GRY-PLANSZOWE.pl

Ok, czyli na początku gry żeton powinien leżeć drugą stroną (tą przypominającą czarny X), która jest stroną obozu.

Przygotowanie do gry powinno wyglądać tak jak na pierwszym filmiku (żeton obozu/schronienia odwrócony stroną obozu (krzyżyk) do góry). W ogóle polecam obejrzeć tę serię, fajnie to facet opisuje.

Dabliu pisze:

japacyk pisze:Czekam z niecierpliwością na relacje z pierwszych partii, tylko one mogą stwierdzić jaki jest potencjał tej gry.

Bardzo ciekawa seria walkthrough:
http://www.youtube.com/watch?v=GMAGwo63 ... e=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=ZZ0PfHF4 ... e=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=DwM-8kKP ... e=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=PDLkcbzR ... e=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=jbQciYvw ... e=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=J6yRSxQ5 ... e=youtu.be

Osobiście czekam na kolejne odcinki.

W jednej turze można wykonywać kilkukrotnie akcję Budowa (czy dowolną inną) ale za każdą a nich trzeba poświęcać piony akcji.

Poczytałem scenariusze - co wydawnictwo erpegowe to wydawnictwo erpegowe jednak, klimat egzorcystów i wyspy skarbów FTW

Gre zamowilem. Czy ktos moze odpowiedziec kto juz w to gral? Koszulkowacz czy nie koszulkowac? duzo miesimy te karty w rekach?

Dzieki

kart w ręku raczej się nie trzyma. Leżą grzecznie na stole. W palcach miętosi się pionki i kostki.

kapitanzbik pisze:Gre zamowilem. Czy ktos moze odpowiedziec kto juz w to gral? Koszulkowacz czy nie koszulkowac? duzo miesimy te karty w rekach?

Dzieki

Pomimo tego, że karty głównie leżą, to jak na mój gust są dość cienkie - koszulkować . Mnie narzeczona o koszulki FFG do nich przymusiła, ale tak się tą grą zachwyciła... Poza tym wpakowanie kart w koszulki znacznie ułatwia tasowanie (jednak - pomimo luzów - muszą być standard euro, bo próbowaliśmy włożyć w mayday chimera 57,5 i karty się trochę w nich wyginały).

Jesteśmy właśnie po dwóch rozgrywkach. Wczoraj narzeczona testowała grę solo. Gra solo - śmierć w 6 rundzie. Dzisiaj - pierwsza gra zakończona moją śmiercią w 6 rundzie, jednak później poszło zdecydowanie lepiej i dotrwaliśmy do końca... Niestety nie udało nam się uzbierać drewna (trochę nasza wina, nie zauważyliśmy specjalnych zdolności przedmiotów znajdujących się na karcie scenariusza), jednak wiemy już na co zwracać uwagę i może jutro w końcu uda nam się przetrwać i opuścić wyspę?

Pomimo początkowych braków w pudełku (nie posiadaliśmy kości), gra jest o tyle cudowna, że zdecydowanie wynagradza wydłużone oczekiwanie. Z niecierpliwością oczekujemy obiecanych dodatków

ps. sam mam już pomysł na kilka kart charakteru typu promo

nie koszulkować.. karty są bardzo dobrze zrobione i ja nie widzę takiej potrzeby

Potwierdzam, nie koszulkować.
Karty dobre, po za tym nie trzyma się ich w ręku.

Nie wydaje się komuś, że scenariusz nr 2 może być zbyt trudny - jeśli nie wylosujemy wzgórz jako pierwszego lub drugiego totemu to potem nie mamy prawie szans by usunąć mgłę dzwonem ...
Co do kart to wyglądają na takie co wytrzymają długie użytkowanie.
Jednak połączenie ogromnej regrywalności i fabuły doprowadza do wielu kuriozalnych sytuacji.
Czy wy też olewacie zagrożenia? Bardzo rzadko coś na nich stawiamy jak gramy - lepiej zyskać coś konkretniejszego zazwyczaj.

kamron6, grałem we wszystkie scenariusze na 2,3 i 4 graczy wielokrotnie - wszystko jest do przejścia Kolejne są coraz to trudniejsze
Przy każdym scenariuszu trzeba zmienić sposób planowania, trzeba pamiętać, że nasze cele są inne.

kamron6 pisze: Czy wy też olewacie zagrożenia? Bardzo rzadko coś na nich stawiamy jak gramy - lepiej zyskać coś konkretniejszego zazwyczaj.

Uwierz mi, jak wypadnie Ci zagrożenie które blokuje Ci jedyny dostęp do jedzenia, to nie będziesz w stanie go zignorować Tak więc to wszystko zależy od danej karty. Nie przeglądałem wszystkich kart, ale po pierwszej rozgrywce mogę powiedzieć, że tak mniej więcej 1/4 kart zagrożenia musiałem się pozbywać.

Pierwsza rozgrywka w 3 i musze przyznac,ze gra jest wielka Tylko trzymac kciuki,zeby na zachodzie ludzie tez chwycili "hype". Z tego co czytam i widze to jest wedlug mnie najlepsza gra Essen.O ile w tym roku cieszylem sie,ze w Essen nic powalajacego na kolana nie zaprezentowano ( w tamtym roku MK i Eclipse ) to kolejny "cios" dla mojego domowego budzety przyszedl z najmniej oczekiwanej strony. Dobre bo Polskie Fantastyczna gra.Rzeczywiscie liczba kart powala, regrywalnosc na olbrzymim poziomie. Choc mam nadzieje ze Trzewiczek przewiduje jakies dodatki

kapitanzbik pisze: Choc mam nadzieje ze Trzewiczek przewiduje jakies dodatki

Nie wiem jak z pudełkowymi dodatkami, ale na moje pytanie o scenariusze Trzewik odpowiedział:

Tak, do Robinsona będzie stałe wsparcie - będziemy publikować kolejne scenariusze, by utrzymać duży poziom regrywalności

pan_satyros pisze: Nie wiem jak z pudełkowymi dodatkami...

