Gambit pisze:TTR_1983 pisze:Mage Wars Academy i Mage Wars Arena- czym się różnią?
O ile pamiętam, to Mage Wars Arena ma planszę, po której poruszają się magowie, czyli jest po prostu nową wersją Mage Wars. Natomiast Academy nie ma planszy i jest wariacją na temat Magic the Gathering, tylko z księgami czarów i wybieraniem kart.
Precyzując kilka rzeczy - Mage Wars Arena to jest Mage Wars. Ta sama gra, która zyskała podtytuł, żeby odróżnić się od Academy (choć moim zdaniem lipnie się te tytuły różnią
). Z tego co wiem wersja Arena minimalnie różni się od poprzedniej bez podtytułu - kilka kart jest w w większej liczbie kopii, a całość jest w kwadratowym pudle, zamiast prostokątnym.
Mage Wars Academy jest uproszczoną wersją Mage Wars Arena - tak jak pisze Gambit, gra się bez planszy. Karty z Academy mogą być wykorzystywane w Arenie. Odwrotnie już nie zawsze.
Tom Vasel przesiadł się na Academy, będąc dużym fanem Areny. On jednak ma tendencję do grania w prostsze gry ostatnio, więc to nie jest tak, że Academy jest bezwzględnie grą lepszą. Na pewno szybszą i mniej złożoną.
Ja grałem w Arenę, podobało mi się w ogólności, ale męczyłem się podczas gry, ze względu na jej dużą bezwładność (rezultaty podjętych działań objawiają się z pewnym opóźnieniem).
Chętnie bym Academy sprawdził, bo system wybierania kart ze wszystkich dostępnych, choć nieco przytłaczający na początku, jest bardzo interesujący. A i system magii był tak zrobiony, że rzeczywiście miało się poczucie naparzania fireballami, a nie tylko zagrywania karty o sile dwóch obrażeń.