Strona 14 z 29

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 29 cze 2016, 06:14
autor: akahoshi
Tak na pierwszy rzut oka, to mało tych kart się wydaje.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 29 cze 2016, 07:19
autor: Maxxx76
Jak to zwykle w podstawkach FFG :-)

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 29 cze 2016, 07:20
autor: nanautzin
Kart łącznie jest 215 sztuk. Sama zawartość, jeśli idzie o ilość komponentów, rzeczywiście nie powala. Za podobną cenę w takich Alchemikach dostajemy znacznie więcej. Liczę jednak, że WH obroni się mechanika.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 29 cze 2016, 08:45
autor: Marx
W kategorii cena/ilość komponentów rzeczywiście jest tak se (wystarczy chociażby porównać z... czymkolwiek, heh, ot, np. Mombasą), ale okej FFG jest drogą marką. Same ilustracje na kartach bardzo trafiają w mój gust.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 29 cze 2016, 09:05
autor: elprzybyllo
Wczoraj rozpakowałem i rozegrałem samouczek, czyli taką bardzo mocno okrojoną przygodę. W sam raz do zapoznania się z mechaniką.
Wszystko fajnie działa, chociaż spędziłem trochę czasu z nosem w instrukcji. Ale myślę, że to kwestia ogrania (i ewentualnie przeczytania faq).
Faktycznie czuć, że to dungeon crawler bez figurek :D

Wykonanie jest w porządku, karty solidne, grafiki w klimacie.

Nic tylko grać.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 29 cze 2016, 13:10
autor: trabiniu
W samouczku zagrywales po 1 karcie bohatera? W dalszych zasadach jest mowa o 2 kartach, jeśli grasz solo. Tu nie było to jasno sprecyzowane. ..

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 29 cze 2016, 13:55
autor: elprzybyllo
Ewidentnie samouczek jest tylko po to, żeby zobaczyć mniej więcej jak to działa.
Piszą, żeby używać po jednej akcji, a bohaterowie mają być z wersji na czterech graczy, czyli z najniższą wartością życia.

Ja nie mogłem ogarnąć jak się wrogów aktywuje w fazie wrogów, ale kilka filmików oraz bbg wyjaśniło sprawę.

Ten samouczek to trochę jak wersja podstawowa Cywilizacji Poprzez Wieki w starej wersji, czyli później gra wygląda trochę inaczej.
Chyba mogę polecić, szczególnie zaawansowanym graczom, żeby od razu zacząć od przygody. Zasad w sumie nie jest zbyt dużo i są do ogarnięcia.

Edit: myślę, że ta pomoc udostępniona na bgg może być... pomocna :wink:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 29 cze 2016, 15:23
autor: Maxxx76
Lubię patrzeć jak po X stronach wątku, ludzie odkrywają grę na nowo :-D

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 30 cze 2016, 09:11
autor: elprzybyllo
To pewnie taki cykl odkrywania: wersja zagraniczna -> wersja polska -> dodatki -> dodatki -> ...

W każdym razie wczoraj rozegrałem pierwszy scenariusz kampanii i bardzo fajnie mi się grało.
Jeszcze trzeba było doczytywać różniaste rzeczy z instrukcji, ale się klaruje pomału wszystko.
Sporo trzeba się nagimnastykować, żeby efektywnie wykorzystać akcje. Rzucanie kostkami, ciągnięcie kart ekwipunku i presja czasu całkiem emocjonujące.

Plus dla Galakty za karty zatytułowane "Orkowy chopak" (chyba tak to było) i "Śfinte wodne cuś".
Nie powiem, nawet się uśmiechnąłem :wink:

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 01 lip 2016, 07:56
autor: RUNner
Literówki i inne "babole" są w polskiej wersji?

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 01 lip 2016, 09:08
autor: c08mk
RUNner pisze:Literówki i inne "babole" są w polskiej wersji?
elprzybyllo pisze:Plus dla Galakty za karty zatytułowane "Orkowy chopak" ...
Jak dla mnie to właśnie była pierwsza literówka jaką zauważyłem ale skoro piszecie, że to jest specjalnie to pewnie tak ma być.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 01 lip 2016, 09:13
autor: misioooo
c08mk pisze:
RUNner pisze:Literówki i inne "babole" są w polskiej wersji?
elprzybyllo pisze:Plus dla Galakty za karty zatytułowane "Orkowy chopak" ...
Jak dla mnie to właśnie była pierwsza literówka jaką zauważyłem ale skoro piszecie, że to jest specjalnie to pewnie tak ma być.
Przece orkowe chopaki som zabujco zabujce! Tak ma być :)

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 04 lip 2016, 12:55
autor: marcin8509
Good news from Galakta's :D - gdy otrzymają potrzebne pliki, zaraz zabierają się za tłumaczenie dwóch pierwszych dodatków :)

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 04 lip 2016, 19:31
autor: berger
A do mnie po długiej podróży z samego Naggaroth z drobnym przystankiem w Nuln zawitał w końcu łowca czarownic z karłem. W sumie do Kislevu droga daleka.. Rzeczywiście, tak jak pisał ktoś już gdzieś, jakość kart jest zdecydowanie gorsza (grubość, kolory, papier..). Ale jak ktoś posiada wersję polską, a nie murzyńską, to być może w polskiej będą lepsze.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 04 lip 2016, 19:35
autor: pan_satyros
berger pisze:A do mnie po długiej podróży z samego Naggaroth z drobnym przystankiem w Nuln zawitał w końcu łowca czarownic z karłem. W sumie do Kislevu droga daleka.. Rzeczywiście, tak jak pisał ktoś już gdzieś, jakość kart jest zdecydowanie gorsza (grubość, kolory, papier..). Ale jak ktoś posiada wersję polską, a nie murzyńską, to być może w polskiej będą lepsze.

