GRY-PLANSZOWE.pl

piogar pisze:Mi sie Innowacje bardzo podobaly i beda jedna z gier ktora kupie w okresie swiatecznym. Co do reszty, to:

- CO2 - w grze na 4 osoby troche malo mozna zrobic, bo zaledwie dwa ruchy na dekade. Troche dziwne wydaje mi sie takie polaczenie kooperacji z rywalizacja, bo niby wszyscy probuja uratowac ziemie, a mimo to sa proby zarabiania na kims. Chyba wole gry, gdzie jasno jest okreslone ze jestesmy razem albo jestesmy przeciwko sobie

- Myrmes - ciagle wszystkiego brakuje. Przez wiekszosc gry kolonia mrowek to zaledwie kilku przedstawicieli (1-2, w polowie gry kolonia troche nam sie rozrosla, a na koniec potrafila osiagnac nawet z 5-6 osobnikow). Mimo to mozliwosci bardzo duzo i gralo sie calkiem ciekawie.

- Finca - bardzo prosta, moim zdaniem nic specjalnego.

- X-wing - gralismy w wariant uproszczony i gralo sie calkiem fajnie. Wada to tylko 3 statki kosztujace dosc duzo pieniedzy + mozliwosc dokupienia kolejnych za kolejna duza kase Ze skomplikowanymi zasadami dochodza dodatkowe cele urozmaicajace rozgrywke, co pewnie zadziala na duzy plus dla gry.

- CopyCat - niestety nie zagralem, a szkoda bo sie zastanawiam. Jesli bedzie opcja wyprobowania na Game Fest, to bylaby to jedna z pierwszych gier do zagrania.

Bedzie granie na gaju w czwartek? Jesli tak, to szukam chetnych na gry ktorych kupno rozwazam, czyli:
- Race for the Galaxy
- 7 cudow swiata
- Zamki Burgundii
- Linie lotnicze (jesli ktos przyniesie)

Xwinga z dodatkiem ma Salane i obiecał zbierac całą kolekcje (bo ma wyjść tego więcej)

Ja mam Wings of War WWII (wydane przez FFG, teraz jest nowy wydawca i ta sama gra wychodzi pod tytułem Wings of Glory)
Mam całość WoW-a i nawet niektóre modele podwójnie, chętnie się któregoś razu na podniebną bitwę umówię

Co do spotkania u Moniki jeśli mi się uda wpaść to przyniosę "Urban Sprawl"-a (ten sam wydawca i autor co Dominant Species)
graliśmy z Tomkiem (Salane) i Kasią i nam się bardzo podobało.. i chcemy więcej

Pozdrawiam

w tym tygodniu gramy w czwartek...
kto się pisze?

a w sobotę z chętnymi umawiam się na granie podczas Games Fest

Na czwartek ja sie pisze jesli nic mi nie wypadnie, a w sobote na pewno sie pojawie na Game Fest. Jesli ktos czeka na Mage Knight, a nie czytal strony Game Fest, to na festiwalu bedzie prezentacja tej gry

W czwartek postaram się być. Urban Sprawl to dobra gra jest w niej dużo chaosu ale ja lubie chaos i z chęcią pogram jeszcze. W Mage Knight staram się grać regularnie. Gra ma dużego downtime'a więc maksymalnie do 3 osób jest jeszcze racjonalnie, gra iście to arcydzieło (nie każdy miał okazję się o tym przekonać). Pierwsza gra przygodowa bez kostek i tego typu losowosci, mechanicznie trochę euro.

w ten czwartek niestety nie dam rady wpaść

kamael7 pisze: Tu właśnie jest problem, bo nie mam Trzeba się uśmiechnąć do Myszaq

Mogę bez problemu przynieść 7 cudów z Liderami. Do końca listopada miały być jeszcze Miasta ale Rebel i realizacja ich terminów wydawniczych to wielka komedia.
Niestety w ten Czwartek bardzo, bardzo mało prawdopodobne, że uda mi się skończyć pracę tak aby dotrzeć do Moniki.

