Heroes of Might and Magic 3 (Kamil Białkowski, Jakub S. Olekszyk)

[Golfang]

Dla mnie figurki są fajne - lubię figurki! Jednak mogli spokojnie wydać mniejsze, tańsze. Byłby wilk syty i owca cała.

[gnysek]

Mnie w figurkach najbardziej wkurza nie to, czy są, czy nie są, ale to, że dostały takie żarówiaste kolory - bez malowania, średnio się to prezentuje... to nie rok 1978, że można wydać na rynek żółty plastikowy zamek Lego i ludzie to kupią, kolorowe podstawi by starczyły

[CrossSleet]

Mnie w figurkach najbardziej wkurza nie to, czy są, czy nie są, ale to, że dostały takie żarówiaste kolory - bez malowania, średnio się to prezentuje... to nie rok 1978, że można wydać na rynek żółty plastikowy zamek Lego i ludzie to kupią, kolorowe podstawi by starczyły

Jak nie znaczy? Przecież ludzie kupili Mi się podoba, bo Heroes 3 jako gra też były kolorowe i mi osobiście się te kolory akurat podobają i fajnie to wygląda na planszy.

Zawsze można kupić edycję z tym preshade i wtedy kolory są bardziej stonowane albo sobie samemu szybko docienić. Już nie ma sensu chyba aż tak szukać na siłę minusów.

Ja jakbym miał szukać to nie mogę przeżyć tego, że budulec i kryształy dali w plastiku jako monety, a nie figurki surowca

[Seraphic_Seal]

Dzięki Awarii Prądu miałem okazję wreszcie przetestować.

Przede wszystkim podpisuję się rękami i nogami pod stwierdzeniem, że to gra stricte pod dwóch graczy. No chyba, że na jakimś luźniejszym spotkaniu, i czekając 15 minut na swoją turę pójdziemy sobie z kimś pogadać czy coś.

Nie śledziłem kampanii wspieraczkowej zbyt dokładnie i, mimo zasłyszanej milion razy opinii, że gra ma wiele wspólnego z Mage Knightem, nie dotarło do mnie, że to deck builder! Może dlatego, że nigdy nie wpadłym na pomysł, żeby z hirosków zrobić budowanie talii. Ale wyszło to bardzo ciekawie. Po tej jednej partii zapoznawczej nie podobało mi się chyba tylko to, że do jednej talii artefaktów wrzucili kilka różnych ich poziomów. Teraz widzę, że w zasadach turniejowych jest opcjonalna zasada, która to rozwiązuje. I podobno brakuje w tej grze możliwości na usuwanie kart z talii.

Ogólnie gra bardzo dobrze oddaje ducha komputerowego pierwowzoru. Szacun.

Instrukcja tragiczna, chaotyczna, dziurawa, a miejscami nawet sprzeczna z samą sobą. Przynajmniej sporo takich rzeczy jest dopowiedziane w FAQ, ale wiele z nich powinno być w instrukcji.

Nie wiem czy będę rozważał wejście w nową kampanię, bo bardzo rzadko grywam dwuosobowo, a jak już to zazwyczaj z siostrzenicą. Tutaj jakby co zawsze mógłbym grać na trudnym, a ona na łatwym.

[CrossSleet]

Spoiler:

Dzięki Awarii Prądu miałem okazję wreszcie przetestować.

Przede wszystkim podpisuję się rękami i nogami pod stwierdzeniem, że to gra stricte pod dwóch graczy. No chyba, że na jakimś luźniejszym spotkaniu, i czekając 15 minut na swoją turę pójdziemy sobie z kimś pogadać czy coś.

Nie śledziłem kampanii wspieraczkowej zbyt dokładnie i, mimo zasłyszanej milion razy opinii, że gra ma wiele wspólnego z Mage Knightem, nie dotarło do mnie, że to deck builder! Może dlatego, że nigdy nie wpadłym na pomysł, żeby z hirosków zrobić budowanie talii. Ale wyszło to bardzo ciekawie. Po tej jednej partii zapoznawczej nie podobało mi się chyba tylko to, że do jednej talii artefaktów wrzucili kilka różnych ich poziomów. Teraz widzę, że w zasadach turniejowych jest opcjonalna zasada, która to rozwiązuje. I podobno brakuje w tej grze możliwości na usuwanie kart z talii.

