GRY-PLANSZOWE.pl

Ale może Planszostrefa nie ma gry od Hobbitów?
Aczkolwiek na stronie Planszostrefy mowa jest o Hobbitach. Ale może chodzi o nowe zamówienia? Może ta przedsprzedaż sprzed roku będzie dystrybuowana z innej puli?

Johnny731 pisze:Tak więc coś się zaczęło... dziwnego dziać...

Zadzwoniłem do Hobbity.eu i dowiedziałem się (gra na rynek polski przechodzi przez nich!), że cena gry (ani wersja angielska, ani polska) NIE uległa zmianie!!!
Czyli, o co chodzi Planszostrefo? - wyłudzenie/"skok na kasę"???

Czy tylko ja otrzymałem taki email???

Pozdrawiam,

Ja też dostałem, ale nie wyciągałbym tak daleko idących wniosków...

Informacja nie jest precyzyjna. Niestety, jeżeli EGG (a nie Hobbity) podniosło cenę kopii KS, to może to wywoływać negatywne emocje (nawet gdy końcowa cena będzie zbliżona do ceny kopii kupowanej przez KS). Podejrzewam, że nakłady gier, fabryki czy też magazyny są ubezpiecznone i przerzucanie kosztów czy też odpowiedzialności przez wydawnictwo na graczy jest dyskusyjne.

Nie doszukiwałbym się tutaj jednak złej woli sklepu. Być może obszerniejszy komunikat nie wywołałby takich emocji.

cezner pisze:Ale może Planszostrefa nie ma gry od Hobbitów?
Aczkolwiek na stronie Planszostrefy mowa jest o Hobbitach. Ale może chodzi o nowe zamówienia? Może ta przedsprzedaż sprzed roku będzie dystrybuowana z innej puli?

Parę postów wyżej Hobbity napisali, że wszystkie kopie na Polskę przechodzą przez nich. A do Hobbitów gry przyjeżdżają z Holandii - tak Wydawca rozsyła kopie z Kickstartera.
Jeżeli gra była zakupiona w czasie trwania kampanii na Kickstarterze, to chyba ci, którzy ją kupili, są Wspierającymi (Backer'ami), czyli są tak samo traktowani jak Ci którzy zakupili przez Hobbity. A za tym (wg mnie) idzie także i cena... (która się w Hobbitach nie zmieniła...)

Cytat z Kickstartera - Update #27:
"The next priority for us is to send the EU backers their games from the US to the EU. Fortunately it looks like there will be enough "left over" that we can send the full quantities backed by all EU individual backers and the retailers who supported us (greatly) for the KS campaign as well. Our plan is that by one week from today (Friday, August 11) all the Lisboa games ordered for the EU will be on their way to Philibert (for France and Belgium); Happy Shops (for Germany, Austria, and others); Boosterbox (for the NL, Scandinavia and others); EGD (for Spain and Portugal); Giochix (for Italy); Hobbity (for Poland); BoardGameGuru (for the UK and others); etc. If I have skipped anyone, sorry but ALL of the games we need for the EU are coming from the US to the EU next week."

Informacja nie jest precyzyjna. Niestety, jeżeli EGG (a nie Hobbity) podniosło cenę kopii KS, to może to wywoływać negatywne emocje (nawet gdy końcowa cena będzie zbliżona do ceny kopii kupowanej przez KS). Podejrzewam, że nakłady gier, fabryki czy też magazyny są ubezpiecznone i przerzucanie kosztów czy też odpowiedzialności przez wydawnictwo na graczy jest dyskusyjne.

Nie doszukiwałbym się tutaj jednak złej woli sklepu. Być może obszerniejszy komunikat nie wywołałby takich emocji.

Czyli wydawca podniósł cenę TYLKO Planszostrefie??? No to w takim razie poobserwujmy forum na Boardgamegeek, czy gdzieś jeszcze będzie takie "symboliczne" podnoszenie ceny...

A może zamiast publikować maile od sklepu na forum w wątku gry, odpisać na maila z prośbą o udzielenie informacji?

