Re: Mage Knight (Vlaada Chvatil)
: 18 lut 2020, 09:29
Potwierdzam

Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Potwierdzam
Sugeruje pierwsze podejście do gry zrobić z potworami z podstawki. Zasad jest tak dużo, że nie ma co sobie komplikować. Pierwsza część instrukcji "Przewodnik", bardzo fajnie wprowadza w niuanse gry. Więc jeśli nie miałeś wcześniej styczności z MK to polecam pierwszą rozgrywkę bez elementów z dodatku.Odi pisze: ↑16 lut 2020, 21:49 Takie szybkie pytanie, zanim jeszcze zagłębie się w instrukcję:
czy do podstawowych zasobów żetonów wrogów, kart graczy, jednostek, czarów i artefaktów dodawać od razu te z dodatków (tak, aby korzystać z nich już nawet w podstawowych scenariuszach), czy może jednak trzymać je osobno, bo są dedykowane do wykorzystania z konkretnymi scenariuszami i nie sprawdzą się w podstawowych rozgrywkach?
Skusiłem się na zakup tej gry właśnie po to, żeby spróbować gry solo. O ile jakiegoś kolegę uda mi się namówić do rozgrywki, to nie sądzę, żebym namówił do gry żonę.trx89 pisze: ↑17 lut 2020, 21:42 ja akurat uwielbiam tę grę solo. Można spokojnie usiąść i pokminić nad ruchami jak nikt nie stoi nad głową i nie poganiaale w dwie osoby też jest przyjemnie (oby nie więcej). Gra jest dość specyficzna więc życzę powodzenia w namawianiu żony bo mi prawdopodobnie nie uda się nigdy na nią namówić narzeczonej
![]()
Ja jestem po pierwszych dwóch partiach w Mage Knight'a w życiu. Obie partie to scenariusz początkowy. Jedna partia z bratem, druga ze znajomym. Ja po przeczytaniu przewodnika i oglądnięciu dwóch filmików o zasadach na YouTube'ie. Co za tym idzie to ja tłumaczyłem zasady.xtomashx pisze: ↑17 lut 2020, 21:29 Rozegrałem przed chwilą pierwszy szkoleniowy scenariusz. Oczywiście trochę błędów popełniłem jednak grałem Solo. Niestety samotna gra to dla mnie udręka i nigdy tak w gry planszowe nie gram (wolę wtedy odpalić konsolę czy coś na kompie). Teraz pozostaje namówić żonę na grę w dwie osoby więc może wtedy gra nabierze rumieńców![]()
Miałem styczność. Dokładnie 8 lat temu (dopisek do recenzji Yosza)....Rigidigi pisze: ↑18 lut 2020, 09:36 Sugeruje pierwsze podejście do gry zrobić z potworami z podstawki. Zasad jest tak dużo, że nie ma co sobie komplikować. Pierwsza część instrukcji "Przewodnik", bardzo fajnie wprowadza w niuanse gry. Więc jeśli nie miałeś wcześniej styczności z MK to polecam pierwszą rozgrywkę bez elementów z dodatku.
Jakbyś zmienił zdanie to daj znać, chętnie dwie przygarnę po sąsiedzku
Z tym, że ja widzę potencjał Solo i rozumiem dlaczego ludzie właśnie przeważnie tak w nią grają. Problem leży po mojej stronie ponieważ ja muszę z kimś gadać podczas gry
Z tego co ramię†am kwestia była poruszana już w tym wątku, poczytaj kilka stron wstecz coś znajdziesz.
Oj tam zaraz 130... w kilku ostatnich pewnie byś sporo znalazł. Wersja Portalu jest znacznie bogatsza, bo zawiera wszystkie dodatki. Ma to swoje plusy, pod warunkiem że gra Ci mocno podejdzie. Jeśli nie podejdzie, to wydasz ponad 300zł, czyli praktycznie dwukrotnie więcej niż za wersję Lacerty i będziesz szukał kupca. Sporo graczy się od MK odbija i nawet nie dochodzi do skorzystania z dodatków, zawartych w wersji Portalu. Sam posiadam wydanie Lacerty, z angielskim dodatkiem LL i jeszcze w niego nie zagrałem. Podstawka oferuje setki godzin zabawy, ale to tylko moja prywatna opinia. LL to na pewno świetny dodatek, ale już pozostałe są dla mnie zupełnie niekonieczne. Jeśli wiesz, że gra zagości w kolekcji na dłużej, to spokojnie bierz Portal. Jeśli masz wątpliwości, weź Lacertę na rynku wtórnym. Wtedy stracisz mniej na ewentualnej odsprzedaży.
Dokładnie. Portal wydał MK 10 miesięcy temu. Do przejrzenia jest 15 ostatnich stron.
Moja odpowiedź była prosta. Czy była dla ciebie przydatna?
Pan_satyros - a jak można dostać nowe kostki? Po prostu napisałeś mejla do Portalu i wysłali? Czy Trzewika goniłeś po Knurowie?pan_satyros pisze: ↑24 lut 2020, 18:46 Dotarły do mnie wymienione kostki, wrzucam foto dla porównania.