Ogólnie gra bardzo dobrze oddaje ducha komputerowego pierwowzoru. Szacun.

Instrukcja tragiczna, chaotyczna, dziurawa, a miejscami nawet sprzeczna z samą sobą. Przynajmniej sporo takich rzeczy jest dopowiedziane w FAQ, ale wiele z nich powinno być w instrukcji.

Nie wiem czy będę rozważał wejście w nową kampanię, bo bardzo rzadko grywam dwuosobowo, a jak już to zazwyczaj z siostrzenicą. Tutaj jakby co zawsze mógłbym grać na trudnym, a ona na łatwym.

Akurat ja nie miałem problemu z usuwaniem kart. Jest sporo lokacji handlowych, gdzie te karty można sprzedać

[BOLLO]

No i ja się zastanawiam aby wesprzeć nową kampanię chociaż cena nie do końca mnie zachęca. Jednak głównie pod solo lub max 2 graczy. Ktoś mocno ogrywał z Was solo wersję?

[RUNner]

No i ja się zastanawiam aby wesprzeć nową kampanię chociaż cena nie do końca mnie zachęca. Jednak głównie pod solo lub max 2 graczy. Ktoś mocno ogrywał z Was solo wersję?

Wersja solo to tak naprawdę kampania, gdzie każda frakcja ma swoją. Można też zagrać solo scenariusze kooperacyjne, a nawet rywalizacyjne. W tym ostatnim przypadku trzeba pokombinować z wirtualnym przeciwnikiem, bo nie jest on opisany dla tego trybu, ale da się go ogarnąć. Ja mu dawałem mocną armię, stał w miejscu i z nim walczyłem. W ogóle uważam że gra jest mocno elastyczna na homerulsy.

[gnysek]

cena nie do końca mnie zachęca

Jak chcesz brać wszystko, to prawda - mimo, że cena pudełka jest "konkurencyjna rynkowo", to brać wszystko w tej nowej kampanii to będzie gruuuby wydatek (chociaż będzie raczej stretch pay, kwestia ile będzie rat 7 rat). Pytanie też ile potem będzie czasu na dokoptowanie elementów - ja w pierwszej kampanii zamówiłem najpierw tylko część pudeł, a po paru miesiącach dokupiłem jednak większy zestaw, bo odłożyłem nieco grosza. Im dłużej otwarty PM, tym większa szansa, że uda się rozłożyć taki wydatek. Można też - na podstawie wcześniejszych opinii - z niektórych elementów zrezygnować.

[RUNner]

O ile ktoś nie ma zacięcia kolekcjonerskiego i posiada odporność na FOMO, to zestaw Podstawka + Forteca powinien być optymalnym wyborem, ale nawet sam core daje sporo możliwości zabawy.

[BOLLO]

O ile ktoś nie ma zacięcia kolekcjonerskiego i posiada odporność na FOMO, to zestaw Podstawka + Forteca powinien być optymalnym wyborem, ale nawet sam core daje sporo możliwości zabawy.

Rozumiem że podczas kampanii nie będzie można kupić jedynie Core + SG? Ta Forteca musi być w najniższym pakiecie za 89€?
Pytam bo to wychodzi prawie 400pln a nie wiem czy dobrze kojarzę ale podstawka w sklepach chodziła po ok 250pln. Czy w tej sytuacji te SG są na tyle warte aby dać za nie te +150pln? (no i w cenie tak wiem jest Forteca wliczana). Rozumiem że dodatki z pierwszej kampanii takie jak Fortress też będą dostępne do kupienia? Zastanawiam się jedynie dlaczego w dodatkach są od razu plastikowe figsy jednostek skoro nie ma ich w podstawce?

[RUNner]

Podstawka za 250zł to raczej już melodia przeszłości. Tanio już było. O tym jak niefortunnie dla graczy ta gra jest poszatkowana, pisałem już wcześniej. Dlatego doradzam rozsądek w zakupach jeśli ktoś nie musi mieć wszystkiego. Prognozowane ceny w nowej kampanii zawierają już VAT?

