Strona 14 z 24

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 01 wrz 2022, 11:05
autor: dawciu
Ardel12 pisze: 01 wrz 2022, 10:58
dawciu pisze: 01 wrz 2022, 10:13
Ardel12 pisze: 31 sie 2022, 17:28 - Everdell - gdyż w kategorii lekkich gier preferuję Arnaka lub Gugonga.
nie wiem dlaczego ale po obejrzeniu rozgrywki i przejrzeniu instrukcji jakoś nie potrafiłbym zakwalifikować Gugonga do gier "lekkich". Wiem ze bgg to tez nie jest miarodajny wyznacznik ale srednią ma na poziomie 3,09/5
Gra ma banalne zasady, akcje są proste jak budowa cepa, ale dzięki mechanice kart oraz zależności między akcjami jest nad czym pomyśleć. Chciałem też wpisać Tzolkina no ale on jest jednak cięższy :D

Ranking na bgg to akurat rzecz z którą najczęściej się rozjeżdżamy i nie zgadzam. Gdyż zależy na co zwracamy uwagę. Na ilość zasad czy glebie rozgrywki/liczbę opcji. Dla mnie Gugonga jest lekki bo ma mało zasad i na dodatek da one proste a sama rozgrywka nie oferuje dużej glebi czy tony opcji. Świetnie jest wyważona.

Też dużo zależy w jakie gry gramy. Dla jednych lekkie to poziom imprezowek a już arnak czy gugong lecą do średnich. Ja przez ogrywanie Lacerdy i Splottera mam zaniżona ocenę złożoności dla tytułów.
muszę zagrać bo na pierwszy rzut oka wygląda że Gugong ma bardzo eleganckie zasady - proste ale nie prostackie

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 02 wrz 2022, 06:49
autor: tekknoboy
Właśnie pakuje Dolinę Królików i posyłam ja w świat dalej.
Gra kupiona w przedświątecznej '21 fali, gdzie wśród gier dla dzieci stała się nieosiągalna a jej cena szybowała w górę.
Od tej pory udało nam się zagrać raz. I nie porwało, w sumie to męczyło nas nawet.
Poszła pod młotek, kasa odzyskana z 5pln nawiązką :-) płakać nie będę.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 02 wrz 2022, 08:02
autor: Fyei
  • Rzuć na tacę - bo, początkowe przyjemne wrażenia ustąpiły miejsca poczuciu straty czasu. Ponadto zerowa interakcja również nie zachęca do wyciągania tej gry w towarzystwie, a solo wolę zagrać w Urbanistę
  • Pandemic: Gorąca Strefa - Europa - bo, po kilku pierwszych partiach, widziałam w tej grze już wszystko. Co więcej nie stanowi ona żadnego wyzwania, nie da się nie wygrać.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 13 wrz 2022, 10:54
autor: kurdzio
Star Wars Zewnętrzne Rubieże - zagraliśmy 2 miłe partie, no i w zasadzie to tyle. Nie mam ciśnienia na więcej, mechanika pick up and delivery nie okazała się na tyle interesująca, a w ponad 2 h które mijają przy tej grze wolę wyciągnąć inne pozycje. Gościnnie mogę zagrać, ale w kolekcji już jej nie mam, 6/10.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 14 wrz 2022, 16:54
autor: Bogoria
U mnie ostatnio spore czyszczenie półek - wypadły takie tytuły:
Brzdęk! Nie drażnij smoka + Wesoła kompania- to bardzo przyjemna gra i całkiem fajnie się w nią gra, ale bardziej sobie cenię Wyprawę do El Dorado, która jakoś bardziej się przyjęła i daje nam więcej przyjemności z gry.
Nowy wspaniały świat - gdy graliśmy w NWŚ, bardzo ten tytuł lubiliśmy. Ale jakoś tak od ładnych kilku miesięcy nie zagościł ani razu na stole, a miejsca w domu nie mam zbyt dużo, decyzja mogła być tylko jedna - sprzedaż.
Colt Express - miałem spory problem z Coltem - świetnie chodzi przy większej ilości graczy i wówczas bawiliśmy się super. Przy trójce graczy, a to najczęstszy skład chodzi "tak se".
Wyspa Skye - to miał być godny następca wysłużonego u mnie w domu Carcassonne. Trochę pograliśmy, ale tak jak NWŚ - daaaaaawno gościł ostatni raz na stole, więc trzeba było się pożegnać.
Star realms - to miał być hit dla mojego syna i dla mnie. Oczami wyobraźni widziałem te emocjonujące pojedynki, rewanże, itd. Coś nie pykło niestety. Z deck-buildingów syn preferuje Pojedynek Superbohaterów DC i jak mamy grać w coś karcianego, to tylko w grę od Egmontu.

