Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
mitbol pisze:Ja to chętnie zagrałbym mój drugi raz w Chaos, wiecie jak to jest z pierwszą grą-po fakcie jest takie "aaaa to przecież tak i tak było trzeba"
Najpierw poszedł Serafiniowy The Stars are Right, czyli niby lekak gierka, ale paraliże decyzyjne wywołuje poteżne. Gapi się człowiek na te gwiazdy i ciężko jest się dopatrzeć. Ogólnie spoko rzecz, aczkolwiek jestem pewien, że wiele osób plułoby kwasem, bo downtime bywa straszny (szczególnie jak gra się ze mną). Potem zagraliśmy szybką partyjkę w Timeline i trzeba się było podzielić - na jednym stole ruszyła Aśka, na drugim Magnum Sal.
Osobiście zasiadłem (oczywiście) przy ASiE i grało mi się bardzo fajnie, chodź pod górkę - miałem wrażenie, że większość kart zabierano mi sprzed nosa. Kłade dwie kostki na tę kartę - to Mickey kładzie tam trzy. To je 3 na inną - to Serafin kładzie tam 4. Tym sposobem mój deck był niestety dosyć słaby, co też było widać w ostatecznym rozliczeniu, gdzie byłem ostatni i Kajetan wykorzystał sytuację. Nic tam, grało się przyjemnie.
Potem zagraliśmy w Chaos (Magnus Sal trwało nadal, aż zaczęliśmy się zastanawiać, czy nie zaczęli już drugiej partii...) i dziwne rzeczy się tam działy. Khorn zaczął polować na moje biedne szczury olewając resztę, więc jedne z regionów został spustoszony już w pierwszej turze. Ostatecznie przewagę zdobył Kajetan grając Slaaneshem, tylko po to, by zostać zaatakowany przez wszystkich na raz w ostatniej turze. A ja, jak to szczur, wykorzystałem sytuację i wygrałem. Hip hip.
Na koniec była jedna runda w Time's up an milion osób. I tyle.
Edit: Trzeba jeszcze zauważyć, że Hancza dobrze się kamuflował, bo nie udało mi się go wczoraj na miejscu wypatrzeć, chociaż dzielnie zapowiadał swoją obecność;)
Magnul Sal
Wszyscy wchodzimy na BGG i zaznaczamy Game Weight -> Heavy , mam wrażenie że dodanie 5-tego gracza zabija tą grę, na necie czytałem opinie, że w 5 osób grając bez planszy z dodatku gra zajęła ponad 2 godziny (przy nowych graczach czyli jak u nas), my graliśmy z tą planszą, a to też wydłuża grę, bo daje dodatkowe akcje, których normalnie by się nie robiło i skończyło się koszmarnie długą rozgrywką kompletnie nieproporcjonalną do tego co gra oferuje.
Time's up
Który geniusz wybierający co umieścić na kartach wybrał ze wszystkich aktorek świata akurat Sochę? Chciałbym poznać tą osobę i jej tok rozumowania. Pomyślmy, jakaś sławna aktorka... może Audrey Hepburn? albo Grace Kelly? Nie kur**! Socha! Kto to jest?
Ciekawy tekst znalazłem
"Nie wiem czy znacie kogoś o imieniu Szymon. Nie wiem czy Szymon, którego znacie, też ma własnego nindżę. Własny, złośliwy nindża to taki ktoś, kto odcina denko od szklanki, w której Szymon podnosi dobrego łiskacza do ust. To taki ktoś, kto pstryka wieżę w Shogunie wyciskając z niej ostatniego chłopa, który całkowicie rujnuje jeszcze przed chwilą obecne na tacce zwycięstwo. Własnego nindża najczęściej mają goście o imieniu Szymon. Nindża oczywiście jest nindżą, więc nikt go nigdy nie widział."
Przyczepiłem się do doboru w kategorii "aktorki", w której aktorek lepszych, bardziej znanych, z osiągnięciami (czy jakiekolwiek inne kryterium sobie przyjmiemy) jest mnóstwo.
Wyrwał reprezentuje kategorię "cycki" chyba jednak lepiej niż Socha aktorstwo . No tutaj trzeba by się było czepiać samej kategorii.
Na miłe zakończenie tematu aktorek, przygotowałem mini-konkurs filmowy!
Do wygrania piwo w Polufce (lub ewentualnie inny napój dla niepijących).
W linku poniżej zdjęcia 4 sławnych aktorek, osoba która pierwsza rozpozna wszystkie - wygrywa.
Hmm... to jest bezpośredni link do zdjęcia, więc nie powinno być problemu z otwarciem.
Otwierasz na komórce? Bo zdjęcie jest w dużej rozdzielczości (3272x986), więc może w tym problem.
Według mnie, padły już poprawne odpowiedzi, więc się nie wysilam.
Mam za to pytanie z innej beczki (a raczej z tej samej, bo to konkurs był z innej ). Czy posiada ktoś z was Zamki Burgundii i zechciałby mi wypożyczyć do czwartku? Mógłbym gdzieś podjechać po nie nawet dzisiaj.
Valarus pisze:To już się poprawiam, aczkolwiek byłem kurcze pewien numeru 3 - strasznie podobne jak dla mnie twarze mają.
Po części rozumiem skojarzenie z Audrey, ale jak dla mnie Audrey jest tak wyjątkowa, że nie do pomylenia .
No to konkurs mamy rozwiązany, Valarus wygrywa piwo jako że pierwszy trafił, a Mickey jako nagrodę pocieszenia będzie pierwszym graczem podczas następnej rozgrywki w Terrę
Uwaga Uwaga! Dzisiaj gruba biba u Poketa... a tak serio to jest miejsce na 1 osobę jak ktoś dzisiaj chce pograć .
Gdańsk Zaspa godz. 18.00, jak coś to pisać do mnie na PW, bo Poketa nie będzie przy kompie teraz.
machnic pisze:Cześć i czołem
Zamierzam Was odwiedzić w weekend 17-18.05 Wstępny plan jest taki, żeby spędzić większość soboty na Gramy, a potem przenieść się np do Polufki na jakieś piwo. Niedziela zaplanuje się w sobotę
W samym Gdańsku powinienem być w sobotę ok 8 rano a pociąg powrotny mam w niedzielę chwilę przed 23. Pytanie - czy byłby w stanie mnie ktoś przenocować?
To co, ma ktoś ochotę na wyjście do Polufki w sobotę wieczorem?