Monika - tak jak rozmawialiśmy - u mnie sobota aktualna - będę mierzył na 10:00. Chociaż jak dotychczas wystawiona lista gier jest bardzo marna - nie ma nic z mojego wishlist. Założe zaraz wątek w spotkaniach o festiwalu i postaram się z kimś poumawiać na jakieś konkretne tytułu. Bo żadnego z moich nie widzę :/

piogar pisze:Na czwartek ja sie pisze jesli nic mi nie wypadnie, a w sobote na pewno sie pojawie na Game Fest. Jesli ktos czeka na Mage Knight, a nie czytal strony Game Fest, to na festiwalu bedzie prezentacja tej gry

Ja na Mage Knight się czaję. Znaczy nie żeby kupić tylko sobie pomacać i pooglądać jak będzie możliwość

Ja cos znajde na festiwalu. Jesli u Moniki zagram we wspomniane w tym watku gry, to na festiwalu chetnie bym poznal:
- Linie lotnicze Europa
- Robinson Crusoe
- Clash of Cultures
- CopyCat
- Mage Knight
- 51. Stan
- Basilica
- Brass
- Ghost Stories
- Magnum Sal
- Stronghold

Niestety 4 z 5 najbardziej mnie interesujacych nie ma na liscie, ale moze bedzie jakas okazja zagrac

ja tym razem nie dam rady,
pozdrawiam

Ja przyprowadze ze soba Tomka.

piogar pisze:Ja przyprowadze ze soba Tomka.

Tomek nr 4 ?

Ja też niestety muszę spasować w tym tygodniu, niestety przerywam swoją passę 5 spotkań. Deklaruje się jednak na sobotę na Game Fest

Mnie niestety nie będzie w czwartek, na GF też nie dotrę. Życzę miłego grania

Jeśli rzeczywiście nie będzie Robinsona na GF (co wydaje się dziwne, bo portal jest jednym ze sponsorów) to mogę zabrać przy kolejnej okazji na gaj. Na razie zrobiłem wstępne rozpoznanie solo i gra rzeczywiście wydaje się być interesująca.

PS. Kończę kompletować zamówienie do rebela z 15% zniżki. Jeśli ktoś chciałby się dołączyć to pisać na PW.

W razie czego zglaszam sie do gry w Robinsona, bo po obejrzeniu zapowiedzi gry wydaje sie swietny.

Mogę oddać Robinsona na czas GF w czyjeś dobre ręce (ale bardzo mi zależy oczywiście, żeby na tym nie ucierpiał, a nie zamierzam go sama pilnować). Chętni?

Senthe pisze:Mogę oddać Robinsona na czas GF w czyjeś dobre ręce (ale bardzo mi zależy oczywiście, żeby na tym nie ucierpiał, a nie zamierzam go sama pilnować). Chętni?

Tzn. że będziesz na GF ??
Jeśli tak to możemy spotkać się na miejscu i zagrać na stoliku obok Ciebie. Będziesz miała grę cały czas na oku.
Chętny jestem ja, Mongea oraz Piogar dlatego mogę spokojnie powiedzieć, że grze nic się nie stanie.
Daj tylko znać czy będziesz na GF i ewentualnie w jaki dzień i godzinie. My zbieramy się w sobotę od 10:00.

Pozdrawiam.

@Myszaq36

Powinnam być w sobotę w okolicach 10-12, w niedzielę tak samo. Spoko, jeśli chcesz wyślij mi np. numer telefonu na pw, to jakoś znajdziemy się na miejscu.

Jeszcze Tomek bedzie na pewno chcail zagrac w Robinsona, wiec bedzie czworka.

No problem. Mogę wam go nawet wytłumaczyć i w ogóle, tylko zależy mi, żeby wyszedł z tego w dobrym stanie (dlatego trochę boję się powierzać grę konwentowej wypożyczalni).

To na Robinsona mamy komplet - 4 graczy.
Senthe spadłaś nam z nieba... Jeszcze wytłumaczenie zasad... z góry ślicznie dziękujemy....
Namiary przesyłam na prv. Będziemy wyczekiwać w sobotę tuż po 10:00
Gra z pewnością wróci w identycznej kondycji jak do nas przyszła !!

Jakaś krótka recenzja GameFest? Jak Robinson?

Krotka recenzja wyglada tak:

- Mage Knight - gra zapowiada sie bardzo fajnie, chociaz przed pierwsza gra trzeba poswiecic dosc duzo czasu na zapoznanie sie z instrukcja. Mechanika gry jest ok, wykonanie bardzo ladne. Zagralismy tylko czesc scenariusza wprowadzajacego, bo nie chceilismy zbyt duzo czasu poswiecic jednemu tytulowi.

- Robinson - ogolnie gra fajna, chociaz gralo mi sie troche chaotycznie (nie to ze gra jest chaotyczna, tylko mi jakos ciezko bylo sie skupic). Zostalismy zalani przez deszcz i zasypani przez snieg o okolicach 7 rundy, co udowodnilo ze obrana na poczatku taktyka robienia wiekszosci rzeczy "na pewniaka" nie jest dobra droga do sukcesu. Zgodnie z zapowiedzia gra to "rozmowy, rozmowy, rozmowy..." - w zasadzie kazda runda to uzgadnianie co, gdzie i kto ma zrobic. Zastanawialem sie nad kupnem (i w sumie dalej zastanawiam), ale ta rozgrywka nie dala jednoznacznej odpowiedz czy gre warto nabyc. Sadze jednak, ze nastepne partie wyszlyby grze na plus.

