GRY-PLANSZOWE.pl

Magma pisze:Dusso napisał:
A nie lepiej kupić polską wersję Cytadeli? Ostatnio był dodruk i chyba leży w Empiku?


Zgadzam się, zważając na to, że polska wersja zawiera już dodatek.

Leży, leży i czeka na klientów

No ale o jakim Empiku mówicie?? Bo z tego co wiem, to obecnie w tym na rynku planszówek jako takich nie ma.

( a w lipcu, jak składałem papiery na studia, to śmiał się do mnie z 'empikowskich' półek Bonaparte i Władca Pierścieni: Konfrontacja. )

Ależ są, w Empiku na rynku na parterze przy końcu, niedaleko artykułów malarskich (sic!) jest cała półka tylko z grami, świeżą Cytadelkę z ostatniego dodruku widziałem tam z tydzień temu..

Wuja- są tam, gdzie kiedyś były płyty. A jak chcesz to mogę Ci puścić moją Cytadelę- gra zupełnie nie przypadła mi do gustu i leży już z rok na półce:).

Wuja pisze: No ale o jakim Empiku mówicie?? Bo z tego co wiem, to obecnie w tym na rynku planszówek jako takich nie ma.

Empik Megastore w rynku, nowootwarty Empik w Magnola Park, Empik na Bielanach w tym ciągu sklepów gdzie Tesco, Empik na Kościuszki Sprawdzałem, Cytadela jest Jednak ( o ile mogę coś powiedzieć ), zastanowił bym się nad kupnem Fist of Dragonstones. Jak sam Maks mówi, Cytadela już mu się znudziła, a z tego co wiem Fist mu się podoba W poniedziałek będę miał go ze sobą także jeżeli będziesz chciał to zagramy partyjkę i sam ocenisz

Z tym, że dla mnie i Fist i Cytadela, to gry praktycznie takie same. Z gier tego typu, troszkę, ale tylko troszkę, podoba mi się Edel- to nie do końca to samo, ale gra się bardzo miło.

A ja z kolei Cytadelę bardzo lubię, z odpowiednim towarzystwem jest jedną z lepszych gier o blefowaniu

Cytadelę i tak się kupi, pytanie bardziej zasadnicze: W co gramy w poniedziałek?

Jeżeli chodzi o mnie, to: Siena, ewentualnie Shogun, Salamanca jeżeli ktoś będzie chętny, chyba, że będzie Wiedźmin- wtedy na 100% Wiedźmin.

macike pisze:

Wuja pisze:Zagra ktoś ze mną 5 listopada w Furię Drakuli?

Gdyby tylko udało mi się dotrzeć, to bardzo chętnie.

Postaram się dotrzeć pomiędzy 17.00 a 17.30.

steady pisze:Z tym, że dla mnie i Fist i Cytadela, to gry praktycznie takie same. Z gier tego typu, troszkę, ale tylko troszkę, podoba mi się Edel- to nie do końca to samo, ale gra się bardzo miło.

No to widze, że zdanie Ci sie zmieniło, bo doskonale pamiętam że Fistem byłeś zachwycony Co do podobieństwa gry, to i owszem są takie, ale NA PEWNO gry NIE SĄ identyczne Oprócz tego, że w obydwu grach wykonujesz zdolności postaci które posiadasz, nie ma w nich żadnego więcej podobieństwa. Tematyka inna, strategie gry wyglądają inaczej, nie ma przestojów niezależnie od ilości graczy, inna mechanika zdobywania postaci. Fist jest grą licytacyjną troszke urozmaiconą, Cytadela z grą licytacyjną nie ma nic współnego, więc nie wiem czemu piszesz, że gry są "praktycznie takie same"

Wuja pisze: W co gramy w poniedziałek?

No jak to w co ? W PLANSZÓWKI Wezme Drakulę może uzbiera się komplet, w razie gdyby był Piotrek z Ulą wezme Colosseum bo już od dość dawna chcą w to zagrać, obstaje przy normalnej partii Periklesa Ewentualnie jakby byli chętny na Emirę lub Bizona to też mogę wziąść

Świetnie, mam nadzieje w końcu na partyjkę Sieny lub Periklesa, ale na wszelki wypadek wezmę coś jeszcze, może Książąt Florencji.

Magma pisze:No to widze, że zdanie Ci sie zmieniło, bo doskonale pamiętam że Fistem byłeś zachwycony

Niestety mam tak ostatnio często, że gra, która podoba mi się bardzo za pierwszym razem, za drugim już w ogóle nie:). Albo tak, że stwierdzxam- gra jest fajna, ok, ale nie chcę w nią już więcej grać- vide GoT.

