Strona 130 z 146

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 14 sty 2017, 08:14
autor: Dr. Nikczemniuk
Dlatego ja mam tylko podstawkę, wyciągam i gram. Dodatek który karze mi coś włożyć nowego a wywalić coś starego jest w moim odczuciu bez sensu.
Kupiłem czekoladę z orzechami, następnie dodatek "rodzynki". Ale żeby teraz zjeść czekoladę muszę zdecydować, albo orzechy, albo rodzynki. A nie można razem? Nie!

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 14 sty 2017, 09:20
autor: StanleyStone
I to jest sedno dobrego dodatku! Świetnym przykładem są dodatki do planszowej Cywilizacji Sida Meiera. Sława i Bogactwo daje możliwość gry na 5 gracza, wprowadza nowe tereny, zwiększa siłę kart postaci itd., podczas gdy Wiedza i Wojna każe wyrzucić mnóstwo elementów z gry i zastąpić je nowymi "fajniejszymi". Od tamtej pory zanim na dobre zainteresuję się jakimś dodatkiem, najpierw sprawdzam czy autorzy w ogóle wzięli pod uwagę, że grę kupiłem ze względu na podstawkę i szukam jedynie a) większego balansu b) większej różnorodności/regrywalności, ale z pewnością nie chcę amputować dotychczas dostępnych elementów w grze. Gdyby tak było - stwierdzałbym, że część gry nie podoba mi się - po prostu nie inwestowałbym dalej w tę grę. Może trochę offtopic, ale poruszono kwestię, która od dawna mnie frapowała.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 14 sty 2017, 11:09
autor: $więcik
Tak jak ja to czuję
1) Format turniejowy - gra rzeczywiście jest dłuższa, ale nie dlatego, że wybierasz karty przed każdą rozgrywką, tylko jest nastawiona na gry na wysokim pułapie punktowym, gdzie każdy z graczy zna wszystkie karty i od razu wrzuca je do talii, bez czytania i myślenia - na to jest czas, kiedy sobie sami siedzimy w domu i patrzymy, że coś nam się ładnie z czym innym zazębia. TYLE ŻE to nie jest dla wszystkich, bo nie każdy lubi szukać takiej optymalizacji, nie każdego rajcuje wymyślanie kombosów. Format turniejowy ma też taką zaletę, że trzeba umieć grać wszystkim przeciwko wszystkiemu - zupełnie inaczej patrzy się na Barbarzyńców z kartami Azteków, a zupełnie inaczej z kartami Atlantydów - mi to odpowiada, bo żeby rzeczywiście umieć grać, trzeba mocno w tym siedzieć.

2) Format otwarty - wcale nie jest taki zły i niezbilansowany, szczególnie dla początkujących graczy. I tak nie osiąga się jakiś kosmicznych wyników, bo nie kojarzy sie jeszcze jak co razem pracuje, jakie kolory mamy w talii itp. Dodatkowe 10 kart może być pomijalne (oczywiście nie jest to wpełni prawda, bo jak nie podejdzie Administracja to tak mamy przerąbane).

Jeżeli uczymy kogos grać, a mimo to chcemy używać kart z dodatków, to warto zagęścicć talię, np. wywalając niepotrzebne trójki np. Szlak Handlowy. Mamy wtedy 37 kart. Kiedy uczyłem grać moich znajomych sam przygotowałem talie dla każdej frakcji tak, żeby w pierwszej czy drugiej partii nastawić się na interakcję, a mniej na ściubienie punktów - to moim zdaniem zachęca i nikomu nie trzeba tłumaczyć "a ta karta jest z dodatku".

3) KPP jest moim zdaniem mocno niezbędny i jeżeli nie zależy nam na 100% zgodności z zasadami turniejowymi to warto wtasować chociaż karty Zwykłe - nieco interakcji będzie więcej.

4) Atlantydów poza formatem turniejowym raczej odpuszczam, bo dużo tłumaczenia i wychodzą dziwne rzeczy, na dodatek nie wypuścili do nich erraty i są pytania bez odpowiedzi.