Jakbyście doczytali tego maila dotyczy on tylko osób, które kupowały na początku przedsprzedaży, więc zapewne w jej trakcie cena u dystrybutora się zmieniła.
Jak cena spada to Adam robi zwrotu, więc zamiast płakać albo anulujcie te zamówienia albo dopłaćcie.
Po dopłacie wychodzi 385, czyli i tak sporo taniej niż aktualne ceny wersji KS w sklepach

Dostałem maila z prośbą o dopłatę.
Zapłaciłem.
Napisałem Adamowi, że zapłaciłem. Napisałem również, że zaraz go na forum obsmarują, że złodziej.
Adam na to, że ma wiarę w ludzi.

Wygrałem! Ale nie cieszę się.

crsunik pisze:A może zamiast publikować maile od sklepu na forum w wątku gry, odpisać na maila z prośbą o udzielenie informacji?

Jakbyście doczytali tego maila dotyczy on tylko osób, które kupowały na początku przedsprzedaży, więc zapewne w jej trakcie cena u dystrybutora się zmieniła.
Jak cena spada to Adam robi zwrotu, więc zamiast płakać albo anulujcie te zamówienia albo dopłaćcie.
Po dopłacie wychodzi 385, czyli i tak sporo taniej niż aktualne ceny wersji KS w sklepach

Po pierwsze ja nie płaczę, a wręcz bronię Planszostrefy, po drugie sama informacja, że dotyczy to sztuk z początku przedsprzedaży może odnosić się też do tego, że gra jest obecnie w ofercie sklepu (wersja PL, ale jest), lub że po dotarciu zamówienia będą jakieś wolne kopie KS (w innej cenie). Jeżeli cene zmieniła się w trakcie przedsprzedaży jak piszesz, to informacja z maila, że podwyżkę spowodował być może pożar nie ma sensu. Z fusów wróżyć się nie da

P.S. Też dopłacę. Moja uwaga odnosiła się do decyzji wydawnictwa/dystrybutora a nie Planszostrefy.

Z innej beczki. Czy to jest zgodne z prawem? Była oferta sklepu, ktoś ją zaakceptował...
To jest prośba czy nakaz pod pręgierzem niezrealizowania zamówienia?

Dostałem tego samego maila z planszostrefy. Zastanawia mnie ta kwota dodatkowo z prostej przyczyny, co ze zniżkami?

Za grę bez zniżek planszostrefa życzyła sobie 384,90 zł z moim 7% rabatem 357,96 zł no teraz trochę matematyki. Z dopłatą do podstawowej ceny kwota wynosi 409,90 zł po doliczeniu zniżki 381.21 zł. Odejmując obie kwoty z rabatem i bez otrzymamy 23.25 zł. No i w plecy jestem aż 1.75 zł (akurat na gumę).

Dodatkowo nie kojarzę by było gdziekolwiek zapisane, że cena gry w przedsprzedaży może ulec zmianie

Z regulaminu sklepu:
2.3. Ceną wiążącą jest cena podana w Sklepie przy danym towarze w chwili składania zamówienia. Sklep zastrzega sobie prawo do dokonywania zmian w cenach towarów znajdujących się w ofercie, wprowadzania nowych towarów do oferty Sklepu, przeprowadzania i odwoływania akcji i promocyjnych na stronach Sklepu, bądź prowadzania w nich zmian.

Nie widzę żadnego powodu aby tą kwotę uiszczać. Regulamin jasno stanowi, że cena podczas dokonywania zamówienia jest ceną do opłaty.

Pewnie prawnie nie musisz placic... i pewnie jak napiszesz do Adama to bez wiekszych problemow wysle Ci gre bez tej oplaty. Ale tak jak jest w tym mailu napisane Planszostrefa podejmuje ryzyko z kazdym KSem i wiadomo ze jak to z ryzykiem moga na tym stracic. Tylko wtedy straca raz i wiecej ryzyka nie podejma. A moim zdaniem fajnie ze podejmuja i mozna taniej i wygodniej dostac u nich gry z KS. Wiec czemu nie wyjsc im na przeciw?

Ech, spoko nie doplacajcie, tylko potem się nie dziwcie że sklep nie "wchodzi" w gry z KS.