Magma pisze:Cytadela z grą licytacyjną nie ma nic współnego, więc nie wiem czemu piszesz, że gry są "praktycznie takie same"

Jasne, że nie ma, ale nie sama licytacja, czy jedna mechanika czyni grę. Podobne wybory- jaką postać wybrać w Cytadeli, żeby zmaksymalizować zyski i uniknąć śmierci bądź okradzenia- tak samo w Fiście, tyle, że z licytacją. Ogólnie chodzi mi o to, że dają badzo podobną przyjemność z gry.

Dwie sprawy:
Po pierwsze, gdzie u licha w empiku (rynek) można znaleźć gazetę Gry Planszowe?? Rozumię, że nie dotarł jeszcze 3 numer, ale szukałem już kilka razy i 2, i jego też nie było?! Szukałem na stoisku z fantastyką, z grami komputerowymi, z kolekcjonerstwem - nie ma. Szukałem na fotografi i motoryzacji, na sporcie i biznesie - też nie ma. Szukałem na pracie kobiecej i... uwaga... też nie ma. Ehh...
Po drugie, w pośmierdziałek mnie nie będzie raczej, ale miałbym prośbę do Kamila (Kamil, jesteś tu? Jakiego ty masz nicka?) - mógłbyś wziąść puerto rico i ksiażkąt florencji? Z chęcią bym wypróbował przed ewentualnym zakupem. A, no i jeśli ma ktoś Mystery of the Abbey? Przeczytałem instrukcję i bardzo mi się spodobało, ale recenzje są raczej mało przychylne, więc wolał bym przekonać się na własnej dupie...
Maciek, właśnie, z tym Colloseum to dobry pomysł, w koncu... a tak poza tym to wyczytłem gdzieś, że Colloseum jest bardzo podobne do Książąt Florencji, czy to aby prawda?
Ale się rozpisałem - to wszystko dlatego że od 1,5 tygodnia w nic nie grałem i już po nocach mi się śni...

steady pisze:gra jest fajna, ok, ale nie chcę w nią już więcej grać- vide GoT.

O ile rozumiem wcześniejszą część wypowiedzi, to tego kawałka niezabardzo. W końcu zazwyczaj gramy w coś co nam się podoba. Mówiąc "fajne" ustosunkowujemy się do gry twierdząc, że warto w nią grać Trochę sprzeczności tu wyczuwam, ale może jak zwykle się czepiam - bez urazy, ja już tak mam

steady pisze:Podobne wybory- jaką postać wybrać w Cytadeli, żeby zmaksymalizować zyski i uniknąć śmierci bądź okradzenia- tak samo w Fiście, tyle, że z licytacją. Ogólnie chodzi mi o to, że dają badzo podobną przyjemność z gry.

Jeżeli chodzi o ogólną przyjemność gry zgadzam się całkowicie i Fist i Cytadela są na tym samym poziomie. Jednak podobieńst można się już doszukiwać w każdej grze. Np. Europa Engulfed ma podobną kolorystyke mapy co Memoir'44 I ... ?
W każdej grze podejmuje się decyzje minimalizujące straty, a maksymalizujące nasze zyski. Jeżeli obierzemy to jako kryterium "podobieństwo", to wynik będzie taki, że wszystkie gry są podobne i zasadniczo robione "na jedno kopyto"
Znowu się czepiam ? Okej już nic nie pisze


ŚGP można znaleźć w Empiku w rynku na półce pt "HOBBY". Wiem bo sam swój egzemplarz stamtąd wygrzebałem 3 numer podobnie z tym że już na bielanach. Mystery of the Abbey kiepskie recenzje ? Piotrze to gdzie Ty te recenzje czytałeś ? W Pani Domu joke Nie spotkałem się jeszcze z negatywnymi opiniami na temat tej gry sam od bardzo dawna chce w nią zagrać, ale do kupna jakoś mi nie po drodze O KF w porównaniu do C nie jestem w stanie nic powiedzieć bo w KF nie grałem niestety
Tak w ogóle co to ma znaczyć, że was nie będzie ? NAGANA !

Pozdrawiam

W piątek jadę do Wrocławia i zostane do niedzieli. Czy miałby ktoś z was ochote pograć gdzieś ze mną w łykend. Moge przywieźć ze sobą coś z mojej kolekcji, która jest dostępna na bgg.

Nie wiem jak będzie z obecnym (nr3) Światem Gier, ale poprzednie dwa były dostępne w połowie sklepu, w okolicach gazet komputerowych (tam je przynajmniej nabyłem).

