Zakazane Gwiazdy / Forbidden Stars (Samuel Bailey, James Kniffen, Corey Konieczka)

[balif]

Tylko bastionami nie zaatakujesz a bez tego nie zdobędziesz celów. Budowanie bastionów i obsadzenie ich armią wymaga też sporo czasu (rozkazów).

[AkitaInu]

Tylko bastionami nie zaatakujesz a bez tego nie zdobędziesz celów. Budowanie bastionów i obsadzenie ich armią wymaga też sporo czasu (rozkazów).

Racja, ale wtedy dużo ciężej się wdziera do marinsów Plus ich wielka ilość tarcz na kartach - denerwujące

[Curiosity]

(3 kości każda fregata - jakieś pytania? ).

A pamiętaliście o zasadzie maks 8 kości

Tak, pamiętaliśmy.

Graliście na startowej planszy? Ja też mam odczucie po 2 grach że ultramarines jest najciężej wygrać a na pewno na startowym rozkładzie. Moim zdaniem ffg poszło na łatwiznę że nie stworzyli trzech układów planszy dla 2,3 i 4 graczy.

Edit:
Obie gry 4 osobowe.

Dokładnie, graliśmy na zalecanym rozkładzie (nawet każdy kafelek ułożyłem pod identycznym kątem co w LtP)

[kwiatosz]

Moim zdaniem praktycznie darmowy upgrade jednostek Marinesów robi robotę, w naszej partii opanował prawie połowę planszy dzięki temu. Co prawda ja mu nieco pola ustąpiłem, bo wykorzystałem zdolność chaosu do skakania po światach i przeniosłem się z produkcją bliżej celów, ale i tak - z czasem robi się poważnie silny niewielkim kosztem. Przy okazji - nam wyszło że upgrade jednostek można robić bez wymaganego poziomu technologii, do jakich wniosków doszliście Wy?

[AkitaInu]

Też uważam że to strasznie mocny skill.

I według mnie można robić bez comman level odpowiedniego poziomu. Command sie liczy tylko przy deploy

[Curiosity]

Przy okazji - nam wyszło że upgrade jednostek można robić bez wymaganego poziomu technologii, do jakich wniosków doszliście Wy?

Graliśmy tak samo.

[hadrian]

Też uważam że to strasznie mocny skill.

I według mnie można robić bez comman level odpowiedniego poziomu. Command sie liczy tylko przy deploy

Żeby było dokładnie - command level liczy się wszędzie tam gdzie mowa jest o "purchase" (np. rozkaz deploy, zdolność Ork Spores lub upgrade rozkazu Dread Ritual)

[sirafin]

Wszystko się zgadza. To "ulepszenie" z punktu widzenia mechaniki jest zastąpieniem jakiejś jednostki inną darmową jednostką. A przy darmowych jednostkach koszt i poziom dowodzenia nie ma znaczenia.

[Ash]

Też uważam że to strasznie mocny skill.

I według mnie można robić bez comman level odpowiedniego poziomu. Command sie liczy tylko przy deploy

Żeby było dokładnie - command level liczy się wszędzie tam gdzie mowa jest o "purchase" (np. rozkaz deploy, zdolność Ork Spores lub upgrade rozkazu Dread Ritual)

Dokładnie.

wymagania:

Purchase->command level
Deploy -> factory

[Rocy7]

Na 3 szybciej idzie, orkowie wymiataja przez szybkie zdobywanie terytoriow dzieki ork rocks i zamiana kolejnosci budowa budynkow - jednostek.

Niestety zasada, gdzie 2 sie bije tam 3 korzysta czesto znajduje zastosowanie.

[balif]

Po 2 grach orkami stwierdzam że są bardzo mocni. Dobre upgrade rozkazów a w szczególności wspomniany wcześniej ork rocks na 0 CL pozwala na szybka ekspansję, w midd i late gamę orki nie spowalniają dzięki Werk Fasta (najpierw budynek potem jednostki). Jednostki mają świetne. Dużo kości i wysokie hp kosztem najczęściej 1 punktu morale. Eventy w ich kartach też są przydatne szczególnie przeniesienie jednostki potrafi dać łatwy punkt zwycięstwa.
Kontrą na nich może być float Eldarów.

[Rocy7]

Kontrą na nich może być float Eldarów.

tez tak mysle. Dlatego trzeba jak najszybciej przestac grac na standardowej mapie z standardowymi rasami;)

[kirin99]

Jestem dopiero po kilku grach, ale zawsze sami rozstawiamy plansze. Odniosłem jednak wrażenie, w grze na 3 graczy, że gracz dokładający ostatni system często "oddaje go za darmo"
Chodzi mi o to, że często jest to miejsce gdzie jest oddzielony od reszty sił -brak "mostu", często między dwoma silnymi systemami przeciwników, nie mówiąc o tym jak zostawi się objectivy na ostatni kafel.
Ów gracz gdy dokłada drugi kafel, to są 4 miejsca wolne i kształt sektora jeszcze się ustala, ale nim położy trzeci, to ma już tylko jedną możliwość i moim zdaniem strasznie na tym traci.
U nas taki gracz zawsze jest do tyłu z rozwojem i nawet jak się trochę odbije, to dotąd jeszcze nie wygrał samej gry.

