Szału nie było.
Potem dłuuugo dłuuuugo nie graliśmy, ale stwierdziłem że damy tej grze jeszcze szansę.
No i daliśmy. Dawno nie graliśmy w tak fajną imprezową grę
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Po 20 rozgrywkach w ciągu ostatnich dwóch tygodni gra się nie znudziła.
Z reguły graliśmy w 3 osoby: żona, ja i 10-letni dzieciak.
Klika razy zagraliśmy w większym składzie.
Rewelka. Kupa śmiechu i emocji
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Jedynym minusem jest czekanie gracza na koniec gry jak go zabiją..... Czasem gra jeszcze toczy się 5 minut, czasem 30...
Zastanawiam się czy nie warto wprowadzić drobnej modyfikacji w postaci dodatkowego punktu PZ na początku swojej tury, który otrzymujemy jeśli choćby jeden z graczy jest zabity. To by mogło trochę przyspieszyć grę i zmniejszyć czas oczekiwania zabitych graczy.
Wiem wiem że zawsze można kibicować innym, ale ja tam wolę brać aktywny udział w grze, a nie jako kibic
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Może ktoś już praktykował takie rozwiązanie ?
Może to głupi pomysł ?