[BOLLO]

Podstawka za 250zł to raczej już melodia przeszłości. Tanio już było. O tym jak niefortunnie dla graczy ta gra jest poszatkowana, pisałem już wcześniej. Dlatego doradzam rozsądek w zakupach jeśli ktoś nie musi mieć wszystkiego. Prognozowane ceny w nowej kampanii zawierają już VAT?

Nie mam FOMO i chciałem tylko podstawkę +SG ale takiej opcji nie widzę. Co do Vatu to nie wiem, nie jest to wyszczególnione, trzeba poczekać na start kampanii bo dojdzie jeszcze przecież wysyłka. Może lepiej poczekać na retail w sklepach? Sam nie wiem. Szczerzę mówiąc to nie sądziłem że gra tak dobrze się u nas przyjmie i zakup z 2giej ręki jest na tę chwilę nie opłacalny

[japanczyk]

Podstawka za 250zł to raczej już melodia przeszłości. Tanio już było. O tym jak niefortunnie dla graczy ta gra jest poszatkowana, pisałem już wcześniej. Dlatego doradzam rozsądek w zakupach jeśli ktoś nie musi mieć wszystkiego. Prognozowane ceny w nowej kampanii zawierają już VAT?

Nie, na gamefound zawsze bez VAT

[Poochacz]

Rozumiem że podczas kampanii nie będzie można kupić jedynie Core + SG? Ta Forteca musi być w najniższym pakiecie za 89€?
Pytam bo to wychodzi prawie 400pln a nie wiem czy dobrze kojarzę ale podstawka w sklepach chodziła po ok 250pln. Czy w tej sytuacji te SG są na tyle warte aby dać za nie te +150pln? (no i w cenie tak wiem jest Forteca wliczana). Rozumiem że dodatki z pierwszej kampanii takie jak Fortress też będą dostępne do kupienia? Zastanawiam się jedynie dlaczego w dodatkach są od razu plastikowe figsy jednostek skoro nie ma ich w podstawce?

Forteca z SG są w jednym pudełku i nie ma innej opcji. W SG jest drugie tyle kafelków, sporo jednostek neutralnych, po jednym bohaterze do każdej frakcji, nowa książka misji no i po trochu kart do wszystkiego. Ja kupiłem to pudło za 3 stówy na OLX i nie żałuję bo z samej podstawki trochę by było tego mikro - coś jak Eldritch bez Zaginionej Wiedzy. Więc za 150 zł uważam że warto. Co do figurek to jak już wspominał RUNner gra jest pocięta w sposób bezsensowny a figurki do podstawki były chyba jeszcze w osobnym pudełku

[gnysek]

Mnie ciekawi, czy będą nowości bez cieniowania figurek... nie widzę sensu wydawać teraz więcej niż wcześniej

[Muszczu]

Figurki do podstawki są w osobnym pudle, figurki jednostek neutralnych są jeszcze w innym pudle. Szkoda że nie ma opcji zakupu dodatków bez figurek za nieco niższą cenę

[Blade]

Takie pytanie techniczne ... bo kopię gry mam poza domem. Kosteczki akrylowe (znaczniki) - zamierzam wymienić dwa komplety frakcji bo niestety kolory są "niewyraźne" - może ktoś podać rozmiar (6 czy 8mm)?

[RUNner]

Takie pytanie techniczne ... bo kopię gry mam poza domem. Kosteczki akrylowe (znaczniki) - zamierzam wymienić dwa komplety frakcji bo niestety są kolory są "niewyraźne" - może ktoś podać rozmiar (6 czy 8mm)?

Też jestem poza domem ale na 99% są to 6mm.

[RUNner]

Figurki do podstawki są w osobnym pudle, figurki jednostek neutralnych są jeszcze w innym pudle. Szkoda że nie ma opcji zakupu dodatków bez figurek za nieco niższą cenę

No ba! Takie wydanie łykałbym w całości!

[Blade]

Figurki do podstawki są w osobnym pudle, figurki jednostek neutralnych są jeszcze w innym pudle. Szkoda że nie ma opcji zakupu dodatków bez figurek za nieco niższą cenę

Generalnie cały Battlefield jako osobny dodatek, jako opcja, powinien zawierać figurki frakcji (poza Bohaterami). I magazynowanie i logistyka byłaby prostsza a i sam core czy dodatki mogłyby inaczej wyglądać cenowo.