Udało mi się osiągnąć cel polegający na tym, że gry nie "walają się" już bezsensownie po regałach, które dla nich nie były przeznaczone i obecnie posiadane tytuły mieszczą się tam gdzie być powinny. Mam nadzieję, że starczy mi silnej woli, by nie poddać się pokusie zakupienia czegoś, choćby jednego tytułu, w ich miejsce. Na szczęście na razie działa mocne postanowienie grania w to co powinno być już dawno ograne.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 14 wrz 2022, 21:03
autor: Kapel
Civilization Nowy Początek — bo zagrałem w CoC i spodobało mi się na tyle, że zamówiłem swój egzemplarz. Civilization nie spełniło moich oczekiwań pod kątem gry cywilizacyjnej, a przy CoC raczej nie miało szans wracać na stół (mimo znacznie krótszego czasu gry).

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 16 wrz 2022, 11:36
autor: Harun
Sprzedałem Cryptid, a ponieważ niedługo będzie polskie wydanie, pomyślałem że może kogoś zainteresują przyczyny mojej decyzji.

W grze Cryptid szukamy potwora, który znajduje się na jednym z pól. Każdy z graczy otrzymuje wskazówkę eliminującą określone pola, a suma wskazówek daje to jedno, możliwe pole. Ruch gracza polega na wskazaniu pola i zapytaniu współgracza, czy może tam być potwór, albo na obstawieniu pola.

Powodów do sprzedaży było kilka.

- Gra wymaga udziału przynajmniej 3 graczy. Jest co prawda wariant dwuosobowy, ale zrobiony po czasie i średni.

- W moim gronie rodzinnym, mamy zupełnie różne podejście do analizy danych w takiej grze. Począwszy od mojej - metodycznej, do gry na luzie mojej żony. O ile w wielu grach żona jest ode mnie lepsza, podobnie jak starszy syn, to tutaj akurat sam sposób analizy w pełni odpowiadał moim preferencjom. Wynik był więc zawsze taki sam - moja wygrana. Mało to ekscytujące. Oczywiście nie jest to może wada samej gry, ale dla porównania - gra W poszukiwaniu planety X daje możliwość różnicowania między graczami poziomu trudności, co jest fantastycznym rozwiązaniem.

- Zapewne wielu z Was się nie zgodzi i będzie bronić gry, co jest istotą tego forum, ale mam wrażenie, iż rozgrywanie tej gry jest po prostu mechaniczne, dokładnie według jednego schematu.

Spoiler:
Jeżeli grać w sposób opisany wyżej, czas ruchu gracza będzie odpowiednio długi, co też nie zachęca.

Ale, ale - jeśli ktoś ostrzył sobie ząbki na tę grę:

- gra jest bardzo ładna,
- nie jest za długa,
- jeśli wszyscy gracie tak samo dla zabawy będziecie mieli frajdę z gry, choć zwycięzca będzie dość przypadkowy.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 16 wrz 2022, 11:41
autor: japanczyk
Harun pisze: 16 wrz 2022, 11:36 W zasadzie należałoby grać w tę grę z kserokopią karty wskazówek i po kolei je eliminować.
Na bgg jest cos takiego, ale caly myk w tym, zeby wszystko to analizowac w pamieci
I oczywiscie masz racje, ale kazda gre mozna sprowadzic do optymalizacji algorytmu na wygrana :P

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 16 wrz 2022, 12:07
autor: Harun
Spoiler:
Twoje podejście do gry jest super, jeśli tylko sprawia Tobie i wszystkim współgraczom przyjemność. To zaleta tej gry, że można ją grać na poważnie albo lekko, chyba że tak jak u nas w domu - jeden woli poważnie a drugi nie.

