(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

[Jan_1980]

Trzeba zacząć od złapania dezerterów (Paweł, Sławek, Lacki) i zmuszenia ich do grania

[clown]

Kilka słów o "Time of Crisis" - gra "złapana" niejako z doskoku, jako konkurencja dla ogranych do bólu Sukcesorów, sprawdza się znakomicie zarówno w roli wstępniaka dla debiutantów, jak i szybkiej i emocjonującej rozgrywki dla wyjadaczy. Na plus zdecydowana prostota przepisów, ciekawa mechanika budowania talii, spora regrywalność dzięki wyborowi startowych prowincji graczy, losowym wydarzeniom i inwazjom barbarzyńców oraz rozstrzyganiu walk i głosowań, gdzie "eksplodujące" kości (na 6 trafienie i dodatkowy rzut, aż do bólu, kiedy wyrzucana jest szóstka), potrafią napsuć krwi nawet najbardziej przemyślanym planom. Całość do rozegrania w 2-3 godziny przy komplecie graczy, przy czym polecam granie tylko w cztery osoby, gdyż mniejsza ich liczba powoduje ograniczenie możliwości i decyzji strategicznych.
Po dwudziestu rozegranych grach chętnie do niej wracam i nigdy nie odmawiam partyjki.

[clown]

A w ogóle, to musicie zacząć odwiedzać konwenty wojenników, ze szczególnym uwzględnieniem AgroWaru, czyli Brańszczyka nad Bugiem. Dwa lata temu gościliśmy Marka Simonitcha, w zeszłym roku Richarda Sivela, w tym roku będzie to Yasushi Nakaguro (ten od Pacific Fury: Guadalcanal). Jak ekipy nie zmontujecie, to chociaż jednego przedstawiciela musicie wysłać

[Markus]

Wklej proszę jakiegoś linka do wydarzenia, bo google wyrzuca uparcie jakąś firmę "agro war";-) (na szybko z telefonu sprawdzałem)

[clown]

AgroWar 2016:
https://ciekawegry.wordpress.com/2016/0 ... m-wydaniu/
http://portal.strategie.net.pl/index.ph ... Itemid=123
AgroWar 2017:
https://photos.google.com/share/AF1QipP ... cxNl9PbWNR
Raport w WojennikTV:
https://www.youtube.com/watch?v=EEb9fIAWwqc

[Jan_1980]

I jak wygląda wtorek? Kto się wybiera?

[Highlander]

Ja! Ja!

[hancza123]

Ja wpadne na 1 solidna rozgrywke.

[Highlander]

Ja wpadne na 1 solidna rozgrywke.

Eurofront pełna kampania?

[Jan_1980]

Cholera! Nie kumam żartu! Proszę o linka:P

[Highlander]

Cholera! Nie kumam żartu! Proszę o linka:P

https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... rofront-ii
"Playing time: The stated 10 hour playing time is for a shorter scenario. A complete game takes 60-100 hours."

[Odi]

Nowy kolega we wtorek prawdopodobnie nie da rady, więc zapraszam kogoś do Hannibala.

[hancza123]

Może być niezła frekwnecja. Ja najchętniej zagram: QG1914, T&T, Sekigahara, Holdfast, 1989, Bloczki na Pacyfiku.

[Highlander]

Nowy kolega we wtorek prawdopodobnie nie da rady, więc zapraszam kogoś do Hannibala.

No to gramy

[Odi]

Czyli co?
Maciek, Janek, Zbyszek i ja?
Ktoś tam na fb pisał, że się może jeszcze zjawi, więc bądzcie gotowi na Q1914 lub T&T.

[Andy]

Ponieważ często wyrażane są wątpliwości, czy warto grać w Quartermaster Generala w niepełnym składzie, a zwłaszcza w dwie osoby, chciałem przekazać Wam informację o dwóch sobotnich partiach. Grałem z przyjacielem w QG39-45, po raz pierwszy (i drugi) z dwoma dodatkami (Prelude jest u nas jeszcze nie do dostania). Wcześniej graliśmy kilkakrotnie podstawką we dwóch i w pełnym składzie, podobnie jak w QG14-18.

Potwierdziło się, że dwuosobowy QG jest pełnoprawnym wariantem gry, nie ustępującym pod żadnym względem rozgrywkom wieloosobowym. Prowadzenie trzech państw (+ Francja i Chiny w przypadku Aliantów), nawet przy rozbudowanych taliach i z nowymi regułami z dodatków, nie sprawia żadnych problemów, o ile zachowuje się elementarny porządek na stole.

Pierwsza rozgrywka zakończyła się szybkim zwycięstwem Aliantów około 10 tury, za to druga odbyła się na pełnym dystansie i po 20 turach zakończyła się wygraną Osi różnicą JEDNEGO punktu! Przez większość gry Oś budowała wyraźną przewagę punktową, która zaczęła gwałtownie topnieć, gdy kolejno wyczerpały się talie Japonii, Włoch i na koniec Niemiec. Gdyby gra trwała jeszcze jedną turę, zwyciężyliby Alianci.

Końcowa sytuacja:


Zwracam uwagę, że na planszy nie pozostała żadna jednostka niemiecka! Obszar Rzeszy został utrzymany dzięki przysłanym przez Włochów posiłkom... rumuńskim Brytyjczykom starczyło siły na odbicie Francji, ale nie zdołali sforsować Renu, podobnie Rosjanie utknęli w Polsce. Włosi musieli wycofać się z Afryki, żeby ratować sytuację w Europie. Mimo utraty Bałkanów, utrzymali się na Ukrainie, którą opanowali atakiem ze środkowego Wschodu!