[BOLLO]

Figurki do podstawki są w osobnym pudle, figurki jednostek neutralnych są jeszcze w innym pudle. Szkoda że nie ma opcji zakupu dodatków bez figurek za nieco niższą cenę

Generalnie cały Battlefield jako osobny dodatek, jako opcja, powinien zawierać figurki frakcji (poza Bohaterami). I magazynowanie i logistyka byłaby prostsza a i sam core czy dodatki mogłyby inaczej wyglądać cenowo.

no strasznie to idiotycznie jest wymyślone. Mnie zniechęca jednak aby dodatki wspierać w których są figurki....bo battlefielda nie planuje mieć.


Dobrze pamiętam że pierwsza kampania podstawka+SG+Tower=75€? Czyli teraz to jakieś 60pln więcej ale dochodzą : Figurka+korony+dice tray?

[Bardok]

Tylko za ile oni by sprzedali takie dodatki? Ile mogliby na tym zarobić?
Jasne, z naszej perspektywy to najlepiej jakby za darmo je dawali

Niestety tak wygląda sytuacja, że wydawnictwa muszą zarabiać. Licencja swoje kosztuje, praca grafików, rzeźbiarzy, marketingowców itd swoje kosztuje, więc produkt musi na siebie zarobić. Dodanie figurek podnosi wartość i podnosi też zarobek.

[Poochacz]

Tylko za ile oni by sprzedali takie dodatki? Ile mogliby na tym zarobić?
Jasne, z naszej perspektywy to najlepiej jakby za darmo je dawali

Niestety tak wygląda sytuacja, że wydawnictwa muszą zarabiać. Licencja swoje kosztuje, praca grafików, rzeźbiarzy, marketingowców itd swoje kosztuje, więc produkt musi na siebie zarobić. Dodanie figurek podnosi wartość i podnosi też zarobek.

To co akurat mi się podoba w sposobie sprzedaży planszowego Mass Effecta to właśnie oddzielna sprzedaż figurek. Możesz kupić samą podstawkę za 50 czy ileś dolców a możesz nawet i 300 baksów wydać na worek figurek jak chcesz. Pewnie na obie opcje będą chętni ale miło że wydawca o czymś takim pomyślał. Tu np. do SG mam dołączoną frakcję Fortecy z figurkami. Tyle że w podstawce nie mam figurek. I Battlefielda też nie kupowałem. Więc zbędny surowiec w zasadzie.

[Wildcard]

Tak rozwiazanie z ME calkiem spoko ale cena za komplet tych figurek zabojcza

[Bardok]

Tylko za ile oni by sprzedali takie dodatki? Ile mogliby na tym zarobić?
Jasne, z naszej perspektywy to najlepiej jakby za darmo je dawali

Niestety tak wygląda sytuacja, że wydawnictwa muszą zarabiać. Licencja swoje kosztuje, praca grafików, rzeźbiarzy, marketingowców itd swoje kosztuje, więc produkt musi na siebie zarobić. Dodanie figurek podnosi wartość i podnosi też zarobek.

To co akurat mi się podoba w sposobie sprzedaży planszowego Mass Effecta to właśnie oddzielna sprzedaż figurek. Możesz kupić samą podstawkę za 50 czy ileś dolców a możesz nawet i 300 baksów wydać na worek figurek jak chcesz. Pewnie na obie opcje będą chętni ale miło że wydawca o czymś takim pomyślał. Tu np. do SG mam dołączoną frakcję Fortecy z figurkami. Tyle że w podstawce nie mam figurek. I Battlefielda też nie kupowałem. Więc zbędny surowiec w zasadzie.

Tylko porównujesz grę, pełną zawartości i figurki do niej versus dodatek, który tak naprawdę miałby niewiele zawartości poza figurkami. Problem z dodatkami jest taki, że one się ciężko sprzedają. Tutaj też masz wersję pudełkową podstawki bez figurek, nie? Co innego sprzedać podstawkę i osobno do niej figurki, a co innego dodatek. Wydaliby takie coś z planszetką zamku, kilkunastoma kartami i krzyknęliby za to 99zł żeby im się opłacało to ludzie byliby oburzeni dlaczego tak drogo za tak małą zawartość, nie?