Zresztą, skoro jest kartą cienia, to inne karty cienia właśnie wtedy (na końcu fazy walki) spadają.
Ale z drugiej strony, skoro jednak JEST kartą cienia, to w sumie kiedy pokonałoby się wroga, który spowodował jego (JW) pojawienie się w grze, to i on powinien z gry wylecieć... A to byłoby jeszcze przed końcem fazy walki, czyli przed jego odłożeniem na wierzch zgodnie z FAQ.
Ale jak jest na wierzchu talii to przynajmniej wiadomo co się pojawi w następnej rundzie. Tematycznie też można uzasadnić: zaatakował i szybko zwiał zanim można było na to zareagować, a teraz czai się przed kolejnym atakiem
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)