W skrócie wyglądają dużo lepiej. Jaśniejsze kości, żywe kolory symboli, wyraźne rzeźbienie.
Aż chce się grać! Fajnie, ze Portalowi udało się ogarnąć temat.
PS. Przy okazji - były jakieś inne potknięcia w 1 druku UE? (poza tymi lekko krzywo przyciętymi kartami i niby różnicą w odcieniach, której na szczęście aż tak nie dostrzegam?)Spoiler:
Marek z Portalu na którymś z Portal Games Express mówił, że ogarnęli tyle dodatkowych zestawów kostek ile osób się zgłosiło podczas akcji zbierania reklamacji, i że nie mają dużo bonusowych egzemplarzy, także radzę się pospieszyć
Ja dostałem informację, że nie ma żadnych bonusowych.EsperanzaDMV pisze: ↑25 lut 2020, 09:57Marek z Portalu na którymś z Portal Games Express mówił, że ogarnęli tyle dodatkowych zestawów kostek ile osób się zgłosiło podczas akcji zbierania reklamacji, i że nie mają dużo bonusowych egzemplarzy, także radzę się pospieszyć![]()
Ja się zgłosiłem odnośnie reklamacji kości około miesiąc temu i kilka dni temu otrzymałem odpowiedź, że coś tam będą mielic08mk pisze: ↑25 lut 2020, 15:44Ja dostałem informację, że nie ma żadnych bonusowych.EsperanzaDMV pisze: ↑25 lut 2020, 09:57Marek z Portalu na którymś z Portal Games Express mówił, że ogarnęli tyle dodatkowych zestawów kostek ile osób się zgłosiło podczas akcji zbierania reklamacji, i że nie mają dużo bonusowych egzemplarzy, także radzę się pospieszyć![]()
Czyli tak jak Marek mówił, mieli niewielki zapas i się rozszedł, część osób zdążyła, część nie.Lost Death pisze: ↑25 lut 2020, 16:56Ja się zgłosiłem odnośnie reklamacji kości około miesiąc temu i kilka dni temu otrzymałem odpowiedź, że coś tam będą mieli![]()
Zgadzam się z tym, jak dla mnie Mage jest, a raczej był porównywalny do Anachrony, zasady są logiczne, mechanika wymaga trochę rozkminienia, jedyne co mi przeszkadzało to gra na czas, ot nie lubię jak gra narzuca sztuczny limit by utrudnić rozgrywkę. Więc poszło na handel, a tak to MK jest naprawdę fajna.Odi pisze: ↑01 mar 2020, 13:51 Udało się wreszcie rozłożyć grę, rozegrać scenariusz wprowadzający oraz ten jednoosobowy z wirtualnym graczem (podbój miast).
Jeśli ktoś się waha, to mogę ze swej strony zapewnić, że to nie jest AŻ TAK trudna gra, jak czasem się ją przedstawia. Tzn. oczywiście to bardzo subiektywne odczucie, co dla kogo jest trudne. Grając w gry wojenne nabiera się jednak innej perspektywy do pojęcia "skomplikowane zasady" i Mage Knight nie wypada źle w porównaniu z nimi. Powiedziałbym wręcz, że wypada całkiem dobrze. Może nie jest to gra prosta, ale dość dobrze poukładana logicznie. Zasady nieco przerażają drobnym maczkiem i potem też nie zawsze pomagają (chyba nie wszystko jest w Regułach, niektóre rzeczy są tylko w Przewodniku, drobna czcionka nie ułatwia poszukiwania odpowiedniej zasady itp.), ale samo prowadzenie gry jest ok. Po jednej, wstępnej rozgrywce, wszystko już się układa w całość. No i myślę, że na 2 osoby MK będzie całkiem spoko i na pewno zamierzam kiedyś w takim składzie zagrać.
Nawet mnie tłumaczenie zasad jakoś szczególnie nie przeraża, zwłaszcza, że różne pojawiające się opcje (budowle) można tłumaczyć już w trakcie gry.
Dostałem odpowiedź na złożoną reklamację, że obecnie raczej nie ma co liczyć na dodatkowe kości. Moja reklamacja została odrzucona, ponieważ wzór na kostkach nie przeszkadza w graniu. W sumie to chyba powinienem się cieszyć, że wogóle są jakieś kostki.EsperanzaDMV pisze: ↑26 lut 2020, 11:09Czyli tak jak Marek mówił, mieli niewielki zapas i się rozszedł, część osób zdążyła, część nie.Lost Death pisze: ↑25 lut 2020, 16:56Ja się zgłosiłem odnośnie reklamacji kości około miesiąc temu i kilka dni temu otrzymałem odpowiedź, że coś tam będą mieli![]()
Można podczas następnego Expressu zadać Markowi pytanie co z osobami, które nie zgłosiły się w terminie, czy będą jeszcze zamawiać poprawione kości.