GRY-PLANSZOWE.pl

Morsereg pisze:

kaimada pisze:Pierwsze wrażenia z Twilight Imperium 4ed już na ZnadPlanszy.

przeczytalem tekst. i mam pare zastrzezen i pytan:
- "W piątej turze zdobyłem punkt za Mecatol, dwa punkty za dwa publiczne cele i jeden punkt za cel sekretny"
tutaj chyba zle zagraliscie. nie mogles zrobic dwoch celi publicznych w jednej turze.
- "Co więcej fazę tę zaczynamy z aktywnymi planetami"
gdzie jest informacja o tym?
- cele publiczne - z tego co sie orientuje to chyba nie wszystkie sa nastawione na pokoj. cele z I na wierzchu faktycznie sa bardziej pacyfistyczne, te z II juz nie tak bardzo.
- malo trojkatow - tez na to narzekalismy, aczkolwiek przez to trzeba dokladniej planowac swoje ruchy.
.

1) Zapunktowałem jeden cel publiczny z Imperiala i jeden w statusie.
2) Agenda Phase jest po Status Phase.
3) Tak jak napisałem cele trzeba bardziej ograć, żeby wyrobić sobie pełne zdanie.
4) Jak wyżej.

1) mea culpa. tak faktycznie mozna.
2) o kurde, caly dzien gralismy zle dzieki

Morsereg pisze: 2) o kurde, caly dzien gralismy zle dzieki

Oj tam - wy tylko testowaliście alternatywne zasady.

Kurcze, gra ktoś w Warszawie?

raj pisze:Kurcze, gra ktoś w Warszawie?

Ja planuje, ale pewnie poczekam na wersje PL. Wiem o ekipie Tomka, ale czekaja na gre. Wysle Ci namiary na niego.

kaimada pisze:

rattkin pisze:Dodatki do podstawki, której celem było "let's crank up that shit to 11", brzmią kuriozalnie. Ja myślałem, że w tym pudle będzie wszystko co najlepsze ze wszystkiego co miała do zaoferowania cała linia TI3. A tu dopiero przyczółek.

Poczekam kilka lat na TI5

Tak jak napisałem w tekście - TI4 moim zdaniem zawiera większość najważniejszych rzeczy z TI3 z dodatkami, brakuje mu tylko większej liczby kafli systemów i ewentualnie kilku bardziej agresywnych celów, które jednak znajdują się w celach sekretnych.

Z tego, co napisałeś w tekście, wspomniana mała ilość kafli jest dość wyraźnie odczuwalna w momencie, jeśli grałeś w TI3 z dodatkami. "Przy czteroosobowej partii gramy na wszystkie systemy jakie znajdują się w pudełku. Galaktyka jest w tym momencie zdecydowanie nudniejsza, niżli było to w poprzedniej edycji z dodatkami." Rozumiem, że przy 6 osobowej grze będzie tylko gorzej? Osobiście podchodziłem do czwartej edycji podobnie, jak Rattkin: TI4 = TI3 + wszystko, co najważniejsze z dodatków. Powyższy cytat zmienił jednak nieco mój sposób postrzegania i wychodzi na to, że jednak FFG wykroiło trochę ważnej zawartości dodatków TI3, żeby móc to później sprzedać jako rozszerzenia do TI4. To jest jednak produkt za 500 zł, więc nie chciałbym po 6 rozgrywkach poczuć, że dopiero w nadchodzącym dodatku dostanę brakującą część istotnych elementów gry.
Kieruję więc pytanie otwarte do wszystkich osób, które czują się obeznane w tytule: gdzie znajduje się TI4 na 10 punktowej skali, w której przy "1" postawię EH (gra z wykrojoną zawartością, którą dodano w pierwszym rozszerzeniu), a na "10" nowy Doom (zamknięta, bardzo regrywalna pozycja, która być może dodatek dostanie, ale będzie on w pełni opcjonalny)?

Bary pisze: (...) wychodzi na to, że jednak FFG wykroiło trochę ważnej zawartości dodatków TI3, żeby móc to później sprzedać jako rozszerzenia do TI4. To jest jednak produkt za 500 zł, więc nie chciałbym po 6 rozgrywkach poczuć, że dopiero w nadchodzącym dodatku dostanę brakującą część istotnych elementów gry.

Kieruję więc pytanie otwarte do wszystkich osób, które czują się obeznane w tytule: gdzie znajduje się TI4 na 10 punktowej skali, w której przy "1" postawię EH (gra z wykrojoną zawartością, którą dodano w pierwszym rozszerzeniu), a na "10" nowy Doom (zamknięta, bardzo regrywalna pozycja, która być może dodatek dostanie, ale będzie on w pełni opcjonalny)?

