GRY-PLANSZOWE.pl

nazwa zostala narzucona odgronie, i od razu spotkala sie z zignorowana krytyka.

Narzucona? Odgórnie? To brzmi jak jakiś spisek. To, że Trutu, który wszystko załatwił postanowił nazwać klub na cześć tego co niegdyś istniało w tym samym miejscu, uważam za jego przywilej i jego wybór.

nie jest to w zadnym sensie 'nasza' nazwa, zeby moc uwazac ze 'nalezy' jej uzywac

Kogo masz na myśli pod słowem "nasza"? Bo mnie się na przykład nazwa podoba, chociaż nie zwracam na nią zbytniej uwagi i podczas umawiania się zwykle używam słowa Politechnika. Niemniej jednak czasami się przydaje w formie skrótu (żeby nie używać ciągle tego "Politechnika").

ja nie ukrywam ze jak ktos mnie pyta gdzie gramy to jesli tylko moge/mam czas to unikam dania linku do tego watku wlasnie ze wzgledu na nazwe ktora sie bije po oczach nowego zanim sie doczyta o co wogole w ogóle chodzi... jesli moge wole wytlumaczyc samemu gdzie i jak...

Bez przesady z tym biciem po oczach. Jak ktoś ma ochotę zagrać to przyjdzie, bez względu na nazwę klubu, która wbrew Twojemu bulgotaniu nie jest aż taka istotna.

(a dogadywanie sie na 3 rozne dni w tym samym momencie w jednym watku... juz mowilem co mysle o przyjaznosci takiego mechanizmu pod katem dogadywania sie, a nie tylko pogadania)

Zdecydowanie się z tą opinią zgadzam.

Clagus pisze:

nazwa zostala narzucona odgronie, i od razu spotkala sie z zignorowana krytyka.

Narzucona? Odgórnie? To brzmi jak jakiś spisek. To, że Trutu, który wszystko załatwił postanowił nazwać klub na cześć tego co niegdyś istniało w tym samym miejscu, uważam za jego przywilej i jego wybór.

czy mi sie wydaje, czy powtorzyles to samo co ja troche zmieniajac slowa? nie bardzo mam z czym polemizowac (mnie temat nie grzeje szczegolnie, nie bede sie bic.)

Sztefan pisze:Cin wypadało by się zmierzyć w przekładanego od dawna Brawla

Niestety w ten piątek znów mnie nie będzie. Jest szansa na sobotę.

Dziś będę ok. 17.00 lub parę minut po. Bardzo chętnie zagram w Brassa (tak się przypominam, reguły znam i raz już grałem, jakby co). Ze sobą mam Puerto Rico i Race for the Galaxy.

Bede zaraz po 16 (w zaleznosci od mozliwosci parkingowych).
Mam ZombieTown i Cuba.

Geko - wstepnie zaczynamy dzien od Brassa, wiec jak przyjdziesz po 17 to powinnismy konczyc nasza partie i gra bedzie wolna. O ila Pancho Ci da pograc .

Pozdrawiam
Szymon

Clagus pisze:

nie jest to w zadnym sensie 'nasza' nazwa, zeby moc uwazac ze 'nalezy' jej uzywac

Kogo masz na myśli pod słowem "nasza"? Bo mnie się na przykład nazwa podoba, (...)

"Nasza", czyli na przykład Twoja i moja. Skoro Tobie się podoba, to już połowa sukcesu, ale tylko połowa. Żeby nazwa była "nasza", musi się podobać Tobie i mnie. Jesli mnie się nie podoba, to już nie jest nasza. I to właśnie napisał bazik. Nie wiem dlaczego protestujesz, czyżby wystarczyło że nazwa podoba się Tobie i już automatycznie robi się "nasza"?

Clagus pisze:Bez przesady z tym biciem po oczach. Jak ktoś ma ochotę zagrać to przyjdzie, bez względu na nazwę klubu, która wbrew Twojemu bulgotaniu nie jest aż taka istotna.

Jeśli nazwa nie jest istotna, to dlaczego trutu tak ją lansuje, że każdy wątek na temat Politechniki musi mieć tego Agresora w temacie? Gdyby była nieistotna, to nie byłoby problemu z tematami wątków. To nie bazik zaczął bulgotać na temat nazwy, najpierw zabulgotał trutu i do niego powinieneś skierować reklamacje na temat istotności nazwy.

