Pandemic Legacy: Sezon 1 / Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

[Hipke]

Czego jest mniej?

Postaci. W podstawce jest zdaje się siedem, nie pamiętam dokładnie.

Grałeś w Pandemic Legacy?

W Legacy jeszcze nie... Rozumiem, że czeka mnie miła niespodzianka... Ale ciiiii

[kamron6]

Czyli można sensownie kupić Legacy, a potem dodatek do tego i wszystko będzie ok? (poza naklejkami na planszy ?) Czy rewersy kart z dodatku i legacy są ok, pionki etc. ?

[Gambit]

Grałeś w Pandemic Legacy?

Może grał tylko w styczeń? Gambit, to się kwalifikuje chyba już jako spoilery

Wiem, że się kwalifikuje jako lekki spoiler, ale lepszy lekki spoiler, który w pewien sposób jest oczywisty po lekturze instrukcji, niż nieprawdziwa informacja na temat gry, która może zaważyć na tym, czy ktoś ją kupi, czy nie.

W zasadzie (wiem, że to zabrzmi chamsko i złośliwie), to o Legacy nie powinny się wypowiadać osoby, które nie grały, albo zagrały styczeń/luty. Bo te dwa miesiące, to w sumie Pandemia z naklejkami. Jasne, pojawiają się pierwsze ciekawostki, ale nadal doświadczenia z tych dwóch miesięcy nie są reprezentatywne dla całej gry.

Czyli można sensownie kupić Legacy, a potem dodatek do tego i wszystko będzie ok? (poza naklejkami na planszy ?) Czy rewersy kart z dodatku i legacy są ok, pionki etc. ?

A to jest bardzo dobre pytanie. Niestety nie mam już zwykłej Pandemii z dodatkiem, więc Ci nie pomogę. Ale postaram się to sprawdzić. Inna rzecz, to karty zdarzeń. Są chyba takie, które są specyficzne dla Legacy. Poza tym nie wiem czy jest ich tyle co w zwykłym Pandemicu i czy się z nim pokrywają (nie licząc tych specyficznych dla Legacy). To musiałby zerknąć ktoś, kto ma obie gry.

[Toudi]

Tak w temacie odzyskiwania gry po przejsciu. Wydaje mi sie ze kombinujac tak psujecie sobie sobie gre. Cala idea Legacy jest taka ze macie czuc ze cos jest nieodwracalne i dlatego kazda decyzja bedzie bardziej przemyslana.
To troche jak z graniem w pokera na zapalki, niby ta sama gra i te same emocje, ale jednak jakos latwiej sie wchodzi all-in..

[kamron6]

Ale wciąż nie chce mi się wydać ekstra stówy na grę której prawie identyczną kopię będę miał ...

[Gambit]

Ale wciąż nie chce mi się wydać ekstra stówy na grę której prawie identyczną kopię będę miał ...

Pandemic Legacy to idealna gra, do złożenia się z ludźmi, z którymi masz zamiar w to grać.

[kamron6]

Rozumiem, ale lubię też zwykłego Pandemica, i jestem na rozdrożu pomiędzy kupieniem nowej edycji z dodatkiem, a Legacy, gdyby się dało kupić Legacy z dodatkiem to nie miałbym tego dylematu, a Pandemica gram rodzinnie, więc rozłożenie kosztów nie wchodzi w grę :p

[AkitaInu]

Jako że mam pandemica z dwoma dodatkami i też legacy to się wypowiem

1. Według mnie nie ma sensu granie w pandemica legacy tak żeby potem "odzyskać" grę - jest to psucie sobie zabawy, istny generator pomyłek i generalnie do ....

2. Granie w pandemica legacy z dodatkiem -> Patrz pierwszy punkt Nie ma sensu według mnie. Te gry się jednak mocno różnią.

Według mnie jedyna słuszna ścieżka to:

albo kupujemy pandemica legacy
albo kupujemy pandemica z dodatkami

Albo i jedno i drugie

[Hipke]

W zasadzie (wiem, że to zabrzmi chamsko i złośliwie), to o Legacy nie powinny się wypowiadać osoby, które nie grały, albo zagrały styczeń/luty. Bo te dwa miesiące, to w sumie Pandemia z naklejkami. Jasne, pojawiają się pierwsze ciekawostki, ale nadal doświadczenia z tych dwóch miesięcy nie są reprezentatywne dla całej gry.