Niestety tak to będzie wyglądać. FFG moim zdaniem wycięło wiele elementów, które tworzyły klimat w grze i nie koniecznie wpływały negatywnie ma rozgrywkę (ma pewno jej nie wydłużały). Ich brak jest ewidentnie podyktowany chęcią zarobku i podejrzewam, że większość brakujących elementów znajdzie się w nadchodzących rozszerzeniach.

Moim zdaniem nowe TI4 znajduje się na równi skali, tj. 5/10. Jest to na pewno odświeżona graficznie gra, która będzie świetnym punktem wejścia dla nowych graczy, którzy będą nią na pewno zachwyceni. Doświadczeni gracze, zwłaszcza ci, którzy grali z większością modułów, jakie oferowały dodatki na pewno poczują, że grze odebrano wielu walorów, które czynimy z jej poprzedniczki tą legendarną grę. Możliwe, że te osoby będą czerpać pełna frajdę z rozgrywek dopiero gdy wyjdzie dodatek. My np. już postanowiliśmy że będziemy używać żetonów Distant Suns oraz niektórych modułów z trójki podczas rozgrywek w czwórkę, a to wiele świadczy o grze.

Widzę też, że Sebastian w swoim tekście niejako potwierdził większość rzeczy które pisałem we własnych wrażeniach, choć jemu gra na Pew o przypadła do gustu o wiele bardziej niż mnie. Może to kwestia tego że po raz pierwszy miał z nią styczność. Na pewno będę ciekaw jego opinii po dwóch kolejnych rozgrywkach jak i sam jestem ciekaw na ile zmieni się moja opinia o TI4 po kolejnych sesjach, z tym że we własnych planuje przywrócić cześć modułów których brakuje z trójki.

Pozdrawiam,

- K.

Jaką logiką kierowali się ludzie, którzy wyobrażali sobie, że TI4 to będzie pełne TI3 w jednym pudełku? Pomijając myślenie życzeniowe, nic za tym nie stało. Są trzy cechy, które zwiększały próg wejścia przy TI3: cena, czas i ilość zasad. Od dawna wiemy, że FFG nie miało zamiaru zawalczyć o nowych klientów ani ceną ani czasem rozgrywki, więc została tylko kwestia usprawnienia i ograniczenia zasad a co za tym idzie elementów. Zestawianie tego z Doomem (nawet w kwestii zamkniętej całości) jest jakimś nieporozumieniem - to dwa totalnie inne modele sprzedaży i to również nie jest żadne zaskoczenie.

Za dwanaście lat będziemy przerabiać dokładnie te same żale przy TI5

Nic się nie zmieniło.
TI4 to zdecydowane 10/10 i nawet nie ma co się nad oceną zastanawiać. Dla kogoś nieogranego jest to zdecydowanie lepsza opcja niż TI3. My w swoim gronie też zdecydowanie pozytywnie przyjęliśmy tę edycję i w sumie jestem zadowolony, że wywalono masę bezsensownych kart akcji, czy nieużytecznych polityk. Większość modułów była grana z przyzwyczajenia, a była z nimi masa problemów. Nie mówię, że one były niefajne, ale w zasadzie przyjemniej grało się bez nich. Dużo, dużo płynniej.

Jednocześnie wierzę, że dodatki będą przemyślane i dodając nowe elementy nie wprowadzą zamieszania w zasadach, ani nie będą komplikować rozgrywki bezsensu. Że tym razem nie będziemy dostawać nowych kart akcji i polityk tylko po to, żeby były i zajmowały miejsce na ręce.

Tylko tych systemów żal.

Deem pisze:Jaką logiką kierowali się ludzie, którzy wyobrażali sobie, że TI4 to będzie pełne TI3 w jednym pudełku?

w Grze o Tron FFG potrafiło połączyć wszystko co najlepsze z I edycji, tutaj zapowiadali podobnie więc można tego było oczekiwać. Nie ukrywam że i ja liczyłem że IV edycja będzie super, ale po tekstach Dwntn i Kamaidy mi przeszło. Wolę grać w III edycję którą uwielbiam a nie czekać na dodatki do IV, które podniosą jej cenę pewnie do jakiegoś tysiąca...

Zgadzam sie ze dodatkowe karty akcji i polityki z dodatkow w TI3 bardziej szkodzily niz pomagaly. Przy mniejszym decku fajnych kart warto bylo inwestowac w dociag. Pozniej jak stos kart byl juz znaczny to szansa na wyciagniecie dobrej karty akcji spadala na tyle ze nie oplacalo sie isc w strone dociagu.
Imo dobrym przykladem jest Cywilizacja poprzez wieki- kart militarnych nie ma duzo na ere ale ich dzialanie bywa kluczowa i dlatego warto zainwestowac w ich maksymalny dociag zwiekszajac szanse ze dostaniemy to co chcemy.

