(Warszawa) Poniedziałkowe granie - Miejsce Chwila

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: jax »

foxxiak - to zapraszamy o 17:00 do Monsoon Cafe
w zasadzie nie grywa się tam w gry historyczne, choć jak przyniesiesz coś 2-osobowego, nie zajmującego dużo czasu i miejsca oraz dobrze zaagitujesz, to może znajdziesz kogoś chętnego
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
foxxiak
Posty: 83
Rejestracja: 28 kwie 2010, 11:37
Lokalizacja: Pruszków, Łódź

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: foxxiak »

ok, będę z żoną o 17tej

jak ktoś ma ochotę to wezmę Sabotażystę i Pandemic, ale chętnie spróbujemy w coś nowego zagrać, więc dajcie znać do czego będzie można się dosiąść, poczytamy zasady wcześniej:)
Awatar użytkownika
Przemekk
Posty: 344
Rejestracja: 19 maja 2009, 09:08
Lokalizacja: Ząbki

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Przemekk »

Po długiej nieobecności zamierzam pojawić się jutro w Monsoonie i nadrobić trochę zaległości. Będę przed 17-stą, wezmę ze sobą Wysokie Napięcie (jakoś ostatnio mam na tą grę ciągle ochotę :) ), ale oczywiście z chęcią dołączę się też do czegoś innego.
Grze zawsze trzeba dać drugą szansę, a czasem nawet trzecią, czwartą i piątą.

Moje gry
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

Też będę.Znając życie 17.20.Prosiłbym o poczekanie na mnie z jakąś dużą grą.Jeśli się uda to prośba do Jaxa o Ys bądź Operę.Bart jak możesz weź Aquire.Ja wezmę Amyitis-grałem raz więc liczę,że w razie potrzeby ktoś(np.Zephyr) przypomni zasady.Jakby były jakieś życzenia"mogę przynieść" jakąkolwiek grę.Mam nadzieję,że mój nieco"roszczeniowy"post nie spotka się z negatywna reakcją wyżej wymienionych. ;)
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: jax »

staszku,
mnie jutro nie będzie
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: zephyr »

ja raczej będę, z Twojej kolekcji chętnie poznałbym Rise of Empires, ale Amyitis nie brzmi źle

pewnie tradycyjnie wezmę dominiona i coś, zobaczymy jeszcze jakie coś
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
foxxiak
Posty: 83
Rejestracja: 28 kwie 2010, 11:37
Lokalizacja: Pruszków, Łódź

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: foxxiak »

ja jednak będę sam, mam Pandemica ale chętnie się do czegoś dosiądę :)
staszek pisze:Jakby były jakieś życzenia"mogę przynieść" jakąkolwiek grę.
widzę w Twojej kolekcji Twilight Struggle :twisted: jak nie będzie się do czego dołączyć to możemy spróbować :)
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

Dzisiaj już jestem poza domem także nic więcej(poza Amyitis)nie wziąłem.Nie czuję się też specjalnie na siłach tłumaczyć zasad TS-grałem raz,więc byłoby ciężko.
Awatar użytkownika
samur
Posty: 770
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: samur »

Ja bym chętnie zagrał w Amyitisa. Sam będę miał Alchemika, 2 de Mayo i Battle Line. Wszystkie dosyć szybkie :) Będę dopiero po 18:00... Może ktoś już coś wtedy skończy to się przyłączę :)
-->
To, co mam: http://tinyurl.com/5pg3nu
Moj blog okolo-growy: http://blog.samur.pl
<--
Awatar użytkownika
garg
Posty: 4491
Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Has thanked: 1450 times
Been thanked: 1104 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: garg »

samur pisze:Ja bym chętnie zagrał w Amyitisa.
Znaczy się chciałeś napisać TĘ Amyitis, bo to przecież królowa była :mrgreen:
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)

Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
Awatar użytkownika
samur
Posty: 770
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: samur »

garg pisze:
samur pisze:Ja bym chętnie zagrał w Amyitisa.
Znaczy się chciałeś napisać TĘ Amyitis, bo to przecież królowa była :mrgreen:
Trudna ta nazwa :P I tak patrzyłem, żeby ją dobrze napisać, a tu masz... Heh :mrgreen:
-->
To, co mam: http://tinyurl.com/5pg3nu
Moj blog okolo-growy: http://blog.samur.pl
<--
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

jest znana raczej jako "ta babilońska królowa od ogrodów" a nia tam jakaś Amyitis ;)
Awatar użytkownika
samur
Posty: 770
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: samur »

staszek pisze:jest znana raczej jako "ta babilońska królowa od ogrodów" a nia tam jakaś Amyitis ;)
No! Ta nazwa na grę: Ta babilońska królowa od ogrodów, mi się o wiele bardziej podoba. I łatwiejsza do zapamiętania!
-->
To, co mam: http://tinyurl.com/5pg3nu
Moj blog okolo-growy: http://blog.samur.pl
<--
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

