Strona 14 z 18

Re: Keyflower

: 04 mar 2018, 20:04
autor: Morgon
Wie ktoś może jak działa kafel promo "Chlew" ? Dostaje się go z podstawką a tu jakieś świnie namalowane.

Re: Keyflower

: 04 mar 2018, 20:24
autor: RunMan
To kafel promocyjny dedykowany do dodatku 'Farmerzy'. Mając samą podstawkę jest bezużyteczny.

Re: Keyflower

: 10 mar 2018, 10:46
autor: Ginet

Re: Keyflower

: 10 kwie 2018, 21:40
autor: hsiale

Re: Keyflower

: 10 kwie 2018, 21:43
autor: Lothrain
Posprzątałem głupie pytanie.

Re: Keyflower

: 11 kwie 2018, 10:07
autor: bukimi
hsiale pisze: 10 kwie 2018, 21:40 W BGG Store pojawiły się dwie nowe płytki: Sorcerer i Boat 7.

https://boardgamegeekstore.com/collecti ... wer-boat-7
https://boardgamegeekstore.com/collecti ... r-sorcerer
Po 5$ za płytkę to trochę słabo na polskie warunki.
Fajnie jakby polski wydawca powalczył o dostępność na naszym rynku.

Re: Keyflower

: 11 kwie 2018, 10:40
autor: rastula
w Polsce dodatki do KF też były w cenach 15-20 zł. więc tyle po prostu kosztują.

Re: Keyflower

: 11 kwie 2018, 11:32
autor: KonradT
Tylko te dodatki były z limitowanymi meeplami.
rastula pisze: 11 kwie 2018, 10:40 w Polsce dodatki do KF też były w cenach 15-20 zł. więc tyle po prostu kosztują.

Re: Keyflower

: 11 kwie 2018, 11:55
autor: tomb
KonradT pisze: 11 kwie 2018, 11:32 Tylko te dodatki były z limitowanymi meeplami.
Nie -https://mepel.pl/pl/searchquery/keyflow ... =keyflower
https://www.planszostrefa.pl/pl/searchq ... =keyflower

Pięć dolarów to standardowa cena na BGG Store. Z opisu na BGG wynika, że nowe kafle będą tylko tam, więc kolekcjonerzy - do dzieła.

Re: Keyflower

: 11 kwie 2018, 12:54
autor: rastula
KonradT pisze: 11 kwie 2018, 11:32 Tylko te dodatki były z limitowanymi meeplami.
rastula pisze: 11 kwie 2018, 10:40 w Polsce dodatki do KF też były w cenach 15-20 zł. więc tyle po prostu kosztują.
niektóre były, inne nie...cena podobna, nawet drożej


https://www.planszostrefa.pl/pl/searchq ... =keyflower

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 09:30
autor: Lothrain
Robię szybkie zamówienie zbiorowe z BGG, gdyby kogoś te kafelki interesowały: viewtopic.php?f=55&t=55695

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 09:36
autor: Bjorn
Warto kupić Keyflowera, jeśli będę grać głownie w 2 graczy?

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 09:39
autor: Lothrain
Bjorn pisze: 12 kwie 2018, 09:36 Warto kupić Keyflowera, jeśli będę grać głownie w 2 graczy?
Ta gra skaluje się bardzo dobrze. jeśli odpowiada Ci mechanika, to rozgrywka dwuosobowa nic nie traci wobec innych składów osobowych.

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 09:42
autor: Bjorn
Właśnie byłem już zdecydowany, a potem trafiłem na opinię, że gra 2 osobowa to będzie pasjans, gdzie każdy ma swoje kafelki i w sumie interakcji brak. Rozumiem, że nietrafiony komentarz?