Tak, jak napisałem, w grupie nie tylko o takim samym nastawieniu do gry, ale i sposobie gry, zabawa może być bardzo udana. Czytając, co piszesz, myślę że spędzilibyście z moją żoną przy tej grze miły czas.

Natomiast druga kwestia, dotycząca
Spoiler:
akurat w tej grze wydaje mi się wyjątkowo widocznym problemem.

Niemniej, każdy kto chce, niech grę wypróbuje, a wszystkim życzę udanej zabawy!

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 16 wrz 2022, 15:48
autor: Yuri
CDMD Unspekable Box - bo za 350€, które mi za niego zaproponowano to wprost jakieś szaleństwo... kuchenkę westfalską sobie za to do domku kupię :)
CDMD Krasnal - podobnie jak wyżej...250€ za samego krasnala BEZ scenariusza, który mi został w wersji PL...
Zwyczajnie mam na tyle gier na półce, by nie wzgardzać kwotą 600€ :roll:

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 16 wrz 2022, 16:07
autor: japanczyk
Yuri pisze: 16 wrz 2022, 15:48 CDMD Unspekable Box - bo za 350€, które mi za niego zaproponowano to wprost jakieś szaleństwo... kuchenkę westfalską sobie za to do domku kupię :)
BGG?
Jesli tak to zaraz wrzucam swojego US xD

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 16 wrz 2022, 16:24
autor: Yuri
Ktoś na grupie fb szukał z Francji. Na BGG mi sporo wisiało ogłoszenie i bez szału.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 20 wrz 2022, 16:27
autor: bajbaj
Moja kolej na wyznanie sprzedażowe. O wiele łatwiejsze niż zakupowe :lol:

W ostatnich kilku miesiącach sprzedałem:

1. Wsiąść do pociągu - Europa - bo choć gram rzadko, to nie to było powodem sprzedaży. Kupiłem wersję jubileuszową i jeśli już będę miał zagrać w tę rodzinną gierkę, to będę miał sporą przyjemność obcowania z komponentami.

2. Lord of Waterdeep - sprzedałem, choć uwielbiam. Prościutki klasyk worker placementu, który dla mnie to "coś" i w który nikt z rodziny i znajomych nie chciał ze mną grać (zawsze wygrywały inne tytuły). Zostaje gra w cyfrową wersję, gdy się stęsknię.

3. Gentes Deluxified Edition - ciekawa i dość prosta gra cywilizacyjna, świetnie wydana, chętnych do gry brak, więc sprzedana.

4. Horror w Arkham LCG podstawka + Dziedzictwo Dunwich PL - kupiłem, bo zagrałem kiedyś u kolegi i spodobało mi się nawet. Stwierdziłem, że pogram solo. Przegrało z TMB i Folklorem i Zerywią. A w zanadrzu Hoplomachusy... Doceniam, ale chyba wszelkie gry z mechaniką budowania decku mnie nudzą, jeśli mam grać sam...

5. Raccoon Tycoon - fajna imprezówka o zwierzątkach budujących kolej, którą przywiozłem ze Spiel'19. Zagrana kilka razy, rzadko wchodziła na stół, a zajmowała sporo miejsca.

6. Tang Garden - przepiękna gra, ale będąca w zasadzie 100% abstraktem z niewielką interakcją między graczami (a ja nie lubię takich gier). Uległem wyglądowi, sprzedałem bez najmniejszego żalu...

7. Tiny Epic Dungeons - Kickstarter all-in deluxe - sprzedałem zupełnie niegraną. Przeczytałem instrukcję i choć gra spełniała moje oczekiwania w kontekście wielkości opakowania, to już nie w przypadku oczekiwanej długości rozgrywki. Do tego sporo ikonografii, która nie przeszkadzałaby mi, gdyby gra miała u mnie robić za cięższy tytuł. W sumie stwierdziłem, że do grania w domu mam lepsze dc, a na wakacje będzie za długa.

