[Warszawa] Planszowanie w Planszomanii - stary wątek

[jerrymagu]

Wezmę że sobą Belforta, aczkolwiek mam też plany na Co2, Terra Mystica i Western Town, ale wszystko może zostać zweryfikowane więc wezmę

[Vaynard]

Przewiduję się pojawić w liczbie minimum osób dwóch około godziny 18

[_Paweł_]

Ja pojawię się w ciągu godziny.

[schizofretka]

Śnieg mnie powstrzymał przed dojazdem

[Vaynard]

Śnieg mnie powstrzymał przed dojazdem

Same here

[jerrymagu]

Śnieg mnie powstrzymał przed dojazdem

a to szkoda bo zabrałem Belforta.
Spotkanie było ciekawe i wyszło kilka nowości na stół. Z Essenowych tytułów grywaliśmy w:
Tokaido
Escape: The Curse of the Temple
Co2
Ginkgopolis
Terra Mystica
Suburbia
OddVillle

nasuwa się jedna myśl którą z Vesterem mieliśmy przed Essen, ze to Essen jest lepsze niz poprzednie

Planszomania otworzyła na górze sklepu dodatkowy pokój gdzie były 3 stoły, sporo światła dziennego - super miejsce na granie

[_Paweł_]

W uzupełnieniu postu Jerrego:
Rozpocząłem poznawanie nowości od Escape:
- jakoś kiepsko zrozumiałem reguły; zabawa polega na szybkim i odpowiednim rzucaniu kostek by przed hasłem ESCAPE z głośników pobrać skarby (za pomocą określonych rzutów na kostkach) i się ewakuować w bezpieczne miejsce.. gra imprezowa na 10 min
- następnie CO2, instrukcja warta zapoznania, po tłumaczeniu i krótkiej rozgrywce - próbna tura, i wytknięciu sobie błędów wynikających z niezrozumienia reguł - zdecydowaliśmy że gra jest za trudna by ruszać bez opanowania instrukcji
- kolejny tytuł Suburbia, instrukcję przeczytałem przed spotkaniem.. gra polega na budowaniu własnej dzielnicy miasta. Podobna jest do City Tycoon, ale (1) każdy buduje swój fragment, niemniej bonusy są za całe miasto, zasada przydziału kafli do budowy taka jak w Urban Sprawl, moim zdaniem duża regrywalność, już na mnie czeka egemplarz do odbioru .
- ostatnia gra Gingopolis, również budowanie miasta, nie wiem jak to zrobiłem ale wygrałem, co mi rzadko się zdarza w grach w których trzeba budować komba z kart które się zagrywa. W każdej rundzie można odrzucić kartę by pozyskać zasoby, albo wybudować kafelek w mieście i dzięki temu kartę którą wykorzystaliśmy do budowy zatrzymujemy (do budowy niezbędne są odpowiednie zasoby). Z kart buduje się komba dające więcej zasobów za czynności które wykonujemy w grze. Problem jest taki że zasady są bardzo trudne do wytłumaczenia, w zasadzie trzeba zagrać by zrozumieć o co chodzi; moja strategia specjalizacji była skuteczna

Pytanko: czy granie we środę jest aktualne?

[NoCanDoCan]

aż jestem zdziwiony;) mam was dosłownie o 5 min od siebie ostatnio nawet zakupilem u was gre milo wiedziec ze można sobie u was pograć myślę że chtnie bym podszedl do was czwartki tak ?

[qman]

aż jestem zdziwiony;) mam was dosłownie o 5 min od siebie ostatnio nawet zakupilem u was gre milo wiedziec ze można sobie u was pograć myślę że chtnie bym podszedl do was czwartki tak ?

W tym tygodniu w środę ze względu na święto. Ja przybędę około 18.

[Moniczka.s]

Też wpadniemy w tę środę. Ktoś pytał się nas ostatnio o Lords of Waterdeep. Dajcie znać, jeśli chcecie, żebyśmy wzięli grę ze sobą.

[NoCanDoCan]

ja bym chetnie zagral w descenta lub runebound bo zamierzam kupic a nie chce w ciemno :)niby opinie ma dobre ale to co innego jak czlwoiek sprobuje

[ryba555]

Dokładnie w tym tygodniu w środę od 18. Proszę się wpisywać kto będzie, bo ostatnio prawie się nie zmieściliśmy.

[Vaynard]

Ten tydzień pasuje, praca.

[schizofretka]

Mi chyba pasuje. Preferencje: CO2, Belfort, coś z Essen w co nie grałem.

EDIT: Mnie jednak nie będzie.

[jax]

Chyba wyjątkowo będę mógł jutro zajrzeć. Wydaje mi się, że z dużym trudem dotrę na 18:00. Mogę mieć poślizg do 18:30, zatem jeśli to możliwe, zaczekajcie nieco. Jutro ostatecznie potwierdzę na forum.
Na Lords of the Waterdeep i Descent się nie piszę (nie moje klimaty). Runebound za to grywam tylko w domu Belfort niekoniecznie.
Mogę poznać coś z Essen (najchętniej Robinson Crusoe, jeśli ktoś już ma, ale może być i coś innego), dobrą klasyką też nie pogardzę.
Może też być 2-osobowe Vampire Empire, jak ktoś przyniesie. Albo Sheepland.

A może ktoś chce sprawdzić Dragon Valley? Przyjemna gra z podziałem zasobów a la San Marco. Narasta we mnie też chęć na Dungeon Lords, ale ogólnie sporo tytułów zaakceptuję.