Będą takie same. To jakość DnŻ.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 04 lip 2016, 19:58
autor: Night wolf
Jestem ciekaw kiedy pojawi się nowy DnŻ bo to w nim prawdopodobnie będą nowe dodatki dostępne i przypłyną dopiero pod koniec roku.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 04 lip 2016, 20:41
autor: Maxxx76
A w naszych sklepach dodatków ani widu, ani słychu...

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 05 lip 2016, 16:36
autor: berger
pan_satyros pisze:
berger pisze:A do mnie po długiej podróży z samego Naggaroth z drobnym przystankiem w Nuln zawitał w końcu łowca czarownic z karłem. W sumie do Kislevu droga daleka.. Rzeczywiście, tak jak pisał ktoś już gdzieś, jakość kart jest zdecydowanie gorsza (grubość, kolory, papier..). Ale jak ktoś posiada wersję polską, a nie murzyńską, to być może w polskiej będą lepsze.

Będą takie same. To jakość DnŻ.
To przejebane.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 05 lip 2016, 17:39
autor: xelos80
Serio? te dodatki to dnż? To oznacza raczej ze nie widzą potencjału w tej grze gdy pierwsze dodatki są odrazu skanem jakości. Mieli je opracowane więc puścili jak mogli bez dużych nakładów.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 05 lip 2016, 17:56
autor: pan_satyros
xelos80 pisze:Serio? te dodatki to dnż? To oznacza raczej ze nie widzą potencjału w tej grze gdy pierwsze dodatki są odrazu skanem jakości. Mieli je opracowane więc puścili jak mogli bez dużych nakładów.
Niestety tak. To DnŻ.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 05 lip 2016, 18:02
autor: Fegat
Dzisiaj rozpoczynam pierwszą kampanię... Ciekawe co to będzie.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 05 lip 2016, 19:45
autor: Wallenstein
Przecież to tylko kilka kart, których się nie tasuje, więc mogą być DnŻ.
Oby przyszłe, większe dodatki były już normalne.

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 05 lip 2016, 20:41
autor: Maxxx76
Pewnie dlatego w ich przypadku zdecydowali się na DnŻ :-)
Mi to w niczym nie przeszkadza :-)
Xelos80 - śmiałe wnioski :-D

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 05 lip 2016, 23:12
autor: marcin8509
Rozegrałem dzisiaj swoją pierwszą grę, lubię wszystkiego smakować więc zacząłem od tutorialu :D No kurde umiejki bohaterów fajnie się ze sobą zgrywają, tu ci aktywuję atak, dodam sukces hehe i do przodu.

Tu mam pytanie do Was, maksymalna liczba sukcesów (żetonów sukcesów) na karcie umiejętności to 2. Chodzi oto, że jak co chwilę przerzucam kość z krytycznym sukcesem - używając powiedźmy ataku to pomimo tego i tak maksymalni mogą być 2 żetony sukcesów, tak ?

Re: Warhammer Quest: The Adventure Card Game

: 05 lip 2016, 23:28
autor: Fegat
Nie.
Pula Twoich sukcesów to sukcesy ze wszystkich rzutów kośćmi + maksymalnie dwa dodatkowe żetony sukcesów.




Ja jestem po pierwszej misji z kampanii... Obawiam się o regrywalność (mało misji), ponadto umiejętności jest bardzo mało (1 zaawansowana umiejętność to trochę biednie), ale mimo tego, ta gra jest zajebista. Grało mi się milion razy przyjemniej niż w np. Descenta, a warto podkreślić, że uwielbiam gry figurkowe!

Pierwsza misja wygrana, bohaterowie mieli 4 i 7 życia, oraz całe 2 rundy zapasu.
Zasady z przeciwnikami w cieniu nie były do końca jasne. Stąd kilka pytań.

1. Jeżeli przeciwnik jest przy bohaterze, np taki Orkowy Chopak, to podczas każdej akcji bohatera dodaje on jedną czarną kość do rzutu, a podczas aktywacji wrogów nie zadaje on żadnych obrażeń, ponieważ na karcie nie ma takiej umiejętności?
2. Ponadto wszyscy wrogowie z karty obszaru trafiają (zakryci i odkryciu) do cienia, chyba, że na karcie pisze inaczej to dopiero podchodzą do bohaterów?
3. Te gobliny z 1 poziomu, podczas aktywacji, nawet jak są w strefie cienia to atakują aktywnego gracza, a później przemieszczają się do gracza z największą ilością ran? Dobrze to zrozumiałem?