8. The King is Dead - oczekiwałem więcej. Gra okazała się czystym abstraktem, jak dla mnie zupełnie bez tematu. Pięknie wydana gra w przesuwanie kosteczek. Czasem zagram, bo wspólgracze mają.

9. Najeźdźcy ze Scytii - prościutki prawie pasjans. Świetnie zilustrowana gra z ciekawą mechaniką, która jednak nie przekłada się na ciekawe wybory. W zasadzie już w połowie gry chcieliśmy zwinąć ze stołu, bo ruchy wydawały się oczywiste, a interakcja nawet pośrednia występuje w szczątkowej formie. Myślałem, że będziemy przejmować się kolorami dostępnych robotników i utrudniać grę przeciwnikowi, a okazało się, że to nie ma znaczenia, bo możliwości nabijania punktów jest bez liku...

10. Szeryf z Nottingham - wesoła imprezówka, która już od dobrych trzech lat nie schodziła z półki.

11. Tainted Grail KS PL (podstawka + Stretch Goals PL+ Surprise box) - mój zawód roku, ale na własne życzenie. Od początku wiedziałem, że mechanika składania pasjansa z kart do rozpatrywania zdarzeń zupełnie mi się nie podoba. Kupiłem grę, historia wydała mi się bardzo interesująca, ale te ... karty, układanie pasjansa, co bardziej mi wróżenie na targu przypominało niż grę (ułożę pasjansa z kart i zobaczę, czy pokonałem bestię???). Poddałem się, nie poznam historii, ale przynajmniej nie będę się irytował.

12. AuZtralia PL - kupiłem, nie otworzyłem, dwa lata przeleżało na półce. Wciąż przegrywało z innymi euro.

13. Imperial Struggle - podobnie jak wyżej. Tu jednak decydujący okazał się czas gry. Nie mam współgraczy do tego, aby grać przez 5-6 godzin w jeden tytuł.

14. Set a Watch i Set a Watch: Swords of the Coin - grałem kilka razy i nawet polubiłem, ale miałem wrażenie sporej powtarzalności i zbyt długiej rozgrywki na to, czym gra ma być (w zasadzie lekkim fillerkiem w zabijanie potworów). Ostatecznie, gdy kupiłem wersję pnp Iron Helm, to zrozumiałem, że tyle samo emocji i wyborów, co Set a Watch w godzinę, Iron Helm daje mi w 15 minut.

15. Hoplomachus Origins - kupiłem, by nagrać się trochę zanim dostanę nowsze edycje Hoplo (Victorum i Remastered). Nagrałem się, więc sprzedałem. Teraz czekam na dostarczenie ksa.

16. Zamki Burgundii - doceniam spryt i prostotę tej gry, ale ze względu na niewielką interakcję i doklejony temat, gra dość szybko weszła u mnie do kategorii "nudny abstrakt", więc sprzedałem.

17. Zaginiona wyspa Arnak - bardzo dobrze zaprojektowana gra totalnie o niczym, do tego z mechaniką, której nie lubię, czyli ściganie się na "suwakach" (w mojej ocenie mechanika z braku laku dokładana do wielu gier). Grałem kilka razy, jest w grupie planszówkowej. Mój egzemplarz był nadmiarowy, do tego nie lubię gier bez subiektywnie rozumianego klimatu, którego tu nie odnalazłem wcale.

18. Agents of SMERSH - zauroczony Tales of the Arabian Nights kupiłem Agentów SMERSH. Gra bardziej złożona od pierwowzoru, ale ... ja jednak wolę klimat Baśni z tysiąca i jednej nocy i absurdalność ToTAN.

