1. Złe tłumaczenie trzeciej zwrotki wprowadzającego wierszyka.
Dwie pierwsze zwrotki wierszyka kierują wzdłuż rzeki James, do wysp Belle i Mayo w Richmond. Problematyczna jest natomiast polska treść zwrotki trzeciej. Po polsku brzmi ona tak:
Siostry dwie, na randki [przecinek bezmyślnie skopiowany z tekstu angielskiego
]
chadzały
w 16 i 19
się zakochały
Wydaje się więc, że trzecia zwrotka doprecyzowuje lokalizację furgonetki w rejonie rzeki James: w pierwszej zwrotce pojawia się wskazówka dot. samej rzeki James, następnie jej dwóch wysp w okolicy Richmond, a w trzeciej zwrotce - dokładniejszy adres w granicach tego miasta. Gracze, których opinie znaleźć można we wcześniejszych postach, piszą, że kierując się wskazówkami liczbowymi, szukali gdzieś w okolicach ulic nr 16 i 19, i mniej lub bardziej przypadkowo trafili na właściwą kartę. My również próbowaliśmy iść tym tropem, tyle że mieliśmy mniej szczęścia. Próbowaliśmy również czysto arytmetycznych działań na podanych liczbach. Również bezskutecznie. Tymczasem lektura anglojęzycznego forum BGG dowodzi, że owa trzecia zwrotka brzmi tak:
Two sisters, the other day ticked
4 & 7.pm were their names
And hence the time was set
To definitywnie zmienia wymowę wierszyka! Angielskie (zapewne oryginalne) brzmienie zwrotki trzeciej wyraźnie wskazuje, że nie chodzi o wskazówkę geograficzną (która tym samym kończy się przy zwrotce nr 2 na obu wyspach), a chronologiczną! (czas wybuchu bomby). Tym samym, znając treść anglojęzyczną, dużo łatwiej wytypować właściwy nr karty, pod którą kryje się poszukiwana furgonetka. Wystarczy znaleźć nry 3xx obiektów na mapach Google, zlokalizowane na którejś z wysp wskazanych w zwrotce drugiej. Natomiast polska wersja sugeruje jakiś dokładniejszy trop geograficzny, związany z numerami 16 i 19 (lub ich różną kombinacją), które to jednak na żadnej z wysp nie występują.
Lektura anglojęzycznego forum BGG dowodzi, że wybory graczy z innych krajów także były oparte na różnych dziwacznych domysłach, które jednak niekiedy prowadziły do słusznego wniosku końcowego. W każdym razie anglojęzyczne brzmienie wierszyka może faktycznie prowadzić na trop drogi 301, ale i ciekaw jestem, jak ta sprawa wypadała podczas testowania gry (szczególnie w wersji polskojęzycznej!).
Zagadka ta kompletnie kłóci się z duchem gry i tak postulowaną tu "imersją". Skoro właściwym rozwiązaniem jest wskazanie wiodącej na wyspę Belle drogi nr 301, to musimy się kierować znajomością zakresu numerów kart w talii (czyli: 300–335), bo na obie wyspy prowadzą drogi także o innych, niższych numerach. Czyli jednak wracamy w szpony konwencji, z powrotem za „czwartą ścianę”...
2. Jeśli już jakimś cudem wybraliśmy kartę 301, to po co na kolejnych kartach pojawia się pytanie, czy właściwa furgonetka jest na wyspie Belle, czy Mayo? Skoro przy wyborze karty należy sugerować się drogą nr 301, to przecież oczywistym jest, że biegnie ona tylko przez pierwszą z tych wysp...
2.5 (dopisane na marginesie): nie poruszam tu kwestii zidentyfikowania właściwej furgonetki na podstawie tylnych lamp, bo ta zagadka jest akurat dość prosta i - w przeciwieństwie do powyższych - łatwo jest uzasadnić jej logiczne rozwiązanie. Niestety nie było nam dane dojść do tego momentu, bo nie udało nam się odcyfrować pokrętnego wierszyka...
3. Kiedy za pośrednictwem jednego z początkowych tropów trafiamy na listę zaginionych kobiet, to u końca tej listy w Antaresie pojawia się zapis: „Numeracja odpowiada rewersom kart”. Taki zapis sugeruje, że możemy te panie sprawdzać, sięgając po kolejne numery kart (choć brak bliższego opisania mechanizmu, jak należy to zrobić!). I jeśli jest to jedna z naszych pierwszych akcji w grze (a tak było w naszym przypadku) i nie uda nam się od razu trafić na to jedne, właściwe nazwisko porwanej kobiety, to przeczytamy o eksplozji, która to jednak miała nastąpić dopiero o godzinie 16:00! (a tymczasem wciąż jest przed południem). Zdecydowanie zawodzi tu mechaniczne zgranie tropów i czasu gry - ktoś nie wziął pod uwagę, że na listę kobiet możemy trafić na długo przed godz. 16:00 (może być to nasza pierwsza akcja w grze).
4. Niezrozumiała konieczność wyjęcia z talii kart nr 301 i 306 po wybuchu o godz. 16:00. Jest to kompletnie bez sensu, bo i tak po tej godzinie nie mielibyśmy możliwości na te karty trafić.