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Brazol pisze:Pewnie prawnie nie musisz placic... i pewnie jak napiszesz do Adama to bez wiekszych problemow wysle Ci gre bez tej oplaty. Ale tak jak jest w tym mailu napisane Planszostrefa podejmuje ryzyko z kazdym KSem i wiadomo ze jak to z ryzykiem moga na tym stracic. Tylko wtedy straca raz i wiecej ryzyka nie podejma. A moim zdaniem fajnie ze podejmuja i mozna taniej i wygodniej dostac u nich gry z KS. Wiec czemu nie wyjsc im na przeciw?

Ale ja jednego nie rozumiem. Na jakiej zasadzie EGG powiedziało Pl. "podnosimy Wam ceny" skoro nie są nawet tutaj stroną tylko Hobbity (jak sami napisali). Hobbity nie podnoszą ceny, więc skąd nagle Pl. ma ponieść jakiekolwiek straty (no może nie straty tylko mniejszy zysk)?
Ja narazie nie opowiadam się za żadną ze stron płacić czy nie płacić ale jeśli podejmę decyzję płacić to chciałbym najpierw to wszystko zrozumieć.

Jakby ktoś chciał z powodu zaistniałej sytuacji zrezygnować z zamówienia - to ja chętnie takie zamówienie przejmę

detrytusek pisze: Ale ja jednego nie rozumiem. Na jakiej zasadzie EGG powiedziało Pl. "podnosimy Wam ceny" skoro nie są nawet tutaj stroną tylko Hobbity (jak sami napisali). Hobbity nie podnoszą ceny, więc skąd nagle Pl. ma ponieść jakiekolwiek straty (no może nie straty tylko mniejszy zysk)?
Ja narazie nie opowiadam się za żadną ze stron płacić czy nie płacić ale jeśli podejmę decyzję płacić to chciałbym najpierw to wszystko zrozumieć.

Jasne, rozumiem. Tez uwazam cala ta sytuacje za nienaturalna i chcialbym sie dowiedziec czemu ma miejsce. Ale zaplace mimo wszystko bo wierze ze Pl. nie ma zlych zamiarow a jedynie minimalizuje straty.

Napisałem prośbę do Pl. o wpadnięcie i odpowiedzenie na nasze pytania. Mam nadzieję, że rozwieją wszystkie wątpliwości.

Brazol pisze:

detrytusek pisze: Ale ja jednego nie rozumiem. Na jakiej zasadzie EGG powiedziało Pl. "podnosimy Wam ceny" skoro nie są nawet tutaj stroną tylko Hobbity (jak sami napisali). Hobbity nie podnoszą ceny, więc skąd nagle Pl. ma ponieść jakiekolwiek straty (no może nie straty tylko mniejszy zysk)?
Ja narazie nie opowiadam się za żadną ze stron płacić czy nie płacić ale jeśli podejmę decyzję płacić to chciałbym najpierw to wszystko zrozumieć.

Jasne, rozumiem. Tez uwazam cala ta sytuacje za nienaturalna i chcialbym sie dowiedziec czemu ma miejsce. Ale zaplace mimo wszystko bo wierze ze Pl. nie ma zlych zamiarow a jedynie minimalizuje straty.

Może nie zawsze to Hobbity były stroną?

crsunik pisze: Może nie zawsze to Hobbity były stroną?

Hobbity.eu pisze:Wszystkie zamówienia z terenu Polski przechodzą przez nas.

detrytusek pisze:

crsunik pisze: Może nie zawsze to Hobbity były stroną?

Hobbity.eu pisze:Wszystkie zamówienia z terenu Polski przechodzą przez nas.

Co ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza temu co napisałem

EDIT: Tak by była jasność. Hobbity aktualnie są dystrybutorem na terenie Polski i wszystkie kopie przechodzą przez nich. Ale wcześniej tak mogło nie być

crsunik pisze:

detrytusek pisze:

crsunik pisze: Może nie zawsze to Hobbity były stroną?

Hobbity.eu pisze:Wszystkie zamówienia z terenu Polski przechodzą przez nas.

Co ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza temu co napisałem

EDIT: Tak by była jasność. Hobbity aktualnie są dystrybutorem na terenie Polski i wszystkie kopie przechodzą przez nich. Ale wcześniej tak mogło nie być

Od samego początku na stronie kampanii Hobbity były wymienione jako jedyny dystrybutor na Polskę. Również wersji angielskich.