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 09:49
autor: Lothrain
Bjorn pisze: 12 kwie 2018, 09:42 Właśnie byłem już zdecydowany, a potem trafiłem na opinię, że gra 2 osobowa to będzie pasjans, gdzie każdy ma swoje kafelki i w sumie interakcji brak. Rozumiem, że nietrafiony komentarz?
W dwie osoby wychodzi znacznie mniej kafelków, niż w pełnej grze - to właściwie jedyny minus takiej rozgrywki, bo może się zdarzyć, że w ciągu całej gry nie pojawią się kafle z jakimś jednym zasobem, więc będzie trudniej. Ale właśnie dlatego, że kafli jest mało i Ty zabierzesz przeciwnikowi jakiś kafel produkcyjny, to siłą rzeczy musi on przyjść do Ciebie po dany zasób. Rozgrywka dwuosobowa to myślenie nie tylko o sobie i swojej strategii, ale o tym jak uprzykrzyć życie przeciwnikowi podbierając mu istotne dla niego kafle. Poza tym licytacja o kafle zawsze będzie interakcją. Walka o smaczne kąski powinna być zażarta. Tak samo w dwuosobowej rozgrywce istotne jest korzystanie z kafli przeciwnika. Nie wiem kto w Keyflowera gra pasjansowo, ale daleko na takiej grze się nie zajedzie. Oczywiście w teorii można brać to, czego nie wziął przeciwnik i unikać konfliktów, ale gdzie tu sens?

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 09:51
autor: KamradziejTomal
Właśnie byłem już zdecydowany, a potem trafiłem na opinię, że gra 2 osobowa to będzie pasjans, gdzie każdy ma swoje kafelki i w sumie interakcji brak. Rozumiem, że nietrafiony komentarz?
My na razie gramy tylko we dwoje. Jest tu więcej interakcji niż w typowym euro ze względu na licytację i "blokowania" kafalków kolorem ludzika. Jesteśmy jeszcze za ciency w tę grę ale już widzę, że zdażają nam się strategiczne zagrania żeby komuś zblokować kafel albo podprowadzić go w ostatniej chwili.

Przykład: Żona licytuje żółtym ludzikiem kafelek na którym i zależy. Ja przebijam dwoma żółtymi. Żona przesuwa swojego jednego gdzie indziej. Po kilku kolejnych ruchach żona pasuje. Ja zadowolony że kafelek mam zagwarantowany dokładam jeszcze ludzik na wierzch żeby w tej samej kolejce wykonać jego akcje (w końcu ludzika i tak odzyskam). Żona wraca do gry i nagle mnie przelicytowuje na kafelku a ja zostaje bez kafelka i bez robotnika :P

Na dwie osoby jak najbardziej polecam!

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 09:58
autor: seki
Bjorn pisze: 12 kwie 2018, 09:42 Właśnie byłem już zdecydowany, a potem trafiłem na opinię, że gra 2 osobowa to będzie pasjans, gdzie każdy ma swoje kafelki i w sumie interakcji brak. Rozumiem, że nietrafiony komentarz?
O matko. Ta gra to ciągła interakcja. Może ja jestem ograniczony i po prostu na więcej graczy sobie nie radzę bo właśnie przy 2 graczach bardziej blokuje przeciwnika, bardziej patrze na rywala. Przy większej ilości graczy bardziej skupiam się na sobie bo nie ogarniam wszystkich i nie jestem w stanie wszystkim zajść za skórę. Pasjansa w tej grze nie ma nigdy ale jest wg mnie większy w grze3+ niż przy grze 2 osobowej.

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 10:55
autor: rastula
Bjorn pisze: 12 kwie 2018, 09:42 Właśnie byłem już zdecydowany, a potem trafiłem na opinię, że gra 2 osobowa to będzie pasjans, gdzie każdy ma swoje kafelki i w sumie interakcji brak. Rozumiem, że nietrafiony komentarz?
Bardzo nietrafiony - gra ma bardzo dużo interakcji w wielu wymiarach - licytacji, worker placement (blokowanie kolorami ), wykorzystaniu cudzych zasobów ( korzystanie z wioski innych graczy). nie ma co komentować , ktoś nie zrozumiał zasad ;)

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 11:25
autor: warlock
Bjorn pisze: 12 kwie 2018, 09:42 Właśnie byłem już zdecydowany, a potem trafiłem na opinię, że gra 2 osobowa to będzie pasjans, gdzie każdy ma swoje kafelki i w sumie interakcji brak. Rozumiem, że nietrafiony komentarz?
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/201 ... -praktyce/ - z oceną możesz się oczywiście zgodzić lub nie, ale może ten tekst CI wyjaśni trochę wątpliwości ;).

