[POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
No z hokejem z pewnością nie mogę konkurować... ;(
W każdym razie: przed 17.00 będę wolny, gdyby ktoś się jeszcze zdecydował.
W każdym razie: przed 17.00 będę wolny, gdyby ktoś się jeszcze zdecydował.
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
W związku z tym, że nie mam czasu grywać w klubie, chętnie zaproszę do siebie ( Luboń ) lub dojadę ze synem ( 39 i 9
) aby pograć w Memoir '44. Dysponuję swoimi egzemplarzem i rozszerzeniami choć nie wszystkimi.
Bardzo chętnie również zagram w Tide of Iron, nie mam gry i nigdy nie grałem ale jeśli będzie ktoś chętny to zagram.

Bardzo chętnie również zagram w Tide of Iron, nie mam gry i nigdy nie grałem ale jeśli będzie ktoś chętny to zagram.
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Napisz też na www.gramajda.pl, bo tam przeniosła się większość forumowiczów z Poznania i okolic (najlepiej w wątku dotyczacym następnego poniedzialkowego spotkania; ewentualnie po zalogowaniu, w menu użytkownika masz opcję "zaplanuj spotkanie"). Gra u nas kilka osób z Lubonia, więc myślę, że szansa na znalezienie chętnych jest 

zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
- Michałku
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 36 times
- Kontakt:
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Coś macie nie tak z rejestracją na tej stronie - próbowałem się zarejestrować, ale wyskakuje błąd przy wysyłaniu maila z hasłem :/
Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Spróbuj teraz, Michałku.
(heh, śmiesznie się tak do Ciebie zwracać, ale pewnie o to chodziło
)
(heh, śmiesznie się tak do Ciebie zwracać, ale pewnie o to chodziło

zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
- Michałku
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 paź 2008, 18:20
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 36 times
- Kontakt:
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Gracias, już działa 
I spokojnie możesz się właśnie tak do mnie zwracać, przezwiska się nie wybiera

I spokojnie możesz się właśnie tak do mnie zwracać, przezwiska się nie wybiera

Ogólnopolskie Forum A Game Of Thrones
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Mój brat sprzedaję gry i będę miała je ze sobą w Poznaniu.
Wietrzenie regałów.
Wysokie Napięcie + Kraje Beneluxu/Europa Centralna - wersja Polska - grana 4 razy. - 120 PLN
Kuhhandel - wydanie niemieckie, instrukcja polska, grana 3 razy - 30 PLN
Magblast - wydanie polskie, nie grana. - 30 PLN
Agricola - wydanie polskie, grana 6 razy - 120 PLN
Wings of War: Famous Aces - wydanie angielskie, grana 1 raz - 60 PLN
Wings of Waf: Watch the skies - wydanie angielskie, pudełko wgniecione lekko na górze, 2 tekturowe plansze dla samolotów wgniecione podobnie - taka do mnie dotarła. grana 1 raz - 45 PLN
Runebound - wersja polska, nie grana ( żetony ciągle w wypraskach ) - 90 PLN
Pozdrawiam,
EG
Wietrzenie regałów.
Wysokie Napięcie + Kraje Beneluxu/Europa Centralna - wersja Polska - grana 4 razy. - 120 PLN
Kuhhandel - wydanie niemieckie, instrukcja polska, grana 3 razy - 30 PLN
Magblast - wydanie polskie, nie grana. - 30 PLN
Agricola - wydanie polskie, grana 6 razy - 120 PLN
Wings of War: Famous Aces - wydanie angielskie, grana 1 raz - 60 PLN
Wings of Waf: Watch the skies - wydanie angielskie, pudełko wgniecione lekko na górze, 2 tekturowe plansze dla samolotów wgniecione podobnie - taka do mnie dotarła. grana 1 raz - 45 PLN
Runebound - wersja polska, nie grana ( żetony ciągle w wypraskach ) - 90 PLN
Pozdrawiam,
EG
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Czy my nie jestesmy fantastyczni?
Nie wspominajac Runebounda; Udalo nam sie dzisiaj rozegrac partyjke w Wow Tbg ( tego duzego) w 3 h wraz z tlumaczeniem zasad ostatia bitwa PvP trwala pol h
.
Oczyma duszy juz widze jak sie prezes piekli, ze to jest niemozliwe jak ubicie Ghula 3 osemkami z 4 niebieskich kostek! Niech zyje kanibalizm!
Dziekuje swojej dzielnej druzynie za wspoprace ( porzyczanie kasy ) a temu Meskiemu Organowi ktory z nami wygrau NIE.
Edit:
Dzisiejsza partia w 4 osoby =3h Az zal ze tak krotko:(
Nie wspominajac Runebounda; Udalo nam sie dzisiaj rozegrac partyjke w Wow Tbg ( tego duzego) w 3 h wraz z tlumaczeniem zasad ostatia bitwa PvP trwala pol h

