Strona 14 z 15

Re: Innovation / Innowacje

: 17 lip 2016, 11:16
autor: norkbes
Za to fakt, że dogmat współpracy jest obligatoryjny dla wszystkich, którzy mogą zeń skorzystać (wyjątek: słowo możesz w tekście dogmatu), została przez nas "odkryta" po bodaj 4 grach... Więcej grzechów nie pamiętam ...

Re: Innovation / Innowacje

: 18 lip 2016, 16:16
autor: Rafal_Kruczek
norkbes pisze:Za to fakt, że dogmat współpracy jest obligatoryjny dla wszystkich, którzy mogą zeń skorzystać (wyjątek: słowo możesz w tekście dogmatu), została przez nas "odkryta" po bodaj 4 grach... Więcej grzechów nie pamiętam ...
Jest jeszcze czesto zapominany wymóg posiadania aktywnej karty w odpowiednim lub wyzszym wielku do dominacji.
Długoisie na tym łapałam ze sie o tym zapomina.

Re: Innovation / Innowacje

: 19 lip 2016, 06:10
autor: Veridiana
Nooo, ostatnio po dłuższej przerwie kolega zaczął kosić dominacje jedna po drugiej i dopiero przy czwartej kapnęłam się, że samymi jedynkami stoi ;)

Re: Innovation / Innowacje

: 19 lip 2016, 15:12
autor: Veridiana
Innowacje - podstawka w cyklu Ze Starej Półki 8) To preludium do tekstu o wszystkich częściach (w obliczu zbliżającego się wydania deluxe).

Re: Innovation / Innowacje

: 28 lip 2016, 11:20
autor: Veridiana

Re: Innovation / Innowacje

: 28 lip 2016, 14:41
autor: orzeh
Na pewno jest tak jak napisałaś że można mieć na ręce tylko jedna kartę echa?
W sytuacji jeśli nie masz ech a np.. Dogmat zmusi cię do pociągnięcia 2 kart to z tego co rozumiem obie muszą być z echa?
Pewnie się mylę, jeśli tak to będzie wyjaśnione przynajmniej.
mam na myśli ten wyjątek instrukcji:
Jeśli dogmat wymaga pociągnięcia
i wykorzystania kilku kart, przykładowo:
«pociągnij i dodaj do swoich kart wpływu
», musisz pociągnąć i użyć jedną kartę,
potem pociągnąć i użyć kolejną, itd.
Przykład: aktywujesz Krosno. Masz
w ręce jedną kartę podstawową
i żadnych kart Echo. Wszystkie trzy
karty, które pociągniesz i dodasz do
kart wpływu, będą kartami Echo.
Czy to także dotyczy dogmatów "..w przeciwnym przypadku dodaj karty do ręki" czy nie?

Re: Innovation / Innowacje

: 28 lip 2016, 15:32
autor: Veridiana
Zacytowany zapis precyzuje przechodzenie kart przez rękę właśnie po to, aby zasada jednego echa na ręce była zachowana. Dobierasz echo na rękę - kładziesz do wpływów i znów masz czystą rękę. Dobierasz kolejne echo - kładziesz do wpływów - czysta ręka.
Echo musisz dobrać zawsze wtedy, gdy z jakichkolwiek względów dobierasz kartę (akcja, zapis dogmatu, bonus po współpracy), a na nie-pustej ręce nie masz echa.

Re: Innovation / Innowacje

: 28 lip 2016, 16:41
autor: GrzeL
orzeh pisze:
Veridiana pisze:Summa summarum, karty Ech są bardzo pożądane, ale limitowane. Przypominam, że na ręku można mieć tylko 1 taką kartę naraz!
Na pewno jest tak jak napisałaś że można mieć na ręce tylko jedna kartę echa?
Nie, nie ma takiego ograniczenia.

