GRY-PLANSZOWE.pl

Gra liderami nie jest taka oczywista - nie gwarantują one tych punktów zwycięstwa o których wspomniano. Aby wystawić lidera musisz zapłacić - lepsze postacie są drogie. Jeśli wystawisz go jako pierwszego (korzystając z 6 złota na początku) to inni gracze szybko uniemożliwią (a z pewnością utrudniają) zgarnięcie tych punktów, bo widzą na jakie karty się nastawiasz - te karty pójdą w cuda lub na stos odrzuconych. Jeśli chcesz wystawić lidera później, aby temu zapobiec, to musisz mieć pieniążki - wówczas zaczyna się oszczędzanie - jeśli oszczędzasz to często nie rozbudowujesz miasta tak jakbyś chciał. Czasami ciężko było odłożyć te 5 monet na porządnego lidera który punktuje za dobrze rozwinięte miasto. Ja bardziej siłę liderów widzę w dokładnym ukierunkowaniu strategii. Z niektórymi liderami czasami obieram taką strategię na która nigdy bym się nie zdecydował, bo uważałam ją za słabą. Lider często to zmienia i gra robi się ciekawsza. Przyznaje jednak, że niektórzy liderzy wyglądają na zapychaczy talii - np. tacy co dają parę monet. O ich sile można się jednak przekonać wystawiając ich na samym początku (przeciwnicy nie dostają dodatkowych informacji o naszych planach) - wówczas ten dodatkowy kapitał może często zadecydować o wystawieniu ważnej karty, na która inaczej nie byłoby nas stać. A później możemy wystawiać inne karaty na powiązaniach. Także te parę monet wydaje się słabe ale czasami może wiele zmienić.

Andy pisze:A może oni wcale nie mieli być zrównoważeni? W każdej grze występuje innych ich zestaw i po prostu trzeba umiejętnie wydusić z każdego dostępnego wszystko co tylko się da.

Cała gra opiera się jednak na innym schemacie - karty danej ery są generalnie podobnej siły, lecz ona sama jest zależna od okoliczności. Jedne karty dają efekt mniejszy, lecz pewniejszy, inne związane są z ryzykiem - może pójść świetnie, lecz można też nie mieć z nich żadnych korzyści. Taki schemat bardziej mi odpowiada, niż sytuacja, gdy mogę dostać do wyboru zestaw: Safona, Mecenas, Krezus i Zenobia. Na usta ciśnie się wtedy pytanie - jak żyć? . Na pewno wolałbym uskładać zestaw Ksenofont-Warron-Midas, który czyni strategię "żółtą" bardzo obiecującą.

Ee tam, bierz Krezusa i nie marudź

A tak serio to przypominam że liderkiem zawsze można sobie cud zbudować a punkty zdobyć inną kartą.

Jest też oficjalny wariant (opublikowany na blogu Antoine Bauza) gdzie gdzie rozdaje sie po 5 liderów, draftuje 4 a ostatniego odrzuca, polecam!

Reid666 pisze:Jest też oficjalny wariant (opublikowany na blogu Antoine Bauza) gdzie gdzie rozdaje sie po 5 liderów, draftuje 4 a ostatniego odrzuca, polecam!

A owszem, polecenie biorę sobie do serca i bez wątpienia wypróbuję w najbliższy piątek.
Teoretycznie można też wymyślić jakieś alternatywne rozwiązania dla niektórych, co bardziej wątpliwych, liderów.

Legun pisze:Teoretycznie można też wymyślić jakieś alternatywne rozwiązania dla niektórych, co bardziej wątpliwych, liderów.

Wywalić ich z zestawu?

