Re: Auf den Spuren von Marco Polo
: 01 sie 2017, 15:48
Ta planszetka, to dodatkowa plansza Wenecji. Ciekawe...
Dodatek ma się ukazać na Essen.
Dodatek ma się ukazać na Essen.
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Może Albi będzie chciało wydać i mini-dodatek i duży dodatek jednocześnie. Pisałem z nimi na ten temat parę miesięcy temu i odpisali, że postarają się, by mini-dodatek został wydany po polsku. Niemniej zdobyłem niemiecką wersję i nie było najmniejszego problemu - bądź co bądź wystarczy znać podstawy angielskiego i ogarnąć instrukcję w tymże języku na bgg. Niemniej zachęcam do zdobycia skądkolwiek - nowe postacie są ciekawe, a mechanizm giftów też większości ludzi, z którymi grałem, bardzo się podobałDr. Nikczemniuk pisze:Ale wciąż nie ma dodatku z nowymi postaciami w wersji PL.![]()
Ja wiem że można skołować ten dodatek z Ekwadoru, Hondurasu czy tam skąd jeszcze, ale to nie zmienia faktu że oficjalnego dodatku PL nima.
Czyli dokładnie tak samo jak Przysługa Chana. Ogólna zasada mówi, że nie można postawić kości w swoim kolorze dwa razy na tej samej akcji. Także na Przysłudze Chana nie.KamradziejTomal pisze:U dołu planszy jest pole podobne do przysługi chana gdzie może stać maksymalnie 4 kostki (pole jest zawsze obsadzone tak, żeby miejsc było o jedno mniej niż liczba graczy - w dwuosobowej rozgrywce jest tylko 1 pole!). Co bardzo istotne niezależnie od ilości wolnych miejsc można postawić kostkę w swoim kolorze tylko raz (czyli inaczej niż przysługa).
W zasadzie nie do końca - mając czarną kość można z Przysługi skorzystać dwa razy (przyjmując grę dwuosobową). A przy jednym miejscu i tak skorzysta się maks jeden raz.Pan_K pisze:Dzięki za obszerny opis.
Czyli dokładnie tak samo jak Przysługa Chana. Ogólna zasada mówi, że nie można postawić kości w swoim kolorze dwa razy na tej samej akcji. Także na Przysłudze Chana nie.KamradziejTomal pisze:U dołu planszy jest pole podobne do przysługi chana gdzie może stać maksymalnie 4 kostki (pole jest zawsze obsadzone tak, żeby miejsc było o jedno mniej niż liczba graczy - w dwuosobowej rozgrywce jest tylko 1 pole!). Co bardzo istotne niezależnie od ilości wolnych miejsc można postawić kostkę w swoim kolorze tylko raz (czyli inaczej niż przysługa).
Owszem - dlatego właśnie trzeba korzystać z czarnej (lub białej), żeby nie powtórzyć własnego koloru kości.Nidav pisze:W zasadzie nie do końca - mając czarną kość można z Przysługi skorzystać dwa razy (przyjmując grę dwuosobową). A przy jednym miejscu i tak skorzysta się maks jeden raz.Pan_K pisze:Dzięki za obszerny opis.
Czyli dokładnie tak samo jak Przysługa Chana. Ogólna zasada mówi, że nie można postawić kości w swoim kolorze dwa razy na tej samej akcji. Także na Przysłudze Chana nie.KamradziejTomal pisze:U dołu planszy jest pole podobne do przysługi chana gdzie może stać maksymalnie 4 kostki (pole jest zawsze obsadzone tak, żeby miejsc było o jedno mniej niż liczba graczy - w dwuosobowej rozgrywce jest tylko 1 pole!). Co bardzo istotne niezależnie od ilości wolnych miejsc można postawić kostkę w swoim kolorze tylko raz (czyli inaczej niż przysługa).