Re: Innovation / Innowacje

: 28 lip 2016, 20:40
autor: Veridiana
Bądźmy bardziej precyzyjni.
Może się zdarzyć, acz rzadko, że wskutek splotu zdarzeń zbierze nam się na ręce kilka kart echa. ale nie potrafię nawet z pamięci podać jakiegoś przykładu.
zazwyczaj jednak będziemy mieć co najwyżej jedną taką kartę w ręku i dobieranie wygląda dokładnie tak jak przedstawiłam.

Re: Innovation / Innowacje

: 29 lip 2016, 10:17
autor: Veridiana

Re: Innovation / Innowacje

: 30 lip 2016, 13:08
autor: GrzeL
Veridiana pisze:Może się zdarzyć, acz rzadko, że wskutek splotu zdarzeń zbierze nam się na ręce kilka kart echa. ale nie potrafię nawet z pamięci podać jakiegoś przykładu.
Najczęstszą metodą jest otrzymanie kart od innego gracza, ale można także choćby wziąć karty wpływu na rękę.

Re: Innovation / Innowacje

: 30 paź 2016, 00:07
autor: Fuser.exe
Kupiłem podstawkę od Lacerty 2 lata temu. Słyszałem, że niektóre karty mają błędy i podobno było jakieś poprawianie zasad - ktos moze potwierdzic? Gdzie moge znalezc zmiany i spis blednych kart?

Re: Innovation / Innowacje

: 31 paź 2016, 19:54
autor: myszor
Podsumowania Rafała Kruczka oraz GrzeL-a są niezłą erratą:
viewtopic.php?p=356455#p356455 [podstawka]
viewtopic.php?p=698612#p698612 [Echoes]

Re: Innovation / Innowacje

: 21 lis 2016, 19:15
autor: Fuser.exe
Dzięki. A czy jest jakakolwiek szansa na kupienie w Polsce Innowacji Deluxe?

Re: Innovation / Innowacje

: 21 lis 2016, 19:25
autor: Veridiana
Jeśli w ogóle wersja Deluxe kiedyś wyjdzie, to chyba planszostrefa będzie ściągać kilka sztuk. A przynajmniej tak mi się obiło o oczy :)

Re: Innovation / Innowacje

: 21 lis 2016, 21:58
autor: Fuser.exe
na kickstarterze było info, że jakoś niedługo będą drukować.

Re: Innovation / Innowacje

: 12 lut 2018, 14:30
autor: GrzeL
W końcu udało mi się zagrać kilka partii ze wszystkimi dodatkami.
Dwa nowe dodatki świetnie uzupełniają podstawkę oraz dwa pierwsze dodatki. Obecnie podstawka wraz ze wszystkimi czterema dodatkami stanowi spójną całość.

Miasta pomagają przechodzić do kolejnych epok oraz rozsuwać stosy. Dzięki specjalnym ikonom mogą dać wymagane do zwycięstwa osiągnięcia (dominacje).
Artefakty dzięki mocnym efektom w znaczący sposób wpływają na rozgrywkę, pozwalając gonić lidera, a nawet czasami go szachować i wymuszać na nim spowolnienie własnego rozwoju.

Jeśli ktoś ma obawy, że dodawanie z każdym dodatkiem 110 nowych niepowtarzających się kart zwiększy losowość, to nie ma się czego obawiać, bo paradoksalnie dodatki ją zmniejszają. Zwiększają kontrolę, pozwalając na różne sposoby osiągać założone cele, które wymagały wcześniej dobrania kart z konkretnymi dogmatami.
Czas gry też nie zwiększył się zbytnio, udało się rozegrać 5 dwuosobowych partii w 6 godzin.

Sama podstawka jest grą dobrą, pierwszy dodatek czyni ją bardzo dobrą, drugi wraz z pierwszym świetną, a wszystkie cztery naraz wybitną.