Problem z odczytywaniem strategii jest u nas bardzo specyficzny. Dość często gramy w czwórkę, w której każdy ma już swoje ulubione strategie: dziewczyny idą w niebieskie, my ze szwagrem - w zielone. Czerwona czynią różnicę, w zależności jak co podejdzie, jakie są alternatywy, kto obok siedzi itd. Jest to układ o tyle niebanalny, że sam się stabilizuje. Jeśli ktoś zamieni swoją strategię na drugą - z zielonej na niebieską lub odwrotnie, poważnie zwiększa szanse drugiego z pary od zmienionej strategii. Bo jeśli 3 osoby zaczynają zbierać zielone, to jest ich mniej na głowę, jeśli zaś tylko jedna je zbiera, zostanie dla niej więcej. W drugą stronę całkiem podobnie. Liderzy są tu o tyle dobrzy, że dodają potencjalnie więcej zielonych kart.

Nataniel pisze:Jak chłopaki wrócą z Essen, to dam znać co z Cities.

I jak tam wyglądają sprawy z Cities ?? Czy udało się czegokolwiek dowiedzieć od szczęśliwców co powrócili z Essen ??
I tak ogólnie: czy mógłbyś troszkę nakreślić na jakim etapie jest aktualnie ten projekt - czy trwają jakiekolwiek prace czy na razie Cities jest po prostu w planach wydawniczych ??

Z góry dziękuję za informacje.

A może, któryś z polskich sklepów ma w swojej ofercie 7 Wonders: Cities w wersji nie polskawej?

http://www.planszostrefa.pl/pl/p/7-Wonders-Cities/1906
Ja jednak czekam na wersję PL

Super Dzięki Ja biorę, czekanie na polską wersję nie ma sensu, zwłaszcza ze pewnie przetłumaczą tylko instrukcje tak jak w Liderach.

Chyba należy dodać pozycję do koszyka (przesyłka będzie przynajmniej tańsza niż z zagranicy, chociaż już sama cena gry większa niż zagranicą).
Niestety w przypadku tego tytułu wydawnictwo na R leci grubo w kulki. Zwłaszcza, że mówimy tylko o przetłumaczeniu instrukcji :/

Niby mają w ofercie, ale oznaczone jako niedostępny

Wciąż czekamy na informację od wydawcy, aby podać datę premiery polskiej edycji. Na 90% będzie to w listopadzie.

Niedostępny, bo dziś z tego co udało mi się wywiedzieć poszła ostatnia sztuka. Czekam niecierpliwie na informację bo nie wiem czy brać angielską, która ma być po weekendzie, czy czekać na polską....

Nataniel pisze:Wciąż czekamy na informację od wydawcy, aby podać datę premiery polskiej edycji. Na 90% będzie to w listopadzie.

Odgrzewam temat, bo to już połowa miesiąca i a nuż coś więcej wiadomo...

Powinno być w ciągu 2 tygodni.

Dobrze wiedzieć!
Przy okazji, to od kilku dni ćwiczymy wariant dwuosobowy. Byłem raczej sceptyczny, lecz okazało się do bardzo sympatyczne. Szczególnie przewrotne jest wykorzystywanie trzeciego gracza (wczoraj ustaliliśmy, że to "Tolek" ) - w każdej grze pojawiają się na to nowe pomysły. Całkiem zgrabnie gra to też z liderami. W sumie to prawie nowa gra na podstawie starych zasad. No i teraz już nie ma problemu z konsekwencjami wyboru generalnej strategii przez innych graczy - wiadomo, że ja idę w zielone, zaś Absolutnie Najlepsza Żona w niebieskie, zaś o zwycięstwie przesądzają inne kolory .

Za BGG. Kolejny dodatek: 7 Wonders: Wonder Pack Wydanie: Q1 2013
As the name suggests, 7 Wonders: Wonder Pack includes new wonders for use with the 7 Wonders base game, with the wonders in question being:
- The Great Wall of China, with the owner being able to build the stages of this wonder in any order (since the wall is, of course, a long horizontal wonder and not a primarily vertical one)
- Stonehenge, with the amount of stone you have being important during its construction
- Abu Simbel, in which leaders can be buried and mummified for bonus points
- Manneken Pis, which is a revised version of the 7 Wonders: Manneken Pis wonder first released as a promotional item at Spiel 2010

