana Śluzy została zastąpiona słabszą zaporą (ogniwem laserowym).

To była pierwsza partia którą rozgrywaliśmy - teraz już nie robimy takich błędów

neotom pisze:To ja mam pytanie, bo jestem noga z tego typu działalności informatycznej (jakieś source, binary itd.)
Mam zainstalowaną wersję Windows Installer 0.9.4 ze strony Keldona. W news z 22/08/2015 jest napisane, że zawiera on jakiś borgemik's patch i bug fixes. Czy to znaczy, że muszę jeszcze instalować ten patch, o którym pisze Andy czy już mam najnowszą wersję (bo wpis o patchu na jego stronie jest z 24 czy 25 sierpnia bodajże).

Wolałem się nie wypowiadać, bo sam się na tym nie znam, ale skoro nikt inny nie zabiera głosu...

U mnie po zainstalowaniu patcha nastąpiły dwie widoczne zmiany: pojawiły się kolorki w tekstach po lewej (w sumie mało ważne, po prostu poprawiona czytelność), a program chodzi szybciej i chyba serwer do gry online jest stabilniejszy (po patchu ani razu gra mi się nie zawiesiła). Co do naprawionych bugów, trzeba wierzyć, bo wcześniej ich nie zauważyłem (zwłaszcza tego najpoważniejszego z Galactic Scavengers).

Zwróć uwagę, że patch jest o rok i trzy dni późniejszy niż najnowsza wersja Keldona. Ona jest z roku 2014, a nie 2015! Zawiera wcześniejsze patche autorstwa borgemika, ale na pewno nie ten ostatni z 25 sierpnia 2015.

Co do instalowania, postąpiłem dokładnie według wskazań antsarena i wszystko poszło jak trzeba.

szajus2 pisze:Nawet brak jakiejkolwiek interakcji mi nie przeszkadza. Powiedziałbym nawet, że gra w formie pasjansa sprawdza się naprawdę dobrze.

Jak widzę, kolega jeszcze początkujący. Świadomość interakcji dojrzewa z czasem. W tej grze można być nawet wrednym dla przeciwnika, miewałem rozgrywki pełne wyzwisk...

Andy pisze: Zwróć uwagę, że patch jest o rok i trzy dni późniejszy niż najnowsza wersja Keldona. Ona jest z roku 2014, a nie 2015! Zawiera wcześniejsze patche autorstwa borgemika, ale na pewno nie ten ostatni z 25 sierpnia 2015.

Co do instalowania, postąpiłem dokładnie według wskazań antsarena i wszystko poszło jak trzeba.

Dzięki Andy za odzew- już straciłem nadzieję, że ktoś mi odpowie.
Ups.... Czyżbym się aż tak pomylił z tymi datami? Ale skoro tak piszesz, to pewnie tak jest.
Spróbuję w takim razie zrobić tak jak @antsaren radził.

Instrukcja do Xeno Invasion już dostępna: http://riograndegames.com/Game/1290-RFTG-Xeno-Invasion

Zdjęcia wszystkich kart i innych elementów dodatku do obejrzenia na BGG: http://www.boardgamegeek.com/images/boa ... o-invasion

Ja jestem po dwóch partiach - jedna z samymi kartami, druga z nowym trybem i na razie mogę powiedzieć że muszę zagrać znowu... bo nie bardzo nam się podobało. Tak jak w Alien Artifacts mamy grę w Race z dodatkowym elementem układania stacji kosmicznej, to tutaj jest jakby zupełnie inna gra. Może za bardzo się baliśmy Xenosów i mocno skupiliśmy się na budowaniu obrony, ale wyglądało to tak, że w zasadzie jedyne co robiliśmy to szukanie kart do siły ataku i obrony i je wystawialiśmy. Do sprawdzenia - pierwsze wrażenie nie za dobre (ale mówię - może to strach przed Xenosami - w kolejnej grze postaram się nie zwracać uwagi na to i zobaczę czy łatwo się odbudowywać).

Wyniki bardzo zbliżone: 30 do 32 i 32 (potrzebny był tie breaker). Wszystkie ataki odparte (trzy albo cztery razy było trzeba się uciec do odrzucania karty w celu obrony), nic nie zniszczono. Gra zakończona przez odparcie Xenosów (zebraliśmy ponad 28 wspólnej siły militarnej). Nasze tableau miało po 8-9 kart.

Najwyraźniej wizja "Galaktyki w ruinie" odebrała Wam zdolność dobrego wyboru!

yosz pisze:Ja jestem po dwóch partiach - jedna z samymi kartami, druga z nowym trybem i na razie mogę powiedzieć że muszę zagrać znowu... bo nie bardzo nam się podobało. Tak jak w Alien Artifacts mamy grę w Race z dodatkowym elementem układania stacji kosmicznej, to tutaj jest jakby zupełnie inna gra. Może za bardzo się baliśmy Xenosów i mocno skupiliśmy się na budowaniu obrony, ale wyglądało to tak, że w zasadzie jedyne co robiliśmy to szukanie kart do siły ataku i obrony i je wystawialiśmy. Do sprawdzenia - pierwsze wrażenie nie za dobre (ale mówię - może to strach przed Xenosami - w kolejnej grze postaram się nie zwracać uwagi na to i zobaczę czy łatwo się odbudowywać).