Re: Innovation / Innowacje

: 13 lut 2018, 01:30
autor: Fuser.exe
gdzie można zagrać? :shock: :shock: :shock:

Re: Innovation / Innowacje

: 14 lut 2018, 07:02
autor: Bludgeon
Boże drogi przetłumaczyli by w końcu pozostałe dodatki bo mnie portfel swędzi :(

Re: Innovation / Innowacje

: 25 lut 2018, 11:06
autor: Rigidigi
Bludgeon pisze:Boże drogi przetłumaczyli by w końcu pozostałe dodatki bo mnie portfel swędzi :(
Sądząc po wyprzedażach pierwszego dodatku, raczej nie ma co liczyć na tlumaczenie kolejnych, a tym bardziej jakieś wersje Deluxe po polsku.

Re: Innovation / Innowacje

: 25 lut 2018, 12:54
autor: lucius88pl
Dokładnie. Dlatego ja postanowiłem nie czekać i ostatecznie wziąć deluxe'a po angielsku, żeby później nie mieć do czynienia ze spekulantami, kiedy nakład się wyprzeda. Szkoda, bo jednak lubię mieć gry w ojczystym języku, ale co zrobić ;)

Re: Innovation / Innowacje

: 28 mar 2018, 21:25
autor: tassman
A ma ktoś może edycje polską i angielską. Jak one wyglądają razem jak się gra?

Re: Innovation / Innowacje (Carl Chudyk)

: 13 kwie 2020, 14:02
autor: Propi
Innowacje Chudyka i agresje mojej żony ;)

Graliśmy ostatnio dwa dni z rzędu w Innowacje - właśnie z małżonką. I okazuje się, że spośród wszystkich (~50) ogranych przez nas gier to właśnie ta jedna powoduje u niej znaczącą frustrację i agresję. Dopóki sama wygrywa - jest względnie OK (a żona wygrywa niestety 90% wszystkich gier, niezależnie od tytułu). Jeśli jednak dostaje w kość - żre ją to do żywego.

Oczywiście nie chodzi tu o to, że drugiemu graczowi idzie dobrze, ale o to, że idzie mu dobrze jej kosztem. Innowacje zawierają kilka kart-killerów, którymi na upartego można grać w kółko i osiągać kolejne dominacje, aż do całkowitego zwycięstwa włącznie (np. Węgiel, Kodeks Piracki), najczęściej kosztem kart przeciwnika lub poprzez utratę przez niego kart wpływu. I choć rozumiem, że tu gra działa trochę jak Chińczyk, gdzie można utracić prowadzenie nawet na ostatniej prostej, a czasem cofnąć się w rozwoju o kilka kolejek, to jest to faktycznie ogromnie frustrujące i powoduje negatywne wibracje wśród graczy.

Domyślam się, że wraz z żoną gramy na poziomie raczej mało zaawansowanym i po prostu nie umiemy przed niektórymi kartami szybko się obronić. Przeczuwam jednak, że jedynie poprzez uzupełnienie brakujących symboli możemy uchronić się przed efektami silnych kart, albo wręcz wykorzystać je na równi z graczem zagrywającym - i pewnie to jest brakujący element w naszej strategii, adaptacja do ruchów przeciwnika, może wręcz wyprzedzanie jego ruchów. Czy dobrze przeczuwam? Czy po prostu Innowacje istnieją głównie po to, żeby wkurzyć przegrywających do cna? :)

Re: Innovation / Innowacje (Carl Chudyk)

: 13 kwie 2020, 18:08
autor: vegathedog
Propi pisze: 13 kwie 2020, 14:02 Innowacje Chudyka i agresje mojej żony ;)

Graliśmy ostatnio dwa dni z rzędu w Innowacje - właśnie z małżonką. I okazuje się, że spośród wszystkich (~50) ogranych przez nas gier to właśnie ta jedna powoduje u niej znaczącą frustrację i agresję. Dopóki sama wygrywa - jest względnie OK (a żona wygrywa niestety 90% wszystkich gier, niezależnie od tytułu). Jeśli jednak dostaje w kość - żre ją to do żywego.