Chłopaki, chłopaki. Wiadomo że jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził. Jeśli nie chcemy znowu jakichś schizm wcielać w życie, to chyba trzeba zaakceptować nazwę. Może łatwiej mi to mówić, bo mnie ona ani ziębi ani grzeje.

Sztefan - za późno zobaczyłem twojego maila i ostatecznie nie wziąłem Torresa, tylko Bisona. Jak J_an nie weźmie dzisiaj swojego egzemplarza, to przypomnij się w przyszłym tygodniu.

Don Simon pisze:Geko - wstepnie zaczynamy dzien od Brassa, wiec jak przyjdziesz po 17 to powinnismy konczyc nasza partie i gra bedzie wolna. O ila Pancho Ci da pograc .

Pozdrawiam
Szymon

Tez bede mial Brassa i tez bede po 16, ale ja to wolalbym zagrac najpierw w jakims lajtowym towarzystwie nie-wycinakow w te gre.. Raz juz gralem, ale...

Skoro nazwę lansuję to mam powody i proszę nie podgrzewać tematu. Nazwa nie wszystkim się musi podobać, ale raczej skupmy się na tematach na które mamy wpływ. Inaczej jak to napisał kiedyś Pędrak - nie będzie innego wyjścia jak rozłam w naszym środowisku. I to z naprawdę głupiego powodu. Jest wiele innych, o wiele ważniejszych rzeczy do załatwienia, przy których merytoryczna dyskusja będzie bardziej potrzebna.

Proponuje sprawe nazwy zamknac i ew. spory rozsadzac na spotkaniach.
Takie posty jak ten powyzej nie poprawiaja atmosfery.
Moze ja jestem dziwny, ale gdybym Tomka nie znal osobiscie to moglbym ten post odczytac tak:

"Wybralem nazwe, bo tak wybralem i moja sprawa. Nie musi sie Wam podobac, ale mam to w nosie. Lepiej skupcie sie na tym na co macie wplyw (na przyklad w jakie gry bedziecie grali), a nie tutaj sie wypowiadacie o sprawach, do ktorych nie dorastacie. A jak sie nie podoba to won."

A przeciez wiem, ze nie o to Tomkowi chodzilo.

Mysle, ze nikt specjalnie z nazwa walczyc nie bedzie, bo nie po temu powodow. Ale narzucanie urawnilowki i nakazywanie wszystkim pisania tej nazwy napotka na odczuwalny (i sluszny) opor. Ot, tyle.

jax pisze: Tez bede mial Brassa i tez bede po 16, ale ja to wolalbym zagrac najpierw w jakims lajtowym towarzystwie nie-wycinakow w te gre.. Raz juz gralem, ale...

Jacek nie pekaj. Mysmy grali raptem kilka gier wiecej - to nie ma znaczenia. A dawno razem nie gralismy...

Pozdrawiam
Szymon

Niestety u mnie pojawiła sie arcyważna sprawa do załatwienia, a więc albo w ogóle nie będę albo o jakieś dziwnej godzinie (np. 20:00). No i na moment wpadnę około 17, aby podrzucić jackowe Crokinole.

Biorę Wysokie Napięcie z oboma polskimi dodatkami, Canal Manię i Trias.

Jax pisze:Tez bede mial Brassa i tez bede po 16, ale ja to wolalbym zagrac najpierw w jakims lajtowym towarzystwie nie-wycinakow w te gre.. Raz juz gralem, ale...

no to akurat ja sie nadam, tylko bedziesz musial zasady tlumaczyc

Bazik czy kurierzy postarali się i będziesz miał ze sobą RRT+Rails of Europe?

Jeśli nie to może partyjka w Volldampf? Nie będę zaciemniał że po trosze chodzi o wytłumaczenie zasad

rebel wyslal wczoraj, wiec kurierzy maja byc dzis. jeszcze nie bylo. pytanie czy zdarza zanim wyjde, nie wiem poki co. ostatni kurier byl po 19tej, wczesniej zawsze byli w rozsadnych godzinach... we'll see. volldampfa chetnie zagram/wytlumacze, ale nie chce sie na sztywno umawiac...

draco pisze:Biorę Wysokie Napięcie z oboma polskimi dodatkami,

No to w takim razie się przepakowuje i zamiast WN biorę Thurn und Taxis.