Mogło do tego dojść, bo Amerykanie skupili się na Pacyfiku, ale nie zdołali tam przebić japońskiej linii obronnej, ciągnącej się od wysp macierzystych aż do Australii. Żeby ją utrzymać, Japonia musiała wycofać się z Chin. Amerykanie rozpoczęli więc masowe bombardowania Japonii, które szybko pozbawiły ją kart i zaczęły generować dużą liczbę punktów zwycięstwa. Choć Rosjanie i Brytyjczycy też nie mieli już kart do zagrania, Aliantom zabrakło dosłownie jednej tury do osiągnięcia zwycięstwa. Emocje trwały do samego końca rozgrywki!

Reasumując: nie rezygnujcie z QG gdy nie uda się Wam zebrać pełnego składu. A grając QG39-45 wprowadźcie oba dodatki - jeśli wcześniej ograliście podstawkę, nie sprawi Wam to żadnego kłopotu, zaś rozgrywa stanie się o wiele ciekawsza.

[Odi]

Andy, problem w tym, że straciliśmy dostęp do QG. Ja bym chętnie ograł dodatki, bo myślę, że niesłusznie odrzuciliśmy pierwszy z nich (mi się tempo gry z Bolsterami bardzo podobało), ale nie jest to teraz możliwe. Dopiero, gdy wrócę do muzeum

A na mapie bardzo ciekawa sytuacja.
Tak tak, zwycięstwa o 2 VP to klasyka Quartermastera

[hancza123]

Ja chyba dotrę dopiero o 18.00.

Rozumiem że będzie tylko Janek (Odi i Highlander grają w Hannibala).

Janek chcesz QG1914 na dwóch? Było by nieco ciężko ogarnąć ale plus taki że dobrze się pozna grę grając aż 2-3 potęgami naraz.

A jeśli nie to w co chcesz grać?

[Andy]

Andy, problem w tym, że straciliśmy dostęp do QG.

Przykro to słyszeć.

nie jest to teraz możliwe. Dopiero, gdy wrócę do muzeum

Oby jak najszybciej!

[Odi]

Rozumiem że będzie tylko Janek (Odi i Highlander grają w Hannibala).

Możliwe, że będzie ktoś jeszcze z fb.

[Highlander]

Ja chyba dotrę dopiero o 18.00.
Rozumiem że będzie tylko Janek (Odi i Highlander grają w Hannibala).
Janek chcesz QG1914 na dwóch? Było by nieco ciężko ogarnąć ale plus taki że dobrze się pozna grę grając aż 2-3 potęgami naraz.
A jeśli nie to w co chcesz grać?

Z tego co kojarzę to Hannibal nie jest na cały wieczór, więc może zrobimy tak żeby zagrać w układzie 2x2 (Hannibal + [coś]) a potem na deser w czwórkę w QG14? (tak, tak, napisałem to świadomie).

[Odi]

To zależy. Może być na cały wieczór. Jeszcze zasady musze wytłumaczyć, setup...

[hancza123]

Chyba Janka dziś nie będzie. Pozostali też milczą. Ja dziś pasuję.

[Markus]

Nieptrzebnie zrezygnowałeś.

Ja chwilowo wypisuje się z spotkań.

[Odi]

Hancza, rozumiem, że nie zawsze jest sens wpadać na trzeciego do jakiejś ustawionej gry, ale poczekaj przynajmniej do god.16 z decyzją
Mieliśmy dziś gracza z fb i dwóch kolejnych zainteresowanych. Umówiliśmy się ze wszystkimi na następny wtorek.

I tu apel do pozostałych członków grupy, żebyśmy się w miarę możliwości stawili za tydzień i zrobili sympatyczną integrę.
Oczywiście potrzebujemy QG1914 (Hancza, będziesz?), ja jeszcze wezmę Time of Crisis, w torbie jest T&T. Na miejscu jakoś się ustawimy kto w co gra.
Na początek wystarczy, a potem to nowi koledzy też mają własne propozycje (COIN, Sekigahara, gry od Vae Victis).

A dziś z Maćkiem zagraliśmy w Hannibala i jak zwykle grało się bardzo fajnie. Gra jest dynamiczna, wiele się dzieje. Dziś wypróbowaliśmy nowe ustawienie (alternatywny setup kampanii), który - mimo pozornie niewielkich róznic - sporo zamieszał. Moi Rzymianie bezskutecznie próbowali zamieszać w Afryce i Hiszpanii, a tymczasem Hannibal grasował w Italii. Musieliśmy przerwać rozgrywkę i wydawało się, ze Maciek wygrywa, ale myślę, że Rzym nie był bez szans. Armia hannibala (9CU) stała naprzeciw dwóch armii rzymskich (10 i 11 CU), a w kolejnej turze w Italii miał się pojawić Scypion Afrykański (+ łącznie kolejne 10 CU), więc niewykluczone, że bym się trochę odkuł.

Następnym razem albo Hannibal z pełną talią wszystkich kart, albo już Hamilcar.

I pamiętajcie, że za tydzień witamy nowych rekrutów!