19. Imperium Classics - znów zawód na własne życzenie. Kupiłem dla tych wszystkich odwzorowań antycznych cywilizacji, pomijając, że nie przepadam za grami w optymalizację gry dedykowanym deckiem kart. Właśnie to + długi czas rozgrywki + niewielka interakcja między graczami zadecydowało o sprzedaży.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 25 wrz 2022, 12:31
autor: Yuri
Epicki Scenariusz do CDMD, Przebudzelnie RLyeh = bo za 300zł to grzech nie pogonić
Dodatkowy zestaw kości do CDMD = bo i tak mi jeszcze 3 komplety zostały :)

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 25 wrz 2022, 18:29
autor: feniks_ciapek
First Rat, bo zagrałem raz i zobaczyłem, że to nie jest gra dla mnie. Owszem, mechanizm wyboru poruszania jednego albo wszystkich szczurów naraz ma jakiś potencjał, ale w obecnej sytuacji nie widzę okazji, przy której bym ją wyjął na stół. Takie BGG 5.5-6.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 29 wrz 2022, 13:54
autor: alex_dp88
Kroniki Zbrodni 1400 - bo jednorazówka, ale i nie chwyciła za serce i nie mam potrzeby pokazania jej nowym graczom
Fort - bo zagrałem kilka partii, i mimo niezłej zabawy mam nieodparte wrażenie, że wszystko już w tej grze zobaczyłem. Ale jako lekką, złośliwą grę drugiego kroku mogę polecić
La Cosa Nostra - bo męska ekipa trochę się rozsypała, a po tych nastu partiach znam grę na wylot. I mimo wszystko losowość trochę przeszkadza.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 29 wrz 2022, 19:59
autor: rav126
Aquatica - wygrana w konkursie Portalu, zagrana 3 razy, w tej grze nie ma za dużo do odkrycia i nie ciągnęło do zagrania ponownie. Trochę leżała na OLX, i jak ktoś się zainteresował, i w końcu kupił, to zaraz ktoś inny się odezwał...

Ogródek - przykład gry za grosze, o których się mówi - za tyle to warto mieć w kolekcji. No nie, nawet za te 20 zł z promocji merlina, to nie warto mieć w kolekcji. Nie sądziłem, że się sprzeda :)

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 30 wrz 2022, 11:00
autor: Diserve
Pandemic - niby fajnie, ale przeważnie wyciągałem gre, żeby zagrać z kimś kto nie bardzo gra w planszówki. Finalnie poza wprowadzaniem nowicjuszy w hobby nie czułem potrzeby zagrania.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 01 paź 2022, 19:57
autor: Ardel12
We wrześniu pod młotek poszły następujące tytuły:
- Ark Nova - gra niczym mnie nie zachwyciła. Jest dobra i tylko dobra dla mnie. A na takie gry miejsca nie ma. Rozpisywałem się co mi nie leży w wątku z grą.

- Cywilizacja Poprzez Wieki + dodatek - łudziłem się, że gra siądzie i będziemy ogrywać tytuł w zaciszu domu, ale nie ma na niego po prostu czasu. Jest stanowczo zbyt długi jak na moje obecne możliwości. Może kiedyś powróci do kolekcji, ale na razie zostawi za sobą miłe wspomnienei.

EDIT: Poprawka od seki, dzięki

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 02 paź 2022, 11:47
autor: seki
Ardel12 pisze: 01 paź 2022, 19:57 - Poprzez Wieki + dodatek - łudziłem się, że gra siądzie i będziemy ogrywać tytuł w zaciszu domu, ale nie ma na niego po prostu czasu. Jest stanowczo zbyt długi jak na moje obecne możliwości. Może kiedyś powróci do kolekcji, ale na razie zostawi za sobą miłe wspomnienei.
Panie Poprzez wieki trwa 5-10 minut ;)
...