Oczyma duszy juz widze jak sie prezes piekli, ze to jest niemozliwe jak ubicie Ghula 3 osemkami z 4 niebieskich kostek! Niech zyje kanibalizm!
Dziekuje swojej dzielnej druzynie za wspoprace ( porzyczanie kasy ) a temu Meskiemu Organowi ktory z nami wygrau NIE.
Edit:
Dzisiejsza partia w 4 osoby =3h Az zal ze tak krotko:(
Wingmakers
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Tak zeby temat nie utonal. Spotkania w Alibii odbywaja sie regularnie co tydzien. Wiecej szczegolowych informacji www.gramajda.pl
'..You the mothers who sent their sons from far away countries, wipe away your tears. Your sons are now lying in our bosom and are in peace. Having lost their lives on this land they have become our sons as well.'
—Atatürk 1934
Kolekcja
—Atatürk 1934
Kolekcja
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
RzeczywiścieSenaszel pisze:http://boardgamegeek.com/boardgame/77548/arkham-express
![]()
Czy to nie jest grafika Marka?


Te prace są na licencji http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/3.0/, więc do darmowych projektów można je wykorzystywać, ale pod pewnymi warunkami. Już napisałem komentarz do pracy, więc mam nadzieję, że poprawią

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Dzisiaj przegiełło pałę goryczy.
Spotkanie w Lilu odbywalo sie w dwoch osobnych klatkach, wielkosci kawalerki w akademiku (...)
Zajete byly 3(!) stoliki przez jakis tuzin osob ktore baly sie szurac tylkiem po plastikowych krzeselkach zeby wiatr nie zmiotl gry ze stolu obok. (...) Do tego udalo mi sie jedynie zagrac jedynie w to co sam przynioslem, z czlowiekiem ktorego sam przyprowadzilem (wtf?) Na zakonczenie dodam ze kiedy Rokter tasowal karty od 7Wonders w pokoju obok to brzmialo to jakby pasarzerowie autobusu klaskali, dziekujac kierowcy za bezpieczny dojazd do stacji docelowej ... Wieczor koszmarek. I zgubilem czapke
Oby wlasciciele Alibi szybko doszli do jedynego wlasciwego wniosku, tj ze jestesmy sobie na wzajem potrzebni. Czego im w nadchodzącym roku życzę.
Spotkanie w Lilu odbywalo sie w dwoch osobnych klatkach, wielkosci kawalerki w akademiku (...)
Zajete byly 3(!) stoliki przez jakis tuzin osob ktore baly sie szurac tylkiem po plastikowych krzeselkach zeby wiatr nie zmiotl gry ze stolu obok. (...) Do tego udalo mi sie jedynie zagrac jedynie w to co sam przynioslem, z czlowiekiem ktorego sam przyprowadzilem (wtf?) Na zakonczenie dodam ze kiedy Rokter tasowal karty od 7Wonders w pokoju obok to brzmialo to jakby pasarzerowie autobusu klaskali, dziekujac kierowcy za bezpieczny dojazd do stacji docelowej ... Wieczor koszmarek. I zgubilem czapke

