Re: Terraformacja Marsa (Jacob Fryxelius)
: 06 maja 2021, 09:48
Dorzucę kolejne pytanie. Czy ktoś ma informację kiedy będzie premiera wersji sklepowej big boxa? Wszędzie piszą, że w 2021 roku ale to dość ogólna informacja...
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Przewiń sobie wątek, opisywałem swoje wrażenia nt. każdego z dodatków. Jestem po ponad 50 rozgrywkach dwuosobowych. Przede wszystkim polecam na początek pograć bez żadnych dodatków. W Pudełku od podstawki jest "dodatek" Era Korporacyjna, którą też polecam włączyć po min 2 rozgrywkach w gołą podstawkę. Dodatkowo, jak poznacie karty, po ok 5 rozgrywkach, możecie przetestować czy wariant z draftem jest dla Was. Raczej przed 10 partią nie polecałbym dodatków. W skrócie:
Gdzie jest wspomniane o tej zasadzie?
Ja też notorycznie zapominam o tej zasadzie i w pośpiechu obniżam nawet będąc przewodniczącym.
Na bazie gier 2-osobowych, dla mnie najsłabsze są Kolonie. Zamysł jest ciekawy, ale ostatecznie jest bardzo mało momentów w grze, gdzie dzięki Koloniom mam ciekawy wybór. Przeważnie dążę do produkcji 3 energii i co pokolonie lecę jak najszybciej w jak najlepsze miejsce. Ciężko jest wkomponować Kolonie w jakiś większy silniczek, przeważnie leci się po kilka zasobów raz na pokolenie i tyle. W Wenus jak się uda kilka kart z dryfowcami lub terraformacja Wenus wyciągnąć to sie robią bardzo ciekawe combosy. Dochodzą do tego nowa nagroda i cel.
Tak, ale tak jak napisałem wyżej, żeby to "docenić" trzeba wcześniej zagrać kilka rozgrywek na Tharsis.
Polecam Kanbana, ewentualnie Le Havre, gdzie każdy z graczy ma z góry określoną liczbę akcji.XLR8 pisze: ↑04 lip 2021, 22:03 Sprzedaliśmy TM po 4 partiach, bo szybko grupa zrozumiała, że to gra w tapowanie kart i robienie PZ, a nie terraformowanie Marsa. Z 90min gry zrobiło nam się 2,5h, bo nigdy nikt nie chciał skończyć gry szybko.
Czy jakieś dodatki poprawiają te aspekty? Zależy nam na szybszej i bardziej dynamicznej rozgrywce nastawionej na terraformowanie, a nie zjadanie czyiś zwierząt domowych.
Te zdania dość mocno się ze sobą kłócą. Z tego pierwszego zdania ewidentnie wynika, że twojej ekipie (oprócz ciebie) tak bardzo się podobało, że nie chcieli kończyć.
Wystarczy nastawienie 50% graczy na stole na wypełnianie celów i terraformowanie. Jak inni zobaczą ze ich silniki nie zdążyły się rozbujać i dostali wcier to zmienia podejście.XLR8 pisze: ↑04 lip 2021, 22:03 Sprzedaliśmy TM po 4 partiach, bo szybko grupa zrozumiała, że to gra w tapowanie kart i robienie PZ, a nie terraformowanie Marsa. Z 90min gry zrobiło nam się 2,5h, bo nigdy nikt nie chciał skończyć gry szybko.
Czy jakieś dodatki poprawiają te aspekty? Zależy nam na szybszej i bardziej dynamicznej rozgrywce nastawionej na terraformowanie, a nie zjadanie czyiś zwierząt domowych.
gramy we 3 jak 2 silnikuje, a jeden terraformuje, to terraformujący zostanie zdublowanybrazylianwisnia pisze: ↑04 lip 2021, 23:20
Wystarczy nastawienie 50% graczy na stole na wypełnianie celów i terraformowanie. Jak inni zobaczą ze ich silniki nie zdążyły się rozbujać i dostali wcier to zmienia podejście.
Duzo zależy od liczby graczy. Gdy grasz w 4 z draftem i 2 nastawi się na teraformowanie to zawsze coś uciulaja z kart i zakończą grę szybciej podczas gdy silniki to duża inwestycja przynosząca 1/2 do 1pkt na pokolenie więc zanim się zwróci trochę potrwa.gogovsky pisze: ↑05 lip 2021, 11:17 Zawsze mnie zastanawia jak w parę pokoleń chcesz sam sterramorfować mając na start 20 przychodu i jak mogą Ci zupełnie karty nie dojść pod terraformowanie ;p U nas to zawsze clash silników, terraformowanie się nie opłaca po prostu jedynie sensowny projekt standardowy to las bo za 23 dostajesz 3 punkty.
Dzięki dodatkowi Preludium wasze korporacje dostaną dobre bonusy na szybszy rozwój, a Wenus znacząco skraca grę - co pokolenie pierwszy gracz podnosi jeden ze wskaźników globalnych bez otrzymywania żadnych korzyści z tego tytułu. Dodam też, że z tą zasadą można grać bez kupowania dodatku. My tak graliśmy od początku, na samej podstawce.XLR8 pisze: ↑04 lip 2021, 22:03 Sprzedaliśmy TM po 4 partiach, bo szybko grupa zrozumiała, że to gra w tapowanie kart i robienie PZ, a nie terraformowanie Marsa. Z 90min gry zrobiło nam się 2,5h, bo nigdy nikt nie chciał skończyć gry szybko.
Czy jakieś dodatki poprawiają te aspekty? Zależy nam na szybszej i bardziej dynamicznej rozgrywce nastawionej na terraformowanie, a nie zjadanie czyiś zwierząt domowych.
Ci którzy robią silniczki też coś tam przypadkiem terraformują. Silnik na czyste punkty, to nie jest taka łatwa sprawa. Jak gramy na dwójkę, to lubimy się bawić kartami zamiast terraformacją. Zagraliśmy ostatnio w trójkę z takim nastawieniem i gra się kończyła zanim się ktokolwiek zorientował. Aż się zestresowałem jak się zorientowałem, że my zaraz kończymy grę, a ja tylko zbieram i zbieram karty do zagrania na później. Myśmy terraformowali tyle co zwykle, trzeci gracz dorzucił do pieca swoje i skończyło się jakoś w 6 pokoleniu. Jak w tyle pokoleń natłuc srogie punkty ze zwierzątek, nauki i innych zasobów oraz zagrać dość dużo kart wartych 2-4 punkty, to ja nie wiem.gogovsky pisze: ↑05 lip 2021, 11:17 Zawsze mnie zastanawia jak w parę pokoleń chcesz sam sterramorfować mając na start 20 przychodu i jak mogą Ci zupełnie karty nie dojść pod terraformowanie ;p U nas to zawsze clash silników, terraformowanie się nie opłaca po prostu jedynie sensowny projekt standardowy to las bo za 23 dostajesz 3 punkty.