Pytanie dla tych co juz maja gre. Jak wyglada sytuacja z wypraska ? Jest tam miejsce na dodatki ktore sie pojawia ?

Deem pisze:Jaką logiką kierowali się ludzie, którzy wyobrażali sobie, że TI4 to będzie pełne TI3 w jednym pudełku? Pomijając myślenie życzeniowe, nic za tym nie stało. Są trzy cechy, które zwiększały próg wejścia przy TI3: cena, czas i ilość zasad. Od dawna wiemy, że FFG nie miało zamiaru zawalczyć o nowych klientów ani ceną ani czasem rozgrywki, więc została tylko kwestia usprawnienia i ograniczenia zasad a co za tym idzie elementów. Zestawianie tego z Doomem (nawet w kwestii zamkniętej całości) jest jakimś nieporozumieniem - to dwa totalnie inne modele sprzedaży i to również nie jest żadne zaskoczenie.

Za dwanaście lat będziemy przerabiać dokładnie te same żale przy TI5

Raczej mało kto się spodziewał, że TI4, to będzie TI3 + WSZYTKO z dodatków. Jednakże mała ilość kafli, która jest odczuwalna już na początku przygody, to jednak jest trochę niepokojąca informacja (przynajmniej dla mnie, osoby nieobeznanej dokładnie w tej grze).
W kwestii modeli sprzedaży: co ma piernik do wiatraka? Czy to, że Doom jest w takim, a nie innym modelu zmienia to, że jest to gra "zamknięta"? Użyłem tej gry jako skrajny element skali, żeby była ona bardziej czytelna.

@Dwntn Dzięki wielkie za wartościową odpowiedź!

@Kaimada Czyli te systemy, choć w Twoim odczuciu zmniejszają znacząco różnorodność i odczuwasz ich brak, to jednak nie rzutują finalnie na ocenę?

Bary pisze:Jednakże mała ilość kafli, która jest odczuwalna już na początku przygody, to jednak jest trochę niepokojąca informacja (przynajmniej dla mnie, osoby nieobeznanej dokładnie w tej grze).

Odczuwalna dla tych którzy mają ograne TI3 z dodatkami. Jeżeli zaczynasz lub np. grałeś tylko w podstawkę TI3, to kafli jest więcej niż w podstawce TI3 i nie odczujesz problemu.

Rocy7 pisze:

raj pisze:Kurcze, gra ktoś w Warszawie?

Ja planuje, ale pewnie poczekam na wersje PL. Wiem o ekipie Tomka, ale czekaja na gre. Wysle Ci namiary na niego.

Ja też czekam na wersję PL, preorder już złożony i nie mogę się doczekać
Z ekipą Tomka grałem parę razy w 7-8 osób i gorąco polecam - sęk w tym, że TI4 jest (póki co) na max 6 osób, raczej bez problemu zbierze się ekipa alternatywna

lou pisze:

Deem pisze:Jaką logiką kierowali się ludzie, którzy wyobrażali sobie, że TI4 to będzie pełne TI3 w jednym pudełku?

w Grze o Tron FFG potrafiło połączyć wszystko co najlepsze z I edycji, tutaj zapowiadali podobnie więc można tego było oczekiwać. Nie ukrywam że i ja liczyłem że IV edycja będzie super, ale po tekstach Dwntn i Kamaidy mi przeszło. Wolę grać w III edycję którą uwielbiam a nie czekać na dodatki do IV, które podniosą jej cenę pewnie do jakiegoś tysiąca...

Chwila, chwila a gdzie w drugiej edycji got dowódcy na planszy i wszystkie inne nowinki wprowadzone przez Storm od Swords?
Dla mnie to druga edycja GoT była żartem i jedynie wrzuceniem szóstego gracza i więź oblężniczych do podstawki pierwszej edycji. Czwarta edycja TI zmieniła dużo więcej, a już na pewno w stosunku do podstawki TI3.

raj pisze:

Bary pisze:Jednakże mała ilość kafli, która jest odczuwalna już na początku przygody, to jednak jest trochę niepokojąca informacja (przynajmniej dla mnie, osoby nieobeznanej dokładnie w tej grze).

Odczuwalna dla tych którzy mają ograne TI3 z dodatkami. Jeżeli zaczynasz lub np. grałeś tylko w podstawkę TI3, to kafli jest więcej niż w podstawce TI3 i nie odczujesz problemu.