Wingmakers
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
heh...
Jakie te ludzie jednak różne. Ja z kolei odwoziłem wczoraj do domu Nikodema i Sławka i zgodnie przynaliśmy, że miejsce całkiem fajne, tylko kapkę przymałe jak na nasze możliwości

Duże zalety w porównaniu z Alibii to moim zdaniem:
- czajnieczek z wrzątkiem na dwie duże herbaty, a nie na pół średniej jak w Alibii
- dobra herbata na wypasie, a nie szczurek liptona na 5 zeta
- możliwość zjedzenia czegoś na miejscu (poprzednio próbowąłem tostów i były takie sobie, ale wczoraj wziąłem sałatkę z kurczakiem i była całkiem niezła)
- znacznie lepsze oświetlenie
- bardzo miła obsługa (albo powiedzmy "miła tak jak trzeba" - co w porównaniu z Alibii plasuje ją w kategoriach "ultramiłych")
No, ale Lilu pomieści pewnie koło 20 osób na górze (dołu nie sprawdzałem) a my potrzebujemy miejscówki na 60-70...
Jakie te ludzie jednak różne. Ja z kolei odwoziłem wczoraj do domu Nikodema i Sławka i zgodnie przynaliśmy, że miejsce całkiem fajne, tylko kapkę przymałe jak na nasze możliwości



Duże zalety w porównaniu z Alibii to moim zdaniem:
- czajnieczek z wrzątkiem na dwie duże herbaty, a nie na pół średniej jak w Alibii
- dobra herbata na wypasie, a nie szczurek liptona na 5 zeta
- możliwość zjedzenia czegoś na miejscu (poprzednio próbowąłem tostów i były takie sobie, ale wczoraj wziąłem sałatkę z kurczakiem i była całkiem niezła)
- znacznie lepsze oświetlenie
- bardzo miła obsługa (albo powiedzmy "miła tak jak trzeba" - co w porównaniu z Alibii plasuje ją w kategoriach "ultramiłych")
No, ale Lilu pomieści pewnie koło 20 osób na górze (dołu nie sprawdzałem) a my potrzebujemy miejscówki na 60-70...
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
- idha
- Posty: 406
- Rejestracja: 04 sty 2009, 00:17
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 36 times
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Chciałam tylko oznajmić/przypomnieć, że w tym miesiącu nasze spotkania odbywają się w kilku miejscach, mianowicie:
- 17.01.2010r. - Lilu Cafe, ul. Żydowska 6
- 24.01.2010r. - Alibi, Aleja Niepodledłości 8, wejście od ul. Taylora
- 31.01.2010r. - Old School Pub Piwomania, Plac Bernardyński 2/2 (tego lokalu jeszcze nie odwiedzaliśmy
)
Zapraszamy
- 17.01.2010r. - Lilu Cafe, ul. Żydowska 6
- 24.01.2010r. - Alibi, Aleja Niepodledłości 8, wejście od ul. Taylora
- 31.01.2010r. - Old School Pub Piwomania, Plac Bernardyński 2/2 (tego lokalu jeszcze nie odwiedzaliśmy

