GRY-PLANSZOWE.pl

Powtórzę i tu to co napisałem pod wywiadem na youtube:
Bardzo lubie GF jako wydawnictwo, głównie z perspektywy gier jakie wydają. Trzeba przyznać, że z perspektywy ostatnich wydarzeń ten wywiad ma jeszcze więcej smaczków.

Jak tak na to wszystko patrzę i fale krytyki na GF, która pewnie w zdecydowanej większości jest zasłużona to tym chętniej dodałbym do koszyka coś od nich jako wyraz wsparcia. Mimo wszystko, oni fajne gry robili. Tak z ciekawości przeglądałem ostatnio kolekcje pod względem liczby danego wydawnictwa, bo jak wiadomo zawsze głosuje się portfelem. Zdecydowanie króluje Rebel - 20 pozycji, Galakta - 8, GF i Portal po 7, Lacerta - 6, Inne (po jednej sztuce) - 6, Egmont i Bard po 4, Trefl - 3, G3 NK Granna i Albi po 2. Jak widać czołówka, a skoro mi profil ich wydawnictwa pasuje to szkoda by było, żeby znikało. Dodatków nie brałem pod uwagę.

kenigis pisze: ↑26 sie 2018, 14:12

Spoiler:

https://www.youtube.com/watch?v=37SvED6bYDM

Cóż, dla mnie chłopaki są już na wszelkich wspieraczkach spaleni, zobaczymy czy się jeszcze z tego jakoś wygrzebią, czy nie. Jakby nie patrzeć sporo bardzo dobrych gier wydali, czego im odmówić nie można, jeśli zostaną przy normalnym trybie wydawniczym i jakoś uporają się z długami to może jeszcze coś z nich będzie.

Jak zacząłem poważniej bawić się w planszówki kilka lat temu, to GFP wydawał naprawdę świetne gry, Roll, Mistfall (dobra kampania i gra przynajmniej na papierze wyglądała bardzo ciekawie), Pola Arle, Mage Wars, Spartacus. Potem wyprawy na Stare Miasto żeby odebrać swoją kopię Pól czy Wierteł. Sentyment pozostaje i dzięki wydawnictwu mam kilka znakomitych gier w kolekcji. I trzeba im oddać, że był okres kiedy czekałem na kolejne zapowiedzi niecierpliwie. Temat Mistfalla, pomimo tych wszystkich zawirowań z kartami i przekładem, domknęli jednak do końca.

Druga strona medalu to jednak takie niepoważne i infantylne akcje, np. wcześniej gdy wdawali się na forum we flejm i naśmiewali z jednego ze wspierających, wręcz pewna arogancja przechodząca w pyskówkę. A takie akcje jak z Urzędem Celnym przypominają mi czasy podstawówki, kiedy się podrabiało zwolnienie od rodziców. Ktoś tam mentalnie chyba wciąż pozostał w czasach pierwszej szkoły.

Potencjał jest. Mimo wszystko ja bym ich nie przekreślał.
Może da się ich zresocjalizować

Długi u windykatora.
Zmiana formy działalności, jako remedium na kłopoty.
Kłamstwa wobec konsumentów.

To mi się niestety składa w osobowość "byznesmena" bez nadziei na poprawę...

Moim zdaniem temat powinien się rozwiązac binarnie. Albo wywloką wszystko, oczyszczą się i przetrwają albo się to rozwali bardzo szybko. Nie ma nic pomiędzy. Będzie trudno bo na "kreske" już nic nie sprzedadzą.

Games factory nie tak dawno chwaliłem za wydanie Projektu Gaja bez wspieraczki. Dziś wiem, że pewnie jednak wydali ją przy pomocy kasy ze wspieraczki. Również mam na półce dużo ich gier i bardzo je lubię. Wolał bym by mimo wszystko nie upadli tylko zmienili sposób finansowania, wydawali gry wolniej tym samym zachowując płynność finansową. Chcieli za dużo i za szybko. Jedno jest pewne, że raczej nikt ich już nie wesprze.

seki pisze: ↑26 sie 2018, 19:37Jedno jest pewne, że raczej nikt ich już nie wesprze.

Ludzie się nie uczą na błędach, i tak będą wspierać, widziałem to nieraz.

Dakładnie @BartP, to samo chciałem napisać, dadzą gry do recenzji "nowym" recenzentom, ci nakręcą hype i się ufunduje. Jak jeszcze będzie jakaś bardzo dobra gra, dadzą niską cenę, ale wyższy próg wsparcia, żeby "nie było" i możemy zaśpiewać "Polacy nic się nie stało, Polacy...".

Musieliby przede wszystkim rozliczyć się z wszystkich kampanii... A czy to wykonalne?