No zgadza się, ale jeśli chcesz zagrać w zwykłą Pandemie mając do dyspozycji pudełko Legacy, to dysponujesz jedynie pięcioma postaciami. Podstawowa Pandemia ma ich siedem.
Nie mówimy o tym co będzie po rozegraniu kampanii... Zauważ, że instrukcja podpowiada, żeby wpierw zagrać w zwykłą Pandemie... Zatem na dzień dobry masz mniej postaci niż w podstawce, więc nie poznasz pełnych możliwości podstawki... Co będzie po rozegraniu kampanii, to już odrębna historia.

[Gambit]

W zasadzie (wiem, że to zabrzmi chamsko i złośliwie), to o Legacy nie powinny się wypowiadać osoby, które nie grały, albo zagrały styczeń/luty. Bo te dwa miesiące, to w sumie Pandemia z naklejkami. Jasne, pojawiają się pierwsze ciekawostki, ale nadal doświadczenia z tych dwóch miesięcy nie są reprezentatywne dla całej gry.

No zgadza się, ale jeśli chcesz zagrać w zwykłą Pandemie mając do dyspozycji pudełko Legacy, to dysponujesz jedynie pięcioma postaciami. Podstawowa Pandemia ma ich siedem.
Nie mówimy o tym co będzie po rozegraniu kampanii... Zauważ, że instrukcja podpowiada, żeby wpierw zagrać w zwykłą Pandemie... Zatem na dzień dobry masz mniej postaci niż w podstawce, więc nie poznasz pełnych możliwości podstawki... Co będzie po rozegraniu kampanii, to już odrębna historia.

No właśnie mowa była o możliwości grania w "zwykłą" Pandemię już po zakończeniu rozgrywki w Legacy.

[Hipke]

W zasadzie (wiem, że to zabrzmi chamsko i złośliwie), to o Legacy nie powinny się wypowiadać osoby, które nie grały, albo zagrały styczeń/luty. Bo te dwa miesiące, to w sumie Pandemia z naklejkami. Jasne, pojawiają się pierwsze ciekawostki, ale nadal doświadczenia z tych dwóch miesięcy nie są reprezentatywne dla całej gry.

No zgadza się, ale jeśli chcesz zagrać w zwykłą Pandemie mając do dyspozycji pudełko Legacy, to dysponujesz jedynie pięcioma postaciami. Podstawowa Pandemia ma ich siedem.
Nie mówimy o tym co będzie po rozegraniu kampanii... Zauważ, że instrukcja podpowiada, żeby wpierw zagrać w zwykłą Pandemie... Zatem na dzień dobry masz mniej postaci niż w podstawce, więc nie poznasz pełnych możliwości podstawki... Co będzie po rozegraniu kampanii, to już odrębna historia.

No właśnie mowa była o możliwości grania w "zwykłą" Pandemię już po zakończeniu rozgrywki w Legacy.

Masz racje. Mimo wszystko warto zwrócić też uwagę na różnice przed rozgrywką Legacy.

[kamron6]

Może zadam pytanie w ten sposób: czy karty podstawowe są niszczone / ponaklejane tak bardzo, że nie można ich używać w normalnej grze? Rozumiem, że na planszy będą naklejki i to sprawia, że nie można już grać normalnie (np. pojawia się atlantyda), plansze to jednak mogę zdobyć skąd indziej. Czy rewersy kart legacy i dodatków pasują do siebie? Czy ilość podstawowych komponentów się zgadza (czy może każą malować kosteczki na inne kolory ?). Dla przypomnienia: w grze podstawowej jest mapa, kwadraciki chorób, karty miast, karty epidemii, karty infekcji, postacie. Przede wszystkim czy karty są nieodwracalnie i niezaprzeczalnie nie możliwe do użycia w normalnej grze? To że postacie będą miały naklejone umiejętności raczej mi nie przeszkadza ...