Zapraszamy

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Kiedy przed chwilą zobaczyłem na fejsie że Edrache lubi Games Fanatic. Napisałem mu komentarz, którego jednak nie wysłałem. Myśle że tutaj jest odpowiednie miejsce>Enjoy>
Games Fanatic idzie w coraz bardziej komercyjnym kierunku.
Przez ostatnie miesiące Tycjan robił dla tej strony więcej niż cała redakcja razem wzięta.
Aż w końcu zrobili go redaktorem. Ostatnio najęli ( wiem sama się zgłosiła ) tą kobietę od recenzowania gier dla dzieci i aktualności stały się zapchane reklamami dla rodziców :/
Imho nie ma tam jednego redaktora którego bym lubił ( ;P ) lub za coś cenił. Kiedy istniał jeszcze serwis gry-planszowe.pl to każdy kto chciał pisał tam na tematy okołoplanszówkowe które sam sobie dobierał, były notki prasowe i recenzje tak jak teraz a ponadto relacje i wuchta innych nie rzadko śmiesznych tekstów do poczytania. Stara Trójka zajmowała się prowadzeniem strony i było dobrze. Kiedy scalili serwis gp.pl z Blogiem GF skupili za dużo kompetencji w jednych rekach, w jednym miejscu.
Jak dobrze że mamy stronę Gramajdy. Gdyby się tam tylko dało więcej robić. ( Pisać recenzje, niusy itp) to moglibyśmy zdecentralizować odrobinę uwagę jakom poświęca gf środowisko.
Co z ideą działu humor? Gdzie demoty o planszówkach? Na bgg już się pojawiaja! *
Pamiętacie posty admina gdy ludzie przestali się wypowiadać w wątku o poznanskich spotkaniach w alibi?
Miał jednak trochę racji, szkoda że na forum poznaniacy działają mało zwartą grupom, ale działają. Co jakiś czas jestem zdziwiony dowiadując się że ktoś czyje posty czytam z chęcią jest z PŃa, choćby ostatnio Mbork.
Forum jest ostatnią nitką łączącą GF z korzeniami jakimi było G-P.PL Jak dobrze że adresu forum nie zmienili!
-Nie żebym narzekał.
Część tego co tutaj napisałem chodziło mi przez jakiś czas po głowie... Cóż. Co z głowy to z serca. Pozdrawiam.
*- Kiedyś się śmialiśmy że musimy zrobić demoty o planszówkach póki Warszawiacy z GF ich nie mają. Póki J e s z c z e ich nie mają.
Games Fanatic idzie w coraz bardziej komercyjnym kierunku.
Przez ostatnie miesiące Tycjan robił dla tej strony więcej niż cała redakcja razem wzięta.
Aż w końcu zrobili go redaktorem. Ostatnio najęli ( wiem sama się zgłosiła ) tą kobietę od recenzowania gier dla dzieci i aktualności stały się zapchane reklamami dla rodziców :/
Imho nie ma tam jednego redaktora którego bym lubił ( ;P ) lub za coś cenił. Kiedy istniał jeszcze serwis gry-planszowe.pl to każdy kto chciał pisał tam na tematy okołoplanszówkowe które sam sobie dobierał, były notki prasowe i recenzje tak jak teraz a ponadto relacje i wuchta innych nie rzadko śmiesznych tekstów do poczytania. Stara Trójka zajmowała się prowadzeniem strony i było dobrze. Kiedy scalili serwis gp.pl z Blogiem GF skupili za dużo kompetencji w jednych rekach, w jednym miejscu.
Jak dobrze że mamy stronę Gramajdy. Gdyby się tam tylko dało więcej robić. ( Pisać recenzje, niusy itp) to moglibyśmy zdecentralizować odrobinę uwagę jakom poświęca gf środowisko.
Co z ideą działu humor? Gdzie demoty o planszówkach? Na bgg już się pojawiaja! *
Pamiętacie posty admina gdy ludzie przestali się wypowiadać w wątku o poznanskich spotkaniach w alibi?
Miał jednak trochę racji, szkoda że na forum poznaniacy działają mało zwartą grupom, ale działają. Co jakiś czas jestem zdziwiony dowiadując się że ktoś czyje posty czytam z chęcią jest z PŃa, choćby ostatnio Mbork.
Forum jest ostatnią nitką łączącą GF z korzeniami jakimi było G-P.PL Jak dobrze że adresu forum nie zmienili!
-Nie żebym narzekał.
Część tego co tutaj napisałem chodziło mi przez jakiś czas po głowie... Cóż. Co z głowy to z serca. Pozdrawiam.
*- Kiedyś się śmialiśmy że musimy zrobić demoty o planszówkach póki Warszawiacy z GF ich nie mają. Póki J e s z c z e ich nie mają.
Wingmakers
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Mogłeś wysłać albo chociaż napisać to na fb 
Jeśli dobrze kojarzę, to na GF każdy może coś napisać, wysłać i jeśli się nadaje to się ukaże. Na szczęście ktoś to kontrouluje i nie pojawiają się niepotrzebne śmieci. Co do demotywatorów, to nie rozumiem ich popularności, ale to pewnie dlatego że za stary na nie jestem
Strona gramajdy potrzebuje dużych zmian, żeby się rozwijać, ale nie ma kto się tym zająć, więc nie liczyłbym na wiele w tej chwili