Nie pamiętam niestety gdzie o tym przeczytałem (a może usłyszałem na jakimś wideo), ale była mowa, że Portal nie przewiduje pudełkowego dodatku do Robinsona.
Podejrzewam, że Trzewik wyprodukował tyle kart Przygód, Bestii, Przedmiotów itd. właśnie po to, aby później nie musieć ratować regrywalności dodatkami. I za to chcę Trzewika i Portal pochwalić (jakkolwiek to by było niemodne w dzisiejszych czasach ).

Co oczywiście nie zmienia faktu, że dodatek może się jednak pojawić, gdy gra odniesie sukces

Uuk pisze:

pan_satyros pisze: Nie wiem jak z pudełkowymi dodatkami...

Nie pamiętam niestety gdzie o tym przeczytałem (a może usłyszałem na jakimś wideo), ale była mowa, że Portal nie przewiduje pudełkowego dodatku do Robinsona.
Podejrzewam, że Trzewik wyprodukował tyle kart Przygód, Bestii, Przedmiotów itd. właśnie po to, aby później nie musieć ratować regrywalności dodatkami. I za to chcę Trzewika i Portal pochwalić (jakkolwiek to by było niemodne w dzisiejszych czasach ).

Co oczywiście nie zmienia faktu, że dodatek może się jednak pojawić, gdy gra odniesie sukces

Z racji regrywalności związanej z kartami może się zdarzyć to co było w Agricoli, gdzie mimo że do gry dodali kilkaset kart to i tak powstawały dodatki.
Mi w robinsonie brakuje tylko by były też nowe postacie i rozgrywka na 5-6 osób

jedno male pytanie odnoscnie zasad - widze ze jest tylko jeden zetony pogody ale cos sie dzieje jesli dostaniemy takie zetony 2 razy podczas tej samej rundy? mamy 2 czy 1 to jest max?

Dziekuje

Na jednym polu może znajdować się maksymalnie 1 żeton jednego typu.

Też mam pytania o zasady:
1. jeśli nie jesteśmy w stanie obniżyć poziomu broni w wyniku akcji polowania, to rany z tego powodu dostaje tylko gracz, który wykonywał akcję czy wszyscy gracze? W zasadach jest napisane, że w przypadku poziomu broni reguła niespełnionych wymagań uderza we wszystkich graczy, ale trochę to głupie, że w wyniku polowania wykonanego przez jedną osobę cała ekipa otrzymuje rany.
2. Czy jest jakieś ograniczenie dotyczące tworzenia przedmiotów tego samego rodzaju? Np. czy maszt ze scenariusza pierwszego można wybudować wielokrotnie?

Barbus pisze:Też mam pytania o zasady:
1. jeśli nie jesteśmy w stanie obniżyć poziomu broni w wyniku akcji polowania, to rany z tego powodu dostaje tylko gracz, który wykonywał akcję czy wszyscy gracze? W zasadach jest napisane, że w przypadku poziomu broni reguła niespełnionych wymagań uderza we wszystkich graczy, ale trochę to głupie, że w wyniku polowania wykonanego przez jedną osobę cała ekipa otrzymuje rany.
2. Czy jest jakieś ograniczenie dotyczące tworzenia przedmiotów tego samego rodzaju? Np. czy maszt ze scenariusza pierwszego można wybudować wielokrotnie?

1. Wszyscy gracze. (Polowanie wykonuje 1 osoba i ona otrzymuje rany w wyniku pierwszego porównania Broni z atakiem bestii, ale już w drugim etapie - obowiązkowego obniżania poziomu broni - cierpieć będą wszyscy. Klimatyczne wytłumaczenie musisz sam znaleźć ;P )
2. Kilka stron wcześniej w oficjalnej odpowiedzi Wydawnictwa była informacja, że normalnych przedmiotów nie można wytwarzać wielokrotnie. W scenariuszu 2 jest specjalnie zaznaczone, że krzyż i dzwon mogą być zrobione wiele razy (także kilka razy w jednej rundzie, jak wyszło z jednej z wypowiedzi), a skoro nie ma takiej adnotacji przy maszcie ze scenariusza 1, to pewnie jest jednorazowy.

Skoro jest rozdzielność tematów na dyskusję ogólną oraz pytania o zasady (a nawet o jakość wykonania), proponuję nie mieszać wątków.

Tylko osoba na polowaniu otrzymuje rany w wyniku niemożności obniżenia poziomu broni.

Złamałam się i zamówiłam

Takie pytanie - czy ktoś już wymyślił, jaka muzyka klimatycznie pasowałaby do Robinsona?

Senthe pisze:Złamałam się i zamówiłam

Takie pytanie - czy ktoś już wymyślił, jaka muzyka klimatycznie pasowałaby do Robinsona?

Włącz sobie film Castaway, tam przez 40 minut nie pada żadne słowo
Ewentualnie muzyke poważną

Senthe pisze:Złamałam się i zamówiłam

Takie pytanie - czy ktoś już wymyślił, jaka muzyka klimatycznie pasowałaby do Robinsona?

Soundtracki z Indiany Jones'a do scenariusza z wulkanem
A do innych zapętlony szum morza i odgłosy dżungli.

EDIT: jest taka seria amerykańskich reality show pod tytułem Survivor. Niektóre utwory z soundtracku mogłyby się nadać.