Co do podobieństw Książąt i Colloseum mogę się jako posiadacz obydwu wypowiedzieć: prawie w ogóle nie są do siebie podobne; mają zupełnie inny feeling, zupełnie inny ciężar, w Książętach dążymy do lepszych kombinacji inwestycji, w Colloseum radośnie handlujemy ze współgraczami. Pojawiały się recenzje i opinie porównujące oba te tytuły, lecz moim zdaniem są to dwie zupełnie różne gry, co szybko wychodzi w graniu

draco pisze:W piątek jadę do Wrocławia i zostane do niedzieli. Czy miałby ktoś z was ochote pograć gdzieś ze mną w łykend. Moge przywieźć ze sobą coś z mojej kolekcji, która jest dostępna na bgg.

Nie wiem czy na weekend będę we Wrocławiu, jeżeli tak to bardzo chętnie się spotkam na partyjkę czegoś bliżej nie ogreślonego Napiszę w czwartek wieczorem jak będę już coś wiedział

Dzisiejsze spotkanie było bardzo przyjemne. Maks z Asią i Tomkiem grali w Siene, a Monika, Kamil i trzech Maćków (jaki lol ) w Dracule Partyjka była dość długa, ale niestety znowu Drakula wziął górę. Dwa razy rozegraliśmy PitchCara, raz blafuja i nimmta. Kupa śmiechu jak zwykle i przesympatyczna atmosferka

Magma pisze:Monika, Kamil i trzech Maćków (jaki lol ) w Dracule Partyjka była dość długa, ale niestety znowu Drakula wziął górę.

Ech, szkoda gadać. Trzeba było mi powiedzieć wcześniej, że nie ma co się rzucać na Hrabiego z dwoma nożam w garści. Ale walczyłem dzielnie, do ostatniej kropli krwi.

W Blafuja także przegrałem, gdyż Kamil niecnie wcisnął mi do ręki czwartą muchę.

Jakby tego mało, w Pitcharze pomimo wyraźnego prowadzenia po 1,5 okrążenia 3 razy z rzędu wypadłem z toru na tym samym zakręcie. I skończyło się na drugim miejscu.

To najwyraźniej nie był mój szczęśliwy dzień.

draco pisze:W piątek jadę do Wrocławia i zostane do niedzieli. Czy miałby ktoś z was ochote pograć gdzieś ze mną w łykend. Moge przywieźć ze sobą coś z mojej kolekcji, która jest dostępna na bgg.

Służbowy wyjazd projektanta gier?

Potwierdzam, że obecnie Świat Gier Planszowych jest w dziale "hobby", mniej więcej na samym środku, udało mi się go znaleźć bez problemu wracając dziś ze spotkania. No i znowu nie zagrałem w Periklesa, może w końcu uda mi się w następny poniedziałek?

stalker pisze:

draco pisze:W piątek jadę do Wrocławia i zostane do niedzieli. Czy miałby ktoś z was ochote pograć gdzieś ze mną w łykend. Moge przywieźć ze sobą coś z mojej kolekcji, która jest dostępna na bgg.

Służbowy wyjazd projektanta gier?

A co to turystycznie już nie można? Ja rozumiem, że do takiej Warszawy to tylko służbowo się jeździ, ale Wrocław to przecież całkiem co innego

Wczorajsze spotkanie było bardzo udane, a to ze wzzględu na świetną partyjkę Sieny. Z gry na grę podoba mi się coraz bardziej. No i wkońcu udało mi się udowodnić, że można wygrać strategią "szybki bankier". Co prawda miałem o wiele mniej kart Senesi niż Asia i Dusso, w dodatku wcale nie wysokich, jednak udało mi się nadrobić dzięki Torre di Mangia i licytacjom artystów. Mam nadzieję, że gra uderzy w stół jeszcze nie raz.

Służbowo tak, ale na targi kamienia w Hali Stulecia i przy okazji do teściów. A poza tym zapełniam sobie czas grami.

Hm, witam wszystkich serdecznie

Chciałbym pojawić się czasami na jakimś planszówkowym spotkaniu (jeśli można oczywiście)...

...tylko chciałbym się dowiedzieć w jakich godzinach te spotkania się odbywają?
(wiem, że prawdopodobnie gdzieś w tym wątku jest to napisane, ale z moim aktualnym, żółwiowo-szybkim połączeniem nie mam siły tych 20-kilku stron przeglądać )

W poniedziałki i czwartki w IX liceum, sale 15 i 14, godziny od 16-21.
Spotkania są także jeszcze we wtorki w Gumowej Róży od 18 do 22, ale niestety w nieporównywalnie gorszych warunkach pubu