Aktualizacja, sporo zmian i nowości, jak zwykle dominują u mnie kooperacje
1. Horror w Arhkam lcg - najlepsza gra kooperacyjna/solo w jaką grałem o niesamowitym klimacie i bardzo dobrej mechanice.
2. Posiadłość Szaleństwa 2ed - najbardziej klimatyczna gra planszowa z bardzo niskim progiem wejścia, ten klimat pokonuje wg. mnie średnią regrywalność. Moja najlepsza gra dla gości, pomimo znajomości scenariuszy zawsze dobrze się bawię z nowymi graczami.
3. Xcom gra planszowa - gra kooperacyjna z aplikacją w czasie rzeczywistym! Niesamowite wrażenia i zawrotne tempo akcji - prawdopodobnie zostanie kolejną popularną grą do grania z gośćmi w domu

4. Fading Glory - system Napoleonic 20, w którym na mapie występuje max 20 jednostek wojskowych, bardzo przyjemne zasady, być może nie odkrywcze ale tworzą bardzo przemyślany i grywalny tytuł. Wiele wariantów scenariuszy, zarządzanie morale armii, wiele opcjonalnych zasad. Moja ulubiona gra wojenna, którą mogę rozstawić w 5 minut i rozegrać jedną bitwę w 1,5-2,5 godziny.
5. Dungeons & Dragons Tomb of Annihilation i inne gry z serii D&D Adventure System - stosunek ceny do jakości figurek i ilości komponentów powala, niesamowita modułowość gry, prosta ale nie prostacka mechanika, szybkość setupu i rozgrywki. Najnowsza odsłona zapewnia kilka nowych ciekawych rozwiązań oraz wprowadza nowy klimat dżungli.
6. Karciane Podziemia - bardzo sprytna kościano-karciana gra kooperacyjna, kilkadziesiąt kart tworzy niezły klimat i wysoką regrywalność. Ten tytuł wymiótł u mnie SUPERHOT jako fajniejszy i trudniejszy filler

7. Space Hulk: Anioł Śmierci - optymalizacja i zarządzanie ryzykiem w klimacie space marines, dzięki szybkiemu setupowi jest to jedna z moich najczęstszych gier solo. Pobił u mnie WHQ grę karcianą.
8. Warhammer Quest lcg - gra karciana oddająca klimat starego WHQ, różnorodne questy, niezła regrywalność, gdyby nie utrata licencji przez FFG prawdopodobnie zajmowałby znacznie wyższe miejsce, niestety potrzebuje dodatków - w mojej kolekcji jego miejsce zastąpił Horror w Arkham lcg.
9. Heroes of Normandie - gra figurkowa bez figurek na planszy, klimat filmów o Drugiej Wojnie Światowej, bardzo dużo komponentów, ciekawa mechanika rozkazów, bardzo intuicyjne zasady, wszystkie parametry widoczne na jednostkach.
10. Neuroshima Hex - bardzo dużo kombinowania, dzięki losowemu dobieraniu żetonów nie są to całe szczęście szachy
11. MTG - pomimo, że już od dawna nie gram to ta gra zawsze będzie w moim top 20

12. SUPERHOT - fajny fillerek, sprytny mechanizm, fajny klimat, niestety zbyt prosty, ale wracam do niego co pewien czas jako niezobowiązujący pasjans.
13. Pandemic: Czas Cthulhu - Pandemia z fajniejszym klimatem i ciekawszymi mechanizmami
14. Thorgal CCG - zacna gra która niestety przeszła bez echa
Quba40 pisze:Moje zestawienie zdominowane jest przez ameritrashowe kooperacje, czyli to co naprawdę lubię
1. Horror w Arhkam lcg - najlepsza gra kooperacyjna/solo w jaką grałem
2. Posiadłość Szaleństwa 2ed - najbardziej klimatyczna gra planszowa z bardzo niskim progiem wejścia
3. Warhammer Quest lcg - gra karciana oddająca klimat dungeon crawlera, różnorodne questy
4. Dungeons & Dragons Legend of Drizzt i inne gry z serii D&D Adventure System - stosunek ceny do jakości figurek i ilości komponentów powala, niesamowita modułowość gry, prosta ale nie prostacka mechanika, szybkość setupu i rozgrywki.
5. SUPERHOT - najfajniejszy fillerek w jaki grałem, sprytny mechanizm, fajny klimat
6. Neuroshima Hex - bardzo dużo kombinowania, dzięki losowemu dobieraniu żetonów nie są to całe szczęście szachy
7. Space Hulk: Anioł Śmierci - optymalizacja i zarządzanie ryzykiem w klimacie space marines
8. Pandemic: Czas Cthulhu - Pandemia z fajniejszym klimatem i ciekawszymi mechanizmami
9. Thorgal CCG - zacna gra która niestety przeszla bez echa
10. MTG - pomimo, że już od dawna nie gram to ta gra zawsze będzie w moim top 10.