Strona 134 z 181

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 18 sty 2012, 13:03
autor: Zet
Z tego co wiem, to klub rozlicza się także na zewnątrz, więc faktura byłaby dobrze widziana/wymagana.

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 18 sty 2012, 21:13
autor: Straszyk
Ja się jutro zjawię tak jak zwykle...około 16:00

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 19 sty 2012, 07:42
autor: Zagadka
Ja będę ok. 17.

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 19 sty 2012, 07:56
autor: Liarus
będę 16.30

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 19 sty 2012, 08:56
autor: ronczi
Dodam jeszcze, do Eclipse potrzeba bardzo dużo miejsca. Chyba nawet więcej niż do TI.

Mam zamiar wpaść ok 16.30-17.00 do ok 20.00 więc na TI się nie piszę.
Co do propozycji gier podyskutuje na miejscu (i tych do kupna i grania).

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 19 sty 2012, 09:30
autor: Pastorkris
Mnie dzisiaj nie będzie. Bawcie się dobrze, owocnych dyskusji ;) Moje propozycje macie na poprzedniej stronie jak coś.
Napiszcie jutro na czym to stanęło.

Pozdrawiam!

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 19 sty 2012, 12:19
autor: Zet
Jeśli nic mi nie wyskoczy niespodziewanego, będę ok 17 ze Stone Age'em razem z Style is the goal oraz z Dixit Odyssey :)

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 20 sty 2012, 14:24
autor: broda81
Witam, w przyszły czwartek mam wolne więc chętnie do was zajrzę zobaczyc jak to wszystko wygląda. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to moge przynieść:Horror w Arkham, Dragons Ordeal, Nowa Era lub Blood Bowl MD. Pozdrawiam.

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 23 sty 2012, 19:41
autor: Pastorkris
Hej. Ustaliliście coś w sprawie gier do klubu?

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 23 sty 2012, 21:33
autor: Palmer
Zostało ustalone wg zasady jeden Człowiek, jeden Głos. Gregorius był tym Człowiekiem i miał Głos.
Zatem Eclipse, Twilight Imperium, lub inna masa figurek zalana kośćmi :evil:

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 23 sty 2012, 23:04
autor: Zet
Nie było mnie przy pierwszej dyskusji, ale wnioskuję, że po prostu nikt wysunął rozsądnych kontrargumentów przeciwko Eclipse. Byłem za to do końca spotkania i przy ostatecznym podsumowaniu "co kupić".
Choć sam przyznam, że nie jestem całkowicie przekonany do Eclipse, to w pełni akceptuję ten wybór z prostego powodu - nie umiem znaleźć konkretnych powodów przeciw! I nie słyszałem NIKOGO, kto by umiał takie podać!

A teraz tradycyjnie przyszła pora na narzekanie, jakie to złe, jak to ktoś by wybrał inaczej, bo (...tutaj wklej listę tysiąca powodów...), a tak w ogóle, to na pewno jest to manipulacja jakiejś Grupy Trzymającej Władzę i Balcerowicz musi odejść :P

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 06:10
autor: ORK
"Jeden człowiek-jeden głos"
Miło mi, że ktoś przytacza Pratchetta, natomiast tak to jest w tym pięknym kraju, że jeszcze nigdy jakaś decyzja nie zadowoliła wszystkich.

Mamy w klubie gry i "mniejsze" i "większe" a problem, że nie ma w co zagrać istnieje od zawsze. Jakoś nie widzę namiętnego grania w pomniejsze gry jak np. For sale czy Wikingowie. Najczęściej gracie w gry przez siebie przyniesione, więc śmiem twierdzić, że jakiekolwiek rozwiązanie nie zmieni sytuacji zbytnio.

Mnie osobiście do gustu przypadła gra "Świat Dysku" i chciałbym aby była na liście planszówek klubowych tzn. kupionych za pieniądze klubowe (ze składek klubowiczów) i będące własnością CAŁEGO klubu a nie tylko sekcji. To tak dla ogólnego przypomnienia. W klubowe planszówki gramy nie tylko w czwartkowe spotkania- można było w nie zagrać we wtorki albo na klubowych imprezach.

Własność wspólna czyli własność niczyja: Klubowe są i planszówki i ... podłoga. W planszówki nie grają wszyscy klubowicze (choć z ich pieniędzy są nabywane) a po podłodze chodzą wszyscy, więc de facto wszyscy powinni ja zamiatać i myć. Kiedy ostatnio sekcja gier planszowych umyła okna, wyniosła śmieci lub wytarła blaty stołów na mokro? Nie wiem czy wiecie ale na walnym zebraniu w 2011 ustalono, że sekcja która poświęci czas na posprzątanie klubu. Nie pozmywanie po sobie ale przyjściu raz w miesiącu na WIELKIE sprzątanie dostanie 100 PLN na potrzeby sekcji. Można tak zrobić przez kilka miesięcy w roku- do ustalenia. Bo zatrudnianie sprzątaczki w klubie to dopiero absurd- sprzątać powinni wszyscy korzystający z klubu. Wiecie o tym, nie? Zapomniałem... Sekcja planszówek nie chodzi na zebrania. Może właśnie w tym leży problem?

