Z racji tego, że kilka postów wcześniej kolega siłę swojego argumentu opierał o ilość partii (100) vs. opinie graczy, którzy zagrali raz, pozwolę sobie zostawić moją opinię w oparciu o 1500 rozgrywek na moim koncie.
Jedyny duży dodatek, który mogę osobiście polecić to TM Underworld, który wprowadza wspaniałą mechanikę wykopów, jednocześnie dodając do talii więcej kart, pozwalającym zaszkodzić oponentom (jednocześnie dodając znaczniki Korupcji, które pozwalają nam się bronić przed tymi efektami, oraz niwelują ujemne punkty z zagranych przez nas kart - MIODZIO). Karty również są dobrze zbalansowane i ciekawe. Jeden problem dodatku - Nie ma go jeszcze
Nie polecam:
Pathfinders - plansza i mechanika są okej, natomiast ogrom niezbalansowanych kart psuje cały dodatek
Merkury vs Mars - dodatek cierpi na totalne rozmycie mechaniki, oraz kart
Giga zestaw fanowskich korporacji - nie, po prostu nie. Część korporacji jest tak niezbalansowana, że aż szkoda gadać. Częściej popsujemy sobie rozgrywkę, niż będziemy otrzymywać nowe i ciekawe doznania.
Jak mocno chcesz, to bierz:
Wysoka Orbita - duży zestaw nowych kart, które z grubsza mają sens
Wysoka Orbita Społeczeństwo - j.w.
Księżyc - z początku wydaje się super, potem jednak okazuje się, że w sumie mechanika wykopów Księżyca nie zazębia się z samą grą
Nowe Tereny - Raczej tylko nowe mapy są ciekawe, ale mamy również mapy w zestawie Big Boards, które są po prostu lepsze
Wenus faza II - Wenus, to najsłabszy oficjalny dodatek, więc może warto go naprawić?
Nie wypowiem się, bo nie znam:
Ekspansja Terytorialna
Idy Marsowe
Corporate Betterment
Małe polecam:
Giga mapa v2 wersja PL - tylko jeśli chcesz alternatywę do Twilight Imperium. Plansza dla 8 graczy, rozgrywka będzie trwać minimum 6h
Big Boards - w sumie nawet duże polecam, ale te plansze są niekompatybilne z dodatkami fanowskimi (natomiast w 100% kompatybilne ze wszystkimi oficjalnymi)
A wracając do zarzutu, że tylko w podstawce są OP karty, to... niestety Katapulta i SI nawet nie stoją blisko takich kozaków jak Sfera Dysona, już nie mówiąc o korporacji Halogen, która potrafi zamknąć (i wygrać) grę w pierwszym pokoleniu... a nie są to odosobnione przypadki.
Ktoś powiedziałby, że przecież można wyciągnąć takie karty z talii... problem jest taki, że jest ich sporo i musza najpierw popsuć nam (minimum) jedną rozgrywkę, żebyśmy sami mogli stwierdzić, że nie chcemy jej w talii.
W odpowiedzi na zapytanie XLR8 - szczerze polecam oficjalne zestawy promocyjne, które wprowadzają niemało nowych kart, które mocno odświeżają talię. Ponadto nie masz jeszcze wszystkich oficjalnych dodatków, a nawet często nielubiany Turmoil, jest lepszy od większości fanowskich dodatków, które potrafią mieć często niezrozumiałe mechaniki, oraz są po prostu okropnie brzydkie.