GRY-PLANSZOWE.pl

AkitaInu pisze:

crsunik pisze:Paczka przyjechała i... Mam dylemat. Jak to przechowywać by nie poniszczyć figurek? Żetony potworów wsuwacie w podstawki?

Tak, ja wsadziłem w podstawki i w miare delikatnie poukładałem w pudle.

Btw - gramy z Żoną drugi scenariusz, w połowe nam się apka zawiesiła i dupa, nie ma jak dokończyć :/ trzeba było przerwać

W 2 osoby? Jak wrażenia w porównaniu do większej ilości graczy?

Cały czas bawię się aplikacja na pierwszym scenariuszu. Patrzę ile może być wariantów planszy i mam pewne obawy.

dgd79 pisze:

AkitaInu pisze:

crsunik pisze:Paczka przyjechała i... Mam dylemat. Jak to przechowywać by nie poniszczyć figurek? Żetony potworów wsuwacie w podstawki?

Tak, ja wsadziłem w podstawki i w miare delikatnie poukładałem w pudle.

Btw - gramy z Żoną drugi scenariusz, w połowe nam się apka zawiesiła i dupa, nie ma jak dokończyć :/ trzeba było przerwać

W 2 osoby? Jak wrażenia w porównaniu do większej ilości graczy?

Nie powiem Ci niestety bo aplikacja się nie odwiesiła i musieliśmy przerwać granie w ok. połowie scenariusza :/ Możliwe że to problem przez mojego laptopa (z pracy), mam tu troche różnego softu zainstalowanego na nim...

Jedah pisze:Cały czas bawię się aplikacja na pierwszym scenariuszu. Patrzę ile może być wariantów planszy i mam pewne obawy.

Spoiler:

Choć gra wykorzystuje różne kafelki i stwory to rozstawienie tych kafelkow jest mniej więcej zawsze takie samo. Lokaj znajduje się najczęściej po prawej lub lewej stronie od wejścia zaś finał rozgrywa sie najczęściej w ostatnim kafelki po lewej stronie. "Rozegralem" już kilkanaście takich partii. Przyznam że mam przez to wiele obaw co do regrywalnosci drugiej edycji.

a w porównaniu do pierwszej edycji nie jest czasem podobnie? kilka kart w innych miejscach itp?

Jeszcze pare taki testów na sucho z aplikacją i nie będziecie mieli po co zasiadać do gry. Padnie wyrok: tę grę można rozegrać tylko na 10 sposobów i koniec.
Ręka w górę kto w pierwszą edycję grał więcej niż 10 razy ?(Sirafin nie podnoś )

Jedah pisze:Cały czas bawię się aplikacja na pierwszym scenariuszu. Patrzę ile może być wariantów planszy i mam pewne obawy.

Spoiler:

Choć gra wykorzystuje różne kafelki i stwory to rozstawienie tych kafelkow jest mniej więcej zawsze takie samo. Lokaj znajduje się najczęściej po prawej lub lewej stronie od wejścia zaś finał rozgrywa sie najczęściej w ostatnim kafelki po lewej stronie. "Rozegralem" już kilkanaście takich partii. Przyznam że mam przez to wiele obaw co do regrywalnosci drugiej edycji.

Właśnie odebrałeś sobie 1/4 zabawy z Core Setu

Markus pisze:Jeszcze pare taki testów na sucho z aplikacją i nie będziecie mieli po co zasiadać do gry. Padnie wyrok: tę grę można rozegrać tylko na 10 sposobów i koniec.
Ręka w górę kto w pierwszą edycję grał więcej niż 10 razy ?(Sirafin nie podnoś )

Luźno Każdy scenariusz po 3 razy (bo są 3 różne podstawowe warianty i cele przygód)- razy 5 daje 15 partii. I każda dawała masę frajdy

Hej!

Poszukuję osoby która podjęła by się pomalowania figurek do gry Posiadłość Szaleństwa - rejony Gdańska. Byłbym zainteresowany zarówno ceną jak i czasem realizacji takiej usługi. Jeżeli jesteś zainteresowany to proszę o odpowiedź poniżej, na pewno nie omieszkam się skontaktować i dokładniej omówić tej kwestii.