Valmont, czy jak Torres będzie, to chcesz w ogóle grać? Ja już nawet zasady przeczytałem, wiec jakby co jestem chętny.

Pancho pisze:Niestety u mnie pojawiła sie arcyważna sprawa do załatwienia, a więc albo w ogóle nie będę albo o jakieś dziwnej godzinie (np. 20:00). No i na moment wpadnę około 17, aby podrzucić jackowe Crokinole.

O masz, co za pech.

No nic to pewnie w Brassa nie pogram w zaawansowanym towarzystwie... A Crokinole bez mojego wingmana tez bedzie nieudane...

Pozdrawiam
Szymon

Sztefan pisze: Valmont, czy jak Torres będzie, to chcesz w ogóle grać? Ja już nawet zasady przeczytałem, wiec jakby co jestem chętny.

Na 99% jestem umówiony na Twilight Struggle, więc będzie ciężko ze znalezieniem czasu na Torresa. No chyba że szybko wygram, bądź przegram (ale tego nie przyjmuję do wiadomości )

Sztefan pisze:Valmont, czy jak Torres będzie, to chcesz w ogóle grać? Ja już nawet zasady przeczytałem, wiec jakby co jestem chętny.

Torres będzie.

jax pisze:

Don Simon pisze:Geko - wstepnie zaczynamy dzien od Brassa, wiec jak przyjdziesz po 17 to powinnismy konczyc nasza partie i gra bedzie wolna. O ila Pancho Ci da pograc .

Pozdrawiam
Szymon

Tez bede mial Brassa i tez bede po 16, ale ja to wolalbym zagrac najpierw w jakims lajtowym towarzystwie nie-wycinakow w te gre.. Raz juz gralem, ale...

No to ja się nadaję jak znalazł. Reguły przeczytalem, raz zagrałem ale żebym wiedział jak w to się wygrywa, to nie powiem. Chociaż parę pomysłów mi chodzi po głowie. To jak, przygarniesz mnie?

Geko pisze:No to ja się nadaję jak znalazł. Reguły przeczytalem, raz zagrałem ale żebym wiedział jak w to się wygrywa, to nie powiem. Chociaż parę pomysłów mi chodzi po głowie. To jak, przygarniesz mnie?

Bardzo chetnie - jestes idealnym kandydatem poszukiwanym
Jest jednak zasadniczy problem - mozliwe ze wystartujemy juz po 16 a Ty przychodzisz po 17:00 No chyba ze nam sie opozni...

Don Simon pisze:A Crokinole bez mojego wingmana tez bedzie nieudane...

A ja myślałem, że to Ty jesteś filarem (ziemi) waszego teamu. Wychodzi na to, że robisz tylko dobry PR

jax pisze:

Geko pisze:No to ja się nadaję jak znalazł. Reguły przeczytalem, raz zagrałem ale żebym wiedział jak w to się wygrywa, to nie powiem. Chociaż parę pomysłów mi chodzi po głowie. To jak, przygarniesz mnie?

Bardzo chetnie - jestes idealnym kandydatem poszukiwanym
Jest jednak zasadniczy problem - mozliwe ze wystartujemy juz po 16 a Ty przychodzisz po 17:00 No chyba ze nam sie opozni...

Wychodzę z pracy 16.30. Jadę samochodem, parkuję (co będzie ułatwione, bo ludzie są na feriach). Więc powinienem być nawet przed 17.00. Zanim rozłożycie grę i wytłumaczysz zasady, ja już będę na sali
Ale jak bardzo chcecie wcześniej zacząć, to OK. Najwyżej zagram potem w kolejnej grupie.

Geko pisze:A ja myślałem, że to Ty jesteś filarem (ziemi) waszego teamu. Wychodzi na to, że robisz tylko dobry PR

No zawsze tak było, ja wygrywam, a jak jest Szymon to dodatkowo jest jeszcze wesoło

P.S. Ciekawe czy tylko tupnie nogą, czy się obrazi i pójdzie gdzie indziej

Pancho pisze:P.S. Ciekawe czy tylko tupnie nogą, czy się obrazi i pójdzie gdzie indziej

IMHO wyśle ciętą (powinienem raczej napisać pstrykaną ) odpowiedź na Forum.