Samur jakby Ci się udało przeczytać instrukcję,żebyśmy od 18 już zaczeli grę,to było fajnie i pewnie byśmy(mówię za siebie) poczekali.
Awatar użytkownika
samur
Posty: 770
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: samur »

staszek pisze:Samur jakby Ci się udało przeczytać instrukcję,żebyśmy od 18 już zaczeli grę,to było fajnie i pewnie byśmy(mówię za siebie) poczekali.
No tak. Instrukcje zaraz przeczytam z ciekawości chociażby... Ale ja tak punkt 18:00 to nie będę. Raczej coś koło 18:30. Może trochę wcześniej, dlatego jak coś, to nie czekajcie na mnie z tą grą, bo pewnie jak zaczniecie o 17:00, to już wtedy będziecie ją kończyć? No ale dzięki! :o
-->
To, co mam: http://tinyurl.com/5pg3nu
Moj blog okolo-growy: http://blog.samur.pl
<--
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

Pewnie zaczniemy ok.17.30,albo nawet trochę później-ja przychodzę ok.17.20 plus chwila dla przypomnienia zasad,ew.wytłumaczenie tych zasad,dla kogoś kto gry nie zna.Ale,ok.-zobaczymy co wyjdzie.
Awatar użytkownika
samur
Posty: 770
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: samur »

staszek pisze:Pewnie zaczniemy ok.17.30,albo nawet trochę później-ja przychodzę ok.17.20 plus chwila dla przypomnienia zasad,ew.wytłumaczenie tych zasad,dla kogoś kto gry nie zna.Ale,ok.-zobaczymy co wyjdzie.
No zobaczymy :) Ja reguły przeczytam.
-->
To, co mam: http://tinyurl.com/5pg3nu
Moj blog okolo-growy: http://blog.samur.pl
<--
Awatar użytkownika
Micelius
Posty: 758
Rejestracja: 19 lut 2009, 16:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Micelius »

Będę. Rozumiem, że na wcześniej, niż 17.20, nie ma sensu przybywać... A potem będzie wzdychanie na czas :roll: W Amyitis chętnie zagram - rozumiem, że z dodatkiem :)
Niech garby waszych wielbłądów będą zawsze tłuste!
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Geko »

Też dziś wpadnę, niczym Hiszpańska Inkwizycja. Zagram chętnie w coś konkretnego (np. Wys. Na Pięcie, Amyitis). Powinienem być o 17tej lub kilka chwil po.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

Przed 17.20 można wpadać bo przecież nie tylko ja będę.Amyitis mam bez dodatku.Z tego co czytam zbierzę się sporo osób-może dwie ekipy nawet :)
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Geko »

No i byłem. Na początek danie główne, czyli Amyitis. Na początku musiałem sobie przypomnieć, o co generalnie biega. W połowie gry już byłem bardziej świadomy, co się dzieje. Generalnie prawie całą grę wlokłem się w punktacji na końcu razem z Miceliusem, Zephyr parł ładnie do przodu, za nim Przemekk (choć chwilami chyba przysypiał :wink: ). Ostatecznie wygrał oczywiście Zephyr (chyba 58 pkt.), ja miałem 50 (udało mi się na koniec zebrać dwa wysoko punktujące kafle, do tego miałem +10 pkt. za te zebrane przez całą grę), Przemekk 49, Micelius... hmm 29? W sumie dobra gra, choć nie genialna. Parę strategii jest, taktyczne główkowanie też, choć faktycznie w pierwszym kontakcie nie czuje się zachwytu. Graliśmy z dodatkiem (nie wiem jaki ma tytuł, ale ja proponuję Stokrotka :wink: ) Dodatek trochę miesza i chyba tyle. Choć Zephyr bardzo narzekał na pola "1. gracz" i "procesja w świątyniach". Ale jak potem dyskutowaliśmy to z Miceliusem nie bardzo widzieliśmy zastąpienie ich dodatkowym wielbłądem, czy rolnikiem, co proponował Zephyr.

Ok. 21.00 część towarzystwa już zakończyła spotkanie. Zostałem razem z Zephyrem, Samurem i Bartem i zagraliśmy w Ra, z bardzo przyspieszoną trzecią epoką. Wygrał znowu Zephyr z 43 pkt, ja znowu byłem drugi (tym razem tylko o 1 pkt, bo miałem 42 pkt.), potem Bart (29 pkt.) i Samur (18 pkt. - ale to była jego pierwsza gra, a Ra nie jest grą intuicyjną w pierwszym kontakcie). Co do samej gry to ciągle ją bardzo lubię i to się chyba już nie zmieni.

Dzięki za mile spędzony czas.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: zephyr »

Obie gry przyjemne.

