GRY-PLANSZOWE.pl

dobra, nic z tego nie będzie, ale za tydzień spróbuje znowu odświeżyć temat

Ja za tydzień na 90% będę. Dziś niestety nie mogłem - praca i przygotowania przedślubne.

Za tydzień wezmę Race for the Galaxy, Truciznę, Santiago de Cuba i 7 cudów świata.

Za tydzień na 100% mnie nie będzie...

Vermin83 pisze:...przygotowania przedślubne...

Za tydzień wezmę ...Truciznę, ...

Więcej optymizmu! (no, dobra, na końcu jest 7 cudów świata więc będzie wam cudownie)

Odezwał się żonaty i dzieciaty

Czyli coś się będzie działo, miło, wpadnę z kolegą

to jak wyglądają dzisiejsze deklaracje? Przebijamy się do Cyganerii przez zaspy? Ja mam żonę pracującą do wieczora ale jest spora szansa, że do 18:00 się wyrobi więc bym zdążył.

Niestety mnie Moja Marta załatwiła i na 19:00 idziemy do hotelu w sprawie kolejnych przygotowań przedślubnych. Tak więc nie mam się jak wykręcić.

Vermin83 pisze:Niestety mnie Moja Marta załatwiła i na 19:00 idziemy do hotelu w sprawie kolejnych przygotowań przedślubnych. Tak więc nie mam się jak wykręcić.

No ładnie, wynajmować pokój w hotelu by poćwiczyć noc poślubną... Czekamy na reckę przekrojową

To przyjdzie ktoś dziś i jakieś gry przyniesie?

Co mam wziąć (oprócz Race'a)?

No ładnie, wynajmować pokój w hotelu by poćwiczyć noc poślubną... Czekamy na reckę przekrojową

Spier...laj na drzewo wcześniaku

żona dopiero przyjechała i odradza mi wysuwanie nosa oraz reszty na zewnątrz...

Czyżby wątek umarł? Są jeszcze te wtorkowe spotkania?

Po długim niebycie, powracam do świata żywych już jako żonaty, normalny facet

Zatem reaktywuję temat wtorkowych spotkań, które jednak ulegają zmianie, ze względu na moją pracę. Zamiast cotygodniowych wizyt w kawiarni spotkania będą się odbywały co dwa tygodnie. Sporadycznie może się zdarzyć jednak że spotkanie będzie co trzy tygodnie, ze względu mój plan zajęć pracy. Doszło ostatnimi czasy sporo gier, więc będzie w co grać.

Najbliższe więc spotkanie jest planowane na za tydzień, czyli 14 maja. Start godzina 18:00. Chętni zgłaszać się w temacie. Poniżej lista tego co zamierzam zabrać:
* Fauna
* Zamki Burgundii
* Block 5
* Nox
* Trucizna
* 6 bierze!

Vermin83 pisze:żonaty, normalny facet

Oh, jakiż straszny oksymoron
W moim zapracowanym i urlopowym międzyczasie rozmyślałem czy na waszym ślubie ktoś wam uczynił deszcz konfetti z meepli i kości oraz szpaler z planszówek Gratulacje na nowej drodze życia i teraz już mnie nie będziesz tak radośnie wyzywać od żonatych :]
A co do wtorków to mam je również bardzo zapracowane. Generalnie planszówkowo bardzo się zaniedbałem ale postaram się wpadać w miarę możliwości.

Ja 5 tygodni w podróży a tu tylko 3 posty? Może uda wam się dojśc do następnej strony na forum zanim wróce

Havelock pisze:Ja 5 tygodni w podróży a tu tylko 3 posty? Może uda wam się dojśc do następnej strony na forum zanim wróce

To jak zacznę nabijać posty to szybciej wrócisz?
Ja sam do siebie nie będę pisać, inni też widać zajęci pracą, rodziną, życiem, Vermin pewnie najintensywniej (wciąż czekamy na tę recenzję przekrojową z nocy poślubnej ). Jutro ponoć pierwsze spotkanie od ponad 2 miechów a tu nikt się nie zgłasza. Ja jutro raczej nie będę (zależy jak żona zdąży przyjechać od lekarzy) ale jeszcze nie mówię hop.

Skoro nikt sie na dziś nie zgłosił, to zajęcia przenoszę na za tydzień.

Jak tam plany na dziś? Zbierze się choć trójka chętnych? Bo nie wiem czy mam siebie i żonę poganiać. (no wiem, jest taka zasada, by żonę poganiać cały czas ale ona zapracowana jest więc trza jej dać czasem chwilę wytchnienia)

Jakby co mogę przyjechać, ale pod warunkiem że ktoś też się ruszy. Mogę zabrać zamki burgundii, faunę i coś jszcze.

Edit
Jak się do 17:30 nikt nie zgłosi to nie wyłażę z domu

skoro nikt się nie zgłasza to dziś mnie nie ma, zobaczymy co wyniknie za tydzień

Vermin83 pisze:skoro nikt się nie zgłasza to dziś mnie nie ma, zobaczymy co wyniknie za tydzień

ja dziś i tak bym się nie wyrobił ale za tydzień, po wstępnych oględzinach z żoną, będę bardziej dostępny i moja szansa przybycia to około 58,2%. Warto by się przez tydzień znalazła choć jedna dodatkowa osoba a najlepiej dwie, coby zagrać w coś czteroosobowego. A jakby się udało to chętnie zobaczę tę Faunę oraz Magnum Sal z Murią i Batavię.

Nikt się nie deklaruje? Ale to i tak niestety już teraz dla mnie nieważne albowiem mam na środę tyle roboty, że nie dam rady przyjść. Więc może w czerwcu? Ktoś chętny na czerwiec?

OK w takim razie zbieramy ekipę na pierwszy wtorek czerwca. Kto się deklaruje?

Witam. Na forum jestem nowa, ale gry poznaje średnio od 2 lat, choć raczej klasyfikuje się do grupy początkujących, miałam styczność głównie z grami: Wysokie napięcia, Wsiąść do pociągu, Osadników, 7 Cudów Świata, Agricola, Neuroshima, Carcasonne i gdzieś mi się ekipa do grania rozsypała. I piszę z ciekawości czy można do was czasem dołączyć, ale piszę szczerze, że doświadczenie jednak niewielkie