Jeśli dobrze kojarzę, to na GF każdy może coś napisać, wysłać i jeśli się nadaje to się ukaże. Na szczęście ktoś to kontrouluje i nie pojawiają się niepotrzebne śmieci. Co do demotywatorów, to nie rozumiem ich popularności, ale to pewnie dlatego że za stary na nie jestem

Strona gramajdy potrzebuje dużych zmian, żeby się rozwijać, ale nie ma kto się tym zająć, więc nie liczyłbym na wiele w tej chwili

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Zerknie tutaj tylko śmietanka która ogrania spotkania całościowo.
I nowi ludzie, na których doinformowaniu mi zalezy.
( O tym ze GF to nie koniec świata, ze istniał świetny serwis g-p.pl
/A przecież nie napisałem niczego o Spielluscie... )
Wreszcie dla nowych osob z okolicy poznania o tym że kiedys grupa ludzi, którą Maluman nazwał Gramajda grała sobie w planszóweczki,
a teraz wszystkim którzy przyjdą to słowo zaczyna się kojarzyć ze stowarzyszeniem i nowi nawet nie wiedzą ,że było coś pierwej : (
- A w sumie to takie blubranie że się świat zmienia. Nawet Pyrkon będzie w złym bo innym miejscu w tym roku

Wingmakers
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
no coz senaszelu: 95% wypowiedzi nt stow jest formulowanych przez przeciwnikow rzeczonego. Sami ten szum tworzycie a potem oskarzacie osoby dzialajce w stow. o przywlaszczanie sobie nazwy gramajda.
A po drugie to ponad 80% 'nowych' ktorych spotykam w gramajdzie na spotakniu nie ma pojeciu o stow. a Ciebie za to jakos nie widuje by chcialo Ci sie poswiecic czas jakiejs nowej twarzy.
A po drugie to ponad 80% 'nowych' ktorych spotykam w gramajdzie na spotakniu nie ma pojeciu o stow. a Ciebie za to jakos nie widuje by chcialo Ci sie poswiecic czas jakiejs nowej twarzy.
'..You the mothers who sent their sons from far away countries, wipe away your tears. Your sons are now lying in our bosom and are in peace. Having lost their lives on this land they have become our sons as well.'
—Atatürk 1934
Kolekcja
—Atatürk 1934
Kolekcja
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Gdybym mial jakis czas do poświęcenia to na pewno chętniej poświęciłbym go jakieś starej twarzy.
Nazwa stowarzyszenia jest naturalną konsekwencją nazwy strony, jeśli cokolwiek zostało przez stow przywłaszczone to ona. Ale źle odczytujesz moje intencje jeśli wyciągasz takie wnioski na podstawie powyzszego wpisu. Osobiście uznaje stronę za własność Adama, choć nie pisałem o tym ^. Jego jest sprawą czy udostępnia ją stowarzyszeniu czy nie; Bo za dużo przy niej nie grzebie ostatnie czasy ,czyż nie?
Wpadasz w pułapkę którą Wam uświadamiam zarzucając mi że nie poświęcam czasu nowym. Dlaczego miałbym? Nawet wtedy, kiedy gram z tym, kto aktualnie nie gra w niezamierzony sposób zachowuje się tak jak ode mnie wymagasz. Z czym kojarzy "Gramajdę" 100% nowych?
Po drugie podałem kilka swoich przemyśleń i spotrzeżeń nie zamierzając wywoływać dyskusji ani o kondycji strony Gramajda ani stowarzyszenia. Tym bardziej nie zamierzałem jej prowadzić. Siedzenie w tym miejscu w tym czasie zabiera mi w tej chwili zbyt dużo cennego czasu, który powinienem poświęcać na co innego. Jeśli ktoś będzie miał jakieś spostrzeżenia lub wyrobi sobie, bardziej świadomą opinię na jakikolwiek z tych lub łaczących się z tymi tematami to spełni się zadanie na jakie był nakierowany ten tekst. Lojalnie zapowiadam że będę unikał tego wątku do końca tygodnia. Za tydzień będę na spotkaniu. Później też będę, jeśli ktoś będzie miał jakieś uwagi... to w sumie nieistotne jak i kiedy one spłyną ! Oby nie były nieprzemyślane lub pisane pod wpływem emocji czy powiązań z żadnymi strukturami
Staram się obiektywnie nakreślić to co widzę.
Nazwa stowarzyszenia jest naturalną konsekwencją nazwy strony, jeśli cokolwiek zostało przez stow przywłaszczone to ona. Ale źle odczytujesz moje intencje jeśli wyciągasz takie wnioski na podstawie powyzszego wpisu. Osobiście uznaje stronę za własność Adama, choć nie pisałem o tym ^. Jego jest sprawą czy udostępnia ją stowarzyszeniu czy nie; Bo za dużo przy niej nie grzebie ostatnie czasy ,czyż nie?