Wyniki bardzo zbliżone: 30 do 32 i 32 (potrzebny był tie breaker). Wszystkie ataki odparte (trzy albo cztery razy było trzeba się uciec do odrzucania karty w celu obrony), nic nie zniszczono. Gra zakończona przez odparcie Xenosów (zebraliśmy ponad 28 wspólnej siły militarnej). Nasze tableau miało po 8-9 kart.

Ja zagrałem 3 razy. tylko raz z inwazją. 2plyer advanced - co oznacza 3 runda atak I poziomu, 4 runda atak II poziomu, i od piątej rundy ataki na całego...
Ja sie skoncentrowałam na militarze, ale wystawiłem Genetocs Labs i Produkcyjney zielony żeby leechować produce. Kolega zrobił Produce/donate. W 7 lub 8 rundzie ja wystawiłem 13 karte i byliśmy o 1 punkt od odparcia Xenosów ale ostani taka przywalił Military + 5 - (najsilniejsza karta w tali) i xenosi zrobuili inwazję. Gdyby nie to to dodtalibyśmy po jednej premii 5VP każdy wiec wynik względny by sie nei zmienił. ale niedosyt pozostał. Aha i kolega z 1 militarem zarobił wiecej punkótw na zwyciestwach z Xenosami niż ja z 9 ogolnego + 3 anty xeno. Wygrałem na pasujących militarnych szóstkach i kilku mocncych światach militanych...

Nasz rodak znalazł błąd w opisie na karcie Pan-Galactic Disease Center z Xeno Invasion: http://www.boardgamegeek.com/thread/146 ... ase-center

Tom grzecznie podziękował i napisał zdanie, które mnie zastanowiło:

Tom Lehmann pisze:since the cards are all being reprinted, I'll see if I can get this fixed.

Szukając przyczyny ponownego druku wszystkich kart, trafiłem na ten wątek: http://www.boardgamegeek.com/thread/145 ... game-or-aa

Z wypowiedzi Jay'a Tummelsona z RGG wynika, że drukują od nowa cały nakład XI i że dodatek będzie dostępny dopiero w przyszłym roku! Czy warto zatem kupować teraz XI (pojawiło się w dwóch polskich sklepach)? Złożyłem zamówienie i zastanawiam się czy go nie anulować. Czy ktoś z posiadaczy mógłby poinformować jak różnica w kolorze rewersów kart między podstawką a XI wpływa na rozgrywkę? Z góry dziękuję.

Różnica jest olbrzymia - prawie błękitny (XI) vs tak granatowy że aż czarny (podstawka). Tyle że mi ona osobiście nie przeszkadza - ciągnę karty z wierzchu stosu i tyle. Ale jeżeli ktoś jest wyczulony na tym punkcie to będzie zgrzytał zębami.

A wracając do preordera - to nie wiem czy nie wstrzymali wysyłki gier w związku z tymi rewersami. To już raczej pytanie do sklepu pewnie

--edit: a że już się pojawiły? Ja bym brał

Dzięki. Moje obawy budziło właśnie to: ciągnę wierzchnią kartę ze stosu i czy ma to znaczenie, że będzie to karta z podstawki czy z dodatku?

Mój sklep podaje: "wysyłamy w 24 godziny", czyli mają na półce. Może jakieś egzemplarze z Essen? RGG zapewnia, że nabywcom z Essen będzie wymieniać talie po ponownym druku, ale czy obejmie to polskie sklepy - nie wiem.

po 2 latach wróciłem do RFTG i ta gra dalej rządzi! Zainstalowałem sobie w robocie Keldona (niestety patch 0.9.4p nie dziala u mnie) i przed chwilą zrobiłem cos takiego:
Zwycięstwo na 3 graczy przy pomocy 4 kart Jakby ktoś chciał spróbować to seed 1446564640

talie będą wymieniane niezależnie czy kupiło się na Essen czy w sklepie. Nie ma to znaczenia.

ciekawe co o tych taliach piszecie, ja jeszcze swojego dodatku nawet nie rozpakowałem, bo czasu na granie brak. Człowiek się napala, nie ma czasu zagrać, a do tego jeszcze niespodzianki w pudle

adikom5777 pisze:talie będą wymieniane niezależnie czy kupiło się na Essen czy w sklepie. Nie ma to znaczenia.

Znaczy nabywcy (w tym ja) dostaną całą nową talię po reprincie? bardzo kosztowna errata dla Wydawcy.

Musisz tylko zachować paragon.

Adamie: dzięki za informację.

rzabo: dwa lata bez RftG? Da się tyle wytrzymać?