Markus pisze:Jeszcze pare taki testów na sucho z aplikacją i nie będziecie mieli po co zasiadać do gry. Padnie wyrok: tę grę można rozegrać tylko na 10 sposobów i koniec.
Ręka w górę kto w pierwszą edycję grał więcej niż 10 razy ?(Sirafin nie podnoś )

Ja grałem więcej niż 10 razy w podstawkę i nadal bawię się doskonale Problem jest w tym, że zasiadam wciąż w tym samym gronie... a Przydało by się więcej zwolenników PŚ z Gdańska jak mam być szczery

Mam nadzieję, że z drugą edycją będzie inaczej. A raczej z jej przystępnością w stosunku do innych ludzi, jako, że wydaje się o niebo łatwiejsza od pierwszej. Trochę się też boję, że pierwsza edycja pójdzie całkowicie w odstawkę, czego bym nie chciał :(:(

Tak czy inaczej. Dla wszystkich zainteresowanych LCG Arkham Horror - to Polska edycja własnie została zapowiedziana przez Galaktę :):) Mam nadzieję zagrac w oba tytuły na najbliższym Essen

A Wy jak myślicie? czy jedynka PŚ pójdzie w odstawkę po wyjściu 2 edycji?

AkitaInu pisze:Btw - gramy z Żoną drugi scenariusz, w połowe nam się apka zawiesiła i dupa, nie ma jak dokończyć :/ trzeba było przerwać

Akita,

Upewnij się, że masz uaktualnioną aplikację.

IOS ostatnio wprowadził aktualizację która ponoć naprawiła błąd zawieszania się programu w czasie rozgrywki, oraz błędy w zapisie poprednich sesji. Nie wiem, na jakim sprzęcie dokładnie grasz ale poszukaj aktualizacji - może to pomoże. Ja ściągnąłem i u znajomego wygląda wszystko ok.

Producent zaleca również rozgrywanie partii 'na raz' jako, że nadal pracują nad problemem zapisu gry.

Daj znać, czy wszystko Ci działa. Mam nadzieję, że tak :):)

W pierwszej edycji mapy w ogóle się nie zmieniały, a rozgrywki różniły się od siebie, bo mapa nie jest jedynym elementem wpływającym na grę. Warstwa fabularna ma tu kolosalne znaczenie i mapy tworzone są na podstawie jakiegoś szkieletu. Musi być zachowany pewien porządek, żeby wszystko trzymało się kupy. To nie jest gra typu Robinson, gdzie mamy za każdym razem losową mapę i losowe wydarzenia, z których przy okazji układamy sobie historię. W Posiadłości scenariusz to naprawdę scenariusz i ma to swoje zalety jak również wady.

O trzech rozgrywkach na scenariusz pogadamy, gdy ktoś rozegra Rising Tides

Olele pisze:

AkitaInu pisze:Btw - gramy z Żoną drugi scenariusz, w połowe nam się apka zawiesiła i dupa, nie ma jak dokończyć :/ trzeba było przerwać

Akita,

Upewnij się, że masz uaktualnioną aplikację.

IOS ostatnio wprowadził aktualizację która ponoć naprawiła błąd zawieszania się programu w czasie rozgrywki, oraz błędy w zapisie poprednich sesji. Nie wiem, na jakim sprzęcie dokładnie grasz ale poszukaj aktualizacji - może to pomoże. Ja ściągnąłem i u znajomego wygląda wszystko ok.

Producent zaleca również rozgrywanie partii 'na raz' jako, że nadal pracują nad problemem zapisu gry.

Daj znać, czy wszystko Ci działa. Mam nadzieję, że tak :):)

Mam apke ze steam'a i była aktualna ale dzięki za info.

W przyszłym tygodniu dopiero pewnie spróbuje bo tak to nie ma czasu niestety Ale dam znać czy w ogóle zapamiętało status gry.

Olele pisze:Ja grałem więcej niż 10 razy w podstawkę i nadal bawię się doskonale Problem jest w tym, że zasiadam wciąż w tym samym gronie... a Przydało by się więcej zwolenników PŚ z Gdańska jak mam być szczery

Znam przynajmniej sześć osób z Gdańska, które grają w Posiadłość (żadną z nich nie jest Sirafin). Ja mogę się policzyć jako siódma osoba, choć nie grałem jeszcze ani razu, ale cholernie chciałbym zagrać.