Wpadasz w pułapkę którą Wam uświadamiam zarzucając mi że nie poświęcam czasu nowym. Dlaczego miałbym? Nawet wtedy, kiedy gram z tym, kto aktualnie nie gra w niezamierzony sposób zachowuje się tak jak ode mnie wymagasz. Z czym kojarzy "Gramajdę" 100% nowych?
Po drugie podałem kilka swoich przemyśleń i spotrzeżeń nie zamierzając wywoływać dyskusji ani o kondycji strony Gramajda ani stowarzyszenia. Tym bardziej nie zamierzałem jej prowadzić. Siedzenie w tym miejscu w tym czasie zabiera mi w tej chwili zbyt dużo cennego czasu, który powinienem poświęcać na co innego. Jeśli ktoś będzie miał jakieś spostrzeżenia lub wyrobi sobie, bardziej świadomą opinię na jakikolwiek z tych lub łaczących się z tymi tematami to spełni się zadanie na jakie był nakierowany ten tekst. Lojalnie zapowiadam że będę unikał tego wątku do końca tygodnia. Za tydzień będę na spotkaniu. Później też będę, jeśli ktoś będzie miał jakieś uwagi... to w sumie nieistotne jak i kiedy one spłyną ! Oby nie były nieprzemyślane lub pisane pod wpływem emocji czy powiązań z żadnymi strukturami

Wingmakers
- woj_settlers
- Posty: 146
- Rejestracja: 08 kwie 2008, 14:27
- Lokalizacja: Poznań
Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Edrache, całe szczęście ze ty też. Bo już myślałem ze tylko ja nie wiem o co chodzi. 

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club
Chyba chodzi o coś ale mi to wygląda na jakąś irytację z jakiegoś czegoś, bo coś tam.
Zgadzam się... ostatnio też jestem podirytowany, tylko że jestem podirytowany na cały świat
No wiecie... Głód w Afryce, Aids u Ludzi, Koniec tanich wypraw do Egiptu, bo arabscy niewolnicy się pobuntowali przeciw swym bogatym panom z Europy, a w dodatku mam kaca....
Zgadzam się... ostatnio też jestem podirytowany, tylko że jestem podirytowany na cały świat
