GRY-PLANSZOWE.pl

Jowisze, zniżki - ogólnie nic szczególnego w grze 1v1

Jakie zniżki?
Jowisze są zwykle najdroższymi kartami i jest ich mało, trzeba trafić.
Nagrody i tytuły też zdobyć w 100 proc. to nie wiem w jaki sposób?
Z drugiej strony ja przy 11-13 pokoleniu mam już 2h rozgrywki i zwyczajnie nie chce mi się ciągnąć gry w nieskończoność wiedząc, że już wygrałem. Generalnie nie lubię grać solo w TM na punkty. Wolę terraformować więc stary tryb solo dla mnie jest lepszy.

bdm pisze: ↑03 lis 2024, 15:40 Aż tyle punktów z kart? Jakim cudem?

13 z zasobów zgromadzonych na kartach + 3 za promy imigrantów + 12 za 6 symboli Jowisza.
I 36 nadrukowane na kartach.
Zdarza się tyle, gdy gra się przeciąga, a tu było aż 15 pokoleń, więc warunki były.

Nagrody można spokojnie zdobyć. Nawet jak Marsbot ufunduje, to i tak mozna go wyprzedzić (a na pozimie łatwym to ma -5 do każdym nagrody, więc w ogóle łatwizna)
Z tytułami trzeba mieć odrobinę szczęścia żeby złapać komplet (tzn. marsbot nie wejdzie na pole nagrody albo wejdzie, gdy nie spełnia warunku). Znów - poziom łatwy pomaga, gdy Marsbot nie przesuwa sie dodatkowo po wejściu na pola ze strzałkami.

Czy autome da sie zaimplementowac jako dodatkowego gracza i dolaczyc do grupy jako 3go lub 4go? Czy sluzy tylko do rozgrywek solo?

KovalPL pisze: ↑04 lis 2024, 19:35 Czy autome da sie zaimplementowac jako dodatkowego gracza i dolaczyc do grupy jako 3go lub 4go? Czy sluzy tylko do rozgrywek solo?

Czemu ktoś chciałby to zrobic, pachnie to masochizmem.

KovalPL pisze: ↑04 lis 2024, 19:35 Czy autome da sie zaimplementowac jako dodatkowego gracza i dolaczyc do grupy jako 3go lub 4go? Czy sluzy tylko do rozgrywek solo?

Pewnie się da. Spróbuj, przetestuj, daj nam znać jak poszło.

Czołem. W weekend zamierzamy zagrać ze znajomymi w starą dobrą Terraformację Marsa z dodatkiem Preludium i kilkoma dodatkowymi zestawami kart. Pytanie następujące: Czy znacie i korzystacie z jakichś homerules dot. dociągu kart projektów tak by było to mniej losowe? Jakieś dobieranie z tego co ktoś odrzucił itp.? Będę wdzięczny za sprawdzone pomysły.

Chyba najpopularniejszy jest zwykły draft:bl każdy zatrzymuje na ręku jedną kartę, resztę przekazuje następnej osobie, i tak w kółko, aż wybierzecie wszystkie karty.

Ale to przeciąga strasznie grę. Dodatkowo wiesz jakie karty ma przeciwnik. Ja gram bez draftu. Lepiej. Szybciej.

Szybciej. Czy lepiej to kwestia preferencji. Ja osobiście cenię sobie możliwość blokowania przeciwnika i zmniejszania losowości - ktoś dostanie pasujące karty, a ktoś inny kompletnie nie. Niestety owszem, wydłuża to grę, szczególnie jeśli są jacyś zamulacze.
Z drugiej strony, dla mnie ta Terraformacja Marsa to gra z dosyć dużą tendencją do pasjansowości, więc draft dodaje trochę interakcji, która w grach cenię.
I ta dwie rzeczy to dla mnie na tyle duża różnica, że przy propozycji gry w Terraformacje bez draftu, grzecznie odmawiam - nie mam z tej gry wtedy dość funu jak na ilość zainwestowanego czasu (gra sama z siebie jest dosyć długa jak na taką losować i prostotę).

Silmaril pisze: ↑05 lis 2024, 20:51 Czołem. W weekend zamierzamy zagrać ze znajomymi w starą dobrą Terraformację Marsa z dodatkiem Preludium i kilkoma dodatkowymi zestawami kart. Pytanie następujące: Czy znacie i korzystacie z jakichś homerules dot. dociągu kart projektów tak by było to mniej losowe? Jakieś dobieranie z tego co ktoś odrzucił itp.? Będę wdzięczny za sprawdzone pomysły.

Tak, draft tylko dla początkowej ręki, na starcie gry. Potem już robimy wystawkę i każdy zabiera po jednej karcie. Szybsze niż draft i bardziej sprawiedliwe niż losowy dociąg.

HeWhoSawTheDeep pisze: ↑06 lis 2024, 08:10 I ta dwie rzeczy to dla mnie na tyle duża różnica, że przy propozycji gry w Terraformacje bez draftu, grzecznie odmawiam

O, to ja mam odwrotnie.

Powtórzę swoje pytanie do osob posiadajacych dodatek AUTOMA bo oprocz dwoch bezsensownych nic nie wnoszacych odpowiedzi nikt sie nie wypowiedzial
A wiec:
Czy autome da sie zaimplementowac jako dodatkowego gracza i dolaczyc do grupy jako 3go lub 4go? Czy sluzy tylko do rozgrywek solo?