Tylko, że w przysłudze gracz, też nie może położyć 2 razy ten sam kolor kości, musi się posiłkować kośćmi białą i/lub czarnymi.KamradziejTomal pisze:
U dołu planszy jest pole podobne do przysługi chana gdzie może stać maksymalnie 4 kostki (pole jest zawsze obsadzone tak, żeby miejsc było o jedno mniej niż liczba graczy - w dwuosobowej rozgrywce jest tylko 1 pole!). Co bardzo istotne niezależnie od ilości wolnych miejsc można postawić kostkę w swoim kolorze tylko raz (czyli inaczej niż przysługa).
Jest na BGG, nie są otagowane ale można znaleźć czytając temat o wersji eng w galerii jednego z użytkowników:Czy gdzieś wisi może angielska instrukcja do dodatku?
Nie przypominam sobie nigdzie takiego stwierdzenia (zerknę do instrukcji PL ale dopiero koło 21 pewnie). Jestem prawie na 100% pewien, że w zasadach stoi, że na polu gdzie da się dostawiać kości, może leżeć maksymalnie po jednej kości danego koloru. Tzn. jedna zielona, jedna czerwona, jedna niebieska, jedna żółta, jedna fioletowa (5 gracz), jedna biała (Matteo Polo), oraz jedna czarna. Jakby można było kłaść tyle czarnych ile się chce to teoretycznie Berkhe Khan mógłby aż do wyczerpania zapasów czarnych kości cały czas brać pieniądze/wielbądy lub podróżować nawet 4 razy w ciągu kolejki...Czarnych kości może być dowolna liczba na jednym polu. A nie tylko jedna. Więc sam możesz ich wstawić kilka w jedno miejsce.
Maksymalnie jedną za wielbłądy, ale do tego dochodzą czarne kości z kontraktów, z żetonów bonusów w miastach itd. W ciągu jednej tury można zdobyć więcej niż jedną czarną kość.RunMan pisze:A Khan raczej nie da rady wykonać opisywanych przez Ciebie akcji, ponieważ na turę można pobrać maksymalnie 1 czarną kostkę.
Fakt, dobrze że zostało to dopowiedziane, bo pominąłem inne sposoby pozyskania czarnych kości - niemniej zdobycie więcej niż 2 kości w jednej turze jest już dość trudne do wykonania.Trolliszcze pisze:Maksymalnie jedną za wielbłądy, ale do tego dochodzą czarne kości z kontraktów, z żetonów bonusów w miastach itd. W ciągu jednej tury można zdobyć więcej niż jedną czarną kość.RunMan pisze:A Khan raczej nie da rady wykonać opisywanych przez Ciebie akcji, ponieważ na turę można pobrać maksymalnie 1 czarną kostkę.
Tak, dokładnie tak to działa. Widzę że grasz w trochę inną grę niż wymyślili sobie autorzy.KamradziejTomal pisze:Jakby można było kłaść tyle czarnych ile się chce to teoretycznie Berkhe Khan mógłby aż do wyczerpania zapasów czarnych kości cały czas brać pieniądze/wielbądy lub podróżować nawet 4 razy w ciągu kolejki...
Da się wywalić kość z karty w mieście?wc pisze:Czytając post KamradziejTomala zauważam, że chyba nie tylko z przysługą Khana grałeś źle...
Czarnych kości może być dowolna liczba na jednym polu. A nie tylko jedna. Więc sam możesz ich wstawić kilka w jedno miejsce.
Więc z tą postacią pozwalającą zabrać kości z jakiegoś pola i Twoim przykładem z polem wielbłądów nie chodzi o to że możesz wziąć je 4 razy w jednej rundzie (bo i tak mógłbyś je brać 4 razy za 1 swoją i 3 czarne kości), ale bardziej o to że nie musisz płacić za to pole. A najlepiej się to sprawdza jak możesz wywalić jakąś kość z karty w mieście - i odpalić drugi raz dla siebie świetną akcję (albo wywalić innego gracza i zrobić to samo w tej samej rundzie).
Jedna z postaci w dodatku ma taką zdolność.Tomzaq pisze:Da się wywalić kość z karty w mieście?Jak?