Gra jest naprawdę dobra, tyle że sposób w jaki jest prowadzony jej rozwój przez Portal to porażka i trzeba samemu te dziury uzupełniać.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 14 sty 2017, 11:31
autor: Neoptolemos
Miedzcu pisze: 1) No dobrze wymiennie te karty zgodnie z instrukcją…ale chwila tutaj wymieniam coś co mi przynosiło benefit od razu na coś co będzie mi przynosiło benefit gdy będę miał „zestaw” (podaje przykład z rozszerzenia „3 przyjaciele z boiska”. No chwila ale przez to wejdzie dłuższy „downtime” i częstsze sytuacje gdzie gracz nie będzie wstanie nic zrobić przez wiele rund do momentu aż ten marny benefit dostanie z racji posiadania zestawu (czytaj. mniej gry w grze chodź kupiłem dodatek w odwrotnym celu by tej wspaniałej gry było więcej ) -> podstawka nie ma tego problemu - śnieżna kula rośnie z każdą rundą a jej tempo rośnięcia zależy od zagrań gracza a nie od wylosowanych kart (przynajmniej przez mnogość akcji budowa, umowa, plądrowanie jest losowość ograniczona a gracz ma pole do pomyślunku IMO)
To jest akurat tylko kwestia ogrania dodatku. Nie pograłem jeszcze dużo z zestawami, ale na pewno popróbuję - ta mechanika wcale nie brzmi źle.

Jeśli chodzi o podejście "liczyłem na to, że odpakuję dodatek, dodam karty i mogę grać": oczywiście, że możesz. Tylko że podstawową regułą tego typu karcianek jest żelazna zasada: im masz mniej kart w talii, tym większa szansa na dociągnięcie tego, co potrzebujesz. Jeżeli minimum w talii to 30 kart i chcesz zmaksymalizować wynik, wkładasz tylko 30 kart.

Moim zdaniem popełniłeś strategiczny błąd: nie kupuje się kilku dodatków naraz. Po pierwsze - i u mnie to się sprawdza przy każdej grze - wszystkie nowinki trzeba wprowadzać stopniowo, a po drugie - nie znam gry, która dobrze działa z większą liczbą dodatków. Przykładowo - mam w domu big box Carcassonne, ale nigdy nie zagrałem naraz z 3 lub więcej dodatkami.

Tworzenie talii jest w Osadnikach bardzo proste, więc tutaj nie widzę wielkiego problemu. Po kilku partiach każdy powinien w przeciągu 5 minut umieć wymienić najmniej potrzebne karty. A jeżeli grasz z nowymi graczami, to bez przesady - niech kilka razy zagrają samym kartami z podstawki :)

Na koniec rada - korzystaj tylko z Azteków i jednego małego dodatku, a dopiero jak je ograsz, weź drugi (Atlantydów nie polecam nikomu).

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 20 sty 2017, 01:21
autor: tomuch
Mamy wydany po polsku taki dodatek (10 kart, na BGG nazywają go "10C"):
https://www.boardgamegeek.com/image/334 ... size=large
Spoiler:
Wg powyższego tematu ktoś zamówił kartę Boba (u nas to Tadzio) i dostał dodatkowo 10 kart.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 22 sty 2017, 19:16
autor: rattkin
abadura pisze:Dzwoniłem przed chwilą do Portalu w sprawie tych 10 kart (nie doczytałem wątku do końca nim sięgnąłem po telefon), a byłem skołowany, bo sklep dosłał mi tylko te 10 kart, a nie zamiennik błędnej. (To już też telefonicznie z nimi ustaliłem.) Wedle informacji od Portalu owe 10 kart ma docelowo być dostępne w ich sklepiku. Na razie (przed chwilą sprawdzałem) nie ma ich jeszcze i nie wiem kiedy będą.
To jak to z tym jest? Bo ja własnie też dostałem ze sklepu tylko tych 10 zbędnych kart, w zestawie nie było karty Azteków z poprawką. To ta karta jest, u licha, dostepna, czy nie jest?

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 23 sty 2017, 13:12
autor: Miedzcu
Ja zamawiając poprawianą kartę ksiądz Tadzio dostałem i ją i 10 dodatkowych kart. Karta też już jest dorzucana do pudelka dodatku Aztekowie (nie wiem czy każdego ale w przypadku zamówień aleplanszowki tak było). - ale wtedy tylko ta jedna karta.

http://i.imgur.com/N0gHwKw.jpg

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 05 lut 2017, 22:52
autor: sawor24
Nikt mi nie odpisał w zasadach, to spróbuję tutaj.