Bezpośrednio nie jest to możliwe, chyba, że rozpiszesz jakieś home rules, bo karty automy, zasady mówią o jednym graczu np. "tracisz 5 jednostek roślinności", czyli co wszyscy gracze tracą po 5 jednostek roślinności? Albo, "Marsbot funduje nagrodę pod względem której najbardziej Cię wyprzedza", "Uzyskuje tytuł, którego wymagania Ty też spełniasz", "Uzyskuje tytuł, w przypadku którego najmniej brakuje Ci do spełnienia wymagań", "... nie wyprzedza Cię pod względem wymagań..." itp. więc trzeba by było ustalić na jakich zasadach będziecie to interpretować. Można ustalić, że te zasady będą dotyczyły tylko osoby, która ma znacznik "pierwszego gracza". Możesz spróbować w ten sposób, daj znać czy dobrze się grało .

Ta gra ma sens tylko z draftem. Nie wyobrażam sobie grać inaczej.

Ostatnio odświeżyłem grę i strasznie się dłuży. Przy takiej losowości mało z tego radości. Stąd pytanie. O ile dodatek Preludia może ją przyspieszyć?

pike pisze: ↑24 lis 2024, 23:28 Ostatnio odświeżyłem grę i strasznie się dłuży. Przy takiej losowości mało z tego radości. Stąd pytanie. O ile dodatek Preludia może ją przyspieszyć?

Nie wiem czy ktoś jeszcze gra bez tego dodatku . Dostajesz kopa w zasobach na start, czy nawet podnosisz od razu wskaźniki globalne, a w solo schodzisz jeszcze do 12 pokolenia.

preludia + faza słoneczna + dodatek pionierzy jak chcesz speedrun:>

kci83 pisze: ↑24 lis 2024, 23:44

pike pisze: ↑24 lis 2024, 23:28 Ostatnio odświeżyłem grę i strasznie się dłuży. Przy takiej losowości mało z tego radości. Stąd pytanie. O ile dodatek Preludia może ją przyspieszyć?

Nie wiem czy ktoś jeszcze gra bez tego dodatku . Dostajesz kopa w zasobach na start, czy nawet podnosisz od razu wskaźniki globalne, a w solo schodzisz jeszcze do 12 pokolenia.

Ja gram.
Kupiłem Preludium ale jeszcze nie rozpakowałem.
Automa jest ok ale czas gry jest całkowicie dyskwalifikujący. Po 2h już mi się zwyczajnie nie chce grać.
Na ile Preludium przy Automie skraca rozgrywkę względem klasycznego solo także z Preludium?

bdm pisze: ↑25 lis 2024, 19:56
Na ile Preludium przy Automie skraca rozgrywkę względem klasycznego solo także z Preludium?

Z mojego doświadczenia: gra z Preludium i Automą trwa wciąż 2-3 dłużej niż klasyczne solo z preludium. To drugie gram w 45-60 minut; pierwsze - 2,5-3 godziny.

BTW, ostatnio zacząłem wygrywać z Automą na normalnym poziomie. Przedwczoraj nawet ok. 140 do 100! Ale to chyba jakąś łatwiejszą korporację Mars Bota wylosowałem.

Automa wydłuża rozgrywkę w porównaniu do zwykłego trybu solo, jest również o wiele trudniej (po kilku rozgrywkach jeszcze nie wygrałem na najniższym stopniu trudności ). Preludium (w zależności od kart) daje kopa jakbyś od razu przeskoczył 2 pokolenia, więc tutaj można sobie obliczyć ile dla Ciebie trwa 1 pokolenie. U mnie długość rozgrywki przy grze solo jest raczej bez znaczenia, bo na biurku taka TM potrafi być przez kilka/kilkanaście dni nie przeszkadzając mi w niczym. Może dla niektórych osób lepszym rozwiązaniem byłoby zainwestowanie w Ekspedycje Ares zamiast w starą TM, bo z tego co wiem to EA jest o wiele "szybsza".

Przypomniało mi sie, ze ja przeciez gram te Automę z Preludium ale i Koloniami i Wenus. Moze bez tych 2 ostatnich daloby rade zejsc do 2 godzin czasu gry, choc nie jestem pewien. I tak moze byc ciezko.

Ja zamiast draftu się ostatnio zastanawiam czy nie spróbować wyrzucić wszystkich bezuzytecznych kart i zbyt mocnych. Może to zlikwiduje draft sam nie wiem... Niby to powinno zlikwidować problem że dostajemy karty których nikt nigdy nie gra i wiekszosc bedzie przecietna czyli nikt nie bedzie polowal na jakies mocarne karty. Ale jak wyjdzie zobacze w praniu jak znajdę czas na sesję. Może to przyśpieszy grę i będzie mozna grać bez draftu zobaczymy.

Herugor pisze: ↑26 lis 2024, 21:32 Ja zamiast draftu się ostatnio zastanawiam czy nie spróbować wyrzucić wszystkich bezuzytecznych kart i zbyt mocnych. Może to zlikwiduje draft sam nie wiem... Niby to powinno zlikwidować problem że dostajemy karty których nikt nigdy nie gra i wiekszosc bedzie przecietna czyli nikt nie bedzie polowal na jakies mocarne karty. Ale jak wyjdzie zobacze w praniu jak znajdę czas na sesję. Może to przyśpieszy grę i będzie mozna grać bez draftu zobaczymy.

Draft powoduje też, że mamy większą kontrolę nad strategią. Jak zbierasz karty z roślinami/zwierzakami/jowiszam/nauka itd to dzięki draftowi możesz przejrzeć więcej kart niż normalnie.

Czemu ktoś chciałby zwiększyć w grze losowość? W jakim celu?