Innymi słowy kafli jest na tyle, że zapewniają sensowną regrywalność- początkujący gracz nie powinien mieć wrażenia: "kurczę, coś tu wycięli" znaną z kilku innych gier tego wydawnictwa.

Bary pisze:

raj pisze:

Bary pisze:Jednakże mała ilość kafli, która jest odczuwalna już na początku przygody, to jednak jest trochę niepokojąca informacja (przynajmniej dla mnie, osoby nieobeznanej dokładnie w tej grze).

Odczuwalna dla tych którzy mają ograne TI3 z dodatkami. Jeżeli zaczynasz lub np. grałeś tylko w podstawkę TI3, to kafli jest więcej niż w podstawce TI3 i nie odczujesz problemu.

Innymi słowy kafli jest na tyle, że zapewniają sensowną regrywalność- początkujący gracz nie powinien mieć wrażenia: "kurczę, coś tu wycięli" znaną z kilku innych gier tego wydawnictwa.

Dokładnie tak.

Dwntn pisze:. Może to kwestia tego że po raz pierwszy miał z nią styczność. Na pewno będę ciekaw jego opinii po dwóch kolejnych rozgrywkach jak i sam jestem ciekaw na ile zmieni się moja opinia o TI4 po kolejnych sesjach

Sam przecież grałeś raz w formie fizycznego egzemplarza, liczbę rozgrywek przy pierwszych wrażeniach mamy taką samą, więc nie wiem skąd ten przytyk.

Druga sprawa, że sam narzekałeś na handel bardzo mocno, a ewidentnie nie zrozumiałeś jak on tam działa...

Dzięki za świetną poglądową lekturę Kaimada. To, że będą dodatki to byłem pewny, żałuję tylko w odróżnieniu od Ciebie braku modułow Distant Suns i Distant Space, dla mnie zawsze były one nieodzownymi elementami gry, powodującymi dodatkowy dreszczyk . Zobaczymy co FFG zaproponuje w dodatkach, czy pojawi się jakaś alternatywa. A jak nie zawsze zostaje implementacja żetonów z 3 edycji.

kaimada pisze:

Dwntn pisze:. Może to kwestia tego że po raz pierwszy miał z nią styczność. Na pewno będę ciekaw jego opinii po dwóch kolejnych rozgrywkach jak i sam jestem ciekaw na ile zmieni się moja opinia o TI4 po kolejnych sesjach

Sam przecież grałeś raz w formie fizycznego egzemplarza, liczbę rozgrywek przy pierwszych wrażeniach mamy taką samą, więc nie wiem skąd ten przytyk.

Sebastian, spokojnie. To nie był przytyk tylko spostrzeżenie. Jestem ciekaw jak będą się kształtować Twoje wrażenia po kolejnych grach. Zakładam że z upływem kolejnych rozgrywek będziesz wyrabiał sobie opinię o grze, a co za tym idzie, może ona ulec zmianie. Tylko tyle i aż tyle. Nie doszukiwałbym się w tym drugiego dna

W moim wypadku zakładam że TI będzie nabytym smakiem i albo się spodoba, albo nie. Czas pokaże. Jak słusznie zauważyłeś, do dziś istnieją ortodoksyjni fani, którzy grają wyłącznie w TI2, więc czemu nie miałoby się znaleźć kilku zapaleńców, dla których jedyną słuszną wersją będzie TI3? Myślę, że odpowiedź na to pytanie zyskamy dopiero po premierze dodatków do czwórki i tego, jak wpłyną na rozgrywkę.


- K.

FFG ma w zanadrzu wydać matę do TI4: https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... c-gamemat/

fajna opcja cenowo standard jak za gumową więc jest ok no i pewnie też się nada do eclipsa

stalker7 pisze:fajna opcja cenowo standard jak za gumową więc jest ok no i pewnie też się nada do eclipsa

czyli ta mata jest matreriałowa i ma 3x3 stopy?

Ja za 70 zł zrobiłem sobie takie coś 6x4 (nie ma siatki hexow, ale do moich potrzeb wystarczy).

13thcaesar pisze:FFG ma w zanadrzu wydać matę do TI4: https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... c-gamemat/

Wygląda zacnie. Mam nadzieję, że pojawi się w sprzedaży i w Polsce.

Ta, na której gram w X-Winga też się nada. Zaznaczone hexy to chyba bardziej dla bajeru niż jakaś faktyczna pomoc.

Krionah pisze:Zaznaczone hexy to chyba bardziej dla bajeru niż jakaś faktyczna pomoc.

Tak i nie - da się bez nich spokojnie, ale setup jest trochę wygodniejszy.