Pytanko w sprawie minidodatku żetonów Ekspedycji

Żetony Ekspedycji losujemy, czy pierwsza osoba, która pasuje wybiera sobie konkretny, który jej pasuje?


I od razu przy okazji, czy te 4 żetony są dobrze zbalansowane?

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 06 lut 2017, 07:20
autor: toblakai
sawor24 pisze:Żetony Ekspedycji losujemy, czy pierwsza osoba, która pasuje wybiera sobie konkretny, który jej pasuje?
Informacja ze sklepu pisze:Gracz po spasowaniu ma możliwość wyboru jednego z żetonów i skorzystania z bonusu.
Wszystko raczej jasne.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 07 lut 2017, 09:15
autor: Bary
Feargeat pisze:
Wookie pisze:Witajcie,

Grałem dwa razy w Osadników (wczoraj przysłali) i dwa razy było Rzymianie vs Barbarzyńcy.

W pierwszej partii wygrałem z żoną Barbarzyńcami dosyć dużą przewagą.

W drugiej partii grałem z kolegą (który jest średnio-grający, ale kumaty). On miał Barbarzyńców i wygrał ze mną (miałem Rzymian). Obaj byliśmy w szoku :)


To tylko dwie partie (będę ten wariant testował dalej), ale w obu partiach odczucie było jasne. Rzymianami o punkty trzeba się "namęczyć".
Cytuję bardzo stary post z tego tematu, ale tylko dlatego że moje odczucia są identyczne i przypadkiem przeglądając wpisy się na niego natknąłem

Rozegraliśmy z żoną do tej pory 3 partie, w wariancie, zalecanym przez Portal ( BAR vs RZY ) i póki co Bardbarzyńcy mają 100 % zwycięstw.
Odpowiednio - /35:28/46:32/27:26/, trzecia gra była bardziej wyrównana tylko dlatego, że Rzym miał kartę która umożliwiała, niszczenie budynków za 2 ludzików. W innym wypadku Barbarzyńcy znów by mieli 8-10 pkt przewagi.
Jeżeli do gry siadają 2 osoby, które nie mają z grą żadnego doświadczenia i mimo rotacji nacji, zawsze wygrywają Barbarzyńcy to, chyba jest coś nie tak z balansem. I są to zwycięstwa lekkie i przyjemne, podczas gdy Rzymianami trzeba się napocić i nagłówkować żeby cokolwiek ugrać.
Rzym jest trudną frakcją i wymaga specyficznego podejścia do rozgrywki. Na początku polecałbym zastąpić go Egiptem, wtedy Barbarzyńcy powinni zostać rozgromieni. Uczulam także na ocenianie balansu po kilku rozgrywkach. Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania, ale taka ocena będzie mało wiarygodna.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 07 lut 2017, 12:14
autor: adelaide
Ja już jestem po wielu rozegranych partiach i wychodzi na to, że Egipt jest najczęściej wygrywającym nacją. Nie wiem czy inni mają podobne zdanie na ten temat.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 07 lut 2017, 13:53
autor: wok
Problem zbalansowania poszczególnych talii jest wg. mnie strasznie ciężką sprawą. Bo:

- muszą być zbalansowane na różną ilość graczy
- przy mniejsze liczbie graczy, muszą być zbalansowane przeciwko każdej konfiguracji przeciwników na stole
- każda talia ma swoje specyficzne zagrania, które mogą być łatwiejsze lub trudniejsze do wykonania przez niektórych graczy/w niektórych okolicznościach/ przeciwko niektórym graczom lub taliom.

Jeżeli dodamy do tego jeszcze dodatki to cała sprawa staje się mocno skomplikowana. I jeśli gra nie jest całkiem skopana, to ciężko mówić, że ta talia jest zawsze lepsza niż inna.(nawet jeśli tak jest u Ciebie na stole)

Miedzcu - możesz przyjąć zasadę, że z graczami, którzy grają pierwszy raz i/lub mają małe doświadczenie z planszówkami wyciągasz tylko podstawkę. Z tym, którzy się już trochę ograli i są gotowi na coś więcej, zaczynasz eksplorować dodatki.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 07 lut 2017, 15:00
autor: Wroobel
Jak w każdej grze karcianej wiele zależy od szczęśliwego lub nieszczęśliwego dociągu.
I nawet najbardziej dopracowany balans talii w takim przypadku nie pomoże :(