Oczywiście nie chodzi tu o to, że drugiemu graczowi idzie dobrze, ale o to, że idzie mu dobrze jej kosztem. Innowacje zawierają kilka kart-killerów, którymi na upartego można grać w kółko i osiągać kolejne dominacje, aż do całkowitego zwycięstwa włącznie (np. Węgiel, Kodeks Piracki), najczęściej kosztem kart przeciwnika lub poprzez utratę przez niego kart wpływu. I choć rozumiem, że tu gra działa trochę jak Chińczyk, gdzie można utracić prowadzenie nawet na ostatniej prostej, a czasem cofnąć się w rozwoju o kilka kolejek, to jest to faktycznie ogromnie frustrujące i powoduje negatywne wibracje wśród graczy.

Domyślam się, że wraz z żoną gramy na poziomie raczej mało zaawansowanym i po prostu nie umiemy przed niektórymi kartami szybko się obronić. Przeczuwam jednak, że jedynie poprzez uzupełnienie brakujących symboli możemy uchronić się przed efektami silnych kart, albo wręcz wykorzystać je na równi z graczem zagrywającym - i pewnie to jest brakujący element w naszej strategii, adaptacja do ruchów przeciwnika, może wręcz wyprzedzanie jego ruchów. Czy dobrze przeczuwam? Czy po prostu Innowacje istnieją głównie po to, żeby wkurzyć przegrywających do cna? :)
Ta gra jest ulubioną grą mojej małżonki. Sądzę, że u nas zwycięstwa rozkładają się gdzieś 50/50.Karty, o których wspimniałeś w niektórych rozgrywkach mogą być bezużyteczne w niektórych partiach, a w niektórych jak najbardziej można kosić nimi co rundę. I my się tymi kartami kosimy bezlitośnie, nawet kilka tur z rzędu. Jak przeciwnik na to ppzwala, to heja i do przodu. Zmiażdżyć, spalić, wykraść technologię czy wpływy. Wiele jest takich kart. Trzeba się przed tym po prostu bronić na bieżąco. U nas przy stole często rzucamy obelgami z uśmiechem na ustach. Jest napinka, ale frustracji raczej nie ma. No chyba, że przewaga jest tak ogromna z powodu niefortunnej losowości i układu na stole, że przeciwnik się poddaje i zaczynamy jeszcze raz, słysząc z ust zmiażdżonego(nej). "Teraz zobaczymy kto tu rządzi".

Rozumiem jednak dokładnie o co Ci chodzi. Sądzę jednak, że z powodu tego, że każdy jest inny, to ta gra absolutnie nie musi frustrować.Wszystko zależy z kim gramy, jakimi ludźmi jesteśmy i jak potrafimy znosić porażki. Ja na przykład uwielbiam przegrać z małżonką w Innowacje i patrzeć na jej rozpromieniony błysk w oku. Ona bowiem wie, że o zwycięstwo ze mną nie jest łatwo, a co z tym idzie, dała z siebie wszystko żeby wygrać.

Re: Innovation / Innowacje (Carl Chudyk)

: 13 kwie 2020, 20:33
autor: Furan
Innowacje, jak wszystkie gry od Carla polegają na tym, że są budową silniczka, który potrafi wyrwać do przodu i rozjechać wszystko. Ba! Potrafi wyrwać się spod kontroli gracza go osbługującego i go upupić.

Moje zdanie jest takie, że poza szczególnie złymi zagraniami/złym układem kart, zawsze jest jakiś sposób na choćby minimalne odkucie się i powrót do liczenia się w zwycięstwie.
Pamiętam kiedyś pierwszą rozgrywkę z kumplem:
- to już nie ma sensu.
- jest, mogę powiedzieć co masz...
- nie, sam wymyślę. A nie, to bez sensu. Nic nie mogę.
A potem się okazało, że jednak się da, że dobranie kilku kart z jakimś działającym cudem z prehistorii na zameczkach robiło mu przeskok o kilka epok. Da się. Nie zawsze sprawi to, że się wygra, ale gonić zawsze warto.