Gambit pisze:

Olele pisze:Ja grałem więcej niż 10 razy w podstawkę i nadal bawię się doskonale Problem jest w tym, że zasiadam wciąż w tym samym gronie... a Przydało by się więcej zwolenników PŚ z Gdańska jak mam być szczery

Znam przynajmniej sześć osób z Gdańska, które grają w Posiadłość (żadną z nich nie jest Sirafin). Ja mogę się policzyć jako siódma osoba, choć nie grałem jeszcze ani razu, ale cholernie chciałbym zagrać.

Z tego co kojarzę, to mieszkasz niedaleko mnie, bo zdarza mi się widywać Cię w autobusie. Gdybyś był chętny na wspólną partyjkę w pierwszą edycję, albo chciał mój egzemplarz pożyczyć, aby poznać grę przed jej drugą edycją i metamorfozą, to daj znać

Carmash pisze:

Gambit pisze:

Olele pisze:Ja grałem więcej niż 10 razy w podstawkę i nadal bawię się doskonale Problem jest w tym, że zasiadam wciąż w tym samym gronie... a Przydało by się więcej zwolenników PŚ z Gdańska jak mam być szczery

Znam przynajmniej sześć osób z Gdańska, które grają w Posiadłość (żadną z nich nie jest Sirafin). Ja mogę się policzyć jako siódma osoba, choć nie grałem jeszcze ani razu, ale cholernie chciałbym zagrać.

Z tego co kojarzę, to mieszkasz niedaleko mnie, bo zdarza mi się widywać Cię w autobusie. Gdybyś był chętny na wspólną partyjkę w pierwszą edycję, albo chciał mój egzemplarz pożyczyć, aby poznać grę przed jej drugą edycją i metamorfozą

Bardzo chętnie dołączę do partyjki z nowymi osobami, jeżeli będziecie taką organizować Mam zarówno podstawkę jak i dodatki, jeżeli ktoś jest zainteresowany

W Polufce we Wrzeszczu też można spotkać badaczy, którzy mieli okazję rozsmarować kilka macek na ścianach posiadłości Problemem nie jest brak chętnych na grę w Trójmieście, raczej wysiłek związany z topornym przygotowaniem i obsługą gry sprawia, że tego tytułu nie wyciągnie się na stół ot tak, trzeba się umawiać niczym na Twilight Imperium.

sirafin pisze:W Polufce we Wrzeszczu też można spotkać badaczy, którzy mieli okazję rozsmarować kilka macek na ścianach posiadłości Problemem nie jest brak chętnych na grę w Trójmieście, raczej wysiłek związany z topornym przygotowaniem i obsługą gry sprawia, że tego tytułu nie wyciągnie się na stół ot tak, trzeba się umawiać niczym na Twilight Imperium.

Zapewne masz rację. I tym też druga edycja góruje nad pierwszą. Na tyle na ile osobiście nie uważam rozkładania gry za pewną formę kary, to wielu z pewnością sprawia to problem. Jest to zdecydowanie gra na którą trzeba się wcześniej zdecydować i twardo powiedzieć: "w to jutro gramy". Nie można jednak porównywać Posiadłości do np.: Dobble, które wyciągamy i po prostu gramy . Może i rozkładanie jest toporne, a ilość zasad przytłacza, jednak grając w PŚ czuje się, że wysiłek włożony w przygotowanie gry nie poszedł na marne

Problem tkwi nie tyle w znalezieniu nowych kompanów do gry (Hail XXI wiek!) lecz, jak już wspomniałeś Sirafin, w przygotowaniu przede wszystkim miejsca i elementów gry. Tak czy inaczej, cieszmy się gdyż nowa era Posiadłości Szaleństwa i dodatków nadchodzi

Carmash pisze:Z tego co kojarzę, to mieszkasz niedaleko mnie, bo zdarza mi się widywać Cię w autobusie.

