GRY-PLANSZOWE.pl

Tak miało być pierwotnie, ale okazało się, że jakby tak zrobili, to dopiero w przyszłym roku. Woleli wydać w takim razie jak najszybciej i tak opóźnioną podstawkę a dodatek w późniejszym terminie

Według pierwszych zapowiedzi to zarówno podstawka jak i dodatek miały wyjść rok wcześniej W końcu chyba zdecydowali się puścić samą podstawkę, żeby już bardziej terminu nie odwlekać. Mam nadzieję, że dodatek już takiego opóźnienia nie będzie miał, ale na razie nie ma żadnego terminu jego wypuszczenia.

Na bgg została już dodana wersja polska pierwszego dodatku o nazwie Mokra robota z datą publikacji wydania 2019.

Szanowni Panowie (Panie również, choć chyba niestety żadnej aktywnej w tym wątku nie widzę)

na razie nic konkretnego nie obiecujemy, bo, jak doskonale wiecie, już zdecydowanie zbyt wiele razy musieliśmy się tłumaczyć, dlaczego coś nie wyszło. Naszym celem jest wypuścić dodatki, najchętniej od razu wszystkie, w najbliższym możliwym terminie. Co z tego wyjdzie? Będziemy informować o rozwoju wypadków. Nie spodziewam się dostać od Amerykanów konkretów przed końcem roku. Jeśli jednak nas zaskoczą i będziemy mieć jakiś "rozkład jazdy" na dodruk podstawki, dodatki i In Space, to nie omieszkam rozpuścić wici.

Leser pisze: ↑14 lis 2018, 21:22 Szanowni Panowie (Panie również, choć chyba niestety żadnej aktywnej w tym wątku nie widzę)

na razie nic konkretnego nie obiecujemy, bo, jak doskonale wiecie, już zdecydowanie zbyt wiele razy musieliśmy się tłumaczyć, dlaczego coś nie wyszło. Naszym celem jest wypuścić dodatki, najchętniej od razu wszystkie, w najbliższym możliwym terminie. Co z tego wyjdzie? Będziemy informować o rozwoju wypadków. Nie spodziewam się dostać od Amerykanów konkretów przed końcem roku. Jeśli jednak nas zaskoczą i będziemy mieć jakiś "rozkład jazdy" na dodruk podstawki, dodatki i In Space, to nie omieszkam rozpuścić wici.

Serce roście i trzymam kciuki, bo widząc (tak agitowany przeze mnie) polski tytuł na rewersach kart, lekko zadrżałem

Leser pisze: ↑14 lis 2018, 21:22 Szanowni Panowie (Panie również, choć chyba niestety żadnej aktywnej w tym wątku nie widzę)

Akurat ostatnio ja się udzieliłam

Mi tytuł "Brzdęk" w ogóle nie pasował, jednak po pierwszym zagraniu muszę stwierdzić, że gra nie mogła mieć innego tytułu! Tak to świetnie pasuje w samej rozgrywce.

Tringa pisze: ↑14 lis 2018, 22:15

Leser pisze: ↑14 lis 2018, 21:22 Szanowni Panowie (Panie również, choć chyba niestety żadnej aktywnej w tym wątku nie widzę)

Akurat ostatnio ja się udzieliłam

Kajam się i posypuję głowę popiołem

rav126 pisze: ↑14 lis 2018, 22:22 Mi tytuł "Brzdęk" w ogóle nie pasował, jednak po pierwszym zagraniu muszę stwierdzić, że gra nie mogła mieć innego tytułu! Tak to świetnie pasuje w samej rozgrywce.

no ba, jest super! truchlałem jedynie widząc rewersy kart i wiedząc, że nie sposób będzie mieszać edycje Pl i ANG. Ale w świetle starań LG, jestem pełen optymizmu, ze nie będzie to konieczne.

Wybaczę jak szybko wydrukujecie dodatki

Tringa pisze: ↑14 lis 2018, 22:30 Wybaczę jak szybko wydrukujecie dodatki

Nie ma wyjścia, teraz to już sprawa osobista

Biorąc pod uwagę tematykę, cenę, przystępność zasad i przyjemność z rozgrywki gra powinna być w Polsce hitem sprzedażowym czego Lucrum serdecznie życzę. Dużo się mówiło, że wydanie Brzdęka po długim oczekiwaniu nie ma sensu, że wiele osób kupiło Clanka. Ale to gra, która świetnie się sprawdzi w domu przeciętnej rodziny, która o Clanku nie słyszała. Spokojnie można grę ustawić obok wielu popularnych rodzinnych tytułów i w konfrontacji z nimi Brzdęk , będzie często nieporównywalnie lepszy. Biorąc pod uwagę powyższe rewersów się nie obawiam bo liczę, że wydanie dodatków będzie uzasadnione ekonomicznie i zobaczymy je wszystkie.

Przy okazji napiszę, że zagrałem w Brzdęk również z moim 6 letnim synem. Była to partia 3-osobowa: 2 dorosłych i dziecko. Młody zasady załapał po 5 minutowym tłumaczeniu i zajął drugie miejsce. Polecam więc jako bardzo dobry tytuł rodzinny.

Mój 5 latek też zrozumiał mechanikę gry. Nie graliśmy jeszcze, ale ogólny zarys zasad jest wręcz banalny. Jeszcze nie wiem czy aż nie za...no ale skoro lubię T2R czy Star Realms to prostota nie jest jakąś wadą.

