Rozegraliśmy z żoną dwa pierwsze scenariusze kampanii Noc Fanatyka więc czas na małe podsumowanie.
Początkowa obawa, że gra nie podejdzie żonie (tak jak wcześniej nie podszedł WP:LCG) na szczęście nic nie wyszło - spodobała jej się na tyle, że sama pyta czy dziś gramy ? Jest to więcej niż argument ku temu, że gra jest bardzo dobra

Bardzo dużo daje klimat, którym gra jest przesiąknięta (super grafiki na kartach, teksty, opisy aktów i mitów). My ze swojej strony jeszcze ten efekt podnieśliśmy klimatycznymi rozmowami przy stole (tak jak radzi instrukcja), muzyką w tle i świeczkami na stole gdzie graliśmy.
Wracając do samej gry. Rozegraliśmy dwa razy (raz próbnie) scenariusz pierwszy i raz scenariusz drugi (już kampanijnie) Rolandem i Wendy. Pierwszy scenariusz dwa razy wygraliśmy choć za każdym razem dzięki różnemu doborowi kart (głównie atutów), musieliśmy zastosować odmienne strategie. Drugi scenariusz już nie poszedł tak łatwo (żeby nie spoilerować to powiem tylko że dużo uciekaliśmy i szybko wybraliśmy opcję rezygnacji, która jest lepsza niż traumy

). Już nie możemy się doczekać ostatniego scenariusza w minii kampanii.
Jeśli chodzi o samą grę to jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wykonaniem, mechaniką i klimatem rozgrywki. Myślę, że po rozegraniu kampanii spróbujemy zagrać ponownie innym zestawem bohaterów i wybierzemy inne rozwiązania fabularne. Widać jednak (choć nie uważam, że to minus), że podstawka jest bardzo dobrym demem samej gry i jeśli ktoś się wkręci i będzie chciał grać na poważnie to trzeba będzie zainwestować w drugą podstawkę i oczywiście dalsze kampanie - np. w podstawce do każdej klasy postaci jest tylko po jednej kopii kart klasowych (w talii możemy mieć max dwie kopie) co skutecznie uniemożliwia deckbuilding wg własnych upodobać (mamy możliwość co najwyżej zmianami w kartach neutralnych których jest kilka kopii), rozwój bohatera po scenariuszu też jest ograniczony do ok 5 kart wyżej poziomowych dla każdej z frakcji.
Mimo to uważam, że zakup podstawki był bardzo dobrym wyborem i mimo, że się wzbraniałem przed kolejnym LCG to na pewno przygodę będziemy kontynuować kupując dodatki.