A jakie są Wasze opinie i spostrzeżenia?

[Macok]

Jestem dopiero po kilku grach, ale zawsze sami rozstawiamy plansze. Odniosłem jednak wrażenie, w grze na 3 graczy, że gracz dokładający ostatni system często "oddaje go za darmo"
Chodzi mi o to, że często jest to miejsce gdzie jest oddzielony od reszty sił -brak "mostu", często między dwoma silnymi systemami przeciwników, nie mówiąc o tym jak zostawi się objectivy na ostatni kafel.
Ów gracz gdy dokłada drugi kafel, to są 4 miejsca wolne i kształt sektora jeszcze się ustala, ale nim położy trzeci, to ma już tylko jedną możliwość i moim zdaniem strasznie na tym traci.
U nas taki gracz zawsze jest do tyłu z rozwojem i nawet jak się trochę odbije, to dotąd jeszcze nie wygrał samej gry.

A jakie są Wasze opinie i spostrzeżenia?

A zasady budowania nie mowia o tym ze kafle objectivow MUSZA byc kladzione, wiec na 3 kafel na pewno juz zadnego nie zostanie bo beda na 2 pierwszych?

[AkitaInu]

Dokładnie, wiec nie jest tak interesujacy dla wroga

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy

[kirin99]

Tak, zgadza się. Choć z tego co pamiętam, są systemy gdzie jest tylko jedno miejsce na objective.No i nie zmienia to faktu, że bardzo łatwo mieć jeden system odcięty od reszty.

[sirafin]

Choć z tego co pamiętam, są systemy gdzie jest tylko jedno miejsce na objective.

Nie ma takich systemów, w każdym są dwa miejsca.

[kirin99]

Nie mam gry przed sobą, ale byłem przekonany że jednak są. Moje niedopatrzenie... następnym razem przejrze wszystkie

[hadrian]

W grze na 4 osoby gracze wykładają łącznie 24 objective'y więc bez patrzenia można stwierdzić, że każdy system musi mieć przynajmniej 2 miejsca

[Teokrata]

rozegrałem kilka gier i Chaos wydaje mi sie najmocniejsza frakcja - przemiszczanie kultystow w dominacji, darmowi kultysci z kart i przede wszystkim dread ritual pozwalajacy szybko przywolywac hellbruty i capital shipy nawet bez fabryk daje ogromne mozliwosci i jest to o wiele grozniejsze niz ulepszenia smerfow. space marines potrafi byc pancerny i robi sie straszny jak ma spam land raiderow z kartami do nich, ale brakuje mu mobilnosci przy pozostalych frakcjach. ork i eldar tez maja swoje atuty ale maja tez swoje slabosci. orka mozna skutecznie blokowac flota (skaly przechodza tylko przez pusty void) i boli go odrzucanie kart z combatu (co ma marines za 2C/4M), natomiast eldar pomimo super floty ma dosc ubogie wojska naziemne a eldarska flota pomimo super kostek ma male morale, wiec mozna z nia wygrywac na defense/morale.

[trabiniu]

Panie i Panowie,

a gdyby tak można jednym zdaniem to warto się w ten tytuł pchać? polecacie ?
osobiście uwielbiam gry z jadem, walką i figurkami a jednocześnie mam jednak obawę że to za wielgachna gra

[AkitaInu]

Warto, bardzo warto

Swoją drogą, ostatnio udało mi się orkami w 4 rundzie zdobyć 2 objectives na raz i wygrać gre (bo był to 3 i 4 objective). Ork Boyz rules

[Rocy7]

Panie i Panowie,

a gdyby tak można jednym zdaniem to warto się w ten tytuł pchać? polecacie ?
osobiście uwielbiam gry z jadem, walką i figurkami a jednocześnie mam jednak obawę że to za wielgachna gra

W ile osob chcesz grac? I ile masz czasu na gre?

[Valarus]

[
W ile osob chcesz grac? I ile masz czasu na gre?

Celne pytania - jeżeli masz 3-4 osoby i nie straszne Wam granie od 3 do 5 godzin, warto.

[kwiatosz]

Panie i Panowie,

a gdyby tak można jednym zdaniem to warto się w ten tytuł pchać? polecacie ?
osobiście uwielbiam gry z jadem, walką i figurkami a jednocześnie mam jednak obawę że to za wielgachna gra

Po Twoich ocenach na BGG wnoszę, że FS Ci się spodoba