Nie zdążę się przygotować żeby przynieść którąś z Essenowych nowości które mam

[schizofretka]

Narasta we mnie też chęć na Dungeon Lords

Nie jutro! Mnie nie będzie! W piątek w agresorze? Z festiwalem?

[_Paweł_]

Ja będę, nawet wcześniej by odebrać zamówienie. I planuje zostać i pograć.

[Kobi]

Możemy z Moniką również przynieść Posiadłość Szaleństwa z dodatkami (zakazaną alchemią i polowaniem na czarownice) jakby ktoś miał ochotę z dzisiejszej okazji zagrać.

[zephyr]

Powinienem przyjść
(Trochę późno ale może ktoś jeszcze spojrzy)

[NoCanDoCan]

ja nawet sie zastanawiam nad przyjsciem ale zadnego z tych tytulow nie znam wiec ni wiem czy chcecie takiego nubka zeby z wmai pogral

[Moniczka.s]

Napiszę za pewnie w imieniu wszystkich (większości ?) - zapraszamy, nauczymy

[Szadoł]

To może i ja wpadnę ? Zwłaszcza że planowałem coś zakupować

[_Paweł_]

Wczoraj była moja druga przymiarka do CO2. Po doświadczeniach sobotnich wcześniej dwukrotnie przeczytałem instrukcję, co i tak nie pozwoliło mi na zapamiętanie wszystkich szczegółów. Tłumaczenie gry pozostałym osobom zajęło mi ponad godzinę. A co do samej gry... Jej celem jest uratowanie świata przed katastrofą ekologiczną związaną z nadmierną emisją tytułowego CO_2. Po pierwsze tematyka jest mało związana z mechaniką, równie dobrze tematem mogłoby być tworzenie broni masowej zagłady, czy produkcja dóbr i sprzedaż ich na konkurencyjnym rynku. PO drugie, gra ma ciekawą mechanikę dzięki której poszczególne akcje gracza się zazębiają. Są trzy podstawowe akcje: propozycja projektu , jego zainstalowanie i wybudowanie elektrowni. Każda z akcji ma określony koszt i w zamian dając określone zasoby i ewentualnie pozwala na rozwój technologiczny. Odpowiedni poziom rozwoju technologicznego jest niezbędny do budowania elektrowni które nie emitują CO2, dodatkowo daje różne bonusy w postaci rozwoju na innych torach technologii, uzyskania praw do emisji CO2 czy niezbędnych zasobów, które obok gotówki są wykorzystywane do budowy fabryk. Dodatkowo, jeśli dodam, że każdy z graczy ma inny cel w grze za który otrzyma punkty zwycięstwa, oraz dodatkowo można wypełniać cele ONZ, a dodatkowymi źródłami punktów zwycięstwa jest budowa elektrowni, rozwój technologii oraz kontrola nad kontynentami, to zobrazuję stopnień skomplikowania gry i powiązania akcji które można wykonywać. Łamigłówka raczej trudna do rozwiązania podczas pierwszej rozgrywki. Mimo skomplikowanej mechaniki jedynie nieznacznie przekroczyliśmy pudełkowy czas rozgrywki czyli 120 minut, przy pewnym doświadczeniu graczy i znajomości reguł bez konieczności doczytywania instrukcji rozegranie partii w 100 minut jest realne. Chętnie zmierzę się z grą po raz drugi.

Co do punktacji to była w miarę wyrównana, każdy z graczy około połowy punktów otrzymał w finalnym podliczeniu. Wyniki notował Jax to mnie skoryguje i uzupełni. Wygrał Zephyr 56 punktów, ja i Jax mieliśmy po 50 punktów z tym że ja wybudowałem więcej elektrowni (taki miałem cel w grze). Czarty gracz, którego nicku nie pamiętam (przepraszam) miał 46 lub 48 punktów.

Co do dyskusji po grze, to po przemyśleniu nie wydaje mi się że możliwe jest odniesienie zwycięstwa bez zbudowania chociażby jednej elektrowni. Bez zbudowanych elektrowni pozbawiamy się punktów za ich budowę, oraz nie możemy zrealizować celów ONZ (dzięki którym Zephyr wygrał).

[zephyr]

Ja akurat czuję klimat - ekosystem trafia szlag, a naukowcy tylko biegają po granty i na konferencję, a nikt nie chce wziąć się do roboty i wprowadzić alternatywną energię. Te lasy jako zaspokajanie zapotrzebowania enegretycznego też są cudowne, na pewno jakiś przepis unijny który je tak zakwalifikuje się znajdzie .

Co do gry na naukę bez elektrowni to polegałaby ona na wysyłaniu naukowców i zdobywaniu pkt na torach. Kluczowe jest to, że nie budowanie elektrowni sprawia, że nie trzeba mieć w ogóle kostek ani kasy, a całość dochodu idzie w VPki.

Myślę że jakąś elektrownie się postawi, choćby po to żeby dostać dostęp do CEPów kontynentu, ale wtedy odpuszcza się bonusy UN (coś za coś).

Może nie działać, bo elektorownie wydają się faktycznie dość istotne, ale to jest do testów jak każda strategia ekstremalna. I to najlepiej w grze bo na papierze nie na wszystko się zwróci uwagę.

[planszomania]

Założyliśmy nowy wątek dotyczący czwartkowego grania:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =4&t=20682

Zapraszamy dzisiaj i prosimy o zgłaszanie swoich propozycji w nowym wątku.