Tak, wiem- czepiam się, robię flame, jestem be...

Bywa

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 08:32
autor: Beti
Ork jak zwykle powiedział co wiedział i nic z tego nie wynika,
tematy klubowe zostaw na spotkania w klubie.

@ZET

Nie słyszałeś ale wnioskujesz - wróżę karierę w polityce.

Zostałeś do końca, czyli..
W zasadzie dyskusja była w wiernym gronie miłośników TI,
nie ma sięco dziwić, że nie padły żadne kontrargumenty.

Sytuacja jest prosta
Gregorius chciał zagrać w Eclipse i sobie kupił.
Nie ma sprawy,
tylko nie róbmy wielkiej akcji kupowania gier dla SKF:
"Hej kupuemy gry, co checie ?"

Bo to o to się w sumie rozchodzi.

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 08:41
autor: Liarus
Beti pisze: tylko nie róbmy wielkiej akcji kupowania gier dla SKF:
"Hej kupuemy gry, co checie ?"
Dokładnie. Skoro nasze głosy na proponowany zakup gier nie były i tak wzięte pod uwagę, trzeba było kupić tego Eclipse bez ściemy że mamy jakiś wpływ i byłoby ok.
A tak zrobił się niepotrzebny bajzel.

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 09:16
autor: Zet
Proste rozumowanie - Gregorius może bywa uparty, ale skuteczna argumentacja i dyskusja może zmienić jego nastawienie.

Jeśli moje wnioski są błędne, to bardzo przepraszam, że się wtrąciłem w dyskusję, rezygnuję z polityki i zabierania głosu.

Kupujcie co tam chcecie, albo co tam Gregorius chce, za stary jestem na takie przepychanki i pyskówki ;)

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 09:28
autor: Beti
No.

KONIEC TEMATU :D


O której będzie otwarte w czwartek?

I do kótej graliście ostatnio w TI?

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 12:03
autor: Parmenides
Zgadzam się, nie ma sensu kontynuować tematu zakupu gier – zerknijcie na kolekcje wszystkich graczy, którzy przychodzą na nasze spotkania. Sekcja dysponuje ponad 100 gier więc to czy kupimy jedną dodatkową raczej nie wprowadzi zasadniczej różnicy.
Poza tym myślę, że Ankh Morpork i Eclipse to dobre wybory. Nie narzekajcie już tak na biednego Gregoriusa ;) tak naprawdę to dzięki niemu pojawił się temat zakupu gier - przyznaję, że np. ja nie mam czasu przyjeżdżać na wtorkowe spotkania... Nasza sekcja o wszystkich sprawach klubowych dowiaduje się właśnie od Gregoriusa...
Orku, proszę Cię, nie demonizuj już tak naszej sekcji ;) Wielokrotnie podnoszono temat zostawiania po sobie bałaganu, nie mycia kubków itd. Stanowczo odpieram te zarzuty :) Zawsze wyrzucamy po sobie śmieci, nie widziałem jeszcze aby ktoś nie umył po sobie kubka, po spotkaniach ustawiamy krzesła i stoły itd. Zatem te zarzuty proszę kierować do osób, które przychodzą po nas...

W czwartek będę koło 17.00 Przynoszę Mage Knighta, na którego umówiłem się z Zetem i Gregoriusem, mamy jeszcze jedno wolne miejsce.

TI skończyliśmy około 22.00 więc rozgrywka zajęła nam 4h Oczywiście to nie była klasyczna partia – po swojej lewej i prawej stronie miałem niedoświadczonych graczy, którzy nie stanowili dla mnie zagrożenia militarnego i pozwolili mi na zajęcie 13!!! Planet oraz Mecatola, który z zagraną przeze mnie kartą Uzurpatora dawał mi 12 Influence!!! Do tego z racji dużej ilości Dóbr Handlowych - grałem Hacanem gracze sprzedawali mi wszystko, łącznie z Kartami Akcji, których miałem pełną rękę. Dzięki tym czynnikom byłem w stanie zrobić 8 punktów zwycięstwa w jednej turze :o
Rzecz jasna taka sytuacja nie mogła by mieć miejsca gdybym po swojej lewej i prawej miał Balu i Gregoriusa ;) Rozgrywka choć bardzo nierówna jak zawsze fajna, nowy dodatek w zasadzie wprowadza ostatni szlif na tej super produkcji!