No to masz przewagę Ty stalkerze wredny, Ty

Carmash pisze:Gdybyś był chętny na wspólną partyjkę w pierwszą edycję, albo chciał mój egzemplarz pożyczyć, aby poznać grę przed jej drugą edycją i metamorfozą, to daj znać

Byłbym chętny. Termin i miejsce do obgadania

Olele pisze:Bardzo chętnie dołączę do partyjki z nowymi osobami, jeżeli będziecie taką organizować Mam zarówno podstawkę jak i dodatki, jeżeli ktoś jest zainteresowany

Nie wiem ile osób jest wartością krytyczną dla Posiadłości, ale czemu nie

sirafin pisze:W Polufce we Wrzeszczu też można spotkać badaczy, którzy mieli okazję rozsmarować kilka macek na ścianach posiadłości

Ja zawsze żałuję, że spotkania w Polufce są w czwartki. Tak mi to koszmarnie nie pasuje, a chętnie bym się pojawił.

@Olele
W żadnym razie nie porównuję do gier kalibru Dobble i rozkładanie gier nie jest dla mnie karą Kiedy jednak zbierze się grupa znajomych i ktoś rzuci "Zagrajmy w Chaos w Starym Świecie", nie ma najmniejszego problemu, wyciągasz grę i sprawnie ją rozkładasz. Z pierwszą edycją Posiadłości nie ma szans na coś takiego, a najgorzej gdy włożysz wysiłek w przygotowanie, a później z jakiegoś powodu nie uda się zagrać.

@Gambit
Wartość krytyczna zależy od strażnika tajemnic Pod kątem mechaniki pierwsza edycja jest mocno erpegowa i "zły" gracz często musi z wyczuciem podejść do kontrolowania rozgrywki. Im więcej badaczy, tym trudniej spamiętać wszystkie rzeczy modyfikujące warunki w grze. Trzech badaczy to moim zdaniem taka bezpieczna liczba, wystarczająco dużo, żeby była faktycznie drużyna, a jednocześnie bez przeciążania uwagi strażnika tajemnic.

W Polufce ludzie nie zawsze spotykają się w czwartki, ale trzeba śledzić wątek spotkaniowy na forum, żeby wyłapać nadprogramowe rozgrywki.

pan_satyros pisze:

Jedah pisze:Cały czas bawię się aplikacja na pierwszym scenariuszu. Patrzę ile może być wariantów planszy i mam pewne obawy.

Spoiler:

Choć gra wykorzystuje różne kafelki i stwory to rozstawienie tych kafelkow jest mniej więcej zawsze takie samo. Lokaj znajduje się najczęściej po prawej lub lewej stronie od wejścia zaś finał rozgrywa sie najczęściej w ostatnim kafelki po lewej stronie. "Rozegralem" już kilkanaście takich partii. Przyznam że mam przez to wiele obaw co do regrywalnosci drugiej edycji.

Właśnie odebrałeś sobie 1/4 zabawy z Core Setu

Ja mam ultra słaba pamięć więc do grudnia wszystko zapomnę. Z tego też powodu byłem dobrym strażnikiem pamięci bo po rozłożeniu planszy i kart błyskawicznie zapominalem co gdzie jest więc każde przeszukanie przez badaczy było i dla mnie fajna zabawa

Jeżeli rozłoży się pierwszą edycję 11 razy to zajmuje to mniej więcej tyle czasu ile zbudowanie ocieplanej szopy, w której gra może leżeć cały czas rozłożona. The more you know...

Jedah pisze:Cały czas bawię się aplikacja na pierwszym scenariuszu. Patrzę ile może być wariantów planszy i mam pewne obawy.

Spoiler:

Choć gra wykorzystuje różne kafelki i stwory to rozstawienie tych kafelkow jest mniej więcej zawsze takie samo. Lokaj znajduje się najczęściej po prawej lub lewej stronie od wejścia zaś finał rozgrywa sie najczęściej w ostatnim kafelki po lewej stronie. "Rozegralem" już kilkanaście takich partii. Przyznam że mam przez to wiele obaw co do regrywalnosci drugiej edycji.

Mam takie same obserwacje co ty.

Jedah pisze:Jeżeli rozłoży się pierwszą edycję 11 razy to zajmuje to mniej więcej tyle czasu ile zbudowanie ocieplanej szopy, w której gra może leżeć cały czas rozłożona. The more you know...

Wszystko zależy od tego jaki porządek masz w pudełku, zamiast budować szopy można kupić segregator na żetony i układać alfabetycznie karty.

Na stronie FFG pojawił się news przybliżajacy obydwa upgrade packi do drugiej edycji. Cena każdego to 50$ czyli bez niespodzianek.

200$ za grę na start. Nie dziękuję

One są dla posiadaczy 1 edycji?