GRY-PLANSZOWE.pl

Halo Wieża- bo strasznie była ta pozycja polecana przez wiele osób jako świetny tytuł na 2 osoby. Zagraliśmy z żoną i było to ciekawe doświadczenie, jednak po kilkunastu partiach się zaczęło nudzić i na razie leży i czeka na lepsze dni. Może za często lądowało na stole i się przejadło....

Trickerion- bo hype był tak wielki na tę pozycję, że postanowiłem w to wejść. Cena była bardzo atrakcyjna jak na obecne realia więc do kolekcji trafiło. Jeszcze niestety w folii.

Nieświadomy umysł- bo bardzo zaciekawiła mnie tematyka, jak można takie coś zaimplementować do planszowej gry. Komponenty przepięknie wykonane, dbałość w każdej formie. Zobaczymy jak mechanika i ogólny feeling z rozgrywki.

Shards of Infinity bo chciałam coś podobnego do Ostium i szybszego niż Aeon's End. I ta gra mi to dała. Oryginalny tryb solo do dla mnie porażka. Ja nie gram tylko agonalnie umieram... 100 x lepszy jest tryb z Bgg i go każdemu będę polecać.
Teraformacja Marsa ekspedycja Ares bo miałam Kościaną ale sprzedałam. Kości mnie nie lubią. Mój rekord to rzucenie 9 kośćmi aby wypadł JEDEN symbol który znajduje się na 3 ściankach kości. Nie wypadł... Grałam solo kilka miesięcy, parę razy w tygodniu. Nie udało mi się wygrać ani razu. Zawsze brakowało z max 5 rund.
Ares mam nadzieję że podejdzie mi lepiej. Przekonała mnie też cena, ilość zajmowanego miejsca no i prostota zasad. Pierwsza Teraformacja jakoś mnie przeraża. Jak nie podejdzie to wrócę do "kości" bo gra przyjemna

Ostatnio wpadło, w formie prezentowej z okazji urodzin

Biały Zamek + Matcha - miałem na radarze do sprawdzenia od dawna. W końcu, na końcu polski praktycznie, na piątkowym graniu u Gandalfa i Barolka, miałem okazje spróbować. Tak bardzo siadło, również mojej żonie, że dorzuciła do prezentu urodzinowego. Dodatkowo poznaliśmy przy okazji bardzo fajnych ludzi z Koszalina, z którymi potem jeszcze graliśmy.

Dorfromantik Sakura - poznaliśmy na BookGame i jest to bardzo przyjemna, rozluźniająca pozycja. Sytuacja jw. Żonie się spodobało, mi też, więc wpadło jako prezent. Zwłaszcza, że jak juz ma mi coś kupować żona, to coś w co sama chętnie zagra

Pięć Szczytów - od znajomych, wielkich fanów brzdęka. Kiedyś czytałem, że są pewne podobieństwa w obu grach, to też chciałem, w dalszej perspektywie, spróbować. Po pierwszej rozgrywce jestem całkiem zadowolony.

Moje własne zakupy:

Orlean - dodatkowe kafelki budynkow - zamówienie z DLP Games dzięki uprzejmości Hardkora.

Aeon's End wygnańcy + 2 dodatki - jako wielki fan AE nie mogłem sobie odmówić

Tiletum: W poszukiwaniu srebra - uwielbiam podstawkę, to tez dodatek wpadł do koszyka

Edit: Pięć klanów na pięć szczytów

JollyRoger90 pisze: ↑25 kwie 2025, 10:18
Pięć klanów - od znajomych, wielkich fanów brzdęka. Kiedyś czytałem, że są pewne podobieństwa w obu grach, to też chciałem, w dalszej perspektywie, spróbować. Po pierwszej rozgrywce jestem całkiem zadowolony.

Ło matko, a gdzie w Pięciu klanach mamy deckbuilding??

Mark442 pisze: ↑25 kwie 2025, 11:21

JollyRoger90 pisze: ↑25 kwie 2025, 10:18
Pięć klanów - od znajomych, wielkich fanów brzdęka. Kiedyś czytałem, że są pewne podobieństwa w obu grach, to też chciałem, w dalszej perspektywie, spróbować. Po pierwszej rozgrywce jestem całkiem zadowolony.

