Cierń pisze:O ile się nie mylę to grey core lub black core to w uproszczeniu kwestia jakości wykonania elementów - rodzaj rdzenia dla papieru/tektury - przy kartach ma to spore znaczenie, imo stretch goal całkiem sensowny.
Różnica pomiędzy Grey core a Black core jest tylko jedna: Kolor. Grey core to szara tektura, taka jaką standardowo widzi się w grach. Black core to dokładnie ta sama tektura tylko czarna.
W przypadku kart, Black core używa się po to, żeby pod światło nie było widać jaka to karta a w przypadku kafli (tak jak w Mare Nostrum) po to, żeby boki zamiast szarych były czarne. Tyle. Zmiana Grey Core oprócz czystej estetyki nie ma wpływu na jakość elementów.
[quote-"swiety_1984"]No to ja musze male dementi, choc jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje.
Znacznik Odyseusza nie jest "dodawany do wczesniej odblokowanego bohatera" (choc zapewne znajduje sie w dodatku "Troja" - ale nadal odblokowywany był dodatek a nie bohater). Co wiecej, ten kartonik bedzie dostępny tylko dla wspierających na KS jako exclusive. Czyli dla rozgrywki strategicznego znaczenia nie ma, ale będzie zapewne pomocny. Jak będzie kolejny próg który zmieni go w figurkę drewnianą/plastikową to ja w to wchodzę.[/quote]
Tak jak wspomniałeś, o gustach się nie dyskutuje. Ja po prostu nie lubię jak odblokowuje się dodatek do dodatku do dodatku...
I tym samym poruszamy 2 z twoich kwestii (upgrade znaczników Mauzoleum itd.). Słabo wygląda wg. Ciebie że autor chce rozwinąć najpierw grę, a potem ewentualnie ją ulepszyć? Oczywiscie mógł dać to od razu na próg 380k zamiast 300k, ale... gdyby na dzien dzisiejszy akcja wspierania się skończyła, to jako gracze moglibyśmy cieszyć się z tych 3 dodatków. Znaczniki byłyby kartonowe, ale by były. W drugim przypadku zwyczajnie byśmy obeszli się smakiem.
Tak jak pisałem. Taką przyjęli strategię marketingową i nic na to nie poradzę, że mi się nie podoba. Od początku kampanii było widać, że gra została sztucznie okrojona, żeby zaniżyć próg od którego zostanie ufundowana. Customowe meeple które od początku były na grafikach z grą, podobnie plansze odblokowane jako cele dodatkowe, które jak się okazuje były kluczowym elementem gry (w jednym z updateów autorzy powiedzieli, że zostały wprowadzone jako znaczące usprawnienie) i również znajdowały się na wizualizacjach.
Dla mnie nie wygląda to tak, że autor (albo raczej wydawca) chciał rozwinąć grę a potem ją ulepszyć. Dla mnie wygląda to tak, że autor stworzył grę, potem ją wyciął i powrzucał wycięte elementy jako cele dodatkowe z powodów marketingowych. Zauważ, że grafika przedstawiające grę obejmuje od razu cele do 55k a nie podstawkę za 15k.
I ostatnia rzecz z którą po części się zgadzam to czarne wypełnienie kafli. Nic do gry nie wnosi? Jasne że nie. Mogliby tego nie ujawniać i miałbyś losowo: albo świetne wizualnie znaczniki z nieodznaczającym się wypełnieniem, albo dobre znaczniki ktore jednak szarością mogłyby estetów gryźć w oczy. Dla mnie jest to zachowanie bardzo fair mówiące: "słuchajcie, jak dołożycie jeszcze trochę do projektu to gra będzie się zwyczajnie.... lepiej prezentować, bo przy niższej kwocie nie będziemy m4ogli Wam zapewnić jednolitych kolorystycznie znaczników".
Dlatego tez mam zupełnie inną opinię - progi co 10k są dla mnie mega uczciwe i pokazujące: chcemy dobrej gry, dlatego dajemy Wam możliwość odblokowania dodatków/rozszerzeń abyście mogli się nimi cieszyć nawet przy niższym wsparciu dla projektu. A później te dodatki i rozszerzenia przy odrobinie zaufania możemy ulepszyć, aby ich odbiór był jeszcze lepszy.
Do mnie przemawia to bardziej niżwysokie progi i albo sie uda i od razu będzie wypas, albo dupa blada i obchodzimy się smakiem wspominając przy rozgrywkach że "mogło być tak pięknie".
Nie mówię, że progi nie są uczciwe. Gdybym tak uważał to bym gry nie wspierał. Ja po prostu powiedziałem, że nie podoba mi się strategia którą przyjął autor/wydawca. Nie jestem specjalistą, ale trochę się orientuje w tym jak gry są wydawane i jak prowadzone są kampanie KS stąd taka a nie inna jest moja opinia. Może wynika to częściowo z mojej niewiedzy, ale tak już jest.