Po Star Realms trzeba się pilnować aby nie uzupełniać od razu karty do marketu

Przeczytalem caly temat zeby zobaczyc jakie ludzie mieli opinie po graniu w wersje ang i 80 eu to absolutnie ta gra nie jest warta.
Ale 115 zl jakie bodajze zaplacilem to swietny deal

Gra jest prosta, ale na pewno nie nazwałbym jej zbyt prostą. Jest relaksująca, ale przypadkiem się tu nie wygra.

A co do popularności gry - Lucrum nie ma już ani jednego egzemplarza. Mam problem z wypraską i na moje pytanie uzyskałem odpowiedź, że chętnie mi wymienią (i nawet coś więcej ) ale... po dodruku, bo już nie mają nawet jednego pudełka z grą. Przy okazji - Lucrum, dziękuję za szybką i pozytywną reakcję!

A jak wygląda kwestia regrywalności? Po ilu partiach stwierdziliście, że gra zaczyna się nudzić?

StanleyStone pisze: ↑15 lis 2018, 10:31 A jak wygląda kwestia regrywalności? Po ilu partiach stwierdziliście, że gra zaczyna się nudzić?

Ja swój egzemplarz sprzedałem po 6 partiach. Przy grze w więcej niż dwie osoby chaotyczność rynku uniemożliwia nastawienie na konkretną strategię (tzn. możesz się nastawić, ale jej realizacja to czysty przypadek) i bierzesz co podejdzie i choć trochę pasuje. W grze 1vs1 jest ciekawiej, ale z kolei wyścig jest tylko między dwojgiem.

Na szczęście jestem raczej odosobnionym przypadkiem i cieszę się, że gra cieszy się takim wzięciem - jest świetna do wprowadzania nowych graczy czy radosnej, lekkiej rozgrywki w rodzinnym stylu.

Miałem właśnie pisać, że ja swoją sprzedałem po jakichś 4 partach i też że raczej jestem w mniejszości
Ale ja kupilem Clank! In! Space! I podoba się mi (i mojej żonie też) dużo bardziej.

Dzieje się ciekawie. Brzdęk jest w top 12 na i-szop, na Ceneo go nie ma (nie było czy wykupili?). Na I-szop jest zaledwie w sześciu sklepach, a dopiero co była premiera. Mały nakład czy mamy sukces?

@Lucrum, jak to jest? Kiedy dodruk?

Ja nie rozumiem hajpu na tą grę. To jest gra dla ... "niedzielnego" gracza albo po 3-4 piwie. Liczyłem na większy ładunek emocjonalny, jakąś fajna mechanikę skradania się przed smokiem niż wyciąganie kosteczek z woreczka które zamieniam na rany. Strategia też jest prosta, trzeba kupić jak najwiecej kart które przy okazji zdejmują nam brzdęki i możemy buszować swobodnie .. tzn biec po to co zostało na planszy przy okazji kupując karty punktujące na koniec. Tu nie ma żadnej strategi tylko wyścig po punkty.

Nie testowałem jeszcze trudniejszej wersji mapy i pewnie to zrobie tylko ze u mnie gra juz trafiła na półkę gier zapomnianych.

Jak ktoś szuka prostej gry do pogrania z 10 letnim dzieckiem lub ze znajomymi którzy nie graja w planszówka to pewnie jest to fajny wybór ale takich gier an rynku jest sporo.

czeczot pisze: ↑15 lis 2018, 13:13 Ja nie rozumiem hajpu na tą grę. To jest gra dla ... "niedzielnego" gracza albo po 3-4 piwie. Liczyłem na większy ładunek emocjonalny, jakąś fajna mechanikę skradania się przed smokiem niż wyciąganie kosteczek z woreczka które zamieniam na rany. Strategia też jest prosta, trzeba kupić jak najwiecej kart które przy okazji zdejmują nam brzdęki i możemy buszować swobodnie .. tzn biec po to co zostało na planszy. Nie testowałem jeszcze trudniejszej wersji mapy i pewnie to zrobie tylko ze u mnie gra juz trafiła na półkę gier zapomnianych.

Jak ktoś szuka prostej gry do pogrania z 10 letnim dzieckiem lub ze znajomymi którzy nie graja w planszówka to pewnie jest to fajny wybór ale takich gier an rynku jest sporo.

Uwielbiam przerzucanie stwierdzenia "Nie spodobała mi się" na grę. Clank jest tak samo do pogrania z dziesięciolatkiem, jak i planszowymi wyjadaczami. Twoja strategia jest faktycznie prosta, o ile kupujesz karty przeglądając talię rynku i wybierając to co chcesz.

Dla mnie genialna gra. Mało zasad do przejmowania się, a frajdy ogrom. Wystarczy jedna partia wprowadzająca i godziny przy Brzdęku mijają jedna za drugą. Z każdym.

@Gambit Możesz uwielbiać co chcesz, nie przeszkadza mi to. Jestem tolerancyjny.

Zawsze na początku tury jest dostępne 6 kart do kupienia. Wystarczy w pierwszej kolejności jak się pojawią kupować te które mają minusowy brzdęk . Jak już napakujemy swoją talię "minusami" wybieramy karty z największą ilością punktów na koniec lub takie które z połączeniu z inną kartą zrobią nam dodatkowy bonus na koniec. Szybko biegniemy po to co zostało na planszy. Moje 13 letnie dziecko nie chce po jednej partii w to już grać bo jest za prosta.

Jeżeli planszkówkowy wyjadacz lubi od czasu do czasu proste gry to pewnie ze może sobie pograć, ja nie śmiałbym nikomu zabraniać grania w co mu się podoba. W mojej SUBIEKTYWNEJ opinii szkoda mi czasu na ta grę. I w mojej SUBIEKTYWNEJ opinii nie jest to gra dla ludzi którzy zdecydowanie preferują cięższe tytuły.