Ło matko, a gdzie w Pięciu klanach mamy deckbuilding??

Edytowałem. Chodziło o Pięć Szczytów. Dzięki za czujność

AxlPl pisze: ↑25 kwie 2025, 09:38 Nie wypadł... Grałam solo kilka miesięcy, parę razy w tygodniu. Nie udało mi się wygrać ani razu. Zawsze brakowało z max 5 rund.
Ares mam nadzieję że podejdzie mi lepiej.

Ja zagrałem już 4 razy solo (wariant oficjalny) i wygrałem tylko raz. Czuję, że uzyskanie win rate ~50% wcale nie będzie łatwe i czasem bardziej niezależne ode mnie. Jednak sam fakt, że stoję przed wymagającym wyzwaniem nakręca mnie na kolejną partię, "może tym razem zrobię to lepiej!". Ares mi się podoba, duża TM mi nie podeszła. Minus Aresa jest taki, że w tym czasie rozegram też Ark Novę. Plus taki, że się szybko rozkłada.

Kupiłem:
Ostoja - bo wystarczyły 2 rundy by się zakochać. A po dwóch partiach to już w ogóle nie było hamulców.

Po 2 miesiącach dopiero w kwietniu wpadło coś do koszyka:
- Horror w Arkham LCG - Zatopione Miasto - oba dodatki, kolekcjonerka. Gram co jakiś czas w kolejne kampanie, a że czasy niepewne to i nie ma co się ociągać z zakupami, jeszcze mi Galakta lub FFG padną i co ja zrobię.

- Fortune and Glory - Temples and Treasures + Lair of the Spider Queen - FaG mi podszedł, więc kupuje co wyjdzie. Brak mi niestety pierwszych dodatków. Udało się dorwać tylko mały karciany dodatek. Reszta jest niedostępna i nie liczę, że szybko dodrukują...

I tyle. Myślę nad wsparcie Doom Pilgrim, ale cena vs zawartość jest słaba, mechanicznie ciężko stwierdzić czy dla mnie, wolę mniej pisania a więcej trzymania informacji na żetonach/kartach, ale jak oldschool to pełną gębą.

Miałem wspierać TWoM, ale bez grupówki forumowej, to meh i pewnie spasuje.

Intryguje mnie Compile Main 1, ale wyszedł ze sklepów, więc poczekam na powrót, a zanim to nastanie to pewnie zapomnę xD

W sumie zero podstawek zakupionych, tylko spylam gry, co za zmiana sytuacji względem poprzedniego roku, jak kupowałem jak szalony.

Ardel12 pisze: ↑25 kwie 2025, 21:30 ...
- Fortune and Glory - Temples and Treasures + Lair of the Spider Queen - FaG mi podszedł, więc kupuje co wyjdzie. Brak mi niestety pierwszych dodatków. Udało się dorwać tylko mały karciany dodatek. Reszta jest niedostępna i nie liczę, że szybko dodrukują...
...

Te dodatki jeszcze są niewydane. I niestety prędko się na to nie zanosi....vide ich ostatni live.

Yuri pisze: ↑25 kwie 2025, 22:23

Ardel12 pisze: ↑25 kwie 2025, 21:30 ...
- Fortune and Glory - Temples and Treasures + Lair of the Spider Queen - FaG mi podszedł, więc kupuje co wyjdzie. Brak mi niestety pierwszych dodatków. Udało się dorwać tylko mały karciany dodatek. Reszta jest niedostępna i nie liczę, że szybko dodrukują...
...

Te dodatki jeszcze są niewydane. I niestety prędko się na to nie zanosi....vide ich ostatni live.

Wiem, zamówiłem w przedsprzedaży. No to muszę obejrzeć stream. Pomijając,.że u nich wszystko wolno się toczy to jakoś mnie to nie dziwi. Teraz mogą zwalić na sytuację.

Ardel12 pisze: ↑25 kwie 2025, 22:27 Wiem, zamówiłem w przedsprzedaży. No to muszę obejrzeć stream. Pomijając,.że u nich wszystko wolno się toczy to jakoś mnie to nie dziwi. Teraz mogą zwalić na sytuację.