Facebook huczy od afery, forum huczy. Nawet jeśli dogadają się z zagram.to i zrobią kolejną kampanie to może ktoś wesprzeć ale skala tego wsparcia może być znikoma.

Tu nawet nie chodzi o zaufanie wspierających i wyjście z długów. Tak jak BartP wspominał wspierający łatwo zapominają o problemach jak zobaczą soczystą kampanię a na długi też znajdzie się kreatywny sposób (ot kasa z kampanii na pokrycie długów a potem kredycik na działanie operacynje).

Cięższa do odzyskania jest twarz... u twórców i producentów gier. Z oferty zniknęli Architekci, Hero Realms, Queendomino, kto wie czy GF nie straciło też kolejnych gier z kieszeni przez swoją politykę. Bez dobrych gier to nic ich nie uratuje, bo nie wierze, że obecne portfolio udźwignie długi (szczególnie jeśli nie da się zrobić nawet dodruku).

Z pustego to i Salomon nie naleje.

KamradziejTomal pisze: ↑26 sie 2018, 23:53 Tu nawet nie chodzi o zaufanie wspierających i wyjście z długów. Tak jak BartP wspominał wspierający łatwo zapominają o problemach jak zobaczą soczystą kampanię a na długi też znajdzie się kreatywny sposób (ot kasa z kampanii na pokrycie długów a potem kredycik na działanie operacynje).

Cięższa do odzyskania jest twarz... u twórców i producentów gier. Z oferty zniknęli Architekci, Hero Realms, Queendomino, kto wie czy GF nie straciło też kolejnych gier z kieszeni przez swoją politykę. Bez dobrych gier to nic ich nie uratuje, bo nie wierze, że obecne portfolio udźwignie długi (szczególnie jeśli nie da się zrobić nawet dodruku).

Z pustego to i Salomon nie naleje.

skąd informacje o stracili te gry?

Ze strony wydawnictwa zniknęły wspomniane przeze mnie pozycje. Shem Phillips (Architekci, Najeźdźcy z Północy) napisał, że nie będzie im więcej udzielać licencji na swoje gry.

Przy takim blamażu zniknięcie gier ze strony może równie dobrze oznaczać problem po stronie licencjodawców.

Hero realms i dodatki cały czas widnieją na stronie.

hipcio_stg pisze: ↑27 sie 2018, 09:10 Hero realms i dodatki cały czas widnieją na stronie.

Znikneło z aktualnych projektów

Na stronie dodatki do Najeźdźców nadal mają 80% transportu Więc można mieć pewne wątpliwości co do wiarygodności.

Hero realms i dodatki cały czas widnieją na stronie.

Fakt nie ma w projektach ale jest w "Nasze gry" - tylko jak to interpretować?

1) Możemy wydać ale zrobimy to kiedynamsiętrafikasiorka więc wywalamy z aktualnych projektów
2) Już wydaliśmy ale dla picu trzymamy na magazynie
3) Nie wiem co usuwam ze swojej strony internetowej

Nie wiem jak to wyglądało w Aktualnych projektach, ale w Naszych grach są tylko dodatki z bohaterami, nie widać nigdzie bossów.

A to ciekawe, w sklepach wciaz jest cały pakiet z matą i bossami.

Wojtek.k pisze: ↑27 sie 2018, 09:34 Na stronie dodatki do Najeźdźców nadal mają 80% transportu Więc można mieć pewne wątpliwości co do wiarygodności.

Czyli kłamali, że kłamali ?

Wojtek.k pisze: ↑27 sie 2018, 09:34 Na stronie dodatki do Najeźdźców nadal mają 80% transportu Więc można mieć pewne wątpliwości co do wiarygodności.

To "80% transportu" może oznaczać wewnętrzny status u GF: "jeszcze tylko fakturka do zapłacenia"

Końcem roku miał się pojawić EPIC Card Game, na który już bardzo długo czekam. Myślicie, że ostatnie newsy wpłyną na premierę tej gry?

Napewno, już szukają oszczędności

chodź również czekam na epic card game... ;(
Wydawali super karcianki, teraz to będzie bieda

Tak to jest jak dyletanci (czyt. janusze biznesu lub niedouczone dzieciaki) biorą się za sprawy, które ich przerastają (na grach się może znają, ale finanse, biznesplany itp to daleko w lesie). Spółka z o.o. z kapitałem minimalnym 5 tys. zł. Podejrzenie, że to ucieczka przed problemami finansowymi jednoosobowej działalności bardzo uzasadnione.
Wygląda na to, że do tej pory kredytowali się wspieraczką, ale jak przyszło do pozyskiwania kapitału zewnętrznego z "instytucji" to okazali się zbyt mało wiarygodni.... i sprawa się rypła. Stali się niewypłacalni. Ułańska fantazja za cudze pieniążki.... (jaki bursztyn takie złoto ).