Pozdrawiam

Dodatków ma być podobno więcej, bo w sumie aż 7. Przynajmniej tak wynika z wypowiedzi Stefana Brunelle'a a Asmodee (około 0.27.35) dla Dice Tower:
http://youtu.be/n2I_PSY0J_c

Według wywiadu z połowy 2011 roku, autor pracował nad kilkoma pomysłami:

1.Liderzy -> wydani

2.Armada - motyw przewodni: flota. Dodatek ma pozwalać na handel oraz walkę ze wszystkimi graczami przy stole. Na etapie prototypu, publicznie testowany na którychś targach/ konwencie. Zawiera element blefu ponieważ nowe karty są zagrywane awersem do dołu i odkrywane (oraz opłacane) dopiero na koniec ery.
Przypuszczalnie najbliższy dodatek.

3.Babel - dodatek kooperacyjny. gracze uczestniczą w budowie dodatkowego, wspólnego cudu. Ponoć na etapie prototypu/testowania.

4.Katastrofy - brak jakichś bliższych informacji. Podobno na etapie prototypu.

5.IV era - wspomniany tylko jako idea w w/w wywiadzie.

6. 7 Nowych Cudów Świata -> chyba się materializuje w postaci Wonder Packów.

7.Zbrodnia, czarny rynek i takie tam -> to chyba już mamy jako Cities

8.Mitologia/wiara/religia - wspomniany jako idea


Gra odniosła spory sukces więc można się było spodziewać że powstanie sporo dodatków.
Osobiście przypuszczam że raz do roku wydawany będzie większy dodatek z powyższej listy + coś mniejszego (wonder pack, promosy, itp.).

Mam tylko nadzieję że po dodaniu wszystkich rozszerzeń gra nadal będzie grywalna!

Silnik jest na tyle sprawny, że może wiele wytrzymać. Tak to już jest np. z Liderami - dodatek coś ważnego dodaje, lecz bez niego dalej się da grać bez bólu. Dodatkowe cuda są pomysłem bardzo dobrym - pytanie tylko, na ile starczy rzeczywiście nowych pomysłów. Rozgrywki to one akurat nie komplikują. Ciekawe, jaki kolor będą mieć bogowie, jeśli wejdą - pomarańczowy czy różowy? Oj - coś mi się przypomniało! Jest przecież dodatek-samoróbka: Mity. http://www.boardgamegeek.com/boardgamee ... -7-wonders
Swoją drogą, próbował ktoś tego?

Nataniel pisze:Powinno być w ciągu 2 tygodni.

Wychodzi na to, że to dziś?

Legun pisze:

Nataniel pisze:Powinno być w ciągu 2 tygodni.

Wychodzi na to, że to dziś?

No, miało być:

a) za dwa tygodnie
b) do końca listopada

Obstawiam premierę na jutrzejszy dzień, tj. 30 listopada

Niestety jeszcze kilka dni - Cities do nas już jadą, będą w przyszłym tygodniu. Są już dostępne w przedsprzedaży: http://www.rebel.pl/product.php/1,1295/ ... ities.html

Dobre wieści, choć fakt, że nie dało się spolszczyć nazw kart, źródłem satysfakcji zupełnie nie jest.
Przy okazji: nie rozważaliście dołączenia - w ramach rekompensaty dla polskich graczy za straty moralne wynikające z angielskich opisów kart - którychś z kart promocyjnych? Np. Kartę "Estaban" można byłoby zamienić na Sienkiewiczowskiego Ursusa. Zatrzymanie krążenia kart na jedno posunięcie byłoby tu adekwatne (swoją drogą, to dodawanie Manneken Pis, Steve Wondera czy Louisa Amstronga do gry w zupełnie innym umiejscowieniu jakoś mnie specjalnie nie chwyta za serce - choć cudu "Catan" to już nie dotyczy, ten za serce mnie akurat chwycił).

PS. W instrukcji podwieszonej na stronie pomylone są opisy kart Dariusza i Dioklecjana.