Oni zwalają na sytuacje w przypadku tych dwóch dodatków od grubo przed Covidem....na live mówili, że nie odpowiadają za przedsprzedaże i by nie kupować w tej formie bo te dodatki to żaba jedna wie kiedy będą

Ardel12 pisze: ↑25 kwie 2025, 21:30 Miałem wspierać TWoM, ale bez grupówki forumowej, to meh i pewnie spasuje.

ale przecież jest grupówka na TWoM

JollyRoger90 pisze: ↑26 kwie 2025, 00:13

Ardel12 pisze: ↑25 kwie 2025, 21:30 Miałem wspierać TWoM, ale bez grupówki forumowej, to meh i pewnie spasuje.

ale przecież jest grupówka na TWoM

Nie ma grupowki na TWoM. Chłopaki zamknęli.

Kupilem Szarlatanów z Pasikurowic - na luźniejsze granie ze znajomymi którzy nie są zbyt into planszowki

DUNE - bo strasznie mnie nosiło, że już od kilku ładnych miesięcy nie kupiłem żadnej gry , a przy okazji chciałem znaleźć jakąś alternatywę dla GoTa na 6 osób. No i trafiła się nie używana używka w dobrej cenie więc się skusiłem .

Lobotomy 2 + dodatek - w wątku "Prywatne okazje..." znalazłem link do Halls of Hegra za 130 zł. Co prawda już się sprzedało ale pani sprzedająca miała też wystawione Lobotomy z dodatkiem Criminally Insane za 250 zł. No to wziąłem bo to naprawdę criminally insane okazja A egzemplarz jak nowy.

Destinies + 3 dodatki + metalowe coiny - bo cena była rewelacyjna za komplet, a jednak chciałbym poprzechodzic te wszystkie misje i puścić dalej. Oczywiście wcześniej malowanie, bo te figurki rozmiaru karalucha to bez tego zupełnie nie spełnia swojej funkcji.

Nowy content do Skull Tales Full Sail - poszedłem w wersję ANG, będę miał koherentny zestaw, a i sprzedać będzie łatwiej. Nieubłaganie zbliża się czas zejścia z suchego lądu, bo i galeon wydrukowany i pomalowany czeka do tego tytułu. Ahoj przygodo !

Dodatki do Spirit Island - bo to świetna gra jest i che mieć do niej co tylko wyjdzie

Marvel Zombies - Rewolucja X-men nadal szukam przyjemnego figurkowego turlacza. Tutaj zasady ponoć wygładzone, żetoniada ograniczona do minimum. Takie Massive Darkness 2 choć fajne miało sporo za uszami, głównie w kwestii poziomu trudności i organizacji. CDMD poległo przez obsługę talii mitów. Zombicide to moja ostatnia nadzieja. Aha i tutaj docelowo gra się 4 postaciami, więc poza tematem to też zaważyło.

Bardzo spodobała mi się koncepcja gry Great western trail el paso ale na forum i necie przeczytałam o niej tyyyyyyyyle pozytywnych opinii, jaka ta gra super przemyślana, przetestowana, że kupiłam grę Lewis & Clark . Gry wydają mi się podobne do siebie dodatkowo parę razy była mi już polecana na forum. Zobaczymy...

Ostatnio sprzedałam Horrified oraz Zakazaną wyspę. Kupiłam więc jak dla mnie połączenie obu tych gier ale z lepszym klimatem czyli Pandemic Czas Cthulhu . Na razie grałam raz, było super, przegrałam.

Great Western Trail: Nowa Zelandia - jako raczkujący fan gier euro z klimatem sięgnąłem po "najlepszą z wersji" GWT wedle wielu uznanych i mniej uznanych recenzentów

Great Western Trail: El Paso - coby poczuć przedsmak i wejść łagodniej w powyższy tytuł przytuliłem jeszcze najnowszą wersję która ma być szybsza, łatwiejsza, prostsza itp, itp ...... Poza tym na tej wersji będę próbował wciągnąć lepszą połowę coby nie zrazić od razu nadmiarem zasad które najpierw muszę osobiście przetrawić

Transformacja Marsa: Ekspedycja Ares - tyle się słyszy o nieśmiertelnym podstawowym dziele że, od jakiegoś czasu chodziła za mną wersja kieszonkowa. Obecna promo cenowa zrobiła resztę.