Wiem wiem... Chodziło Tobie z pewnością o Cywilizacje poprzez wieki. Niefortunnie mieliśmy na rynku też bardzo króciutkie Poprzez wieki zdaje się od Portalu. Uprzejmie dodaje ten dopisek by nie było wątpliwości.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 02 paź 2022, 22:59
autor: KOSHI
Machina Arcana z dodatkami. Zbierałem się i zbierałem ale ostatecznie sprawa instrukcji i tego, że rozdziały trzeba rozgrywać do końca, albo robić save domowymi sposobami przeważyły sprawę i opchnąłem. Jestem na tym do przodu. Może nie jakieś wielkie pieniądze, ale wyszło nie najgorzej a i ktoś się nacieszy patrząc jakie ceny ludzie chcą za zestaw. Gier na chwile obecną jest, przyjdą kolejne, gra się też nie za często to zdecydowałem, że nie chce mi się nowej gry rozkminiać. Stwierdziłem, że skoro gram solo to wolę tytuły lżejsze, ewentualnie coś pośredniego między lekkim a średnim i tą lukę wypełni mi Nemesis i Lockdown.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 02 paź 2022, 23:47
autor: eveni
Sword & sorcery - bardzo dużo zasad, nie wszystkie dokładnie wyjaśnione (albo ja jestem zbyt ograniczona na tę grę). Sprzedałam z lekkim żalem, bo rozgrywka była ciekawa dopóki nie trafiłam ma określony rodzaj obrażenia którego nie wiedziałam jak rozpatrzyć żeby być w 100% pewna że będzie to prawidłowe (+ nie umiałam znaleźć wyjaśnienia w instrukcji).

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 03 paź 2022, 08:39
autor: RUNner
Nieustraszeni Afryka Północna. Mam także Normandię, ale zbyt rzadko gram w te gry, żeby obie trzymać w kolekcji. Obie są fajne, ale Normandia przyjemniejsza w rozgrywce. Obsługa też bardziej intuicyjna. No i ciekawsza lokalizacja konfliktu.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 03 paź 2022, 08:48
autor: Ardel12
KOSHI pisze: 02 paź 2022, 22:59 Machina Arcana z dodatkami. Zbierałem się i zbierałem ale ostatecznie sprawa instrukcji i tego, że rozdziały trzeba rozgrywać do końca, albo robić save domowymi sposobami przeważyły sprawę i opchnąłem. Jestem na tym do przodu. Może nie jakieś wielkie pieniądze, ale wyszło nie najgorzej a i ktoś się nacieszy patrząc jakie ceny ludzie chcą za zestaw. Gier na chwile obecną jest, przyjdą kolejne, gra się też nie za często to zdecydowałem, że nie chce mi się nowej gry rozkminiać. Stwierdziłem, że skoro gram solo to wolę tytuły lżejsze, ewentualnie coś pośredniego między lekkim a średnim i tą lukę wypełni mi Nemesis i Lockdown.
Ja wczoraj wróciłem do MA po lekko kwartale odpoczynku i jak przebicie przez zasady może do prostych nie należy, to po jednym scenario gra na prawdę leci do przodu i sytuacji a jak to działa jest bardzo niewiele. Moim zdaniem MA jest bardzo przyjazną grą i nie wprowadza zamętu sytuacjami jak inne tytuły(TMB/Cloudspire). Ja gram w 2os po 1 postaci i polecam. Niestety gra swoje trwa i jak nie masz czasu na pełen scenariusz a nie masz stołu by gra leżała lub nie chce Ci się bawić w save(co w sumie pomijając rozdziały restartujące plansze to super proste nie będzie) to zgadzam się. Ja się w sumie najbardziej boję powtarzalności w tej grze, ale po 2 scenariuszach jest naprawdę dobrze.

Re: Ostatnio sprzedaliśmy bo...

: 11 paź 2022, 09:29
autor: kurdzio
- Zagrałbym w Arnaka.
- A ja bym go sprzedała.
- CO? Jak to? Przecież lubisz grać w Arnaka!
- Tak, ale nigdy sama go nie zaproponuję.
- ...
No i już nie mamy Arnaka z dodatkiem. Trochę mi było szkoda, ale co tam. Może to powód żeby zainteresować się Wieczną Zimą :mrgreen:

Terraformacja Marsa Ekspedycja Ares - od czasu dołączenia Ark Novy do kolekcji nie miała szans wyjścia na stół, pożegnaliśmy się bez żalu.