[Gambit]

Może zadam pytanie w ten sposób: czy karty podstawowe są niszczone / ponaklejane tak bardzo, że nie można ich używać w normalnej grze? Rozumiem, że na planszy będą naklejki i to sprawia, że nie można już grać normalnie (np. pojawia się atlantyda), plansze to jednak mogę zdobyć skąd indziej. Czy rewersy kart legacy i dodatków pasują do siebie? Czy ilość podstawowych komponentów się zgadza (czy może każą malować kosteczki na inne kolory ?). Dla przypomnienia: w grze podstawowej jest mapa, kwadraciki chorób, karty miast, karty epidemii, karty infekcji, postacie. Przede wszystkim czy karty są nieodwracalnie i niezaprzeczalnie nie możliwe do użycia w normalnej grze? To że postacie będą miały naklejone umiejętności raczej mi nie przeszkadza ...

Wysłałem Ci PW, żeby nie spoilować wszystkim.

[kamron6]

l pozostaje otwarte pytanie o dopasowanie rewersów kart legacy z dodatkiem i już przestanę zaśmiecać wątek

[louiscyphre]

Porównanie kart: po lewej - Na krawędzi, po prawej: Legacy.

Karty delikatnie różnią się odcieniem (szczególnie epidemii). Poza tym karty z dodatku są lekko płótnowane, przy próbnym tasowaniu nie odczułem różnicy. Myślę, że jeśli nie będziecie dokładnie przyglądać kartom nie powinno być kłopotu z graniem. Zakoszulkowanie też pomoże.

[Veridiana]

Posty traktujące o zasadach zostały przeniesiony do wątku w dziale Zasady

[Gromb]

A co, gdyby dociąć cienką plekse na wymiar planszy i na niej naklejać naklejki. Oryginał zastałby nietknięty?

[kwiatosz]

Drugi raz w Legacy raczej nie da się zagrać, bo się wszystko wie. Natomiast w kwestii grania zwykłego Pandemica na planszy Legacy po skończeniu Legacy - proponuję, żeby podczas każdej z partii w Legacy każdy grający wrzucał do słoika 1,50zł. Po zagranych średnio 18 partiach można wykorzystać te pieniądze i kupić sobie normalnego Pandemica zamiast musieć się męczyć z naklejkami możliwymi do odklejenia i kładzeniem na planszy płyt pleksi.

[Gromb]

Zatem Legacy staje się dosłownie Legacy. Kupujesz, zagrasz i wypominasz jak to bylo, gdy towarzystwo nad planszą się bawiło.

[8janek8]

Ni stąd ni zowąd gra jest już na 19. miejscu na bgg... czy zasługuje na aż tak wysokie oceny (śr. 8.99)?

[AkitaInu]

Ni stąd ni zowąd gra jest już na 19. miejscu na bgg... czy zasługuje na aż tak wysokie oceny (śr. 8.99)?

Według mnie tak. Podejrzewam że dwa-trzy tygodnie i będzie pierwsza

[Trolliszcze]

Abstrahując już od samej jakości gry - tak wysoka ocena to częsta "przypadłość" wszelkiego rodzaju sequeli. Powód? Jeśli ktoś grał w Pandemica i mu się nie spodobał, to po Legacy nie sięgnie. W efekcie grę oceniają w większości ludzie, którzy już ją lubią. Caverna jako swego rodzaju sequel Agricoli też zaszła dzięki temu bardzo wysoko. Podobnie wszelkie inne "drugie edycje", kiedy na BGG figurowały jeszcze jako osobne gry (np. Puerto Rico w wypasionej edycji rocznicowej miało dużo wyższą średnią, choć to przecież ta sama gra).

[Gambit]

Abstrahując już od samej jakości gry - tak wysoka ocena to częsta "przypadłość" wszelkiego rodzaju sequeli. Powód? Jeśli ktoś grał w Pandemica i mu się nie spodobał, to po Legacy nie sięgnie. W efekcie grę oceniają w większości ludzie, którzy już ją lubią.

Grałem w Pandemica i mi się nie spodobał. Legacy uwielbiam. Twój argument jest inwalidą

[giventofly]

Kolega troll pisał że w większości. Nie że tylko. I w tym pewnie ma rację, bo pandemię dużo osób lubi.

[Nadis]

Osobiście liczę na to, że Sezon 2 - bo skoro jest pierwszy, to konsekwentnie i drugi być powinien - będzie mógł być grany jako gra samodzielna, ale też jako kontynuacja Sezonu 1 i wtedy smutek związany z zakurzonym, dużym pudełkiem na półce zniknie, w oczekiwaniu na kolejne sezony