Horror w Arkham - Gra karciana - no i sięgnąłem w końcu po to opiewane przez szereg graczy arcydzieło, które dręczy duszę i ogołaca konto Zobaczymy czy Mnie również dopadnie ta przypadłość

Majówka zapowiada się ciekawie

Jako, że zamknąłem kolekcję po ostatnich zakupach to za dużo nie wpadło i zakladam, że będzie to ostatni post w tym temacie. A więc:
- LOTR LCG REVISED - Po ograniu podstawki kupiłem wszystko co FFG przedrukowało i przepakowało w folii, a dzięki riserczowi udało się zaoszczędzić na całej kolekcji ponad 500 zł. Gra do końca świata i jeden dzień dłużej.

- Sentinels of the Multiverse - mialem już odpuścić, ale oferta 140 zł za stan idealny mnie przekonała. I bardzo dobrze, bo gra jest świetna!

Skackelton Base: A Journey to Moon: Bo jest tak brzydkie, że aż ładne A na poważnie, gram i się nie podoba jak cholera, ale ma swój urok i świetny temat. Pozatym mam jakaś słabość do gier niszowych, od których nie bije wszechobecny przepych.

Monkey Palace - bo inna niż wszystkie, ciekawi mnie to budowanie z LEGO w grze. Mama też się ucieszy, bo inżynier i lubi kombinowanie przestrzenne, a tutaj jeszcze będzie w 3D

PS. I insert to Białego Zamku - bo nie udało się ułożyć w geekboxach. I żeby w pełni cieszyć się szybkością tej gry.

Mage Knight: Ultimate Edition - bo... bardzo chciałam do niej wrócić już jako doświadczony gracz. Starą wersję kupiłam na początku przygody z planszówkami, czyli bardzo dawno temu (Gambit wtedy zachwałal siedząc na kanapie ) i się strasznie odbiłam. 3-4h nad grą to było dla mnie coś strasznego, męczyłam się niemiłosiernie. Grę sprzedałam i zapomniałam. Teraz się nią delektuję i na pewno jest to miło spędzony czas.

Kingdom Legacy - bo... gdzieś mi to przemknęło, takie małe pudełeczko z kartami, gra legacy, czemu nie?

Thorgal: Gra Planszowa - bo... jakiś dobry człowiek wrzucił tutaj na forum kod rabatowy 25% w sklepie Portalu, to kupiłam wersję Gamefound z niezłą zniżką. Podczas kampanii nie byłam przekonana ale po obejrzeniu kilku filmików na YT postanowiłam spróbować. Za dzieciaka czytałam komiksy i teraz zbieram je ponownie

The Last of Us - bo... lubię Mroczny Zamek i ten monochromatyczny, surowy styl. Serial oglądam, w grę video nie grałam (jeszcze) ale temat dla mnie.

Sleeping Gods: Primeval Peril - bo... podstawka jest spokojnie ogrywana, pierwsza kampania zakończona więc czemu nie spróbować tej krótkiej przygody na rzece? Estetykę Laukata uwielbiam

Box One - bo... nie wychodzą ostatnio fajne escape roomy to wzięłam na spróbowanie.

Tidal Blades 2: Rise of the Unfolders - bo... przepiękna ta gra jest Haha! Lubię pierwszego Tidala a że przyszedł email od Druid City ze zniżką 25% na zakup gry w Allplay, to wzięłam. Kolorowy dungeon crawler na pewno uraduje moje oczy

metalowe monety do CO2 - bo... lubię monetki jak brzęczą na stole

Sheade pisze: ↑01 maja 2025, 10:01 Skackelton Base: A Journey to Moon: Bo jest tak brzydkie, że aż ładne A na poważnie, gram i się nie podoba jak cholera, ale ma swój urok i świetny temat. Pozatym mam jakaś słabość do gier niszowych, od których nie bije wszechobecny przepych.

Gdzie udało Ci się kupić?

Yooreck pisze: ↑ Gdzie udało Ci się kupić?

https://magicmadhouse.co.uk/sorry-we-ar ... o-the-moon