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 12:09
autor: wirusman
KamradziejTomal pisze: 12 kwie 2018, 09:51
Właśnie byłem już zdecydowany, a potem trafiłem na opinię, że gra 2 osobowa to będzie pasjans, gdzie każdy ma swoje kafelki i w sumie interakcji brak. Rozumiem, że nietrafiony komentarz?
My na razie gramy tylko we dwoje. Jest tu więcej interakcji niż w typowym euro ze względu na licytację i "blokowania" kafalków kolorem ludzika. Jesteśmy jeszcze za ciency w tę grę ale już widzę, że zdażają nam się strategiczne zagrania żeby komuś zblokować kafel albo podprowadzić go w ostatniej chwili.

Przykład: Żona licytuje żółtym ludzikiem kafelek na którym i zależy. Ja przebijam dwoma żółtymi. Żona przesuwa swojego jednego gdzie indziej. Po kilku kolejnych ruchach żona pasuje. Ja zadowolony że kafelek mam zagwarantowany dokładam jeszcze ludzik na wierzch żeby w tej samej kolejce wykonać jego akcje (w końcu ludzika i tak odzyskam). Żona wraca do gry i nagle mnie przelicytowuje na kafelku a ja zostaje bez kafelka i bez robotnika :P

Na dwie osoby jak najbardziej polecam!

A nie jest tak, że jak żona spasowała. To już nic nie może zrobić?

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 12:11
autor: ozon
Może dopóki wszyscy nie spasują pod rząd.

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 12:11
autor: warlock
A nie jest tak, że jak żona spasowała. To już nic nie może zrobić?
No właśnie na tym polega piękno Keyflowera - runda kończy się wtedy, gdy wszyscy po kolei spasują. Ale zawsze masz możliwość wrócenia do gry, jeśli kolejka do Ciebie dojdzie ;).

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 12:55
autor: seki
To są właśnie te licytacyjne smaczki Keyflowera. Ja pasuje, rywale wypstrykają się z ludzików, a wtedy wracam do gry i rzucam meepli ile trzeba aby wygrać licytację. Albo obstawiam mocno mało mnie interesujący kafel, rywal go przelicytowuje jeszcze większą ilością meepli a wtedy ja swoje przegrane przenoszę na licytację na której mi zależy. Wszystko oczywiście z dozą niepewności i ryzyka, że ktoś może obstawić wcześniej interesujący mnie kafel innym kolorem meepli a wtedy z niecnych zamiarów nici. Albo przykład z mojej ostatniej gry 2-os. Dałem w jesiennej rundzie kupić rywalowi kafle, których ulepszenie daje duże punkty, sam zachowując meeple na runde zimową ostatnią. W pierwszych ruchach zablokowałem użycie jego i moich kafli transportowych tak, że został z fajnymi ale nieulepszonymi kaflami dającym ostatecznie 0 pkt i cały jego misterny plan wziął w łeb. Fajnych zwrotów akcji, negatywnych interakcji jest w tej grze cała masa.

Re: Keyflower

: 12 kwie 2018, 13:03
autor: kmd7
No chyba, że przeciwnik też spasuje. Na złość Tobie :D. Ten motyw z powrotem do gry jest dla mnie naprawdę świetnym zagraniem. A jak przeczytałem, że brak tej grze interakcji, to się zagotowałem :). 90% rozgrywek zagrałem na 2 osoby i było super. Nawet powiedziałbym, że w grze dwuosobowej można sobie lepiej zaplanować rozgrywkę, pomimo mniejszej ilości kafelków, które wchodzą do gry. Przy większej ilości osób miałem wrażenie lekkiego chaosu. Dłużej trwa ogarnięcie wszystkiego i znalezienie odpowiedniej taktyki/strategii. Choć to też nie jest aż tak bardzo uciążliwe, żeby dyskwalifikowało Keyflower. To bardzo, bardzo dobra gra.

Re: Keyflower

: 15 kwie 2018, 10:34
autor: pegzi