Ardel12 pisze:Nie widzę żadnego powodu aby tą kwotę uiszczać. Regulamin jasno stanowi, że cena podczas dokonywania zamówienia jest ceną do opłaty.

Technicznie rzecz biorąc masz rację. Zapłaciłeś określoną kwotę i powinieneś otrzymać produkt w takiej cenie jaka była podana...

Weźmy jednak pod uwagę konkretną sytuację, nieprzewidziane okoliczności i sklep, który wielokrotnie pokazał się z dobrej strony, sprowadzając ciekawe tytuły, idąc na rękę graczom itd.

Tak, masz prawo powiedzieć: to wasz błąd, podjęliście ryzyko, ja chcę grę w tej cenie, w której zamówiłem - owszem, ale tutaj nikt nie obmyślił tajnego planu jak skroić graczy na kasę, tylko informuje o nieprzewidzianych kosztach. Na prawdę da się to zrozumieć lub jeżeli nie da się tej podwyżki przeboleć - wycofać się z zamówienia. Można też "iść na noże", domagać się wysyłki bez dopłaty - sprawa zapewne jest wygrana, bo cena nie powinna się różnić, ale czy na prawdę jest sens?

Warto wykazać minimum zrozumienia dla drugiej strony, po prostu.

Wolf pisze:

Ardel12 pisze:Nie widzę żadnego powodu aby tą kwotę uiszczać. Regulamin jasno stanowi, że cena podczas dokonywania zamówienia jest ceną do opłaty.

Technicznie rzecz biorąc masz rację. Zapłaciłeś określoną kwotę i powinieneś otrzymać produkt w takiej cenie jaka była podana...

Weźmy jednak pod uwagę konkretną sytuację, nieprzewidziane okoliczności i sklep, który wielokrotnie pokazał się z dobrej strony, sprowadzając ciekawe tytuły, idąc na rękę graczom itd.

Tak, masz prawo powiedzieć: to wasz błąd, podjęliście ryzyko, ja chcę grę w tej cenie, w której zamówiłem - owszem, ale tutaj nikt nie obmyślił tajnego planu jak skroić graczy na kasę, tylko informuje o nieprzewidzianych kosztach. Na prawdę da się to zrozumieć lub jeżeli nie da się tej podwyżki przeboleć - wycofać się z zamówienia. Można też "iść na noże", domagać się wysyłki bez dopłaty - sprawa zapewne jest wygrana, bo cena nie powinna się różnić, ale czy na prawdę jest sens?

Warto wykazać minimum zrozumienia dla drugiej strony, po prostu.

Masz rację pod warunkiem, że sprawa zostanie wyjaśniona ze strony sklepu bo znaków zapytania jest zaskakująco dużo. Gdyby to jeszcze było napisane w stylu "słuchajcie prosimy Was o dobrowolną wpłatę bo to i tamto" ale z maila ani nie wynika, że jest to wpłata dobrowolna a i powody narazie kupy się nie trzymają. Nikogo nie oskarżam ale mamy prawo chociaż rozwiać swoje wątpliwości.

Brazol pisze:Pewnie prawnie nie musisz placic... i pewnie jak napiszesz do Adama to bez wiekszych problemow wysle Ci gre bez tej oplaty. Ale tak jak jest w tym mailu napisane Planszostrefa podejmuje ryzyko z kazdym KSem i wiadomo ze jak to z ryzykiem moga na tym stracic. Tylko wtedy straca raz i wiecej ryzyka nie podejma. A moim zdaniem fajnie ze podejmuja i mozna taniej i wygodniej dostac u nich gry z KS. Wiec czemu nie wyjsc im na przeciw?

W przypadku gdy cena może ulec zmianie, powinno to być jasno zaznaczone. W dodatku jakie jest ryzyko wejścia planszostrefy w zakupy gier z KS?Za swoją kopię zapłaciłem w dniu złożenia zamówienia, więc to ja zamroziłem swoje pieniądze na prawie rok (nie planszostrefa).