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia!

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 12:14
autor: Gregorius
Ad1. Myślę że o 15.30 będę już w klubie
Ad2. TI zakończyliśmy przed 22

CO do debaty na temat kupna gier. Była każdy podał za i przeciw i nie mówcie że tylko ja zdecydowałem co kupujemy. Bo ja zaproponowałem świat dysku i to zostało przyjęte. Oskar zaproponował Eclipse, a ja poparłem wniosek (nie było NIKOGO PRZECIW reszta wstrzymała się od głosu). Nie dogadaliśmy jeszcze sprawy mniejszej gry, ale Baloo zaproponował Cynowca. Więc jakąś grę do 100zł możemy jeszcze obgadać WIĘC BETI nie wprowadzaj chaosu i własnych teorii spiskowych. A Ork ma rację
ORK pisze:"

Mamy w klubie gry i "mniejsze" i "większe" a problem, że nie ma w co zagrać istnieje od zawsze. Jakoś nie widzę namiętnego grania w pomniejsze gry jak np. For sale czy Wikingowie. Najczęściej gracie w gry przez siebie przyniesione, więc śmiem twierdzić, że jakiekolwiek rozwiązanie nie zmieni sytuacji zbytnio.

Mnie osobiście do gustu przypadła gra "Świat Dysku" i chciałbym aby była na liście planszówek klubowych tzn. kupionych za pieniądze klubowe (ze składek klubowiczów) i będące własnością CAŁEGO klubu a nie tylko sekcji. To tak dla ogólnego przypomnienia. W klubowe planszówki gramy nie tylko w czwartkowe spotkania- można było w nie zagrać we wtorki albo na klubowych imprezach.

Własność wspólna czyli własność niczyja: Klubowe są i planszówki i ... podłoga. W planszówki nie grają wszyscy klubowicze (choć z ich pieniędzy są nabywane) a po podłodze chodzą wszyscy, więc de facto wszyscy powinni ja zamiatać i myć. Kiedy ostatnio sekcja gier planszowych umyła okna, wyniosła śmieci lub wytarła blaty stołów na mokro? Nie wiem czy wiecie ale na walnym zebraniu w 2011 ustalono, że sekcja która poświęci czas na posprzątanie klubu. Nie pozmywanie po sobie ale przyjściu raz w miesiącu na WIELKIE sprzątanie dostanie 100 PLN na potrzeby sekcji. Można tak zrobić przez kilka miesięcy w roku- do ustalenia. Bo zatrudnianie sprzątaczki w klubie to dopiero absurd- sprzątać powinni wszyscy korzystający z klubu. Wiecie o tym, nie? Zapomniałem... Sekcja planszówek nie chodzi na zebrania. Może właśnie w tym leży problem?

ORKu JA na zebrania chodzę i było to już robione przez nas w poprzednim roku. To że ktoś kto miał się pojawić na 30 leciu się nie pojawił to NIE JEST WINA SEKCJI

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 12:34
autor: Beti
A tam zaraz teorie spiskowe.


Tylko do 22 graliście?
To nawet szybko, jak na wszystkie legendy które o TI do tej pory słyszałem;)

Daj jakieś info na forum, jak już będziesz na 100% wiedział o której otworzysz


tak w ogóle, to chyba ja ostatnio zapomniałem o swoim kubku..
przepraszam :oops:

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 13:26
autor: Aba
Cichutka propozycja dla Was:

Alcatraz: The Scapegoat

chyba za tą kwotę nie dostanie się gry z tak dobrymi ostatnio recenzjami.
Wiem że w Rebelu już nie ma ale zawsze można gdzieś indziej zamówić.

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 13:56
autor: Gregorius
Też jestem ZA "Alcatraz: The Scapegoat" jednak nikt inny chwilowo nie jest do tego przekonany

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 16:30
autor: Liarus
Gregorius pisze:Też jestem ZA "Alcatraz: The Scapegoat" jednak nikt inny chwilowo nie jest do tego przekonany
Ja uważam to za bardzo ciekawą propozycję. Recenzje fajne zbiera.

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 17:41
autor: Zet
W tej kwestii mnie nie słuchajcie - ja przestałem trawić cooperativy ;)

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 20:38
autor: kruker
Zet pisze:W tej kwestii mnie nie słuchajcie - ja przestałem trawić cooperativy ;)
Polać mu! :D

Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscó

: 24 sty 2012, 22:51
autor: Aba
Zet pisze:W tej kwestii mnie nie słuchajcie - ja przestałem trawić cooperativy ;)
Ale to nie jest czysty cooperative :)