Myślałem że w Amyitis idzie mi słabiej, Przemek deptał mi po piętach (po doliczeniu +5 punktów które przewidywałem że zdobędzie na kaflach ogrodów, jakoś nikt ich nie chciał budować...) w końcówce dał o sobie znać brak ulepszonej karawany i nie udało mu sie zdobyć piątego kafelka
mi karawana 1 poziomu też nie wystarczyła i zostałem z solą i wielbłądem, ale dobiłem do premiowanych 3 kafli zgodnie z planem
geko wskoczył na drugie miejsce zdobywając masę punktów w jedną turę (wykorzystując zbieranych przez pół gry ogrodników) - ta gra jest mocno dynamiczna i trzeba uważać na takie rzeczy

dodatek mi się nie podoba, sam pomysł ze zdobywaniem przewagi w pałacu jest fajny, ale nagrody są kiepskie
jedyna fajna nagroda to bonusowa akcja, ale sformułowanie jest fatalne i możliwe że źle graliśmy (zaraz poszukam FAQ :P)
dwie nagrody psują system startowego gracza i procesji który bardzo podobał mi się w amyitis, sprawiając że ktoś może być pokrzywdzony i nie ma nad tym kontroli (jak ktoś jest pierwszym to bierze to zwykle jednak to co daje wymierny bonus czyli dodatkową akcję, pierwszego gracza dostanie ten do którego akurat dojdzie, a kolejność w pałacu nie ma związku z kolejnością siedzenia przy stole, jakby turę rozgrywać w kolejności z pałacu to byłoby ciekawiej) - elegancki mechanizm zastąpiono głupim
ostatnia nagroda to nagroda pocieszenia - 1 kasy i lepsza pozycja na przyszłość
bez sensu - wolę grać bez

Ra to fajna głupia losowa gra dla gamerów, takie bardziej skomplikowane cant stop :P
Pierwsze kilka partii zdecydowanie żeby zobaczyć za co w tej grze wogóle można zdobyć dużo punktów, a potem już wiadomo co jest w niej tak losowe
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: Geko »

zephyr pisze: geko wskoczył na drugie miejsce zdobywając masę punktów w jedną turę (wykorzystując zbieranych przez pół gry ogrodników) - ta gra jest mocno dynamiczna i trzeba uważać na takie rzeczy
Od połowy gry poszedłem mocno w bieganie karawaną, surowce i budowanie ogrodów, efekt nie był zły.
zephyr pisze: dodatek mi się nie podoba, sam pomysł ze zdobywaniem przewagi w pałacu jest fajny, ale nagrody są kiepskie
jedyna fajna nagroda to bonusowa akcja, ale sformułowanie jest fatalne i możliwe że źle graliśmy (zaraz poszukam FAQ :P)
dwie nagrody psują system startowego gracza i procesji który bardzo podobał mi się w amyitis, sprawiając że ktoś może być pokrzywdzony i nie ma nad tym kontroli (jak ktoś jest pierwszym to bierze to zwykle jednak to co daje wymierny bonus czyli dodatkową akcję, pierwszego gracza dostanie ten do którego akurat dojdzie, a kolejność w pałacu nie ma związku z kolejnością siedzenia przy stole, jakby turę rozgrywać w kolejności z pałacu to byłoby ciekawiej) - elegancki mechanizm zastąpiono głupim
ostatnia nagroda to nagroda pocieszenia - 1 kasy i lepsza pozycja na przyszłość
bez sensu - wolę grać bez
W sumie to sam nie wiem, czy bez dodatku nie było by fajniejszej walki o podstawowe akcje. Choć z drugiej strony możliwość wybierania 1. gracza lub kontroli procesji w świątyniach mi się podobała. Nie ma wtedy klasycznego (i trochę nudnego) przechodzenia pewnych rzeczy w kółko, zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
zephyr pisze: Ra to fajna głupia losowa gra dla gamerów, takie bardziej skomplikowane cant stop :P
Pierwsze kilka partii zdecydowanie żeby zobaczyć za co w tej grze wogóle można zdobyć dużo punktów, a potem już wiadomo co jest w niej tak losowe
Wbrew pozorom wcale nie taka głupia. Jak dla mnie ma swój niezaprzeczalny urok i fajne mechanizmy. A niepewność to jej nieodłączna część, którą staramy się zarządzać.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: staszek »

Podczas 4 osobowej "tej babilońskiej królowej od ogrodów" na stole centralnym,zagralismy sobie nieco na uboczu z Bartem i Foxxiakiem w Aquire.Po wytłumaczeniu zasad,pomyślałem,że to takie Monopolo-Scrable.Na szczęście nie jest tak źle i mimo sporej losowości(scrablowe kafelki)można grę polubić.
Awatar użytkownika
samur
Posty: 770
Rejestracja: 06 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] Poniedziałkowe granie

Post autor: samur »

Ja przegapiłem Amyitisa. Cóż, tak to jest, jak się za późno przychodzi ;) W końcu udało mi się zagrać w Backgamona, w którego jakoś nigdy nie grałem, więc przy okazji poznałem nową grę. Wydaje mi się ciekawa, intrygująca, chociaż mocno losowa - dublety są mocne :D Ale z drugiej strony graliśmy na podstawowe zasady, a nie na te, co można podbijać wartość rozgrywki... Tutaj może być dużo ciekawiej.

No a potem udało mi się zagrać w RA i całkiem fajna :) Zagram na pewno jeszcze raz. Licytacja trochę mi przypomina tą z Carolus Magnusa. Zresztą w CM mam teraz dużą ochotę zagrać...
-->
To, co mam: http://tinyurl.com/5pg3nu
Moj blog okolo-growy: http://blog.samur.pl
<--
ODPOWIEDZ