Re: Unmatched: Battle of Legends (R. Daviau, JR Honeycutt, J. D. Jacobson)(cała seria)
: 25 mar 2022, 11:50
Witam, ponownie
Dziś zagraliśmy 3 mecze z Legendami z vol 2 przeciwko Legendarnemu Bruce Lee
W pierwszym meczu moja Pani wcieliła się w Krwawą Mery a ja oczywiście grałem jako Bruce Lee.
Ciekawostką jest że to chyba jedyne Legendy jakie widziałem bez pomocników (i chyba Deadpool). Krwawa Mery jest naprawdę trudnym przeciwnikiem, ale podczas gry wyszło nieogranie mojej Żony (raptem parę razy grała tą Legendą) i Bruce wyszedł z tej koszmarnej walki zwycięsko. Na duży plus było to że odrazu dostałem karte Jeet Kune Do która pozbawia przeciwnika karty + dwie obronne które pozwalają odzyskać karte Jeet Kune Do z discardu co bardzo utrudniło Krwawej Mary gre.
Drugi i trzeci mecz odbył się między Achillesem i Brucem Lee. Moja grała Achillem pierwszy raz. Achilles i Patrokles okazali się bardzo mocnymi przeciwnikami, Bruce skupił się na walce z Achillem doszło do wymiany ciosów, nawałnica od Bruca przeciw ciosom Achilla. Duża pula życia Achillesa (aż 18) działała na jego korzyść. Pod koniec naprawdę intensywnej walki padł Patrokles, Achill był bez kart i w furii, do tego obie Legendy były już przy końcówce. I ku mojemu zdumieniu Bruce Lee przegrał pierwszą walkę z Achillesem i ugiął się pod jego ciosem Baardzo rzadki widok. Bardzo. Wręcz prawie niespotykany Achilles jednak srogo oberwał też bo wygał z 2 pkt zycia ;D
Trzecia walka była zdecydowanie bardziej agresywna. Szybko zebrałem 7 kart Brucem i kąsałem najsłabszymi kartami Achilla i odskakwiałem. Moja nie przewidziała tej nowej strategii a ja budowąłem talie na ręce pod dewastujące kombo. I tak, tutaj wyszło nieogranie Achillesem. Gdy przyszedł "ten" moment zaatakowałem kombosem.
Powiadam Wam, strzeżcie się gdy Bruce zaczyna ture zaraz przy przeciwniku oj strzeżcie się. 2 akcje przy przeciwniku to bardzo dużo. Do tego zagrałem nunchako +1 do każdego ataku w tej turze +akcja, +1 za pozycje na planszy czyl +2 obrażeń do każdego ataku a potem jazda, moja anulowała pierwszą karte ataku co mogłoby doprowadzić do mojej przegranej ale... miałem jeszcze 1 akcje i Achilles ugiął się pod 3 atakami pod rząd za łaczne 12 pkt obrażeń + bonusy
Parę fotek z gry z Krwawą Mery
Dziś zagraliśmy 3 mecze z Legendami z vol 2 przeciwko Legendarnemu Bruce Lee
W pierwszym meczu moja Pani wcieliła się w Krwawą Mery a ja oczywiście grałem jako Bruce Lee.
Ciekawostką jest że to chyba jedyne Legendy jakie widziałem bez pomocników (i chyba Deadpool). Krwawa Mery jest naprawdę trudnym przeciwnikiem, ale podczas gry wyszło nieogranie mojej Żony (raptem parę razy grała tą Legendą) i Bruce wyszedł z tej koszmarnej walki zwycięsko. Na duży plus było to że odrazu dostałem karte Jeet Kune Do która pozbawia przeciwnika karty + dwie obronne które pozwalają odzyskać karte Jeet Kune Do z discardu co bardzo utrudniło Krwawej Mary gre.
Drugi i trzeci mecz odbył się między Achillesem i Brucem Lee. Moja grała Achillem pierwszy raz. Achilles i Patrokles okazali się bardzo mocnymi przeciwnikami, Bruce skupił się na walce z Achillem doszło do wymiany ciosów, nawałnica od Bruca przeciw ciosom Achilla. Duża pula życia Achillesa (aż 18) działała na jego korzyść. Pod koniec naprawdę intensywnej walki padł Patrokles, Achill był bez kart i w furii, do tego obie Legendy były już przy końcówce. I ku mojemu zdumieniu Bruce Lee przegrał pierwszą walkę z Achillesem i ugiął się pod jego ciosem Baardzo rzadki widok. Bardzo. Wręcz prawie niespotykany Achilles jednak srogo oberwał też bo wygał z 2 pkt zycia ;D
Trzecia walka była zdecydowanie bardziej agresywna. Szybko zebrałem 7 kart Brucem i kąsałem najsłabszymi kartami Achilla i odskakwiałem. Moja nie przewidziała tej nowej strategii a ja budowąłem talie na ręce pod dewastujące kombo. I tak, tutaj wyszło nieogranie Achillesem. Gdy przyszedł "ten" moment zaatakowałem kombosem.
Powiadam Wam, strzeżcie się gdy Bruce zaczyna ture zaraz przy przeciwniku oj strzeżcie się. 2 akcje przy przeciwniku to bardzo dużo. Do tego zagrałem nunchako +1 do każdego ataku w tej turze +akcja, +1 za pozycje na planszy czyl +2 obrażeń do każdego ataku a potem jazda, moja anulowała pierwszą karte ataku co mogłoby doprowadzić do mojej przegranej ale... miałem jeszcze 1 akcje i Achilles ugiął się pod 3 atakami pod rząd za łaczne 12 pkt obrażeń + bonusy
Parę fotek z gry z Krwawą Mery