- Lancaster - mi sie gra podobala. Duzo przepychania sie na planszy, do tego glosowania ktore mozna poprzec sila swoich wplywow. Na plus to, ze nawet jesli w ktorejs fazie nie idzie najlepiej, nie oznacza to ze nie mozna pozniej wygrac.

- Wilderness - gra srednia. Zalozenia wydaja sie proste, ale pod koniec gry okazuje sie ze wszyscy rzucaja sie na lidera i w ciagu 2 tur moga go wyeliminowac z gry. Za mocne dzialania negatywne kart + bardzo ograniczona mozliwosc obrony.

- Artykul 27 - gra negocjacyjna, w ktorej przeglosowujemy rezolucje ONZ. Jesli ktos lubi gry negocjcyjne, pewnie mu sie spodoba. Mi podobala sie srednio.

salane pisze:Jakaś krótka recenzja GameFest? Jak Robinson?

Udało się rozegrać kolejno:

- Magnum Sal
- Robinson Crusoe
- Lancaster
- Wilderness
- Article 27
- Tzolkin: Kalendarz Majów
- P.I.

Robinson ma jeden problem, który nie pozwala mi jeszcze ocenić tej gry - jest tam ogrom, szczegółowych zasad - instrukcja ma ze 20 stron i jeszcze FAQ dodatkowe 11 :/ Senthe nam ładnie wszystko wytłumacztyła jednak poźniej pozostaliśmy sami i zaczeły się schody - co, kiedy, jak, w jakiej kolejności, czy można czy nie można.... wiele, wiele wątpliwości - nie dziwię się ze FAQ tyle zajmuje.
Mam wrażenie, że w grę należy na spokojnie zagrać z 5 razy z nosem w instrukcji aby dopiero poznać i wybadać ten tytuł. Po jednej partii ta pozycja jest mi najmniej znana ze wszystkich (porównując do innych tutułów w które graliśmy na Games Fest). W inne tytuły mogę już spokojnie grać - poznałem zasady i wszystko jest jasne, po jednej grze można powiedzieć, że zna się mechanike i zasady gry. W Robinsonie po jeden partii mam wrażenie, że wybadałem tylko troszke mechanikę - ale jest tam ogrom rzeczy, które powodowały, że wielokrotnie dyskutowaliśmy o zasadach.
Stąd ocenić mogę jedynie jakość wykonania - bardzo ładne, wszystko śliczne - kilka symboli nas myliło ale ogólnie jest ok - nie ma tu raczej nic do zarzucenia. Archipelago to oczywiście nie jest ale wykonanie jest na wysokim poziomie.

Myszaq36 pisze: - Article 27
- Tzolkin: Kalendarz Majów
- P.I.

A jakie wrażenia po zagraniu w powyższe tytuły ?

grałam z Markiem więc tytuły te same:
- Magnum Sal: słyszałam że jest dobre, no i jest, a w dodatku jeszcze tanie : 8/10
- Robinson Crusoe: dużo detali i wyjątków, sporo czasu potrzeba by poznać, a ponieważ gra nie jest w moim stylu raczej szansy drugiej nie będzie: 6/10
- Lancaster: pozytywne zaskoczenie, trochę negatywnej interakcji, ciekawie rozwiązane głosowanie, ładnie wydane, ale 220 zł to zdecydowanie za dużo 7/10
- Wilderness: cała talia kart które zmieniają mocno rozgrywkę, dobijanie lidera, duża losowość, bardziej zabawa niż gra: 6/10
- Article 27: a to mi się spodobało, sprawdzi się znakomicie w gronie "wyszczekanych" znajomych-niegraczy , cena zabój jak za lekki tytuł: 7/10
- Tzolkin: Kalendarz Majów: coś co tygryski lubią najbardziej, dość ciężkie euro, naprawdę świetny mechanizm obracanych kół: wymusza dokładne planowanie co kiedy chcemy zrobić, gdzie się wstawić i jak się wstawić, mnogość dróg do zwycięstwa, zmienna rozgrywka przez losowane na początku monumenty, jak dla mnie "must have": min. 9/10
- P.I.: jak w życiu: sukces dochodzenia zależy od min. 2 czynników: przynajmniej odrobiny szczęścia w znajdowaniu dowodów i odpowiednim wyciąganiu wniosków, mnie podeszło, jeden mankament to podobieństwo osób, lokacji (wszystkiego szuka się na planszy) - zapewne znika po kilku rozgrywkach: 7/10