rastula pisze: ↑16 gru 2019, 21:36
poza tym jeśli gra w edycji EE ci nie pasuje to dodatek tego nie zmieni...
Rastula, bardzo cenie Twoje posty, no ale z tym twierdzeniem akurat zgodzić się nie mogę. Za pierwszym i drugim razem grałem w Essential Edition i gra mi wyjątkowo nie podeszła. Zresztą nie tylko mi. Wszyscy poza właścicielem mocno kręciliśmy nosami. Za to odkąd zagrałem z dodatkiem Tuscany (grałem tylko dwa razy, więc może niemiarodajne

) to gra mi się bardzo, ale to bardzo spodobała. Głównym powodem zmiany doświadczeń było to, że dociąg kontraktów miał dużo mniejsze znaczenie, produkcja wina nabrała sensu, a dodatkowo - rozbudowana plansza dodawała sporo interesujących decyzji, zwiększała interakcję i wreszcie było się o co ścigać. Niemal wszystkie wady, które zauważałem ja i moi współgracze zostały zredukowane, a gra sporo zyskała na dodatkowych opcjach, które w mojej skromnej opinii - zmieniły rozgrywkę diametralnie. I Tuscany, choć dodaje kilka rzeczy więcej do śledzenia - nie wymaga dużo więcej tłumaczenia. Gra nadal nie jest przesadnie skomplikowana, za to decyzje do podjęcia są zwyczajnie ciekawsze. A pole z area majority, podoba mi się bardzo i aż dziwiłem się, czemu nie ujęto tego w podstawce. Po rozgrywce z Tuscany miałem wręcz wrażenie, że gra została wykastrowana z tych opcji, bo Stegmeier zwyczajnie wystraszył się, że "jest tego za dużo".
Anyways... Już dawno chciałem kupić tą grę i to nawet nie koniecznie dla siebie, a dla moich rodziców. Mój ojciec jest wielkim miłośnikiem wina i gra o prowadzeniu winnicy to byłby dla niego idealny prezent. Niestety ani tata, ani mama nie radzą sobie z angielskim, więc zrezygnowałem z zakupu Viticulture EE. Ja wiem, że jest spolszczenie, ale po pierwsze - nie mam czasu by drukować i wycinać paste-upsy na kilkaset kart, a po drugie - na planszy nadal będą teksty po angielsku. Dla mnie nie robi to różnicy, ale dla moich kochanych rodziców - bardzo. No nie poradzę - jak mam kupować Viti- - to w ojczystym języku. Jednocześnie mam pełną świadomość tego, że bez Tuscany kupuję pół gry. Pół gry średniej zamiast jedną dobrą. Wiem, może przesadzam, ale przesada w tym przypadku jest jak najbardziej wskazana.
AnimusAleonis pisze: ↑16 gru 2019, 22:40
Myślę że Phalanx dobrze by zrobił, nawet jeśli teraz nie będzie wydawał dodatków, jeśliby ogłosił ich daty wydania wraz z premierą podstawki, nawet jeśli byłyby one w dalekiej przyszłości.
Phalanx najlepiej by postąpił, gdyby od razu zapowiedział Tuscany, a decyzje o wydaniu pozostałych dodatków uzależnił od sprzedaży EE.