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 08 lut 2017, 08:14
autor: michcic
Czy w najbliższym czasie planowany jest dodruk podstawki? W moich ulubionych sklepach już gry nie ma, a nakład w magazynach Portalu już wyczerpany, więc trudno spodziewać się dostawy.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 08 lut 2017, 09:27
autor: DeBOB
michcic pisze:Czy w najbliższym czasie planowany jest dodruk podstawki? W moich ulubionych sklepach już gry nie ma, a nakład w magazynach Portalu już wyczerpany, więc trudno spodziewać się dostawy.
Tak, w marcu będzie dodruk "Osadników: Narodziny Imperium" i dodatku "Każdy potrzebuje przyjaciela".

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 10:23
autor: adelaide
Czy warto kupować dodatek 'Każdy potrzebuje przyjaciela' jeśli mam dodatek Atlantydzi? Czy można sobie go darować. Z tego co się orientuję to nie ma w nim żadnej nowej nacji, tylko nowe budynki,więc nie wiem czy jest sens czy może skusić się raczej na Azteków?

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 10:28
autor: Bary
adelaide pisze:Czy warto kupować dodatek 'Każdy potrzebuje przyjaciela' jeśli mam dodatek Atlantydzi? Czy można sobie go darować. Z tego co się orientuję to nie ma w nim żadnej nowej nacji, tylko nowe budynki,więc nie wiem czy jest sens czy może skusić się raczej na Azteków?
Dodatek KPP jest jedynym obowiązkowym dodatkiem do O:NI i powinien być dokupiony w pierwszej kolejności. :) Dodaje on ważną funkcjonalność- otwartą produkcję, która imo powinna znaleźć się już w cs.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 12:15
autor: Silesia Settlers
adelaide pisze:Czy warto kupować dodatek 'Każdy potrzebuje przyjaciela' jeśli mam dodatek Atlantydzi? Czy można sobie go darować. Z tego co się orientuję to nie ma w nim żadnej nowej nacji, tylko nowe budynki,więc nie wiem czy jest sens czy może skusić się raczej na Azteków?
Zdecydowanie warto bo to jedyny dodatek dodający do tej gry jakieś znaczące pokłady interakcji.

Ogólnie to czekam aż Portal zepnie poślady i zrobi dodatek imperialny, zadając sobie przy każdej wymyślonej karcie pytanie "Czy ta karta wprowadza jakąkolwiek interakcje do gry?". Niech nawet nazwą to dodatkiem do gry 1vs1.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 12:33
autor: rattkin
Stawiam śledzie przeciw tuńczykom, że następnych dodatków to już nie będzie.

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 12:40
autor: Coen
A na portalkonie zapowiadali że będą ;-)

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 12:41
autor: Miedzcu
rattkin pisze:Stawiam śledzie przeciw tuńczykom, że następnych dodatków to już nie będzie.
Zapowiedziano że będą i dodatkowo chcą utrzymać tempo jeden dodatek imperialny i jeden dodatek frakcyjny na rok. Sam Ignacy Trzewiczek o tym wspominał nie dalej jak tydzień temu w transmisji PlanszówkiTV ;)

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 12:42
autor: Silesia Settlers
rattkin pisze:Stawiam śledzie przeciw tuńczykom, że następnych dodatków to już nie będzie.
Umowa stoi. Dokładam jeszcze do puli dorsza że następny frakcyjny będzie z Chińczykami/Wikingami a kolejna mechanika użyta to będzie discard/pozycjonowanie na planszy budynków (np produkcja dobra koloru lokacji po lewej i prawej).

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 12:45
autor: rattkin
No, przynajmniej się chwilę pośmialiśmy :)

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 12:48
autor: Bary
Ja tam czekam na Eskimosów i karty pełne śniegu. :)

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

: 09 lut 2017, 14:55
autor: dizzit
Ja obstawiam że będzie mechanika mocnych frakcyjnych nadbudówek na karty o konkretnym kolorze - gdzieś to już widziałem ;)
A patrząc po mapie to udeżył bym w klimat jakiś Zulusów lub ludzi połnocy / tudzież wspomnianych wcześniej eskimosów