Kwotę wpłaciłem, gdyż chcę otrzymać Lisboa i nie chcę by planszostrefa, którą cenię, żałowała wejścia w ten KS.

jacus666 pisze:Jakby ktoś chciał z powodu zaistniałej sytuacji zrezygnować z zamówienia - to ja chętnie takie zamówienie przejmę

Nie licz na to, już nawet przygotowałem miejsce na półce, oby się zmieściła

Toudi pisze:Ech, spoko nie doplacajcie, tylko potem się nie dziwcie że sklep nie "wchodzi" w gry z KS.

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Sklep ryzykuje, ale pamiętajmy, że główną przesłanką jest zarobek by w ogóle opłacało się "wchodzić" w gry z KS.

detrytusek pisze:

Wolf pisze:

Ardel12 pisze:Nie widzę żadnego powodu aby tą kwotę uiszczać. Regulamin jasno stanowi, że cena podczas dokonywania zamówienia jest ceną do opłaty.

Technicznie rzecz biorąc masz rację. Zapłaciłeś określoną kwotę i powinieneś otrzymać produkt w takiej cenie jaka była podana...

Weźmy jednak pod uwagę konkretną sytuację, nieprzewidziane okoliczności i sklep, który wielokrotnie pokazał się z dobrej strony, sprowadzając ciekawe tytuły, idąc na rękę graczom itd.

Tak, masz prawo powiedzieć: to wasz błąd, podjęliście ryzyko, ja chcę grę w tej cenie, w której zamówiłem - owszem, ale tutaj nikt nie obmyślił tajnego planu jak skroić graczy na kasę, tylko informuje o nieprzewidzianych kosztach. Na prawdę da się to zrozumieć lub jeżeli nie da się tej podwyżki przeboleć - wycofać się z zamówienia. Można też "iść na noże", domagać się wysyłki bez dopłaty - sprawa zapewne jest wygrana, bo cena nie powinna się różnić, ale czy na prawdę jest sens?

Warto wykazać minimum zrozumienia dla drugiej strony, po prostu.

Masz rację pod warunkiem, że sprawa zostanie wyjaśniona ze strony sklepu bo znaków zapytania jest zaskakująco dużo. Gdyby to jeszcze było napisane w stylu "słuchajcie prosimy Was o dobrowolną wpłatę bo to i tamto" ale z maila ani nie wynika, że jest to wpłata dobrowolna a i powody narazie kupy się nie trzymają. Nikogo nie oskarżam ale mamy prawo chociaż rozwiać swoje wątpliwości.

Dokładnie!

Ardel12, Ryzyko jest spoko, kursy walut, mus zamówienia np. 12 kopii gdzie tylko połowa zejdzie, płatność przy odbiorze, możliwość zrezygnowania z zakupionej gry.

Sporo tego.

Update - na kicku wtedy byś zapłacił 100 albo 110 dolców - wciąż dużo więcej niż w planszostrefie z dopłatą 25zł.

Nie ma żadnego ryzyka dla kupującego, bo macie opcję kupienia za pobraniem. Niczego wtedy nie mrozicie.
EDIT: (Plus w dowolnym momencie możecie się wycofać. Gdzie tu ryzyko?)

Trolliszcze pisze:Nie ma żadnego ryzyka dla kupującego, bo macie opcję kupienia za pobraniem. Niczego wtedy nie mrozicie.
EDIT: (Plus w dowolnym momencie możecie się wycofać. Gdzie tu ryzyko?)

A gdzie ktoś napisał, że to klient ryzykuje? Ardel12 napisał tylko, że to On zamroził gotówkę i ani słowa o swoim ryzyku w związku z tym.

Być może opacznie go zrozumiałem. Chodzi mi o to, że ryzyko mimo wszystko JEST po stronie sklepu, z powodów wspomnianych powyżej, a także z tych, które sam wspominam. Po pierwsze, ludzie często preorder biorą właśnie za pobraniem, bo nigdy nie wiadomo, kiedy gra tak naprawdę się pojawi. Po drugie, zniecierpliwiony klient może się wycofać z umowy kupna, więc to nie jest tak, że jak Ardel zapłacił, to już Planszostrefa ma tę kasę bankowo. Wielu zniecierpliwionych może po takich perypetiach anulować zamówienie, a gry zostaną na magazynie. Choć to jednak Lacerda, więc pewnie zejdą...